Nissan Klub Turbokillers

Witam Forumowiczów, jestem Michał i totalnie nowy.

Zostałem namówiony przez kolegę na kupno S13

Byłem na jeździe próbnej, samochód rakieta. Technicznie zadbany pod względem silnik, zawieszenie itp.

Niestety samochód stał przez dwa lata pod chmurką ..... Stan nadwozia jak i podwozia daje dużo do życzenia teraz.

O to zdjęcia poglądowe samochodu z oględzin.

Czy warto coś takiego kupować w ogóle ?
Chciałbym naprawić całe podwozie samochodu aby nie było żadnej rdzy.
Jakie mogą być koszty naprawy czegoś takiego ?
Nie jestem mechanikiem, ani nie mam nic wspólnego z naprawami samochodów, chętnie bym znalazł kogoś kto by się czymś takim zajął gdybym zakupił ten samochód.
https://ibb.co/hkreqV
https://ibb.co/jgMOHA
https://ibb.co/noAiHA
https://ibb.co/dqauPq
https://ibb.co/fupccA
https://ibb.co/kCig4q
https://ibb.co/byhxcA
https://ibb.co/fWvTjq
https://ibb.co/gn8g4q
https://ibb.co/f2NVxA
https://ibb.co/e3yg4q
https://ibb.co/gFuM4q
https://ibb.co/dC7kVV

Przepraszam jeśli piszę lakonicznie, mam bardzo mieszane uczucia do samochodu.
Wedle zapewnień właściciela i właściciela przed nim, o samochód technicznie było dbane.
Silnik 18det po remoncie, dbane o olej jakościowy, silinik ma 270 koni, zawiesznie gwintowane jakieś dobrej firmy, hamulce od 300zx.

Cena za ten samochód 6000euro

Ja bym to odpuścił, wolałbym kupić coś mniej zgnitego a np. nie jadącego, żeby to zrobić naprawdę porządnie to będziesz potrzebował worek siana i odpowiedniego fachowca, a w naszym kraju niestety takich brakuje.

Podłużnic to po zdjęciach widać że już nie ma, podłoga nad nimi zapewne też jest wspomnieniem. Silnik/zawieche wymienisz łatwo, rudej już tak łatwo się nie pozbędziesz.

Mój stał u poprzedniego właściciela więcej niż 2 lata w krzakach i tak źle nie wyglądał.

Spróbuj coś po negocjować z ceną

6tyś euro to jest mega dużo za takiego trupa !! za 3k by się jeszcze opłacało , bo niestety ale musisz to rozebrać do zera co ostatniej śrubki wrzucic na piasek i dopiero zobaczysz ,że to pewnie całkowity złom czyli 10tyś zł pyknie na blacharza i konserwacje nie wspomnę o zawieszeniu,gumach , układzie hamulcowym paliwowym i zewnetrznym malowaniu . Więc wyjdzie Cie z jakieś 12keuro lub więcej pomyśl sobie dobrze

Ja bym tego nie brał.
A ta cena to totalnie z dupy.
Właściciel chyba nie widział auta od spodu.
Radze kupić z padniętym nawet silnikiem ale w miarę zdrową podłogą. Jak napisał luki343

SKYLINE R34 pisze:Ja bym tego nie brał.
A ta cena to totalnie z dupy.
Właściciel chyba nie widział auta od spodu.
Radze kupić z padniętym nawet silnikiem ale w miarę zdrową podłogą. Jak napisał luki343

Podloga jest zdrowa, tylko jest to co widac na foto.

Gdzie Wy tam widzicie tragedie? Lepiej zajrzyjcie pod swoje auta

Tu widać z newralgicznych rzeczy jedynie jedną podłużnicę do zrobienia z rzeczy najwazniejszych.

Aczkolwiek przy podejściu "muszę zwalczyć całą rudą" nie zabieraj się wogole za auta powyżej 15 lat bo wydasz 3x tyle co chcesz wydać a za 3-4 lata efekt będzie ten sam..
Zwłaszcza jeśli nie będziesz tego robił sam dla siebie tylko komuś będziesz za wszystko płacił.

Te dziury to nie efekt 2 lat stania pod chmurką tylko 5 lat olewania tematu że coś się zaczyna dziać, oferuj zatem 4500-5000, zrób to co najwazniejsze i ciesz sie jazdą!

Tragedia może nie ma, cena za to napewno za duża. Targuj, ogarnij i ciesz się jazda.