Zimowe legendy...

Moderator: Moderator

cinnamon_girl
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 18
Rejestracja: pn 15 sie, 2011 16:43
Lokalizacja: stat

Bast pisze:cinnamon_girl :wink:
Czy ktoś może mi wytłumaczyć co oznacza "hamowanie przodem"?
Nie ukrywam, robię tak często jeżdżąc rowerem, ale ktoś to robi samochodem???

Na obie osie powinny trafiać tak samo dobre opony. A jeśli musimy dokonać wyboru, to bezpieczniejszym będzie założyć lepsze opony na tył.

Pozdro.
Awatar użytkownika
ODINN
-#Klubowicz
-#Klubowicz
Posty: 1575
Rejestracja: czw 01 wrz, 2005 02:41
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Oj Cynamonka...

Czy tez Cynamonku.

Niech ci bedzie. Zakladaj lepsze na tyl. Milych podjazdow zima pod gorki.
Kolektory dolotowe & wydechowe, wydechy, przepustnice, intercoolery, chlodnice, szyny paliwowe, aluminiowe zbiorniki paliwa.
cinnamon_girl
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 18
Rejestracja: pn 15 sie, 2011 16:43
Lokalizacja: stat

ODINN pisze:
No to ja jeszcze dorzuce do pieca...

Kto mi odpowie na ktorej osi powinny byc lepsze laczki jezeli mamy samochod z systemem ESP...

Proszę bardzo Odynku:

http://pl.wikipedia.org/wiki/ESP_%28motoryzacja%29

Myślę że w podanym wyżej źródle, znajdziesz odpowiedzi na frapujące Ciebie pytanie.

Przy okazji, cyt. z wyżej pod. tekstu:

W samochodach pozbawionych kontroli trakcji slalom składający się z 3 nagłych skrętów zazwyczaj powoduje nagłą nadsterowność, która to może spowodować ponowne wyrzucenie pojazdu na przeciwny pas. Rzadziej zdarza się tutaj zaobserwować podsterowność, która jest mniej groźna i powoduje tylko wydłużenie promieni skrętów.


P.S.
Podjazdy pod górkę:) Wiesz, zaczynasz brnąć w ciekawe zakątki. Zgodzisz się ze mną, że eszpera zdecydowanie poprawi wykopywanie się ze śniegu RWD oraz podjazdy pod górkę?:) Zimą? Eszpera? Gdzie tu logika?

P.S.2 Cinnamon Girl to tytuł piosenki.
Ostatnio zmieniony ndz 17 lut, 2013 01:25 przez cinnamon_girl, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
borimichal
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2728
Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
Lokalizacja: Skoczów

cinnamon_girl pisze:
ODINN pisze:
No to ja jeszcze dorzuce do pieca...

Kto mi odpowie na ktorej osi powinny byc lepsze laczki jezeli mamy samochod z systemem ESP...

Proszę bardzo Odynku:

http://pl.wikipedia.org/wiki/ESP_%28motoryzacja%29

Myślę że w podanym wyżej źródle, znajdziesz odpowiedzi na frapujące Ciebie pytanie.

Przy okazji, cyt. z wyżej pod. tekstu:

W samochodach pozbawionych kontroli trakcji slalom składający się z 3 nagłych skrętów zazwyczaj powoduje nagłą nadsterowność, która to może spowodować ponowne wyrzucenie pojazdu na przeciwny pas. Rzadziej zdarza się tutaj zaobserwować podsterowność, która jest mniej groźna i powoduje tylko wydłużenie promieni skrętów.


P.S.
Podjazdy pod górkę:) Wiesz, zaczynasz brnąć w ciekawe zakątki. Zgodzisz się ze mną, że eszpera zdecydowanie poprawi wykopywanie się ze śniegu RWD oraz podjazdy pod górkę?:) Zimą? Eszpera? Gdzie tu logika?

P.S.2 Cinnamon Girl to tytuł piosenki.
Wlasnie to zima eszpera po śniegu mi sie najbardziej przydaje -jezdzac normalnie w ruchu ulicznym.



Wracajac do sedna sprawy ile razy w zimie przydarzyl Ci sie uslizg przednich kol czy.to przy.hamowaniu badz skrecaniu,a ile razy tylna os wpadla w.poslizg?

majac kupy opony z przodu mamy problem z wyhamowaniem nawet z malej predkosci-aaa kazdy samochod o wiele mocniej.hamuje.przednia.osia.

statystycznie rzecz biorac jest wiecej przypadkow niezatrzymania sie przed.przeszkoda,badz wyjechaniem przednia.osia w zakrecie niz zdarzen spowodowanych uslizgiem tylnej.osi.

aa lepszej polowce powinienes zapewnic takie same.opony ;)
Awatar użytkownika
kolosezw
Stary Wyjadacz
Stary Wyjadacz
Posty: 550
Rejestracja: śr 16 wrz, 2009 21:56
Lokalizacja: wroclaw
Kontakt:

borimichal pisze:statystycznie rzecz biorac jest wiecej przypadkow niezatrzymania sie przed.przeszkoda,badz wyjechaniem przednia.osia w zakrecie niz zdarzen spowodowanych uslizgiem tylnej.osi.
prosze o przedstawienie tych statystyk!

nie mowmy o zimie bo jezdzi sie na tyle wolno, ze nie zagraza to naszemu bezpieczenstwu... a jak ktos zapierdziela zima, to sam sobie jest winny.

ile razy na suchej drodze spotkala was podsterownosc, a ile nadsterownosc? nie mowie o rwd bo tam latwiej wychodzi sie z nadsterownosci, bo przy lekkim wyprzedzeniu tylu, zdejmujac noge z gazu ratujesz sytuacje... przy fwd spotkalem sie 2 razy z nadsterownoscia i tak fajnie juz nie jest... a z podsterownoscia nie.
Ostatnio zmieniony ndz 17 lut, 2013 09:31 przez kolosezw, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Saqu
-#Sympatyk
-#Sympatyk
Posty: 1033
Rejestracja: ndz 17 kwie, 2011 20:18
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

kolosezw pisze:nie mowmy o zimie bo jezdzi sie na tyle wolno, ze nie zagraza to naszemu bezpieczenstwu...
temat
Zimowe legendy
sugeruje raczej to, że mowa jest o sytuacjach w zimę ;)
Poszukuję...
Awatar użytkownika
kolosezw
Stary Wyjadacz
Stary Wyjadacz
Posty: 550
Rejestracja: śr 16 wrz, 2009 21:56
Lokalizacja: wroclaw
Kontakt:

pozniej przeszlismy na temat nadsterownosc, podsterownosc i caly temat jest glownie o tym
Obrazek
cinnamon_girl
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 18
Rejestracja: pn 15 sie, 2011 16:43
Lokalizacja: stat

Czy ktoś z Panów deklarujących zakładanie lepszych opon na przód jeździł w ciężkich zimowych warunkach z prędkością powyżej 100km/h, powyżej 80km/h, powyżej 60km/h?
Bo chyba o to się rozchodzi.
Za ciężkie zimowe warunki uważam kompletnie białą drogę.

Bori:)
Masz jakaś stałą trasę do pokonywania? Powiedzmy, do pracy? Gdziekolwiek. Zmierz Sobie czas potrzebny CI do przejechania jej swoim wozem z eszperą, w warunkach przyczepnej suchej drogi i w warunkach nieprzyczepnych, np na jeszcze nie odśnieżonej drodze. Jedź na tyle szybko, na ile sądzisz że możesz.
Ja wiem jaki będzie wynik, ale możesz tu wrzucić info dla innych osób.
Bo sądząc z Twojej wypowiedzi - w zimę będziesz jeździł szybciej:)

Pozdro.
Awatar użytkownika
szaman
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 3183
Rejestracja: śr 13 sie, 2008 22:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Przeciez bori nic takiego nie napisal, tu chodzi o roznice w jezdzie rwd zima bez szpery i ze szpera. Bez szpery poprostu czasem nie ruszysz z miejsca
onepointeightT
--------------------------
Aby wstawić zdjęcia na forum należy(przy użyciu hostingu Zdjęcia Google):
- wrzucić fotki do zdjęcia google,
- dodać zdjęcia do wybranego albumu,
- będąc w albumie i posiadając zdjęcie na fullscreenie kliknąć prawym klawiszem myszy i wybrać "Kopiuj adres obrazu",
- na forum podczas pisania posta przy użyciu znaczników "IMG" wstawić wcześniej skopiowany link.
Awatar użytkownika
borimichal
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2728
Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
Lokalizacja: Skoczów

cinnamon_girl pisze:Czy ktoś z Panów deklarujących zakładanie lepszych opon na przód jeździł w ciężkich zimowych warunkach z prędkością powyżej 100km/h, powyżej 80km/h, powyżej 60km/h?
Bo chyba o to się rozchodzi.
Za ciężkie zimowe warunki uważam kompletnie białą drogę.

Bori:)
Masz jakaś stałą trasę do pokonywania? Powiedzmy, do pracy? Gdziekolwiek. Zmierz Sobie czas potrzebny CI do przejechania jej swoim wozem z eszperą, w warunkach przyczepnej suchej drogi i w warunkach nieprzyczepnych, np na jeszcze nie odśnieżonej drodze. Jedź na tyle szybko, na ile sądzisz że możesz.
Ja wiem jaki będzie wynik, ale możesz tu wrzucić info dla innych osób.
Bo sądząc z Twojej wypowiedzi - w zimę będziesz jeździł szybciej:)

Pozdro.

Z mojej wypowiedzi powinienes wywnioskowac ze ja wole jezdzic w zimie nissanem z eszpera niz bez,z eszpera czuje sie bezpieczniej i pewniej,a moge jezdzic tak samo szybko i nie chodzi tutaj tylko o ruszanie z miejsca.

Wiec zapytam Ciebie jezdziles z eszpera w ciezkich zimowych warunkach?szybko?100?150?
ale to nie o tym temat w sumie.

No i tutaj jeszcze musielibysmy rozwinac sytuacje kto jakie warunki uwaza za ciezkie ;)
dla mnie ciezkie to ujezdzony,ubity,wyslizgany snieg,badz mega chlapa ktora sie z tego robi-z ktora zimowki maja co robic
Ja sie z Wami zgodze ze majac slabsze opony z tylu narazamy sie na wyjazd tylu(sam tego tej zimy czesto doswiadczam).

ale jak patrze po kierowcach to jak tylko widza snieg to juz sikaja w gacie i jezdza o wiele wolniej-zeby nie powiedziec wleka sie(jasne zdarzaja sie tez tacy co cisna).
wiec skoro z reguly jada powoli to na ten uslizg tylnej osi sa narazeni w mniejszym stopniu niz na sytuacje ze nie beda mogli sie dohamowac do pojazdu przed nimi-gdy ten np zacznie awaryjnie hamowac.


Kolosezw-temat o nad i podsterownosci jest w warunkach zimowych tylko sniegi i lody.


skad biore statystyki-w domu Ojciec ma blacharstwo a ja pracuje na autozlomie ;)
Ostatnio zmieniony ndz 17 lut, 2013 12:13 przez borimichal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
m0rr1s
Postojebca
Postojebca
Posty: 1079
Rejestracja: wt 15 sty, 2008 20:25
Lokalizacja: od o. Rydzyka
Kontakt:

cinnamon_girl pisze:Kluczem do zrozumienia jest szybkość.
Podsterowność pojawia się przy małej szybkości i nie urywa duu..., głowy. Zmniejszysz kąt skrętu i zaczniesz pomagać oponie w odzyskaniu przyczepności. Nadsterowność pojawi się przy większej szybkości, o kręceniu kierownicą przypomnisz sobie jak odpuścisz gaz i już będzie za późno żeby cokolwiek kontrować.
Ludzie którzy jeżdżą kontrolowanymi poślizgami w miarę bezpiecznych warunkach to garstka spośród wszystkich jeżdżących. (W domyśle większość tego forum:)

Jednak dziwi mnie, że aż tak wielu spośród nas skłania się ku takim przemyśleniom.(Ładowanie gorszych gum na tył w celu polepszenia bezpieczeństwa jazdy)

A hamowanie przodem to perełka:)

Pozdro.

Jeszcze jedna rzecz. Wolimy uderzyć przodem czy bokiem? Przód - strefa kontrolowanego zgniotu, fotel, pasy, poduszka, konstrukcja nośna samochodu etc, Czy lepiej bokiem w np drzewo czy słup - drzwi, może kurtyna, wzmocnienia drzwi, a dalej to już tylko my lub pasażer....
Ludzie, to nie są moje wymysły.


-gubiąc przyczepność na przodzie masz jeden kierunek jazdy, gubiąc przyczepność na tyle masz szansę próbować go zmienić
-hamując hamulcem "zasadniczym" 70% mocy hamowania idzie na przednią oś, nadal hamowanie przodem to "perełka"?
-jeśli miałbym już na 100% w coś uderzyć, najchętniej uderzył bym tyłem auta.


Zgadnij gdzie zestawem dmc 40 ton mam najlepsze opony (trochę z innego powodu niż zima - tutaj raczej chodzi o ewentualny wystrzał)

jeszcze jedno - próbowane, testowane, sprawdzone - przy sporej różnicy bieżnika i hamowaniu z pełnym zablokowaniem kół na ośnieżonej drodze ->
-przy lepszym bieżniku z przodu koła rozgrzebują śnieg i wgryzają się weń, a taka ubita warstwa też wyhamowuje
-przy gorszym bieżniku koło prześlizguje się po powierzchni

przy hamowaniu masa auta siada na przedniej osi ;]
Ostatnio zmieniony ndz 17 lut, 2013 13:05 przez m0rr1s, łącznie zmieniany 1 raz.
Nissan will get you through times with no money better than money will get you through times with no Nissan.
Obrazek
cinnamon_girl
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 18
Rejestracja: pn 15 sie, 2011 16:43
Lokalizacja: stat

Temat jest o mitach.
Bori, jesteś jedyną znana mi osobą, która mówi, że na drodze o kiepskiej przyczepności pewniej się czuję jeżdżąc zeszperowanym samochodem, do tego RWD:)
Może to kwestia umiejętności. Niemniej, szacuneczek.

W obecnej formie ciężko dyskutować.
Ktoś zna jakieś statystki odnośnie śmiertelnych wypadków na nieośnieżonych podjazdach z garażu, niemożliwości podjazdu pod górkę, utrudnionym ruszaniu z miejsca.

Ale jest jeszcze jeden argument, fizyczny.
To przyspieszenie kątowe, jakie generuje wyjeżdżający tył. Wyjeżdżający przód nie generuje tak dużego przyspieszenia kątowego. Ktoś podejmie się wytłumaczyć dlaczego?

Jeśli komuś się chce, to niech dyskutuje dalej, ale to już z Panem Newtonem.

Pozdro.
Awatar użytkownika
MEFisto087
Redaktor
Redaktor
Posty: 4108
Rejestracja: pt 08 paź, 2010 12:29
Lokalizacja: WM_____

cinnamon_girl, nie tylko borimichal, czuje się pewniej w zeszpewowanym rwd, obstawiam że większość killersów ma takie podejście. Cała dyskusja oparła się na tym że w polskich warunkach i przy umiejętnościach i prędkościach osiąganych przez przeciętnego kowalskiego jednak lepiej dać lepszą oponę do przodu
Sucz 200sx S13
Pickup D22
Parch Patrol Y60<= Sprzedany
Opinie w dziale Giełda
Obrazek
"If it isn’t broken, don’t fix it"
cinnamon_girl
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 18
Rejestracja: pn 15 sie, 2011 16:43
Lokalizacja: stat

m0rr1s pisze: Zgadnij gdzie zestawem dmc 40 ton mam najlepsze opony (trochę z innego powodu niż zima - tutaj raczej chodzi o ewentualny wystrzał)


przy hamowaniu masa auta siada na przedniej osi ;]
Moris:)
Piszesz wywód,a później strzelasz samobója:)

Jako kierownik tira(dmc to tir?) bardziej obawiasz się niedohamowania niż zarzucenia zestawem?:) Olaboga.

To, że podczas hamowania dociążamy przód, to kolejny argument by lepsze opony założyć na tył, który przy hamowaniu jest odciążony i potrzebuje jak największej przyczepności opon by stabilizować samochód, zwłaszcza w zakręcie.
Przecież dodatkowe dociążenie powoduje zwiększenie przyczepności.

Pozdro.
MEFisto087 pisze:cinnamon_girl, nie tylko borimichal, czuje się pewniej w zeszpewowanym rwd, obstawiam że większość killersów ma takie podejście. Cała dyskusja oparła się na tym że w polskich warunkach i przy umiejętnościach i prędkościach osiąganych przez przeciętnego kowalskiego jednak lepiej dać lepszą oponę do przodu
Podejście - podejściem:)

Wymierne będzie zmierzenie czasu przejazdu, na np. 40km w zimowych a później, letnich warunkach. Jedziesz na maksa, ile uważasz, że możesz.
W zimie szybciej śmigasz?:) Ja, jak czuje się pewnie, to jeżdżę szybciej. Ktoś ma inaczej?

Pozdro.
Ostatnio zmieniony ndz 17 lut, 2013 13:58 przez cinnamon_girl, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
borimichal
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2728
Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
Lokalizacja: Skoczów

cinamon ale dlaczego sie upierasz o tym mierzeniu czasu przy zimowych i letnich warunkach?przeciez jest oczywiste ze po sniegu bedzie gorszy czas-nikt sie o to z Toba nie spiera,ani nie podejmuje w tej kwesti dyskusji.

ale zapytam jeszcze raz jezdziles z eszpera w zimowych warunkach?
ja jezdzilem z eszpera,bez szpery,fwd,rwd,4x4 z zimowkami,bez zimowek w roznych konfiguracjach.

Skoro piszesz o przyspieszeniu kątowym to:
majac duze ciezkie fwd z kufrem-wierz mi ze jak przy 100km/h zarzuci Ci tyl na sliskim ubitym sniegu/lodzie to nic juz nie zrobisz i zadna zimowka z tylu Ci nie pomoze-a zarzuci Cie bo za SZYBKO jechales.

wiec powtorze jeszcze raz statystyczny kierowca w polsce widzac zimowe warunki sika w gacie i zwalnia-mocno zwalnia.
wiec skoro jedzie juz wolno to raczej nie doprowadzi do sytuacji w ktorej ucieknie mu tyl pojazdu
a sytuacji ze musi gwaltownie zahamowac badz skrecic nie da sie uniknac.
a jak bedzie mial slabe opony z przodu to gwaltownie nie skreci tylko bedzie pluzyl przodem,czyli pojedzie dalej prosto,czyli tylna os nie wpadnie w poslizg :)

ja tu pisze caly czas o statystycznym kowalskim !!!
Zablokowany

Wróć do „Wszystko o wszystkim”