Problem - Nissan 100NX czy Mazda MX-3

Moderator: Moderator

Awatar użytkownika
Andrew
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 44
Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 11:07
Lokalizacja: 3city

Panowie, muszę na szybko kupić drugi samochód. Coś małego i żeby nie palił za dużo.. (Dupowóz do pracy)
Zastanawiam się nad dwoma. Albo nissan 100NX albo Mazda MX-3. Czy ktoś może coś doradzić....?
...IK URODZENI MORDERCY...
Awatar użytkownika
yahu82
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 93
Rejestracja: sob 23 maja, 2009 12:26
Lokalizacja: BYDGOSZCZ

Mazda MX-3 1.6 16V bardzo zgrabne autko (maja Żona jest bardzo zadowolona), ale spala średnio 8l (Pb 95)

Moim zdaniem dobrze rozejrzeć się też za Hondą Civic 1.5 z VTEC'iem ekonomicznym :wink:
CA18DET
Awatar użytkownika
matix0211
Stały gość
Stały gość
Posty: 205
Rejestracja: pn 26 paź, 2009 14:49
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Toyo Yaris 1,4TDI 2002r.Masakrycz malo pali i przyjemność z jazdy nieograniczona :D lub jak kolega wyżej wspomniał Hania z V'ką
Awatar użytkownika
dawidbud1
Stały gość
Stały gość
Posty: 206
Rejestracja: pn 23 lis, 2009 22:52
Lokalizacja: KIELCE/KOŃSKIE

Honda Civic VI gen. z silnikiem D15Z6 to jest 1,5 VTEC-E. 115KM.
Awatar użytkownika
ige
Postojebca
Postojebca
Posty: 1208
Rejestracja: wt 29 lip, 2008 20:55
Lokalizacja: zg

Mialem mx-3 1.8 V6 i bardzo przyjemne auto, coprawda V6 malo nie palila ale kolega mial w tym samym czasie 1.6 ta mocniejsza wersje (bo sa dwa rodzaje) z lpg i palilo to bardzo przyzwoicie. Samo auto jak sie kupi w dobrym stanie to jest bezawaryjne.

A jak chesz tani dupowoz to kup sunnego na gnojowke i jezdzisz jak za darmo i nic poza gnijacymi blachami sie nie psuje :mrgreen:
Ostatnio zmieniony ndz 03 sty, 2010 16:29 przez ige, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrew
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 44
Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 11:07
Lokalizacja: 3city

no to muszę jeszcze dodać że szukam czegoś maksymalnie taniego 2 - 4tys bo to tylko na jakiś czas. ale nie kupie gnijącego sannego bo już z nim nic nie zrobię... chce żeby to autko tez jakoś wyglądało... żeby wstydu nie było... Mam dostęp do części i do gwardii mechaników. wiec najważniejsze są blachy. Bo silnik to sobie porobię..
z drugiej strony tez nie chce wpakować 10 tys w ten samochód...
...IK URODZENI MORDERCY...
Awatar użytkownika
przemekD
Stały gość
Stały gość
Posty: 414
Rejestracja: czw 26 kwie, 2007 09:52
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Kup Almerę 1,4 - pali niedużo, a pozostałe koszty eksploatacyjne są znikome, samochód jest prawie niezniszczalny.
Awatar użytkownika
kamilo86
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 58
Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 17:55
Lokalizacja: Chełm

Mazda mx-3 jest fajniutka ale z silnikiem tylko 1.6 :D
Awatar użytkownika
bybs
Stary Wyjadacz
Stary Wyjadacz
Posty: 878
Rejestracja: śr 26 mar, 2008 21:36
Lokalizacja: Zgierz/Lodz
Kontakt:

wiem wiem ze to nie JAPAN car i to szwabalnia ale ja mam opla astre F i jestem bardzo zadowolony 6 miesiecy- 15tys i nic nie robione :D
auto w rodzinie od jakis 3 lat i tylko sprzeglo amorki, teraz klocki wymienialem, i wiadomo olej, swice przewody, niebawem rozrzad musze zmienic.
spalanie przy ciezkiej nodze u mnie 12 gazu zima
silik 1,8 8v przy gazie od kiedy byl zalozony nic nie bylo robione, gaz zwykly zadna sekwencja
co do blachy to wiadomo ze tam nadkola leca , ale wstawile kawalki laminatu w nadkola i sprawa zalatwiona na dlugo :)
astry sa tanie ,znajomy sprzerawal 1,6 8v kombi 1wlasciciel w kraju za 2,8zl poszla, zadnej inwestycji nie potrzebowalo auto
chyba ze nie chcesz niemca to ja wolal bym 100nx :D bo w rodzinie nic nie ginie :P
Awatar użytkownika
Andrew
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 44
Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 11:07
Lokalizacja: 3city

