Gaz w 200sx

Moderator: Moderator

Wiscoo

Michałowi chyba chodziło o wypowiedź wis2brwa, który, jak sam zauważyłeś, wniósł pokłady nowej wiedzy do tematu...
jturbo
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 47
Rejestracja: śr 03 gru, 2008 17:53
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza, Duisburg
Kontakt:

sam mam nissana i zajmuje sie już ponad 10 lat montowaniem instalacji gazowych ,ale moim nissanie nigdy nie bedzie gazu i jestem przeciwnikiem montowania gazu do takich aut ale da sie to zrobić i akurat 200 sx chodza dość dobrze ,w 2001 roku robiłem pierwszego nyska s14 na gaz ( wtedy sie zakochałem w tych autach) ,kolega był nawet na tym forum ,obecnie pracuje w niemczech gdzie też gazuje niemców ;) i wczoraj akurat był u mnie Racing zagazowany od 5 lat auto ma wydech 3 cale ,wielki IC,wiec seria nie jest a koles mówi że te 5 lat jezdzi nim wszędzie ,auto ma na codzien i nic sie z autem nie dzieje .
Jest wiele przeciwników i wiele zwolenników gazu ale powiem wam że w polsce z aut zasilanych bezyną na gazie jezdzi 85 % ,kto nie chce niech nie montuje a kto chce niech zakłada i tyle
fiat 125p 2,0-było
opel manta 1,8-było
fiat uno 1,6 turbo-było
opel vectra 2000-było
audi S2-było
audi 80 avant 2,6-jest
nissan 200sx s14-jest
Wiscoo

Dokładnie. Instalacja gazu w takich nissanach, to dla wielu rodzaj "profanacji". Ale z tym, że auta jeżdżą na gazie wyraźnie gorzej niż na benzynie, albo, że silniki padają tylko dlatego, że gaz jest gorszy, to nigdy się nie zgodzę...;)

[ Dodano: Pią 27 Sie, 2010 11:29 ]
Karlito pisze:Wtrace swoje 5 groszy, jesli sie myle to mnie poprawcie. Wyzsza temperatura spalania gazu niz benzyny, zalozmy ze zmniejszymy dawke paliwa albo zwiekszymy powietrza to temperatura tez sie ladnie podniesie, wszystko zalezy od odpowiedniej mieszanki i warunkow posrednich a nie od tego ze to gaz. Jeszcze jedna ciekawostka, gaz jest bardziej energetyczny niz benzyna, wnioski kazdy wyciaga sam dla siebie.
Gaz jest mniej kaloryczny niż benzyna, dlatego zużycie gazu jest o około 15-25% większe, niż benzyny w celu utrzymania tych samych parametrów pracy silnika.
Awatar użytkownika
roball
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 3140
Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki

Z kalorycznością gazu są mity, owszem, 1L gazu jest mniej kaloryczny od 1L benzyny ponieważ 1L płynnego gazu ma masę ok. 550g a 1L benzyny ok. 730g - a nie dlatego że jest to inne paliwo. Pod względem chemicznym jedyną różnicą jest długość łańcuchów,
- LPG ma 3-4 atomy węgla na cząstkę,
- benzyna ekstrakcyjna 5-7 (podobnie do LPG wrze w zbyt niskiej temp. żeby stosować ją w silnikach spalinowych),
- benzyna paliwowa 5 -12 (głównie 8-11),
- benzyna lakowa 10-16 (ma zbyt wysoką temp. wrzenia)

Jeżeli silnik dostanie taką samą masę LPG jak benzyny to nic się w pracy silnika nie zmieni (łącznie z temp. spalania).
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
Awatar użytkownika
Karlito
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 84
Rejestracja: wt 21 lut, 2006 21:08
Lokalizacja: Druga Irlandia

Jak jak to jest w ilością oktanów, kiedyś wyczytałem w jakiejś książce, że liczba oktanowa to ok 115 zaś benzyny przyjmijmy okolice 98. To dosyć spora różnica wydaje się na korzyść LPG, ale czy faktycznie tak jest? Pewnie w bambuko na stacjach robia z gazem zreszta tak jak z wacha:D
Awatar użytkownika
roball
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 3140
Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki

Różnica w długości cząstek powoduje różnice we właściwościach fizycznych, faktycznie liczba oktanowa LPG jest sporo wyższa niż benzyny paliwowej. Ok. 112 oktanów ma czysty propan, butan ok. 90, finalna "oktanowość" LPG zależy od składu - im więcej propanu tym wyższa, najczęściej jest to przedział 100-105 oktan.
Inną właściwością wynikającą z mniejszej długości cząstek jest lepsza mieszalność LPG z powietrzem - dlatego auta na gaz mają zdecydowanie niższą emisję zanieczyszczeń.
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
Wiscoo

Ale mówimy tutaj o ilości oktanów wprowadzonych do komory spalania. Z tego co wiem, komputery sterujące opierają się na litrażu, a nie gramaturze paliwa, w związku z tym, gazu musi być podane fizycznie więcej w celu zapewnienia optymalnych warunków pracy motoru... I tyle, nie ma w tym żadnej filozofii. Prawda jest taka, że zdrowy silnik będzie pracował tak samo dobrze i wydajnie, po zamontowaniu porządnej instalacji gazowej, jak i bez niej.

Inszą inszością jest fakt, że gaz na polskich stacjach benzynowych jest dość zasiarczony (jako uboczny produkt rafinacji ropy naftowej), w związku z tym polecam tankowanie tylko na stacjach znanych marek, ewentualnie na innych, ale sprawdzonych. Zwłaszcza najnowsze rodzaje instalacji (sekwencyjne V generacji) są bardzo "uczulone" na chrzczone paliwo.
Awatar użytkownika
roball
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 3140
Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki

Algorytmy sterowania są oparte na przepływie bo w przypadku płynów łatwiej to mierzyć, ale przy stałej masie substancji (tutaj LPG) wystarczy zastosować odpowiedni mnożnik i wsio jest ok - kwestia odpowiednio dopracowanego komputera od gazu, ewentualnie REWELACYJNY w prostocie i działaniu BLOS który w stałej proporcji miesza gaz z powietrzem...
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
Wiscoo

Masa nie jest stała, bo autogaz to mieszanka propanu i butanu, na każdej stacji inna, bo nie ma przepisów regulujących tą kwestię. Ja osobiście przeliczników, ani BLOS'ów bym tutaj nie stosował, ale każdy ma swój mózg i robi według uznania.:)
Awatar użytkownika
roball
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 3140
Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki

Różnice masy nie są aż takie duże - propan 0.52kg/1L butan 0.58kg/1L, jeżeli auto jest lekko przelane to nic się dziać nie będzie, zwłaszcza że propan ma wyższą liczbę oktanową ;).
BLOS ma to do siebie że dobiera skład masowo, dlatego uważam to za najlepszy patent do LPG (równocześnie najtrudniejszy do precyzyjnego ustawienia - wymaga szerokopamówki).
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
Wiscoo

Bierz pod uwagę jeszcze zanieczyszczenia, których w polskim gazie niejednokrotnie występuje sporo.
Ja mam dwa auta z instalacjami gazowymi, obie instalacje są firmowe, bez ulepszeń, bo się na tym nie znam - oba bezproblemowo, a koszt instalacji już dawno mi się zwrócił... Ale chyba żeśmy trochę z tematu zeszli.:D
laser
Stały gość
Stały gość
Posty: 246
Rejestracja: czw 23 lip, 2009 12:02

Ad. LPG, ale inny wątek: jakich zbiorników używacie?

W swojej, rok temu nabytej, 240-tce miałem toroidalny w miejsce kółka. Od razu okazało się, że własnie kończy mu się ważność (magiczne KT na zbiorniku) i trzeba wymienić. Gazownicy orzekli, że toroidalny jest niezgodny z przepisami, bo wymagana jest wentylacja od dołu, a tej się nie da zrobić, bo pod kółkiem jest cześć zbiornika paliwa (którego raczej nie powinno się dziurawić).

Ostatecznie zamontowano bańkę 40l zwykłego. Nie wyszło najgorzej - jest wzdłuż osi pojazdu obok prawego nadkola. Wbrew pozorom - bardzo nie przeszkadza, po za tym, że nie mogę już używać półki z zamontowanymi głośnikami (za bardzo wystają od dołu i magnesy strasznie mocno przyklejają się do zbiornika). Jest też gorszy dostęp do świateł od tyłu i (odpukać) pompy paliwa. Poza tym - ok, gdyby nie to, że na poprzednim zbiorniku przejeżdzałem ok. 200km (i było to mało), a teraz maks. 150km, mimo, że teretycznie ma o 4l większą pojemność.

Wiadomo, że gazu wchodzi mniej niż pojemność pokazuje i jeszcze dokłądnie sprawdzę czy nie zmieniło się z jakiegoś powodu spalanie, ale żeby aż takie różnice? Faktem też jest to, że w toroidalnym zawór "nie odbijał" przy tankowaniu i gazownicy sami musieli wyłaćzać na dystrybutorze. Teraz odbija. Może za wcześnie?

Jakie Wy macie zbironiki i ile przjeżdzacie?

PS: Ta półka z głośnikami - do wzięcia :-) Porządne, 2 x 6x9" Blaupunkt.
240sx s13
Awatar użytkownika
djlasior
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 168
Rejestracja: pt 23 lip, 2010 18:04
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Rozebrałem drugi silnik który miałem wcześniej z padnieta panewka.Silnik jezdził na gazie od 2lat na sekwencji i myślałem ze jak go otworze to sie przestrasze ze glowica bedzie nadpalona czy coś a tu dziwko wszystko w pieknym stanie zawory nawet nie ruszane szczelnie trzymaja. Wiec wychodzi na to ze jak jest dobrze założony gaz to nic nie powinno sie dziać.A turbina to terz juz była w nienajleprzym stanie ale odziwo przezyła z gazem 2lata.
Ostatnio zmieniony sob 05 lut, 2011 18:23 przez djlasior, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Scratch
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 186
Rejestracja: śr 21 paź, 2009 14:40
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Na ostatnim Rally Sprincie na torze w Biłgoraju latał na gazie Pulsar GTi-R: skuty sr20det, gt28rs z tego co pamiętam na około 1.1 bara :)
s13 SR20DET
Awatar użytkownika
mattew
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 100
Rejestracja: ndz 06 mar, 2011 13:20
Lokalizacja: Bologna / Wrocław

Poniewaz w moim S13 mam sekwencje BRC ale niezbyt sie na tym znam....
Moglby mi ktos powiedziec co to za instalacja, jaka generacja czy cos ?
Oto schemat jaki mam w papierach od auta :)

Obrazek

Z gory dzieki za jakakolwiek informacje :mrgreen:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Techniczne”