to chyba nie masz seryjnego zawieszenia
seryjne zawieszenie jest wystarczajaco wysokie zeby normalnie sie poruszac w wiekszosci warunkow
Co was denerwuje w Nissanie S14 (1994-1999)?
Moderator: Moderator
Mam seryjne i jakos tam sobie radzę na naszych drogach. Pomijając sytuacje kiedy na drodze są 20cm koleiny w śniegu. Pisałęm, że jakbym obniżył, to bym miał problemy na naszych drogach.
To i ja coś dorzuce od siebie. Jeżeli chodzi o fotele to rzeczywiście, jak na auto sportowe są słabo wyprofilowane, nie ma prawie wcale bocznego trzymania. Jeżeli chodzi o ustawienie to też zajęło mi to troche czasu żeby dojść do najlepszego jak dla mnie ustawienia, bo albo miałem nogi zgięte w kolanach albo musiałem sie nachylać do kierownicy. Może urosłem ostatnio i teraz dobrze mi sie jeździ. Jeżeli chodzi o miejsce z tyłu to nie ma co narzekać tylko trzeba sie przezwyczaić że jest to auto sportowe a nie rodzinne, wg mnie jeszcze w 3 osoby da sie jechać. Jeżeli chodzi o części zamienne to niestety kłopot. Zawsze jak czegoś potrzebuje to sie wqrwiam i narzekam że mogłem sobie BMW kupić ale szybko mi przechodzi. Również używam auta do codziennej jazdy i wysokość zawiasu mi odpowiada, jeżeli chodzi o strone praktyczną. Z wizualnej strony mógł by być niższy. U mnie jak daje nawiew na szybe to klima nie włancza sie automatycznie (ale miałem tak w A3 że sie włanczała). Jak coś jeszcze wymyśle to dopisze później.
Pozdro.
Pozdro.
1. swiatla w s14/s14a sa na poziomie fiata 126p...
2. deska rozdzielcza w s14a troche odstaje od deski rodzielczej europejskich aut tej klasy, tego rocznika
3. szybkie zuzycie bieznika
2. deska rozdzielcza w s14a troche odstaje od deski rodzielczej europejskich aut tej klasy, tego rocznika
3. szybkie zuzycie bieznika
wiec tak jeszcze nie posiadam ale juz jestem w trakcie negocjowania ceny tegoz modelu o ktorym mow co do fotela fakt ciezko znalezc pozycjie sczegolnie przu 2 metrach wzrostu:) co do reszty grzej sie szybko i jest cieplutko, co do swatel to po zarowce h1 nie mozna sie spodziewac rewelacji ale az dziwi ze uzyto tego rozwiazania w tych latach produkcji wszegolnosci ze np calibra wychodzila z produkcji i chyba juz nikt w europie nie stosowal h1 w soczewce ale moze sie myle moje spostrzezenia sa oparte na jedno dniowym testowaniu autka o jeszcze jedna rzecz ktora uwazam za bezsenns ktos powie ze super brak kontroli trakcji przydal a by sie szczegolnie zima zawszwe przeciez mozan ja odlaczyc przyciskiem na konsoli i jezdzic jak prawdziwy mezczyzna a ile latwiej bylo by zima:D a tak raczej obowiazkowo lancuchy i na osniezonych drogach delikatnie z pedalem gazu i w przygotowaniu kontra:) uroki tylnego napedu wiecej mankammetow nie zauwazylem mowa oczywiscie o S14a
p.s. fakt tylnych siedzen niema typowy uklad 2+2 co druga 2 oznacza niemowlaki:) przy dwoch roslych osobach z przodu ale jak ktos decyduje sie na, smie nazwac nissana rasowym typowym sportowym i troszke moze spartanskim autkiem to wie na co sie porywa i zdaje sobie sprawe z malych niedogodnosci to nie miejskie coupe jak calibra, tylko naj czystszej krwi sportowiec:)
p.s. fakt tylnych siedzen niema typowy uklad 2+2 co druga 2 oznacza niemowlaki:) przy dwoch roslych osobach z przodu ale jak ktos decyduje sie na, smie nazwac nissana rasowym typowym sportowym i troszke moze spartanskim autkiem to wie na co sie porywa i zdaje sobie sprawe z malych niedogodnosci to nie miejskie coupe jak calibra, tylko naj czystszej krwi sportowiec:)
- Adams
- Coś już wiem
- Posty: 161
- Rejestracja: śr 21 gru, 2005 13:46
- Lokalizacja: Warszawka [Włochy]
- Kontakt:
mnie jedyne co denerwuje w s14a to skrzypienie plastikow. wydaje mi sie ze to glownie sprawka gosci ktorzy zakladali mi alarm i silownik w drzwiach kierowcy ale tak czy inaczej nie powinno tego byc (moze troche przesadzam bo skrzypienie nie pojawia sie czesto)
cala reszta moim zdaniem bliska idealu
cala reszta moim zdaniem bliska idealu
'99 S14a - maszyna do: jarania sprzęgła, plucia ogniem, palenia gumy... jeździć niby też się da :]
mysle ze to kwestia wymiany spinek i przestaniesz odczuwac ta niedogodnosc bo jak panowie je zdejmowali to mogli poniszczyc pozatym plastikowe spinki sa jednorazowe
- Adams
- Coś już wiem
- Posty: 161
- Rejestracja: śr 21 gru, 2005 13:46
- Lokalizacja: Warszawka [Włochy]
- Kontakt:
kapuje ! dzieki za podpowiedz - jak bede rozbieral deske (a pewnie niedlugo mnie to czeka) to koniecznie zwroce na spinki uwage.
