Więc widać... Kto był w opresji wie z doświadczenia gdzie potrzebne są lepsze opony...
kto naczytał się tylko opinii "ekspertów" a doświadczenia nie ma również wie swoje...
Tylko że gadałem dziś z jednym gościem który odpowiada za kontakt z klientami w www na jakimś sporym warsztacie (zabijcie mnie, ale nazwy sobie teraz nie przypomnę) i jak go zapytałem gdzie lepsze opony powinno się zakładać to z automatu wyskoczył z tekstem że na tył... spojrzałem się na niego jak na wariata, zapytałem gdzie on zakłada lepsze i od razu się poprawił... mówi że to z przyzwyczajenia... bo klientom tak musi mówić bo tak zalecają producencie i specjaliści którzy pod uwagę biorą najbardziej beznadziejnych kierowców.
Tacy jak widzą że (większość aut to FWD) już przy ruszaniu im się koła ślizgają dostają mały zastrzyk wyobraźni. I to właśnie po to wszyscy fachowcy tak mówią żeby właśnie takim mistrzom kierownicy bez wyobraźni pobudzić myślenie i ich spowolnić...
Jak jest jeszcze ktoś komu naprawdę ciężko to pojąć to niech sam pojedzie do jakiegoś speca i pogada z nim po za kamerą jak z tym jest naprawdę.. Nie jak muszą mówić dla dobra ogółu, tylko jak sami robią. Bardzo się zdziwi odpowiedzią.
Jak nie to tak jak pisałem.. wyścig slalomem po jakimś placyku i wszystko będzie jasne.
I ja już odpadam bo tłumaczenie niektórym ludziom którzy mają swoją rację i już, szkoda czasu.
pozdro!
Zimowe legendy...
Moderator: Moderator
dalem linka, przeczytaj, masz tam osobe zajmujaca sie jazda zawodowokolosezw pisze:a jak wydaje wam sie, ze jestescie madrzejsi niz fachowcy od adac i wydaje wam sie, ze w swoich 15 letnich bolidach lepiej poznaliscie wszystkie zjawiska fizyczne towarzyszace jezdzie samochodem, niz osoby, ktore sie tym zajmuja zawodowo, to zakladajcie lepsze na przod... bez obrazy dla wszystkich slepo zapatrzonych w swoje umiejetnosci i wiedze zdobyta przy piwie...ODINN pisze:Jak jestescie "zwyklym kowalskim jezdzacym w kapeluszu", tym bardziej zakladajcie lepsze na tyl,
Kolektory dolotowe & wydechowe, wydechy, przepustnice, intercoolery, chlodnice, szyny paliwowe, aluminiowe zbiorniki paliwa.
Ośmieszyłeś się w moich oczach, wolę polegać na moich umiejętnościach i wiedzy zdobytej przy... praktyce aniżeli srać pod siebie przy piwie..kolosezw pisze:a jak wydaje wam sie, ze jestescie madrzejsi niz fachowcy od adac i wydaje wam sie, ze w swoich 15 letnich bolidach lepiej poznaliscie wszystkie zjawiska fizyczne towarzyszace jezdzie samochodem, niz osoby, ktore sie tym zajmuja zawodowo, to zakladajcie lepsze na przod... bez obrazy dla wszystkich slepo zapatrzonych w swoje umiejetnosci i wiedze zdobyta przy piwie...ODINN pisze:Jak jestescie "zwyklym kowalskim jezdzacym w kapeluszu", tym bardziej zakladajcie lepsze na tyl,
taka wypowiedz swiadczy o niskim poziomie intelektualnym czlowieka...Samochód z lepszymi oponami z tyłu co prawda nie wpada w poślizg, ale tylko dlatego, że… nie skręca
http://aktualnosci.auto-swiat.pl/1-ktor ... psze-opony
http://www.auto-motor-i-sport.pl/techni ... ny,12452,1
http://www.infosamochody.pl/porada,id_p ... opony.html
http://www.oponeo.pl/artykul/nowe-opony-na-tyl
Najgroźniejszą i najtrudniejszą do opanowania sytuacją jest silne i niespodziewane zarzucenie tyłu samochodu (lub nawet obrócenie wokół własnej osi) w przypadku hamowania na śliskiej nawierzchni lub jazdy po łuku. Łatwo wówczas utracić całkowitą kontrolę nad pojazdem. W przypadku poślizgu kół osi przedniej podczas przyspieszania lub hamowania ograniczona zostaje kierowalność pojazdu. Aby ją odzyskać wystarczy zmniejszyć nacisk na pedał hamulca lub gazu...
Zjawisko aquaplaningu, czyli ślizgania się opony na wodzie wyczuwamy, kiedy dotyczy ono kół osi przedniej. Nie jesteśmy w stanie wyczuć go, kiedy koła na osi tylnej tracą kontakt z podłożem.
Z tego powodu montaż opon z niższym bieżnikiem na osi tylnej jest również mniej bezpieczny. W przypadku utraty przyczepności kół tylnych tracimy panowanie nad pojazdem i często jest za późno, aby zrobić cokolwiek w celu uniknięcia zderzenia z innymi uczestnikami ruchu.
Ostatnio zmieniony ndz 17 lut, 2013 22:34 przez kolosezw, łącznie zmieniany 2 razy.
Widze ze nie zrozumiales zartobliwej wypowiedzi tego pana
przeczytaj jeszcze raz
Co do aquaplaningu - jak to wyglada na zakrecie, a jak jadac na wprost?
Zadam ci pytanie, 100% twojej jazdy jest po zakretach, czy tylko 20-30% a reszta po prostej?
I powiedz mi tez, czy ciagle na zakretach zasuwasz na granicy przyczepnosci? czy tez np w czasie deszczu ograniczasz predkosc na zakretach, czy dalej zap** jak wariat?
przeczytaj jeszcze raz
Co do aquaplaningu - jak to wyglada na zakrecie, a jak jadac na wprost?
Zadam ci pytanie, 100% twojej jazdy jest po zakretach, czy tylko 20-30% a reszta po prostej?
I powiedz mi tez, czy ciagle na zakretach zasuwasz na granicy przyczepnosci? czy tez np w czasie deszczu ograniczasz predkosc na zakretach, czy dalej zap** jak wariat?
Ostatnio zmieniony ndz 17 lut, 2013 22:41 przez ODINN, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolektory dolotowe & wydechowe, wydechy, przepustnice, intercoolery, chlodnice, szyny paliwowe, aluminiowe zbiorniki paliwa.
Z wypowiedzi wynika iż nie jezdzi RWD i zapier... jak wariat na zakrętach a na prostych nie hamuje
Jak ktoś nie ma mózgu i jeździ na granicy przyczepności na zakręcie pomimo iż warunki nawierzchni ( jak to bywa w naszym kraju często ) są zmienne to współczuję, mnie bardziej interesuje by zahamować z większej prędkości osiąganej na prostej drodze przed ewentualną przeszkodą albo by nie połamać kogoś kto wtargnął na drogę.
Btw, bardziej wole większosc zakrętów pokonywać w KONTROLOWANYM poślizgu tylnej osi wiedząc iż mogę liczyć na przód aniżeli czekać aż ten tył w końcu straci przyczepność nieoczekiwanie bo spieszyłem sie na piwo..
Jak ktoś nie ma mózgu i jeździ na granicy przyczepności na zakręcie pomimo iż warunki nawierzchni ( jak to bywa w naszym kraju często ) są zmienne to współczuję, mnie bardziej interesuje by zahamować z większej prędkości osiąganej na prostej drodze przed ewentualną przeszkodą albo by nie połamać kogoś kto wtargnął na drogę.
Btw, bardziej wole większosc zakrętów pokonywać w KONTROLOWANYM poślizgu tylnej osi wiedząc iż mogę liczyć na przód aniżeli czekać aż ten tył w końcu straci przyczepność nieoczekiwanie bo spieszyłem sie na piwo..
na prostej zachowuje na tyle bezpieczna odleglosc, ze zdaze wyhamowac, ale wiele osob nie docenia zagrozenia wynikajacego z niekontrolowanego poslizgu...ODINN pisze:Zadam ci pytanie, 100% twojej jazdy jest po zakretach, czy tylko 20-30% a reszta po prostej?
jezeli nie wiesz, to czesto jest tak, ze warunki sa swietne, ale lekki piasek na zakrecie moze spowodowac obrocenie samochodu... nawet w przypadku osob ktore sa swietnymi kierowcami.Binio_ pisze:Jak ktoś nie ma mózgu i jeździ na granicy przyczepności na zakręcie pomimo iż warunki nawierzchni są zmienne to współczuję
nie zgadles ani razu...Binio_ pisze:Z wypowiedzi wynika iż nie jezdzi RWD i zapier... jak wariat na zakrętach a na prostych nie hamuje
to nie spiesz sie na piwo i wiekszosc zakretow pokonuj tak aby nie stwarzac zagrozenia, a nie w kontrolowanym poslizgu, bo czasami moze przerodzic sie w niekontrolowany...Binio_ pisze:btw, bardziej wole większosc zakrętów pokonywać w KONTROLOWANYM poślizgu tylnej osi wiedząc iż mogę liczyć na przód aniżeli czekać aż ten tył w końcu straci przyczepność nieoczekiwanie bo spieszyłem sie na piwo..
Nie spiesze się a jedynie się uczę, bo bez nauki i praktyki byśmy z domu nie wychodzili
Apropo piasku na ulicy - do tego odnisły sie moje stwierdzenia o zmiennych warunkach
Do tego jeszcze dodam iż większy skręt to podstawa, ale to już odchodzimy od tematu
Apropo piasku na ulicy - do tego odnisły sie moje stwierdzenia o zmiennych warunkach
Do tego jeszcze dodam iż większy skręt to podstawa, ale to już odchodzimy od tematu
-
- Proszę nie bić nowego
- Posty: 18
- Rejestracja: pn 15 sie, 2011 16:43
- Lokalizacja: stat
Odyn, jesteś już na etapie skręcania tylko przednimi kołami?:) Czy jeszcze się uczysz prawidłowej techniki?
Pozdro:)
Skoro zaczynamy podsumowania:
Większość polskich kierowców jest dobrymi kierowcami. Najwięksi twardziele z tego forum jeżdżą po lodzie po bułki zeszperowanymi nysami, bo tak bezpieczniej. W końcu mechanizmy różnicowe są dla tych samych osób, którzy jak stado baranów, pod dyktando ADAC zakłada nowo dokupione, dwie opony na tył. Tych jest mniejszość, i to są slabi kierowcy. Ich słabość to brak własnego zdanie. Bo każdy kto ma własne zdanie musi je mieć odmienne od tego które jest ogólnie przyjęte przez bliżej nieokreślone lobby słabych kierowców. A, że opcje wyboru są tylko dwie: lepsze na przód bądź tył. To każdy kto ma własne zdanie zakłada lepsze opony na przód. W przeciwnym wypadku jesteś słabym kierowcą.
Dobranoc.
P.S. Zaczerpnięte z wikipedii:
"ESP
System ten uaktywnia się samoczynnie, przyhamowując jedno lub kilka kół, z chwilą, gdy odpowiedni czujnik wykryje tendencję do wyślizgnięcia się samochodu z zakrętu"
Podpowiedź dla Odyna, kilka oznacza więcej niż dwa, wobec tego wskazuje to, że ESP ma możliwość operowania każdym z czterech kół samochodu.
Ostatnio zmieniony ndz 17 lut, 2013 23:29 przez cinnamon_girl, łącznie zmieniany 2 razy.
zabraklo argumentow? czy tez z onetu jestes? eh?cinnamon_girl pisze:Odyn, jesteś już na etapie skręcania tylko przednimi kołami?:) Czy jeszcze się uczysz prawidłowej techniki?
Pozdro:)
jak tam moja odpowiedz dotyczaca ESP?
P.S. Zaczerpnięte z wikipedii:
"ESP
System ten uaktywnia się samoczynnie, przyhamowując jedno lub kilka kół, z chwilą, gdy odpowiedni czujnik wykryje tendencję do wyślizgnięcia się samochodu z zakrętu"
Podpowiedź dla Odyna, kilka oznacza więcej niż dwa, wobec tego wskazuje to, że ESP ma możliwość operowania każdym z czterech kół samochodu.
Maslo maslane.
Pytanie bylo na ktorej oscie powinny byc lepsze laczki w samochodzie z systemem ESP.
Wspierasz sie cytatami naokolo z wikipedii a sam odpowiedzi nie masz?
Tak. Oczywiscie.Bo każdy kto ma własne zdanie musi je mieć odmienne od tego które jest ogólnie przyjęte przez bliżej nieokreślone lobby słabych kierowców. A, że opcje wyboru są tylko dwie: lepsze na przód bądź tył. To każdy kto ma własne zdanie zakłada lepsze opony na przód. W przeciwnym wypadku jesteś słabym kierowcą.
Badzmy wobec tego twardzielami, i nie zapinajmy pasow. Bo lobby slabych kierowcow to wymyslilo ze nalezy je zapinac.
Twoja wypowiedz jest pozbawiona sensu.
Ostatnio zmieniony ndz 17 lut, 2013 23:56 przez ODINN, łącznie zmieniany 3 razy.
Kolektory dolotowe & wydechowe, wydechy, przepustnice, intercoolery, chlodnice, szyny paliwowe, aluminiowe zbiorniki paliwa.
- m0rr1s
- Postojebca
- Posty: 1079
- Rejestracja: wt 15 sty, 2008 20:25
- Lokalizacja: od o. Rydzyka
- Kontakt:
cinnamon_girl, kolosezw, - napisałem Wam o praktycznym zachowaniu auta w złej sytuacji pogodowej z zaskakującymi efektami, po co więc kopać głębiej w TEORIĘ skoro ktoś praktycznie to testował?
Nissan will get you through times with no money better than money will get you through times with no Nissan.
a wiecie po co na lato zakłada sie semislicki na przód ?
- borimichal
- -#Moderator
- Posty: 2728
- Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
- Lokalizacja: Skoczów
koloszew
zdazysz wyhamowac przed pieszym ktory Ci nagle wyskoczy?przed samochodem ktory wyjedzie z bocznej ulicy?przed dzikiem wyskakujacym z lasu tez zachowujesz bezpieczny odstep ?
I mam rozumiec ze wolisz sie zabezpieczyc przed tym zeby tył Ci nie wyjechał na zakrecie-co zdaza sie zadko niz przed sytuacja wyhamowania/ominiecia pieszego/samochodu/dzika/dziecka-a takie sytuacje zdazaja sie czesto?
cinamon wyczuwam z Twojej strony nabijanie sie z mojej osoby i nie tylko.
ale to tylko dowodzi temu ze w tym momencie konczysz ta dyskusje-niestety.
Ja tutaj nie pisze jakich to nie mam umiejetnosci i czego to za kierownica nie potrafie.
pozatym zaczynacie tutaj mieszac warunki letnie i letnie deszczowe a nie o tym byl temat.
zdazysz wyhamowac przed pieszym ktory Ci nagle wyskoczy?przed samochodem ktory wyjedzie z bocznej ulicy?przed dzikiem wyskakujacym z lasu tez zachowujesz bezpieczny odstep ?
I mam rozumiec ze wolisz sie zabezpieczyc przed tym zeby tył Ci nie wyjechał na zakrecie-co zdaza sie zadko niz przed sytuacja wyhamowania/ominiecia pieszego/samochodu/dzika/dziecka-a takie sytuacje zdazaja sie czesto?
cinamon wyczuwam z Twojej strony nabijanie sie z mojej osoby i nie tylko.
ale to tylko dowodzi temu ze w tym momencie konczysz ta dyskusje-niestety.
Ja tutaj nie pisze jakich to nie mam umiejetnosci i czego to za kierownica nie potrafie.
pozatym zaczynacie tutaj mieszac warunki letnie i letnie deszczowe a nie o tym byl temat.
-
- Proszę nie bić nowego
- Posty: 18
- Rejestracja: pn 15 sie, 2011 16:43
- Lokalizacja: stat
Warunki zimowe to głównie warunki ograniczonej przyczepności. Pomagają trenować w miarę bezpiecznie pewne zachowania i zapoznać się z pewnymi zjawiskami które w warunkach dużej przyczepności zachodzą przy dużo większych szybkościach. Przez co jest zwyczajnie bezpieczniej poszaleć w zimie niż latem.
Jazda zimą niewiele się różni od jazdy latem. Zimą potrzebujesz większej płynności i delikatności w kierowaniu, no i wolniej jeździsz. Tak napisali w tekście do którego linka podawał Odyn.
Latem, podczas deszczu przyczepność masz prawie jak zimą.
Bori, nie naśmiewam się z nikogo:)
A co do forumowych twardzieli, ktoś jeszcze pisał że lepiej mu się jeździ z eszperą. Więc jest Was co najmniej dwóch, forumowych twardzieli:)
Pozdro.
Jazda zimą niewiele się różni od jazdy latem. Zimą potrzebujesz większej płynności i delikatności w kierowaniu, no i wolniej jeździsz. Tak napisali w tekście do którego linka podawał Odyn.
Latem, podczas deszczu przyczepność masz prawie jak zimą.
Bori, nie naśmiewam się z nikogo:)
A co do forumowych twardzieli, ktoś jeszcze pisał że lepiej mu się jeździ z eszperą. Więc jest Was co najmniej dwóch, forumowych twardzieli:)
Pozdro.
Ostatnio zmieniony ndz 17 lut, 2013 23:56 przez cinnamon_girl, łącznie zmieniany 1 raz.
- borimichal
- -#Moderator
- Posty: 2728
- Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
- Lokalizacja: Skoczów
Ale ja sie wcale za twardziela nie uwazam jezdzac z eszpera w zimie-dla mnie to nic nadzwyczajnego.
czasem jezdzze fwd,czasem 4x4 a czasem zeszperowanym nissanem,czasem ciezka laweta takze jakis tam obraz rzeczywistosci jednak mam.
to nie jest doswiadczenie zebrane przy piwie z kumplami bo ja piwa nie pije
nooo jak dla Ciebie jazda po sniegu a po deszczu jest prawie tym samym to chyba nie mamy o czym gadac.
W lecie gdzie wiekszosc osob jednak jezdzi szybko,po opadach deszczu robi sie niebezpiecznie,szczegolnie przy naszych koleinach i tutaj moglbym sie zgodzic z Wasza teoria o tym ze dobra opona z tylu sie przydaje,
ale i tak wole miec jednak dobra z przodu.
aa i jak mozesz tez odpowiedz na moje pytanie czy wolisz kogos przejechac czy jakims fartem spotkac sie z wyjazdem tyłu samochodu?
aaa na tych waszych filmikach gdzie pokazuja jak ta lepsza opona sie z tylu sprawdza,mogliby jeszcze pokazywac co sie dzieje z samochodem jak jednak wpadnie w poslizg nawet na dobrej oponie
a tak sie stanie przy niewiele wiekszej predkosci
czasem jezdzze fwd,czasem 4x4 a czasem zeszperowanym nissanem,czasem ciezka laweta takze jakis tam obraz rzeczywistosci jednak mam.
to nie jest doswiadczenie zebrane przy piwie z kumplami bo ja piwa nie pije
nooo jak dla Ciebie jazda po sniegu a po deszczu jest prawie tym samym to chyba nie mamy o czym gadac.
W lecie gdzie wiekszosc osob jednak jezdzi szybko,po opadach deszczu robi sie niebezpiecznie,szczegolnie przy naszych koleinach i tutaj moglbym sie zgodzic z Wasza teoria o tym ze dobra opona z tylu sie przydaje,
ale i tak wole miec jednak dobra z przodu.
aa i jak mozesz tez odpowiedz na moje pytanie czy wolisz kogos przejechac czy jakims fartem spotkac sie z wyjazdem tyłu samochodu?
aaa na tych waszych filmikach gdzie pokazuja jak ta lepsza opona sie z tylu sprawdza,mogliby jeszcze pokazywac co sie dzieje z samochodem jak jednak wpadnie w poslizg nawet na dobrej oponie
a tak sie stanie przy niewiele wiekszej predkosci
Ostatnio zmieniony pn 18 lut, 2013 00:52 przez borimichal, łącznie zmieniany 1 raz.