Wszystko jasno i zwięźle.
domino, doskonale zdaje sobie sprawę z organizacji zlotu. Wiadomo że o ludzi to się raczej nie ma co martwić w sensie kwaterunku, zazwyczaj jest problem z obiektem na którym można poupalać fury. Do tego dochodzi "specyfika" upalania nissanów czyli bocory na co nie każdy tor się nadaje. Był Lublin - zaorali, Jastrząb - nie wiadomo dlaczego nie pozwalają latać bokiem, Radom - mały jak nie wiem co, Wyrazów - słabo dla początkującego, Koszalin - nadaje się spoko ale lokalizacja taka że nie wszystkim pasuje, Wrocław - nie mam pojęcia jak tam z ciśnięciem bocorami, no i Toruń i Kielce. Z Kielcami raczej nie ma problemu jeśli chodzi o drifty bo co 2-3 tygodnie w niedziele popołudniu lokalsi wynajmują tor na 4 godziny za przysłowiową "czapkę śliwek" i gniotą. Problem jest z terminem - chodzi o to że bardzo ciężko o wolny termin w sobotę, bo na tygodniu to da się ogarnąć. Żeby się załapać na jakiś termin sobotni to trzeba atakować zaraz na początku stycznia jak dostaną kalendarz imprez. Na pierwszy ogień do kalendarza wlatują imprezy PZMotowskie, potem imprezy z umowami długoterminowymi, a co zostanie to kto pierwszy ten lepszy. Cena na Kielcach była coś koło 4k za cały dzień z obsługą itp.
Nie ma co się oszukiwać wiadomo że to nie jest forum VAG'a gdzie przyjedzie na zlot 200 aut tylko raz że auta mało popularnego, sportowego i rzadkiego więc 20 aut na zlocie to już jest dobrze
Także wiadomo że cena toru rozkłada się na mniej aut co za tym idzie każdy uczestnik płaci więcej.Temat znany mi od podszewki
szaman, zgadza się, ale jeszcze trzeba wziąć pod uwagę że spaliśmy w porządnych hotelu i mieli w tej cenie porządną imprezę z obsługą. Jakby byśmy spali w namiotach jak w Toruniu to by było sporo taniej
Ale to nie w tym rzecz mysza, chyba sobie niedoczytałem i smyczki z identyfikatorami i naklejka były płatne dla osób towarzyszących.
Płate były magnesy na roadtripie dla uczestników, ale nie mem pojęcia czy RT też jest wspomagany z klubowej kasy.
Tak siak czy owak, wszystko wiadomo, a swoją drogą gdyby potrzebna była jakaś pomoc w organizacji czegoś to chętnie pomogę, mam jakieś tam doświadczenie w takich kwestiach, trochę znajomości w branży reklamowej, na MEKP jestem "producentem" "projektantem" i dystrybutorem koszulek klubowych, także jak coś to można walić do mnie jak w dym
Pozdro Panowie
noclegu też nie zasponsorujemy bo każdego dnia śpi inna ilość osób więc nie uczciwe byłoby dopłacenie do noclegu np. w połowie tripa jeśli kilka osób odłączyłoby się wcześniej, lub ktoś dojechał później - to jest kompletnie inna impreza od zlotu, wymaga dużo większej organizacji i nie ma punktu charakterystycznego, który dałoby się dosponsorować.