Hej.
Był podobny temat (s13 vs 350z), natomiast u mnie wchodzi w grę raczej S14, albo 350z.
Myślałem też o GT86, ale odpuściłem z uwagi na budżet.
Stąd moje pytanie: warto szukać zetki, która może być składana z 3 aut / zalana / skatowana za 40 tys., czy poszukać jednak "pewniejszej" czternastki w podobnym lub trochę mniejszym budżecie?
Auto ma służyć do codziennej jazdy, od czasu do czasu dającej coś ponadto
Przeglądając popularne nissanowe forum można dojść do wniosku, że wszystkie 350z z USA są tak walone, że np. przez naruszenie konstrukcji, nie mają za wiele wspólnego z egzemplarzami, które wyszły spod taśmy produkcyjnej.
Te które są z UE, to najczęściej zalane po sam dach trupy, a te które się nadają do czegokolwiek zaczynają się pokazywać dopiero od 80 tys. PLN wzwyż.
Z tego też względu przypomniałem sobie "200 sx - S14!", o której myślałem od 10 lat, czyli odkąd tylko zrobiłem prawo jazdy. Zawsze coś stawało po drodze, a z czasem uznałem, że 200sx, to jednak skarbonka i coraz starsze auto, które będzie zbyt awaryjne, by się nim cieszyć na co dzień.
Będę wdzięczny za opinie, czy w tym budżecie można myśleć tylko o sprawnej S14-stce, czy jednak lepiej szukać 350z.
Doinwestowana S14 czy 350z jako "kot w worku"?
Moderator: Moderator
Jeździłem s14a przez prawie 2 lata jako daily więc chyba moge sie wypowiedzieć
przez 2 lata miałem jedną awarię - rozrusznik.
Na serii dość komfortowe, wiadomo, że nie jest to komfort zwykłego cywilnego auta, ale ja nie narzekałem(zresztą zetka też nie będzie mega komfortowa). Mój egzemplarz nie miał problemów z rdzą, i pomimo jazdy w zime rdza dalej sie nie pojawiła, lecz lepiej zabezpieczyc i sie nie martwic(auto ma 18 lat).
Jesli czesto jezdzisz w wiecej niz 2 osoby to odpada, bo tył służy raczej jako ozdoba i dłuższa trasa odpada.
Auto bardzo zwraca na siebie uwage, wiec czasem ktoś podpuszcza itd
Z modyfikacji to standard jak na SR czyli FMIC, wydzior, pompa wydajniejsza itd. i auto jako tako jeździ, i sie nie psuje, jak to ma w przypadku gdzie ktoś grubiej grzebie. Po strojeniu mozesz osiagnac ok 300 koni, co juz raczej robi wszystkie zetki i wiekszosc aut spotkanych na ulicach.
Mi palil w automacie ok 10-11 w miescie, do nawet 8 w trasie na Japfest wiec tragedii nie ma
jak masz jakies pytania wal smialo
pozdro
przez 2 lata miałem jedną awarię - rozrusznik.
Na serii dość komfortowe, wiadomo, że nie jest to komfort zwykłego cywilnego auta, ale ja nie narzekałem(zresztą zetka też nie będzie mega komfortowa). Mój egzemplarz nie miał problemów z rdzą, i pomimo jazdy w zime rdza dalej sie nie pojawiła, lecz lepiej zabezpieczyc i sie nie martwic(auto ma 18 lat).
Jesli czesto jezdzisz w wiecej niz 2 osoby to odpada, bo tył służy raczej jako ozdoba i dłuższa trasa odpada.
Auto bardzo zwraca na siebie uwage, wiec czasem ktoś podpuszcza itd
Z modyfikacji to standard jak na SR czyli FMIC, wydzior, pompa wydajniejsza itd. i auto jako tako jeździ, i sie nie psuje, jak to ma w przypadku gdzie ktoś grubiej grzebie. Po strojeniu mozesz osiagnac ok 300 koni, co juz raczej robi wszystkie zetki i wiekszosc aut spotkanych na ulicach.
