Zakladam juz trzeciego off-topa. I zwracam sie z prozba do moderatorów i administratorów o nie kasowanie go. Swoja prozbe motywuje:
- Off-top No 1 znikną bez sladu w niewyjasnionych okolicznosciach
- Off-top No 2 został skasowany
- Jezeli pojawi sie jakis niesmaczny temat w tym off-topie tj v 3.00 prosze o skasowanie posta urzytkownika a nie calego tematu...
Jak w karzdym off-topie mozna tu pisac o wszystkim... (przygodach na drodze, foto radarach, popijawach itd itp)...
Ok ok ogłaszam ver. 3.00 (mam nadzieje ze ostatnia) ZA OTWARTA
Off-Top v. 3.00
Moderator: Moderator
prosimy tylko o NIE spamowanie czyli NIE pisanie postow typu "kubus"Fila. pisze: Jak w karzdym off-topie mozna tu pisac o wszystkim... (przygodach na drodze, foto radarach, popijawach itd itp)...
:
dziekuje za uwage a teraz z serii "urzekla mnie twoja historia":
chcielismy wczoraj zrobic niespodzianke.. psu Szymona i kupilismy mu pilke. pod pilka byla naklejka ze kosztuje 7,99, a pies na widok pilki az sie trzesie z emocji i przegryzienie jej zajmuje mu kilka sekund ale frajdy jest co niemiara. podobno dzis jeszcze ciagle wlecze ja za soba, slini i pilnuje. a ja dzis spojrzalam na paragon ze sklepu bo zakupow bylo duuuuzo.... i ta pilka kosztowala nas nie 7 ale... 40zł..
ps. szymon tylko zeby twoja mama sie nie dowiedziala bo sie zalamie..
to ladna wpadka za 40zeta. Ja tam mojemu pieskowi nie mam co kupic np pilka do tenisa ziemnego jest twarda ale wytrzymala ze 20 minut i co mam z tym zrobic.
Ten pies ma za wielką mordke
Acha KUBUS nie pozdrawiaj juz nikogo tutaj, gdyż teoj repertuar jest niezmienny i bez urazy kochamy ciętakie małe zebyscie mnie nie wzieli za geyka
Ten pies ma za wielką mordke
Acha KUBUS nie pozdrawiaj juz nikogo tutaj, gdyż teoj repertuar jest niezmienny i bez urazy kochamy ciętakie małe zebyscie mnie nie wzieli za geyka
To ja na temat wyboru samochodów przez Filę : BMW 850. Przyznam że też rozglądam się nad innym samochodem, i ten model biorę pod uwagę. Ma jednak jeden mankament : złe opinie o awaryjności.
Ja myślę o zmianie na Subaru SVX, boję się tylko o ewentualne naprawy, bo już z 200sx mam kłopoty by znaleźć kumatych mechaników.
Ja myślę o zmianie na Subaru SVX, boję się tylko o ewentualne naprawy, bo już z 200sx mam kłopoty by znaleźć kumatych mechaników.
szczerze mowiac pozdrawiac bede wtedy kiedy bede miec na to ochote ........ czyzby ktos mial z tym jakis problem ??biernik pisze:to ladna wpadka za 40zeta. Ja tam mojemu pieskowi nie mam co kupic np pilka do tenisa ziemnego jest twarda ale wytrzymala ze 20 minut i co mam z tym zrobic.
Ten pies ma za wielką mordke
Acha KUBUS nie pozdrawiaj juz nikogo tutaj, gdyż teoj repertuar jest niezmienny i bez urazy kochamy ciętakie małe zebyscie mnie nie wzieli za geyka
"prosimy tylko o NIE spamowanie czyli NIE pisanie postow typu "kubus" "
dziekuje Asiuniu za troszke szacunku bardzo milo... ale z tego co ja wiem Kubus ale spoko.
pozdrawiam
Thou S-H-to-tha-izzalt not bear false witness against thy neighbour n' shit.
Nissan Klizzay Pusha - Nissan 200sx,300zx, Skyline K-L-to-tha-izzub.
Nissan Klizzay Pusha - Nissan 200sx,300zx, Skyline K-L-to-tha-izzub.
Kubus co sie tak denerwujesz. Nikt tu cie nie obraza jest luzny tamat wiec napisalem sobie jakąś bzdurke. Juz sie Ciebie nie czepiam i Pozdrawiam
Melchor wlasnie wiem ale zastanawia mnie dlaczego one ciesza ( raczej nie ciesza sie) taka opinia.... W sumie sa to wielkie gabloty z wielkimi silnikami 5 l V10... Zajebiscie wygladaja ( mówie o tym z chowanymi swiatełkami) i nie maja turbo . Niestety chyba 90% tych samochodów wystepuje tylko w automacie.... i cena za taki samochód to okolo 40 tys zł za 92r
Btw. Wiesz moze co sie w nich sypie??
Zadnych awantur mi tutaj nie rozpetywac.... Ja juz jestem dzisiaj po jednej i mam dosc na caly tydzien...
Btw. Wiesz moze co sie w nich sypie??
Zadnych awantur mi tutaj nie rozpetywac.... Ja juz jestem dzisiaj po jednej i mam dosc na caly tydzien...
Ostatnio zmieniony śr 25 kwie, 2007 21:20 przez Fila., łącznie zmieniany 1 raz.
Moim zdaniem Fila miałeś super dzień. Tak sobie ślicznie pokrzyczałeś na gościa i pobiegałeś troszkę
Bmw 850 ma V12- BMW to moja druga miłość po mojej kochanej Tatiance
Znam gościa który miał 850 i raczej nie narzekał. Raz tylko kopcił mu silnik i w servisie powiedzieli mu że do kapy i krzykneli za to 8 tyś plus części tj. niecałe 15 tyś ale gość pojechał na Carbon Clean i wszystko wróciło do normy. Aha to autko pali przy spokojnej jeżdzie około 25l/100
Bmw 850 ma V12- BMW to moja druga miłość po mojej kochanej Tatiance
Znam gościa który miał 850 i raczej nie narzekał. Raz tylko kopcił mu silnik i w servisie powiedzieli mu że do kapy i krzykneli za to 8 tyś plus części tj. niecałe 15 tyś ale gość pojechał na Carbon Clean i wszystko wróciło do normy. Aha to autko pali przy spokojnej jeżdzie około 25l/100
Oby asfalt zawsze był suchy, gładki i lśniący. Amen
Cos przyuwazylem ze gadacie o BMW 850. Myslalem tez o takim, gdyz jest to ladne. Raz bylem na forum BMW i pytalem o ten model to sami Klubowicze bmw zle o nim mowili mowili, ze jest to zabawka, i jest podobno dosyc awaryjne. nie mowiac o spalani.
Mysle ze najlepiej bedzie poczekac az 350Z stanieje i bedzie nas na to stac.
A co historyjki to mnialem podobny przypadek tydzien temu jak jechalem do kliniki weterynaryjnej z moim psem na operacje oczów, wiec jade sobie powoli rozmawiajac z zoną i patrzac na pieska no i jechal taki koles jakim tiko czy czymś takim i najpier nie chcial mnie wpuscic w sznur aut a gdy juz wjechalem to machal rekami, błyskal i te sprawy lecz ja spokojnie powoli jechale.
No i skrecilismy na inna droge i koles tak jak by za mna zaczal jechac i siedzial mi na dupi e to mowie kij niech wyprzedzi moze będaą dymu.koles wyprzedzil (zrownał sie do mnie)spojzal szybkim wzrokiem,odwrocil sie zwolnil i tyle go widzialem
I nie bylo dymow obeszlo sie nawet bez wyzwisk z mojej strony
Mysle ze najlepiej bedzie poczekac az 350Z stanieje i bedzie nas na to stac.
A co historyjki to mnialem podobny przypadek tydzien temu jak jechalem do kliniki weterynaryjnej z moim psem na operacje oczów, wiec jade sobie powoli rozmawiajac z zoną i patrzac na pieska no i jechal taki koles jakim tiko czy czymś takim i najpier nie chcial mnie wpuscic w sznur aut a gdy juz wjechalem to machal rekami, błyskal i te sprawy lecz ja spokojnie powoli jechale.
No i skrecilismy na inna droge i koles tak jak by za mna zaczal jechac i siedzial mi na dupi e to mowie kij niech wyprzedzi moze będaą dymu.koles wyprzedzil (zrownał sie do mnie)spojzal szybkim wzrokiem,odwrocil sie zwolnil i tyle go widzialem
I nie bylo dymow obeszlo sie nawet bez wyzwisk z mojej strony
No to chyba się wyleczę z 850-ki.
Ale mam kilka typów innych autek. Ciekaw jestem czy spotkaliście się z jakimiś opiniami na ich temat : Jaguar XJ z 1996 (w zmienionej nieco budzie) : silniki 4.0, 6.0 lub 4.0+turbo (nadal mógłbym być turbokillersem)
SUBARU SVX - ciekawy wygląd, ale w polsce do kupienia nie widziałem.
O suprze MK3 nasłuchałem się już opinii, niepozytywnych, ale myślę że nie jest aż tak źle z tymi autami. Nasze nissany też się sypią i nie są to drobne naprawy.
Ale mam kilka typów innych autek. Ciekaw jestem czy spotkaliście się z jakimiś opiniami na ich temat : Jaguar XJ z 1996 (w zmienionej nieco budzie) : silniki 4.0, 6.0 lub 4.0+turbo (nadal mógłbym być turbokillersem)
SUBARU SVX - ciekawy wygląd, ale w polsce do kupienia nie widziałem.
O suprze MK3 nasłuchałem się już opinii, niepozytywnych, ale myślę że nie jest aż tak źle z tymi autami. Nasze nissany też się sypią i nie są to drobne naprawy.
Kurcze zapomnialem o istnieniu Subaru SVX to auto jest kozackie jezdzilem takim (jak zwykle kolegi szkoda ze nie mój) , ma powera, ladne ,wnetrze jest ladne i te szyby w dzrzwiachprzy predkosci 100km/h mozna otworzyc i nie wieje do srodka ta szyba tak ladnie przedzielona na pol.
To auto jest godne uwagi.
Czy to nie jest ladne mi sie to podaba ,do tej pory myslalem o DODGE STEALTH, kurcze teraz bede myslal o takim
To auto jest godne uwagi.
Czy to nie jest ladne mi sie to podaba ,do tej pory myslalem o DODGE STEALTH, kurcze teraz bede myslal o takim
- Załączniki
-
- SVX.jpg (18.41 KiB) Przejrzano 20928 razy
-
- svx tyl.jpg (17.42 KiB) Przejrzano 20924 razy
oj co do SVX to sie nie zgodze ostatnio byly jeszcze 3 sztuki z czego 2 na allegro.Melchior pisze:No to chyba się wyleczę z 850-ki.
Ale mam kilka typów innych autek. Ciekaw jestem czy spotkaliście się z jakimiś opiniami na ich temat : Jaguar XJ z 1996 (w zmienionej nieco budzie) : silniki 4.0, 6.0 lub 4.0+turbo (nadal mógłbym być turbokillersem)
SUBARU SVX - ciekawy wygląd, ale w polsce do kupienia nie widziałem.
O suprze MK3 nasłuchałem się już opinii, niepozytywnych, ale myślę że nie jest aż tak źle z tymi autami. Nasze nissany też się sypią i nie są to drobne naprawy.
Thou S-H-to-tha-izzalt not bear false witness against thy neighbour n' shit.
Nissan Klizzay Pusha - Nissan 200sx,300zx, Skyline K-L-to-tha-izzub.
Nissan Klizzay Pusha - Nissan 200sx,300zx, Skyline K-L-to-tha-izzub.
Dobra to ja wam opowiem teraz moja przygode ....
Wyjezdzam wczoraj w nocy z warsztatu JSS, byla godzina 2:30am ... Dojezdzam do Alei Krakowskiej jadac od REALa ... pierwsza cywilizowana ulica i co jest ? .... wyjezdza patrol drogowki .... dzieje sie to na skrzyzowaniu. Ja mam zalozony nowy wydech .... 2,5" cala jeden tlumik koncowy - przelot. No to bach odrazu wciskam sprzegilko i jest w miare cicho .... no ale trzeba w koncu kiedys przejechac te skrzyzowanie ( niebylo juz swiatel - przypominam 2:30am ) ... Smerfy sie namnie gapia a ja troche niewiem co robic .. wiem ze jak rusze to troche "zadudni" a przeciez na ich oczach niewyskocze i niewloze silencera w wydech :D .... No nic ruszam .. przejezdzam .... no i co ? Oni jada zamna ...... na szczescie chyba nieinteresowal ich moj wydech bo jaechali dalej tempem patrolowym i spokojnie sie oddalilem ( puki niestracilem ich z oczu - oczywiscie przepisowo) ... No dobra Jade dalej Krakowska w strone centrum ... mijam z naprzeciwka jeszcze z jeden radiowoz ... Dojezdzam do Lazeinkowskiej ( tzn to jeszcze niejest lazniekowska ale nastepna rownolegla do Banacha ) no i daje troche ... nielece jakos szybako no ale ... przelatuje przez srzyzowanie ze zwirki i wigury ( akurat bylo caly czas zienole wiec niehamowalem ) i jak juz tak przelecialem to nagle zuwazylem ze tam staly psy na poboczu O_) przy tym stadionie po prawej .... Ja pondiole - mysle - pewnie mnie namierzali moze nawet machali a ja niewidzaielm O_O ... jade bez gazu ale niejada zamnao ani nic ... - do tej pory niewiemco robili , jedli paczki , stali z radarem ? Jakby stali z radarem to by mnie zdjeli na bank .. .. a moze zdjeli i pomysleli ze uciekam bo sie niezatrzymalem ? ... Qrde no niewidzialem aby machali .. ale jakby machali i bym niestanol to chyba by ruszli w "poscig" nie ? ... Qrde i taki zdegustowany deojechalem do domu .. mijajac jeszcze jeden (!) patrol juz na osiedlu. Do wydechu sie nieprzyczepili - to dobrze bo chyba mieli okazjie ( albo w nocy leniw byli) ale dreczy mnie ten patrol na Zwirki ? A jak mieli videoradar czy costam ? ....
... Normalnie qpa, wrocilem do domu - przeczytalem jeszcze post TOMa to juz wogle zwatpilem ... dobra noc.
Wyjezdzam wczoraj w nocy z warsztatu JSS, byla godzina 2:30am ... Dojezdzam do Alei Krakowskiej jadac od REALa ... pierwsza cywilizowana ulica i co jest ? .... wyjezdza patrol drogowki .... dzieje sie to na skrzyzowaniu. Ja mam zalozony nowy wydech .... 2,5" cala jeden tlumik koncowy - przelot. No to bach odrazu wciskam sprzegilko i jest w miare cicho .... no ale trzeba w koncu kiedys przejechac te skrzyzowanie ( niebylo juz swiatel - przypominam 2:30am ) ... Smerfy sie namnie gapia a ja troche niewiem co robic .. wiem ze jak rusze to troche "zadudni" a przeciez na ich oczach niewyskocze i niewloze silencera w wydech :D .... No nic ruszam .. przejezdzam .... no i co ? Oni jada zamna ...... na szczescie chyba nieinteresowal ich moj wydech bo jaechali dalej tempem patrolowym i spokojnie sie oddalilem ( puki niestracilem ich z oczu - oczywiscie przepisowo) ... No dobra Jade dalej Krakowska w strone centrum ... mijam z naprzeciwka jeszcze z jeden radiowoz ... Dojezdzam do Lazeinkowskiej ( tzn to jeszcze niejest lazniekowska ale nastepna rownolegla do Banacha ) no i daje troche ... nielece jakos szybako no ale ... przelatuje przez srzyzowanie ze zwirki i wigury ( akurat bylo caly czas zienole wiec niehamowalem ) i jak juz tak przelecialem to nagle zuwazylem ze tam staly psy na poboczu O_) przy tym stadionie po prawej .... Ja pondiole - mysle - pewnie mnie namierzali moze nawet machali a ja niewidzaielm O_O ... jade bez gazu ale niejada zamnao ani nic ... - do tej pory niewiemco robili , jedli paczki , stali z radarem ? Jakby stali z radarem to by mnie zdjeli na bank .. .. a moze zdjeli i pomysleli ze uciekam bo sie niezatrzymalem ? ... Qrde no niewidzialem aby machali .. ale jakby machali i bym niestanol to chyba by ruszli w "poscig" nie ? ... Qrde i taki zdegustowany deojechalem do domu .. mijajac jeszcze jeden (!) patrol juz na osiedlu. Do wydechu sie nieprzyczepili - to dobrze bo chyba mieli okazjie ( albo w nocy leniw byli) ale dreczy mnie ten patrol na Zwirki ? A jak mieli videoradar czy costam ? ....
... Normalnie qpa, wrocilem do domu - przeczytalem jeszcze post TOMa to juz wogle zwatpilem ... dobra noc.
"I had a look around the carpark and couldn't help noticing, that my car is significantly faster than all of yours..."
powered by:Japan Sport Service
powered by:Japan Sport Service
mellow: co do tego patrolu drogowki to zalezy ile jechales, powyzej pewnej predkosci nawet jak cie namierza i im smigniesz nie zatrzymujac sie to nie beda cie gonili bo wiedza ze zanim wpakuja sie do pojazdu sluzbowego, odpala go i rusza, ciebie juz dawno nie bedzie
heh ma sie to doswiadczenie co hehe
Thou S-H-to-tha-izzalt not bear false witness against thy neighbour n' shit.
Nissan Klizzay Pusha - Nissan 200sx,300zx, Skyline K-L-to-tha-izzub.
Nissan Klizzay Pusha - Nissan 200sx,300zx, Skyline K-L-to-tha-izzub.