Dzieki Bybs... zaraz rzucę oczkiem na astry...
Ale nie ukrywam ze chciałbym coś skośnookiego... dlatego podałem te 2 w temacie.... tylko nie wiem co będzie lepsze... nigdy nie miałem do czynienia ani z setką ani z mx3...
...IK URODZENI MORDERCY...
Awatar użytkownika
roball
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 3140
Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki

We wspomnianej cenie 2..4 tys. zapomnij o 100nx czy Mx3 - chyba że chcesz skarbonkę kupić.

Osobiście polecam coś z zupełnie innej beczki - hyundai Pony ~1992r,
za 4 kafle wyhaczysz dobrą sztukę z LPG, tanie w utrzymaniu, duże, wygodne i wygląda całkiem zgrabnie...
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
Awatar użytkownika
borimichal
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2728
Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
Lokalizacja: Skoczów

roball pisze:We wspomnianej cenie 2..4 tys. zapomnij o 100nx czy Mx3 - chyba że chcesz skarbonkę kupić.

Osobiście polecam coś z zupełnie innej beczki - hyundai Pony ~1992r,
za 4 kafle wyhaczysz dobrą sztukę z LPG, tanie w utrzymaniu, duże, wygodne i wygląda całkiem zgrabnie...
I wiekszosc egzemplarzy zgnite-takie fury to ja juz na zlomie rozbieram.
A juz napewno nigdy nie dalbym za takiego starego trupka 4 kólek-za ta kase to juz mozna powoli golfa 3 kupic.

Co do 100nx`a to praktycznie to samo co sunny-inna obudowa,za tym moze gnic tak samo.
ogolnie to ile ludzi tyle moze byc propozycji.
Moja rada-nie wybieraj sie w zadne dalekie wycieczki po taki woz,poszukaj czegos wokol siebie-jesli ma byc dupowoz to kup taki ktory akurat wpadnie Ci w rece i bedzie w "niezlym stanie" bez wzgledu na marke
Awatar użytkownika
roball
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 3140
Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki

I wiekszosc egzemplarzy zgnite-takie fury to ja juz na zlomie rozbieram.
A juz napewno nigdy nie dalbym za takiego starego trupka 4 kólek-za ta kase to juz mozna powoli golfa 3 kupic.
Faktycznie większość zgnita na potęgę - ale one po 500zł chodzą,
ostatnio pomagałem przy kupnie takiego więc mam przegląd rynku - za 4 kafle są ładne sztuki ;)
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
Awatar użytkownika
Jam
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 51
Rejestracja: ndz 01 mar, 2009 13:37

daihatsu charade 1.0 diesel
spalanie symboliczne a mocy mniej niz w trampkach z tesco
ale zalewa sie raz na pol roku i jezdzi i jezdzi i jezdzi

ewentualnie daihatsu hijet
mocy tez zero ale naped na tyl wiec driiift :lol:
jedyny minus ze nie da sie tego kupic
Awatar użytkownika
dziubas
-#Klubowicz
-#Klubowicz
Posty: 1020
Rejestracja: ndz 11 lip, 2004 22:41
Lokalizacja: warszawa WOLA
Kontakt:

Osobiście polecam coś z zupełnie innej beczki - hyundai Pony ~1992r,
za 4 kafle wyhaczysz dobrą sztukę z LPG, tanie w utrzymaniu, duże, wygodne i wygląda całkiem zgrabnie...
takiego 2 lata temu od znajomego dla kumpla wziolem za 800pln full elektryka i po pol roku i zmianie opon poszedl za 500pln szukaj moze mx3 mazdy jakies takie malo awaryjne mialem kiedys ewkę z otwieranymi ślipiami NO problema
Ostatnio zmieniony pn 04 sty, 2010 00:39 przez dziubas, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne”