Doinwestowana S14 czy 350z jako "kot w worku"?

Moderator: Moderator

kasy
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 26
Rejestracja: czw 23 kwie, 2009 20:42
Lokalizacja: CG

Hej.
Był podobny temat (s13 vs 350z), natomiast u mnie wchodzi w grę raczej S14, albo 350z.
Myślałem też o GT86, ale odpuściłem z uwagi na budżet.

Stąd moje pytanie: warto szukać zetki, która może być składana z 3 aut / zalana / skatowana za 40 tys., czy poszukać jednak "pewniejszej" czternastki w podobnym lub trochę mniejszym budżecie?

Auto ma służyć do codziennej jazdy, od czasu do czasu dającej coś ponadto :)

Przeglądając popularne nissanowe forum można dojść do wniosku, że wszystkie 350z z USA są tak walone, że np. przez naruszenie konstrukcji, nie mają za wiele wspólnego z egzemplarzami, które wyszły spod taśmy produkcyjnej.
Te które są z UE, to najczęściej zalane po sam dach trupy, a te które się nadają do czegokolwiek zaczynają się pokazywać dopiero od 80 tys. PLN wzwyż.
Z tego też względu przypomniałem sobie "200 sx - S14!", o której myślałem od 10 lat, czyli odkąd tylko zrobiłem prawo jazdy. Zawsze coś stawało po drodze, a z czasem uznałem, że 200sx, to jednak skarbonka i coraz starsze auto, które będzie zbyt awaryjne, by się nim cieszyć na co dzień.

Będę wdzięczny za opinie, czy w tym budżecie można myśleć tylko o sprawnej S14-stce, czy jednak lepiej szukać 350z.
Ostatnio zmieniony pn 02 paź, 2017 14:53 przez kasy, łącznie zmieniany 2 razy.
Itallio
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 118
Rejestracja: pt 02 sty, 2009 17:42
Lokalizacja: Żory

Jeździłem s14a przez prawie 2 lata jako daily więc chyba moge sie wypowiedzieć :P
przez 2 lata miałem jedną awarię - rozrusznik.
Na serii dość komfortowe, wiadomo, że nie jest to komfort zwykłego cywilnego auta, ale ja nie narzekałem(zresztą zetka też nie będzie mega komfortowa). Mój egzemplarz nie miał problemów z rdzą, i pomimo jazdy w zime rdza dalej sie nie pojawiła, lecz lepiej zabezpieczyc i sie nie martwic(auto ma 18 lat).
Jesli czesto jezdzisz w wiecej niz 2 osoby to odpada, bo tył służy raczej jako ozdoba i dłuższa trasa odpada.
Auto bardzo zwraca na siebie uwage, wiec czasem ktoś podpuszcza itd :lol:
Z modyfikacji to standard jak na SR czyli FMIC, wydzior, pompa wydajniejsza itd. i auto jako tako jeździ, i sie nie psuje, jak to ma w przypadku gdzie ktoś grubiej grzebie. Po strojeniu mozesz osiagnac ok 300 koni, co juz raczej robi wszystkie zetki i wiekszosc aut spotkanych na ulicach.
Mi palil w automacie ok 10-11 w miescie, do nawet 8 w trasie na Japfest 8) wiec tragedii nie ma

jak masz jakies pytania wal smialo


pozdro
Z20LET Bertone + S14a Racing
kasy
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 26
Rejestracja: czw 23 kwie, 2009 20:42
Lokalizacja: CG

Dziękuje Itallio. Do twardego zawieszenia jestem przyzwyczajony (7 lat jeździłem Toyotą na dosyć niskim i twardym zawieszeniu i z głoooośnym wydechem). Spalanie też nie zrobi na mnie wielkiego wrażenia. Nie stoję w korkach w Warszawie, tylko sprawnie przemieszczam się po ulicach 100 tys. miasta, więc niech pali i 12-14 l.
Mając Toyotę dolewałem oleju jak benzyny, więc to dla mnie też norma :)
Z tyłu przewożę bardziej torbę na trening, ewentualnie niskiego człowieczka, więc kanapa mi wystarczy (a też jest to lepsze, niż jej brak jak w 350z...).
Najbardziej obawiam się chyba trzaskania, skrzypienia w środku. Rudej podłogi. Ciągłych napraw.
Chciałbym się w tym aucie czuć "jako tako" komfortowo, nie jak w jakimś rzęchu, gdzie odpada wszystko, łącznie z klamką.

Dlatego szukam czegoś sprawdzonego.

http://allegro.pl/nissan-200sx-s14a-rac ... 47190.html

Podejrzewam, że znacie ten egzemplarz?
Ostatnio zmieniony pn 02 paź, 2017 13:03 przez kasy, łącznie zmieniany 1 raz.
Itallio
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 118
Rejestracja: pt 02 sty, 2009 17:42
Lokalizacja: Żory

jesli chodzi o wnętrze, to u mnie nic nie skrzypi, trzaska i nie czuc słabej jakości - nawet teraz na gwincie. naprawy jak wyżej, nie miałem problemów, bo te silniki w sporcie dają rade, a co dopiero przy takiej jeździe daily.
Ruda podloga, zalezy jak kupisz :)
Z20LET Bertone + S14a Racing
Awatar użytkownika
Krzyh00
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 81
Rejestracja: pn 29 sie, 2011 21:02
Lokalizacja: Koszalin

s14 beda po jeszcze wiekszych przejsciach niz te 350z co sie ich boisz a dodatkowo zgnile ;) na daily lepiej 350z, wiekszy motor bez turbo i nowsza konstrukcja, co by nie mowic przyjemniej.
kasy
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 26
Rejestracja: czw 23 kwie, 2009 20:42
Lokalizacja: CG

Dzięki za opinie Krzyh00.
Oczywiście s14 mogą być po jeszcze większych przejściach.
Bardziej poddałem pod zastanowienie, czy za np. 40 tys. lepiej szukać zadbanej S14, czy mniej zadbanej Zetki.
Ostatnio zmieniony wt 03 paź, 2017 23:59 przez kasy, łącznie zmieniany 1 raz.
Itallio
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 118
Rejestracja: pt 02 sty, 2009 17:42
Lokalizacja: Żory

myśle, że za 40k można już kupić ładną s14a serie, nawet od helmutów
ale fakt, 350z młodsza konstrukcja
Z20LET Bertone + S14a Racing
Awatar użytkownika
Dasiek
Redaktor
Redaktor
Posty: 957
Rejestracja: czw 19 mar, 2009 21:38
Lokalizacja: Kraków

Zdecydowanie S14

4-ro osobowe
Lżejszy
podatniejszy na mody
arnie
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 136
Rejestracja: sob 08 gru, 2012 20:07
Lokalizacja: Toruń

kasy pisze:
http://allegro.pl/nissan-200sx-s14a-rac ... 47190.html

Podejrzewam, że znacie ten egzemplarz?
Nie chcę się chwalić ale znam go najlepiej... jestem właścicielem :D jak coś dzwoń ;)
Awatar użytkownika
MEFisto087
Redaktor
Redaktor
Posty: 4107
Rejestracja: pt 08 paź, 2010 12:29
Lokalizacja: WM_____

zrób re swap piast :P
Sucz 200sx S13
Pickup D22
Parch Patrol Y60<= Sprzedany
Opinie w dziale Giełda
Obrazek
"If it isn’t broken, don’t fix it"
Awatar użytkownika
dziubas
-#Klubowicz
-#Klubowicz
Posty: 1020
Rejestracja: ndz 11 lip, 2004 22:41
Lokalizacja: warszawa WOLA
Kontakt:

miałem 350z po dwusetkach s13 s14A i jako do codziennej jazdy na plus 350z ładnie się trzyma zakrętów i też coś tam się odpycha może ciut gorzej jak eski,ale spoko zakrętami nadrabia
Awatar użytkownika
Silicone
Stały gość
Stały gość
Posty: 218
Rejestracja: czw 11 sty, 2007 14:28
Lokalizacja: Kraków/Hebdów
Kontakt:

Bierz ładne s14a. najwiekszy plus jest taki ze jak go nie rozbijesz to na nim nie stracisz. mysle ze za kilka lat cena jeszcze poleci do gory
Montaż i Strojenie DET 3, EMU, VEMS, itp...
Kraków
kasy
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 26
Rejestracja: czw 23 kwie, 2009 20:42
Lokalizacja: CG

Dzięki za rady! Paręnaście dni temu kupiłem s14a od kolegi Arnie, z czego się bardzo cieszę :D
Nissan 200sx S14a Racing, SR20DET, 260KM, 1998 r.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne”