Panowie, ale o czym rozmowa? Jakie hamowanie na zakrecie? Kiedy wiecej hamujecie?
Na zakretach ciagle hamujecie?
Swiatla, pieszy, idiota na drodze itd itp. Pierwszorzedna sprawa w samochodzie jest mozliwosc zahamowac, natomiast wyloty bokiem na zakretach to sprawa drugorzedna.
Przyhamuje wam pan z zimowkami/lepszymi laczkami jadacy z przodu, bo np pomaranczowe swiatlo sie wlaczylo, a wy mu wjedziecie w dupe bo brak dobrych opon z przodu... Idiota pieszy wam wkroczy na jezdnie i co?
Dales dobry obrazek porownawczy, a teraz jedna sztuczka - te dobre opony zaloz na tyl, a te bezwladnosciowe na przod... co sie stanie?
Zimowe legendy...
Moderator: Moderator
Kolektory dolotowe & wydechowe, wydechy, przepustnice, intercoolery, chlodnice, szyny paliwowe, aluminiowe zbiorniki paliwa.
odinn niestety to co napisales nijak nie ma sensu... te kola bezwladnosciowe daje sie na os, ktora podczas poruszania sie nijak nie jestes w stanie sterowac... zastepujac kola przedniej osi kolami bezwladnosciowymi mozesz od razu wyjebac kierownice, bo czym niby mialbys sterowac? auto poleci ci albo w lewo albo w prawo... jaki to ma sens?
ktos to wymyslil z uwagi na zjawiska fizyczne towarzyszace jezdzie na oblodzonej lub sliskiej nawierzchni... a ty sie upierasz przy swoim.
tutaj jeszcze przyklad czemu lepsze kola lepiej dawac na tyl... filmik stary
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=uV13xfdkNNo[/youtube]
ktos to wymyslil z uwagi na zjawiska fizyczne towarzyszace jezdzie na oblodzonej lub sliskiej nawierzchni... a ty sie upierasz przy swoim.
tutaj jeszcze przyklad czemu lepsze kola lepiej dawac na tyl... filmik stary
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=uV13xfdkNNo[/youtube]
Ostatnio zmieniony pt 01 lut, 2013 14:50 przez kolosezw, łącznie zmieniany 4 razy.
zupelnie sie nie rozumiemy.kolosezw pisze:odinn niestety to co napisales nijak nie ma sensu... te kola bezwladnosciowe daje sie na os, ktora podczas poruszania sie nijak nie jestes w stanie sterowac... zastepujac kola przedniej osi kolami bezwladnosciowymi mozesz od razu wyjebac kierownice, bo czym niby mialbys sterowac? auto poleci ci albo w lewo albo w prawo... jaki to ma sens?
ktos to wymyslil z uwagi na zjawiska fizyczne towarzyszace jezdzie na oblodzonej lub sliskiej nawierzchni... a ty sie upierasz przy swoim.
Kola bezwladnosciowe na przod, jako przyklad gorszej trakcji/przyczepnosci jaka otrzymasz zakladajac stare/zle/lyse kapcie na przod. Nie chodzi o DOSLOWNE ich zakladanie na przednia os.
POZATYM - kola bezwladnosciowe na tylnej osi, to tak jakbys jezdzil po lodzie z zaciagnietym recznym. Gdzie sens i uzywanie tego jako przykladu jazdy na drodze?
Filmik jaki podales ma sie nijak do tematu - po pierwsze - na drodze byla plama oleju, po drugie, faceta uratowalo kontrowanie... pozatym, to nie jest przypadkiem awd?
Ja temat podsumuje tak - zakladajcie opony jak chcecie, ja wole miec lepsze laczki na osi ktora kontroluje... Wyjatkiem jest zima i warunki, jezeli z RWD bede mial problem z ruszeniem to lepsze kapcie na tyl... No i w momencie lecenia na 1/4. W kazdym innym przypadku wole lepsze na przod. A z wyjezdzajaca dupa to sobie poradze, wole to niz hamowac o 50m dluzej z powodu zjechanych kapci na przodzie.
Zreszta za bardzo mnie to nie dotyczy, bo zimowki zawsze komplety zakladam...
o.
Ostatnio zmieniony pt 01 lut, 2013 15:22 przez ODINN, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolektory dolotowe & wydechowe, wydechy, przepustnice, intercoolery, chlodnice, szyny paliwowe, aluminiowe zbiorniki paliwa.
odinn nie zgodzę sie z Tobą
1) wyjście pieszego,
2) wypad zwierzaka na drogę,
3) ominięcie auta, które hamuje przed tobą
4) ostry podmuch wiatru z boku, np. po wyjechaniu z lasu
zakładając, że te sytuacje dzieją się w zimie na śliskiej nawierzchni
Ad. 1-3 hamowanie połączysz z próbą ominięcia? czy będziesz leciał na wprost? Jeśli będziesz chciał ominąć to łysina na tylnej osi zawsze spowoduje twój obrót - nie wyprowadzisz auta na tragicznych zimówkach z tyłu choćbyś nie wiem co robił. jak zaczniesz lecieć bokiem na taką przeszkodę to i tak w nią uderzysz - tylko że nie przodem, ale bokiem.
Ad. 4 - dostajesz podmuch wiatru - stawia Ci auto bokiem - tył ucieknie i jest po ptokach - albo lądujesz w rowie, albo lecisz na czołówkę z autem z naprzeciwka.
Sam na własne oczy widziałem jak gość dostał podmuch wiatru po wyjechaniu zza drzew - pierwsze co to zaczęło obracać mu tył i skończył ostatecznie w rowie na dachu.
obejrzyjcie zestawienia wypadków zimowych u ruskich nawet jeśli kogoś zaczyna obracać to późniejsze majtanie autem i tańcowanie na lodzie ma miejsce w ilu? 90% przypadków? ilu z nich potrafi wyprostować potem auto? Lepsza przyczepność z tyłu pomogła by jakiejś części z nich w wyprowadzeniu auta z poślizgu.
Zdaje się że w reżimowym TVNie był program gdzie wjeżdżali na specjalną matę, która szarpała autem na mokrej nawierzchni - kierowca zawsze dawał radę wyprowadzić auto z poślizgu jak miał z tyłu lepszy bieżnik niż z przodu. Na kiepskim tyle zawsze kończył spinem. To samo tyczyło się nierównego ciśnienia w oponach. Sam w to nie wierzyłem dopóki nie zobaczyłem na własne oczy
1) wyjście pieszego,
2) wypad zwierzaka na drogę,
3) ominięcie auta, które hamuje przed tobą
4) ostry podmuch wiatru z boku, np. po wyjechaniu z lasu
zakładając, że te sytuacje dzieją się w zimie na śliskiej nawierzchni
Ad. 1-3 hamowanie połączysz z próbą ominięcia? czy będziesz leciał na wprost? Jeśli będziesz chciał ominąć to łysina na tylnej osi zawsze spowoduje twój obrót - nie wyprowadzisz auta na tragicznych zimówkach z tyłu choćbyś nie wiem co robił. jak zaczniesz lecieć bokiem na taką przeszkodę to i tak w nią uderzysz - tylko że nie przodem, ale bokiem.
Ad. 4 - dostajesz podmuch wiatru - stawia Ci auto bokiem - tył ucieknie i jest po ptokach - albo lądujesz w rowie, albo lecisz na czołówkę z autem z naprzeciwka.
Sam na własne oczy widziałem jak gość dostał podmuch wiatru po wyjechaniu zza drzew - pierwsze co to zaczęło obracać mu tył i skończył ostatecznie w rowie na dachu.
obejrzyjcie zestawienia wypadków zimowych u ruskich nawet jeśli kogoś zaczyna obracać to późniejsze majtanie autem i tańcowanie na lodzie ma miejsce w ilu? 90% przypadków? ilu z nich potrafi wyprostować potem auto? Lepsza przyczepność z tyłu pomogła by jakiejś części z nich w wyprowadzeniu auta z poślizgu.
Zdaje się że w reżimowym TVNie był program gdzie wjeżdżali na specjalną matę, która szarpała autem na mokrej nawierzchni - kierowca zawsze dawał radę wyprowadzić auto z poślizgu jak miał z tyłu lepszy bieżnik niż z przodu. Na kiepskim tyle zawsze kończył spinem. To samo tyczyło się nierównego ciśnienia w oponach. Sam w to nie wierzyłem dopóki nie zobaczyłem na własne oczy
Ostatnio zmieniony pt 01 lut, 2013 15:41 przez mysza, łącznie zmieniany 2 razy.
Przedszkole Montessori FaSolLa
Protest Wyborczy
Mateusz Pucharski
Mój wóz to moja twierdza, w tej twierdzy jem i pierdzę...
Protest Wyborczy
Mateusz Pucharski
Mój wóz to moja twierdza, w tej twierdzy jem i pierdzę...
A ja sie dalej nie zgodze...
ad 1-3 wyminiecie, tak, jak jestes sam na drodze. Co jezeli nie masz miejsca? Co zrobi ta lysina na przedniej osi? Spowoduje ze z pieknym impetem wpadniesz na przeszkode. Albo oczywiscie bedziesz zmuszony zjechac do rowu, bo ty hamujesz a bryka sobie jedzie dalej... Na dodatek - ta lysina na przodzie, moze spowodowac USLIZG w momencie gwaltownej proby wyminiecia - co sie wtedy dzieje? skrecasz a jedziesz prosto. No, wtedy te dobre laczki z tylu pomoga ze hoho...
ad 4 - WAGA samochodu. Tyl zawsze pierwszy sie usliznie od wiatru, bo jest lekki, silnik zwykle z przodu...
Widze ze kazdy ma swoje przyklady, i wszystko zalezy od warunkow.
Dla mnie priorytetem jest bezpieczne hamowanie, i prawidlowa kontrola przedniej skretnej osi... Uslizg tylnej osi nie jest dla mnie problemem, natomiast przedniej... hmmm roznie bywa.
Chodzcie sie chlopaki kiedys umowimy jakimis fwd, wy zimowki z tylu i lysole z przodu, ja zimowki z przodu a lysole z tylu... bedzie porownanie...
ad 1-3 wyminiecie, tak, jak jestes sam na drodze. Co jezeli nie masz miejsca? Co zrobi ta lysina na przedniej osi? Spowoduje ze z pieknym impetem wpadniesz na przeszkode. Albo oczywiscie bedziesz zmuszony zjechac do rowu, bo ty hamujesz a bryka sobie jedzie dalej... Na dodatek - ta lysina na przodzie, moze spowodowac USLIZG w momencie gwaltownej proby wyminiecia - co sie wtedy dzieje? skrecasz a jedziesz prosto. No, wtedy te dobre laczki z tylu pomoga ze hoho...
ad 4 - WAGA samochodu. Tyl zawsze pierwszy sie usliznie od wiatru, bo jest lekki, silnik zwykle z przodu...
Widze ze kazdy ma swoje przyklady, i wszystko zalezy od warunkow.
Dla mnie priorytetem jest bezpieczne hamowanie, i prawidlowa kontrola przedniej skretnej osi... Uslizg tylnej osi nie jest dla mnie problemem, natomiast przedniej... hmmm roznie bywa.
Chodzcie sie chlopaki kiedys umowimy jakimis fwd, wy zimowki z tylu i lysole z przodu, ja zimowki z przodu a lysole z tylu... bedzie porownanie...
Kolektory dolotowe & wydechowe, wydechy, przepustnice, intercoolery, chlodnice, szyny paliwowe, aluminiowe zbiorniki paliwa.
szczerze to nie chce mi się nawet tego czytać bo to taka dziecinna przepychanka..
ale jak ktoś Twierdzi że dodaniem gazu w fwd wyjdzie z konkretnego poślizgu to niech sobie wejdzie w taki niekątrolowany poślizg na łuku pokrytym lodem i sam zobaczy czy będzie miał ochotę jeszcze bardziej auto ROZPĘDZAĆ. przeżyłem takie coś a że jakoś umiem się opanować w takich sytuacjach nie rozwaliłem samochodu... dzięki lekkiemu hamowaniu i ruchami kierownicą udało mi się jednym przednim kołem złapać pobocza gdzie był śnieg a nie lud....
nie wiem po co wogóle też odzywają się ludzie którzy jeźdzli tylko na 4 zimówkach lub bez zimówek. Niech się nikt na mnie nie gniewa ale ktoś kto pisze że lepiej dawać lepsze opony na tył jest chyba wyłącznie teoretykiem w tej sprawie.. tak prawda że tył dzięki nim nie będzie uciekał w zakrętach, ale.. ciekawe co wtedy taki teoretyk powie swojej przedniej osi na letnich jak ta zacznie mu uciekać i reakcja na hamulec i ruchy kierą będzie zerowa..? rozkazuję Ci stać?
kolosezw, dałeś super przykład dla czego lepsze opony mają być na przodzie... jak wpadasz w taki poślizg z zimę i z przodu masz letnie to już siedzisz na barierce bo samochód na ruchy kierownicą nie reaguje.. a tu widać że przednia oś nie straciła przyczepności i gość wyszedł... no chyba że ktoś sądzi że jak założy z tyłu letnie to wogóle nie będzie wpadał w poślizg..
jeżdżę dużo na letnich w zimę bo zimówki mam tylko 2 i kombinowałem.. jedyny wniosek to że ja tył ucieka to jeszcze coś możesz zrobić kontrując i zwalniając, ale jak zacznie Ci uciekać przód na letnich to nawet hamowania wtedy nie czuć- o ruchach kierą nie wspomnę. zero manewru.. lecisz praktycznie bezwładnie.. Lepiej to czy uciekajacy tył?
nie będę popierał tego żadnymi prawami fizyki i innymi teoriami. Jak ktoś nie wierzy to niech sobie założy dwie letnie na tył a później wrzuci je na przód... napewno w tym temacie już się nie odezwie..
Edit:
Ja się Odinn z chęcią przyłącze do Twojej drużyny..
Jak by ktoś chciał robić jakieś zakłady to ja z chęcią postawię ze dwie wypłaty
ale jak ktoś Twierdzi że dodaniem gazu w fwd wyjdzie z konkretnego poślizgu to niech sobie wejdzie w taki niekątrolowany poślizg na łuku pokrytym lodem i sam zobaczy czy będzie miał ochotę jeszcze bardziej auto ROZPĘDZAĆ. przeżyłem takie coś a że jakoś umiem się opanować w takich sytuacjach nie rozwaliłem samochodu... dzięki lekkiemu hamowaniu i ruchami kierownicą udało mi się jednym przednim kołem złapać pobocza gdzie był śnieg a nie lud....
nie wiem po co wogóle też odzywają się ludzie którzy jeźdzli tylko na 4 zimówkach lub bez zimówek. Niech się nikt na mnie nie gniewa ale ktoś kto pisze że lepiej dawać lepsze opony na tył jest chyba wyłącznie teoretykiem w tej sprawie.. tak prawda że tył dzięki nim nie będzie uciekał w zakrętach, ale.. ciekawe co wtedy taki teoretyk powie swojej przedniej osi na letnich jak ta zacznie mu uciekać i reakcja na hamulec i ruchy kierą będzie zerowa..? rozkazuję Ci stać?
kolosezw, dałeś super przykład dla czego lepsze opony mają być na przodzie... jak wpadasz w taki poślizg z zimę i z przodu masz letnie to już siedzisz na barierce bo samochód na ruchy kierownicą nie reaguje.. a tu widać że przednia oś nie straciła przyczepności i gość wyszedł... no chyba że ktoś sądzi że jak założy z tyłu letnie to wogóle nie będzie wpadał w poślizg..
jeżdżę dużo na letnich w zimę bo zimówki mam tylko 2 i kombinowałem.. jedyny wniosek to że ja tył ucieka to jeszcze coś możesz zrobić kontrując i zwalniając, ale jak zacznie Ci uciekać przód na letnich to nawet hamowania wtedy nie czuć- o ruchach kierą nie wspomnę. zero manewru.. lecisz praktycznie bezwładnie.. Lepiej to czy uciekajacy tył?
nie będę popierał tego żadnymi prawami fizyki i innymi teoriami. Jak ktoś nie wierzy to niech sobie założy dwie letnie na tył a później wrzuci je na przód... napewno w tym temacie już się nie odezwie..
Edit:
Ja się Odinn z chęcią przyłącze do Twojej drużyny..
Jak by ktoś chciał robić jakieś zakłady to ja z chęcią postawię ze dwie wypłaty
Ostatnio zmieniony pt 01 lut, 2013 17:18 przez Bast, łącznie zmieniany 3 razy.
Tzn - jak napisalem wczesniej, to wszystko zalezy od warunkow, czy jest sucho, czy jest mokro, czy jest zima, czy jest lato...
Zauwazylem tez jeszcze jedna rzecz - mianowicie, ADAC mowi o statystyce, a statystycznie doswiadczonych kierowcow jest mniej, potrafiacych kontrolowac uslizg tej czy tamtej osi...
Wniosek jest jeden, lepsze opony na tyl sa zakladane biorac pod uwage umiejetnosci wiekszosci kierowcow, a ta umiejetnosc opanowania samochodu przez wiekszosc kierowcow nie jest duza...
Mozecie sie nie zgodzic, to takie luzne wnioskowanie...
Zauwazylem tez jeszcze jedna rzecz - mianowicie, ADAC mowi o statystyce, a statystycznie doswiadczonych kierowcow jest mniej, potrafiacych kontrolowac uslizg tej czy tamtej osi...
Wniosek jest jeden, lepsze opony na tyl sa zakladane biorac pod uwage umiejetnosci wiekszosci kierowcow, a ta umiejetnosc opanowania samochodu przez wiekszosc kierowcow nie jest duza...
Mozecie sie nie zgodzic, to takie luzne wnioskowanie...
Kolektory dolotowe & wydechowe, wydechy, przepustnice, intercoolery, chlodnice, szyny paliwowe, aluminiowe zbiorniki paliwa.
http://www.youtube.com/watch?v=x-Q0_mM09QE
3:00 do 3:10... lepsze z tyłu
co do tvn to był program szkoła auto i to w nim sprawdzali na której osi ma być lepszy bieżnik, niestety odcinków w sieci nie mogę znaleźć.
edit: z umiejętnościami kierowców zgadzam się z odinnem
3:00 do 3:10... lepsze z tyłu
co do tvn to był program szkoła auto i to w nim sprawdzali na której osi ma być lepszy bieżnik, niestety odcinków w sieci nie mogę znaleźć.
edit: z umiejętnościami kierowców zgadzam się z odinnem
Ostatnio zmieniony pt 01 lut, 2013 17:34 przez mysza, łącznie zmieniany 1 raz.
Przedszkole Montessori FaSolLa
Protest Wyborczy
Mateusz Pucharski
Mój wóz to moja twierdza, w tej twierdzy jem i pierdzę...
Protest Wyborczy
Mateusz Pucharski
Mój wóz to moja twierdza, w tej twierdzy jem i pierdzę...
link youtubemysza pisze:http://www.youtube.com/watch?v=x-Q0_mM09QE
3:00 do 3:10... lepsze z tyłu
co do tvn to był program szkoła auto i to w nim sprawdzali na której osi ma być lepszy bieżnik, niestety odcinków w sieci nie mogę znaleźć.
edit: z umiejętnościami kierowców zgadzam się z odinnem
No co specjalista to opinia...
Magazyn motor numer 44, artyql o oponach polecam, opinia zupelnie w 2 strone...
No to ja jeszcze dorzuce do pieca...
Kto mi odpowie na ktorej osi powinny byc lepsze laczki jezeli mamy samochod z systemem ESP...
Kolektory dolotowe & wydechowe, wydechy, przepustnice, intercoolery, chlodnice, szyny paliwowe, aluminiowe zbiorniki paliwa.
Mysza.. co do tego jak jeżdżą... Tam jest ślisko? ja jak mam taką przyczepność jak oni na filmiku to uważam że to nie jest zima.. tam jest luźny śnieg a pod nim asfalt... na jajku i letnich oponach z przodu lexus przestaje mi reagować na kierownicę przy 32/40 km na godzinę.. czyli jadę po lodzie 40 skręcam i samochód zaczyna żyć własnym życiem. a jak już tak się dzieje to i hamowanie jest zerowe..
gość może i uczy jeździć ale dla mnie to jest śmieszne.. sam na własnej skórze doświadczam takich rzeczy dlatego nie rozumiem jak można tak twierdzić..
"tylna oś odpowiada za prowadzenie auta" jego słowa.. jeśli tak uważamy to w zimę skręcajmy tyłem.
nie sprawiają mi takie kłótnie przyjemności dlatego najchętniej po ścigał bym się z kimś na letnich po jakimś placu..
gość może i uczy jeździć ale dla mnie to jest śmieszne.. sam na własnej skórze doświadczam takich rzeczy dlatego nie rozumiem jak można tak twierdzić..
"tylna oś odpowiada za prowadzenie auta" jego słowa.. jeśli tak uważamy to w zimę skręcajmy tyłem.
nie sprawiają mi takie kłótnie przyjemności dlatego najchętniej po ścigał bym się z kimś na letnich po jakimś placu..
tu masz rację, właśnie o to chodziło w tym artykule, dziękuję i pozdrawiamODINN pisze:Tzn - jak napisalem wczesniej, to wszystko zalezy od warunkow, czy jest sucho, czy jest mokro, czy jest zima, czy jest lato...
Zauwazylem tez jeszcze jedna rzecz - mianowicie, ADAC mowi o statystyce, a statystycznie doswiadczonych kierowcow jest mniej, potrafiacych kontrolowac uslizg tej czy tamtej osi...
Wniosek jest jeden, lepsze opony na tyl sa zakladane biorac pod uwage umiejetnosci wiekszosci kierowcow, a ta umiejetnosc opanowania samochodu przez wiekszosc kierowcow nie jest duza...
Mozecie sie nie zgodzic, to takie luzne wnioskowanie...
CA18DET - Jeden osiem Turbo burbo...
A tu robisz błąd bo na zimę są zimówki, nie muszą być mega drogie i nowe ale zawsze to zimówki. A jazda na letnich z przodu to w ogóle nieporozumienie. Poza tym artykuł mówił o 4 oponach zimowych. Poza tym na lodzie żadna opona nie ma szans, chyba że kolce.Bast pisze:Mysza.. co do tego jak jeżdżą... Tam jest ślisko? ja jak mam taką przyczepność jak oni na filmiku to uważam że to nie jest zima.. tam jest luźny śnieg a pod nim asfalt... na jajku i letnich oponach z przodu lexus przestaje mi reagować na kierownicę przy 32/40 km na godzinę.. czyli jadę po lodzie 40 skręcam i samochód zaczyna żyć własnym życiem. a jak już tak się dzieje to i hamowanie jest zerowe..
gość może i uczy jeździć ale dla mnie to jest śmieszne.. sam na własnej skórze doświadczam takich rzeczy dlatego nie rozumiem jak można tak twierdzić..
"tylna oś odpowiada za prowadzenie auta" jego słowa.. jeśli tak uważamy to w zimę skręcajmy tyłem.
nie sprawiają mi takie kłótnie przyjemności dlatego najchętniej po ścigał bym się z kimś na letnich po jakimś placu..
Ostatnio zmieniony sob 02 lut, 2013 00:34 przez Majkelll, łącznie zmieniany 1 raz.
CA18DET - Jeden osiem Turbo burbo...
- m0rr1s
- Postojebca
- Posty: 1079
- Rejestracja: wt 15 sty, 2008 20:25
- Lokalizacja: od o. Rydzyka
- Kontakt:
a ja mam karton na 3/4 chłodnicy w dupowozie, który kupiłem 2 miesiące temu termostat nie żyje, a jego wymiana łączy się ze zwaleniem rozrządu (w tym pompy wody)
rozrządu nie robię, bo auto z pewnego źródła i wiem ile ma na nim przelatane więc... musiałem sobie dociąć termostat.
jednakże przysłonięcie małej części chłodnicy ma sens - uchylający się termostat puszcza przez siebie, a karton powoduje szybsze dogrzanie. Później niech termostat walczy żeby było 90 :]
ps2 odnośnie zasłaniania wlotów - opel astra f/vectra a ma wymienny grill na wersję letnią i zimową... zimowa nie ma wlotów ;]
co do opon, powiem krótko. Miałem auto z 4 dobrymi oponami zimowymi (tico powah), geometria kół zjadła przedni bierznik do semi slicka, autem jezdzilo sie fhui coraz gorzej, swap kół spowodował uciekający zad ale kontrola wróciła. A przód skutecznie wyciąga takie poślizgi i auto jedzie gdzie chcesz. Kontrolowany? no problem. Idę o zakład, że prędzej ktoś nissanem z megazimówkami wyspinuje na rondzie niż ja w tiktaku na zestawie pro na przód, semi slick na tył. Na jednym rondzie udało mi się 12 kółek zrobić bokiem : D
rozrządu nie robię, bo auto z pewnego źródła i wiem ile ma na nim przelatane więc... musiałem sobie dociąć termostat.
jednakże przysłonięcie małej części chłodnicy ma sens - uchylający się termostat puszcza przez siebie, a karton powoduje szybsze dogrzanie. Później niech termostat walczy żeby było 90 :]
ps2 odnośnie zasłaniania wlotów - opel astra f/vectra a ma wymienny grill na wersję letnią i zimową... zimowa nie ma wlotów ;]
co do opon, powiem krótko. Miałem auto z 4 dobrymi oponami zimowymi (tico powah), geometria kół zjadła przedni bierznik do semi slicka, autem jezdzilo sie fhui coraz gorzej, swap kół spowodował uciekający zad ale kontrola wróciła. A przód skutecznie wyciąga takie poślizgi i auto jedzie gdzie chcesz. Kontrolowany? no problem. Idę o zakład, że prędzej ktoś nissanem z megazimówkami wyspinuje na rondzie niż ja w tiktaku na zestawie pro na przód, semi slick na tył. Na jednym rondzie udało mi się 12 kółek zrobić bokiem : D
Ostatnio zmieniony sob 02 lut, 2013 01:55 przez m0rr1s, łącznie zmieniany 2 razy.
Nissan will get you through times with no money better than money will get you through times with no Nissan.
- borimichal
- -#Moderator
- Posty: 2728
- Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
- Lokalizacja: Skoczów
dolaczam do druzyny ktora woli miec lepsze zimowki na przodzie-wole szybciej sie dohamowac i miec wieksze prawdopodobienstwo ominiecia przeszkody niz "teoretycznie" lepsze wyprowadzenie uciekajacego tyłu.
nie wazne czy fwd czy rwd-zawsze stosuje sie do tej taktyki,a w nissanie nawet celowo gorsze daje na tył,bo jakbym dał nowe to po tygodniu by ich nie było
pozatym bieżnikowane sa zajebiste a sa w sniesznych pieniadzach wiec warto zawsze kupic komplet
a i jeszcze jedno,dla przecietnego kierowcy ktory nie PIP bardziej prawdopodobne jest spotkanie sie na drodze z sytuacja uslizgu (czy to przy hamowaniu,czy skrecaniu) przednich kół,niz wyjazdu tyłu
nie wazne czy fwd czy rwd-zawsze stosuje sie do tej taktyki,a w nissanie nawet celowo gorsze daje na tył,bo jakbym dał nowe to po tygodniu by ich nie było
pozatym bieżnikowane sa zajebiste a sa w sniesznych pieniadzach wiec warto zawsze kupic komplet
a i jeszcze jedno,dla przecietnego kierowcy ktory nie PIP bardziej prawdopodobne jest spotkanie sie na drodze z sytuacja uslizgu (czy to przy hamowaniu,czy skrecaniu) przednich kół,niz wyjazdu tyłu
Ostatnio zmieniony sob 02 lut, 2013 02:23 przez borimichal, łącznie zmieniany 2 razy.
Również przychylam sie do teorii lepszego ogumienia z przodu, wolę wiedzieć iż postawi mnie tyłem i umieć to przewidzieć i zareagować niż jezdzić z przekonaniem iż tył ma trzymać i sie przeliczyć pewnego razu
Pozatym na WOŚP założyłem zimówiki na przód i na tył i teraz mam problem ze zrywaniem trakcji na 3 biegu podczas jazdy na wprost
To tak samo jak z elektroszperą (spawem 100%) a dyfrem LSD, mając spawa, zwłaszcza zimą, jesteś w stanie przewidzieć auto w każdych warunkach i lepiej jest jezdzić non stop bokiem niżeli czekać aż zdradliwa szpera złapie nam wtedy co nietrzeba albo nie złapie wtedy kiedy potrzebujemy..
Pozatym na WOŚP założyłem zimówiki na przód i na tył i teraz mam problem ze zrywaniem trakcji na 3 biegu podczas jazdy na wprost
To tak samo jak z elektroszperą (spawem 100%) a dyfrem LSD, mając spawa, zwłaszcza zimą, jesteś w stanie przewidzieć auto w każdych warunkach i lepiej jest jezdzić non stop bokiem niżeli czekać aż zdradliwa szpera złapie nam wtedy co nietrzeba albo nie złapie wtedy kiedy potrzebujemy..