Mi palil w automacie ok 10-11 w miescie, do nawet 8 w trasie na Japfest wiec tragedii nie ma
jak masz jakies pytania wal smialo
pozdro
Z20LET Bertone + S14a Racing
Dziękuje Itallio. Do twardego zawieszenia jestem przyzwyczajony (7 lat jeździłem Toyotą na dosyć niskim i twardym zawieszeniu i z głoooośnym wydechem). Spalanie też nie zrobi na mnie wielkiego wrażenia. Nie stoję w korkach w Warszawie, tylko sprawnie przemieszczam się po ulicach 100 tys. miasta, więc niech pali i 12-14 l.
Mając Toyotę dolewałem oleju jak benzyny, więc to dla mnie też norma
Z tyłu przewożę bardziej torbę na trening, ewentualnie niskiego człowieczka, więc kanapa mi wystarczy (a też jest to lepsze, niż jej brak jak w 350z...).
Najbardziej obawiam się chyba trzaskania, skrzypienia w środku. Rudej podłogi. Ciągłych napraw.
Chciałbym się w tym aucie czuć "jako tako" komfortowo, nie jak w jakimś rzęchu, gdzie odpada wszystko, łącznie z klamką.
Dlatego szukam czegoś sprawdzonego.
http://allegro.pl/nissan-200sx-s14a-rac ... 47190.html
Podejrzewam, że znacie ten egzemplarz?
Mając Toyotę dolewałem oleju jak benzyny, więc to dla mnie też norma
Z tyłu przewożę bardziej torbę na trening, ewentualnie niskiego człowieczka, więc kanapa mi wystarczy (a też jest to lepsze, niż jej brak jak w 350z...).
Najbardziej obawiam się chyba trzaskania, skrzypienia w środku. Rudej podłogi. Ciągłych napraw.
Chciałbym się w tym aucie czuć "jako tako" komfortowo, nie jak w jakimś rzęchu, gdzie odpada wszystko, łącznie z klamką.
Dlatego szukam czegoś sprawdzonego.
http://allegro.pl/nissan-200sx-s14a-rac ... 47190.html
Podejrzewam, że znacie ten egzemplarz?
Ostatnio zmieniony pn 02 paź, 2017 13:03 przez kasy, łącznie zmieniany 1 raz.
jesli chodzi o wnętrze, to u mnie nic nie skrzypi, trzaska i nie czuc słabej jakości - nawet teraz na gwincie. naprawy jak wyżej, nie miałem problemów, bo te silniki w sporcie dają rade, a co dopiero przy takiej jeździe daily.
Ruda podloga, zalezy jak kupisz
Ruda podloga, zalezy jak kupisz
Z20LET Bertone + S14a Racing
Dzięki za opinie Krzyh00.
Oczywiście s14 mogą być po jeszcze większych przejściach.
Bardziej poddałem pod zastanowienie, czy za np. 40 tys. lepiej szukać zadbanej S14, czy mniej zadbanej Zetki.
Oczywiście s14 mogą być po jeszcze większych przejściach.
Bardziej poddałem pod zastanowienie, czy za np. 40 tys. lepiej szukać zadbanej S14, czy mniej zadbanej Zetki.
Ostatnio zmieniony wt 03 paź, 2017 23:59 przez kasy, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie chcę się chwalić ale znam go najlepiej... jestem właścicielem jak coś dzwońkasy pisze:
http://allegro.pl/nissan-200sx-s14a-rac ... 47190.html
Podejrzewam, że znacie ten egzemplarz?
- MEFisto087
- Redaktor
- Posty: 4108
- Rejestracja: pt 08 paź, 2010 12:29
- Lokalizacja: WM_____
zrób re swap piast
Sucz 200sx S13
Pickup D22
Parch Patrol Y60<= Sprzedany
Opinie w dziale Giełda
"If it isn’t broken, don’t fix it"
Pickup D22
Parch Patrol Y60<= Sprzedany
Opinie w dziale Giełda
"If it isn’t broken, don’t fix it"