pzdr!
pzdr!
'99 S14a - maszyna do: jarania sprzęgła, plucia ogniem, palenia gumy... jeździć niby też się da :]
Z tą kontrolą trakcji i prowadzenie auta w zimie to przesadzasz.
Da się spokojnie jeździć po każdej nawierzchni. Trzeba tylko wyczuć auto i umiec posługiwać się gazem, wiedzieć kiedy kontrować itd itp.
Da się spokojnie jeździć po każdej nawierzchni. Trzeba tylko wyczuć auto i umiec posługiwać się gazem, wiedzieć kiedy kontrować itd itp.
EMWU is dead
zgadzam sie z przedmówcą
zero problemów
jeśli jedziesz na dość niskich obrotach i dość delikatnie z gazem się obchodzisz to nie ma najmniejszych problemów na śniegu, problem jest gdy jedziesz w zakresie kiedy turbo juz dobrze popmpuje, no ale tak juz musi byc, po to jest
zero problemów
jeśli jedziesz na dość niskich obrotach i dość delikatnie z gazem się obchodzisz to nie ma najmniejszych problemów na śniegu, problem jest gdy jedziesz w zakresie kiedy turbo juz dobrze popmpuje, no ale tak juz musi byc, po to jest
Strojenie CA18DET , SR20DET , RB25DET (Nistune , PowerFC) , Honda (Crome) , Subaru
Nie ma problemu - JEST FUN i adrenalina, ale to trzeba ćwiczyć na placach.IceMan pisze:problem jest gdy jedziesz w zakresie kiedy turbo juz dobrze popmpuje, no ale tak juz musi byc, po to jest
Przy niskich obrotach auto się zachowuje jak każde inne.
EMWU is dead
zapomnieliscie chyba dodac, ze na zimowkach i felgach stalowych, bo mi na 16" i letnich oponach, jakos nie sprawialo frajdy jezdzenie po sniegu...
niwestety moj testowy i przyszly samochodzik (kwestia mysle tygodnia zeby dograc szczegoly:)) mial letnie laczki a w sobote byla marn pogoda a dwa automatem jest troszke inaczej
- zgooras
- Proszę nie bić nowego
- Posty: 47
- Rejestracja: ndz 06 lis, 2005 19:46
- Lokalizacja: kraków
- Kontakt:
s14a, wady wg mnie:
- gowniane osiagi 0-100kph /jak na takie parametry/
- fabryczny IC to jakies nieporozumienie - dlaczego nie ma go z przodu??
- fotele do dupy
- brak regulacji kierownicy w plaszczyznie przod-tyl
- regulacja nawiewu jest bez sensu - brak plynnej regulacji na co ma wiac
- brak temp. oleju - a uwazam ze powinna byc
- regulacja lusterek oraz halogeny zlokalizowane w mozliwie najglupszym miejscu
- przez wielkie plastiki z kazdej strony w tym aucie jest po prostu ciasno
- bezsensownie dlugi 1 i 2 bieg
- gowniane osiagi 0-100kph /jak na takie parametry/
- fabryczny IC to jakies nieporozumienie - dlaczego nie ma go z przodu??
- fotele do dupy
- brak regulacji kierownicy w plaszczyznie przod-tyl
- regulacja nawiewu jest bez sensu - brak plynnej regulacji na co ma wiac
- brak temp. oleju - a uwazam ze powinna byc
- regulacja lusterek oraz halogeny zlokalizowane w mozliwie najglupszym miejscu
- przez wielkie plastiki z kazdej strony w tym aucie jest po prostu ciasno
- bezsensownie dlugi 1 i 2 bieg
Stage one za nami...
http://forum.turbokillers.com/tematy_3900.htm
http://forum.turbokillers.com/tematy_3900.htm