Kilka pytan
Moderator: Moderator
Czesc sluchajcie kupilem wczoraj nissana 200sx Stał on prawie rok w komisie ale po naladowaniu akumulatora odpalil za pierwszym razem bylo spoko przejechalem sie wszystko wydawalo sie okey dopuki nie wyjechalem z komisu zgasilem go (pokazala sie kontrolka rezerwy) no i odpalic nie moge teraz co jest zadne kontrolki sie nie swiecą pomyslalem ze paliwa nie ma kupilem 4 litry no i kreci kreci odpalic nie moze w koncu ktos wpadl na pych go wezmiemy ale niestety nic to nie dalo potem koles nas rozciagna i odpalil po czasie jezdzilem do dzis wieczur, dzis proboje go odpalic nie da rady ale wczesniej oczywiscie jak wrocilem do domu kontrolka rezerwy sie palila no wiec znowu kupilem 4 litry i na pych i nie odpala rozcioagalismy go chyba ze 20 min i dalej nic i jak stal wtedy tak i stoi., pozatym juz mi zdezak przedni pęk bo hak mam schowany z dolu i jakos tak wyszlo, spala mi naprawde duzo choc wcale nim nie gazuje spala ok 15 litrow na 100 km Jestem świeżakiem w tych sprawach wescie mi doradcie co zrobic jak naprawic co sprawdzic i przedewszystkim co z tym spalaniem Dzieki z góry samochud jest piekny ogulnie i ma coś w sobie mam nadzieje ze ktoś mi na te pytania odpowie Pozdrawiam jest to rocznik 89 i ma 85 tys przebiegu ale tak naprawde mysle ze ma 185 tys przebiegu
hehehe co to znaczy, ze rozciagaliscie auto ?? nie chcial odpalic wiec wzieliscie go na tortury... ?? hehe moze jak sie go porozciaga troche to sie "zlamiE" i juz nie bedzie sie burzyl przy odpalaniu ? sorry ale nie moglem sie powstrzymac
stary tankujesz po 4 litry beznyny, czy to aby na pewno auto dla Ciebie i Twojego portfela ?
Twoja pompa paliwowa juz Cie nie lubi poza tym ledwo wyjechales z komisu i juz wiesz ,ze pali 15/100.. cos tu sie kupy nie trzyma...
stary tankujesz po 4 litry beznyny, czy to aby na pewno auto dla Ciebie i Twojego portfela ?
Twoja pompa paliwowa juz Cie nie lubi poza tym ledwo wyjechales z komisu i juz wiesz ,ze pali 15/100.. cos tu sie kupy nie trzyma...
Ostatnio zmieniony ndz 12 cze, 2005 15:54 przez s14, łącznie zmieniany 1 raz.
juz powiadomiłem chłopaka ze jest ukryte odciecie zapłonu i jezdzi juz sobie!!dowiedział sie o minusach wiec wie na czym stoii
buheheh dolewać po 4 litry
no no
po chusteczke kupować auto jak się nie ma na paliwo ? a co dopiero na naprawy ?
i ciekawe jak ustaliłeś to spalanie 15l/100 ?
nie to żebym się czepiał ale zabawnie to wszystko zabrzmiało
no no
po chusteczke kupować auto jak się nie ma na paliwo ? a co dopiero na naprawy ?
i ciekawe jak ustaliłeś to spalanie 15l/100 ?
nie to żebym się czepiał ale zabawnie to wszystko zabrzmiało
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
może to jakiś przesąd
a globalnie po mieście 4 litry to najakieś 20 km starczą, czyli nie obróciłbym do roboty i z powrotem
jak go na hol wzieli, zapalił i do tej pory chodzi to ja chylę czoła przed nissanowskimi paskami rozrządu...
tak na marginie - co ile się rozrząd wymienia?
a globalnie po mieście 4 litry to najakieś 20 km starczą, czyli nie obróciłbym do roboty i z powrotem
jak go na hol wzieli, zapalił i do tej pory chodzi to ja chylę czoła przed nissanowskimi paskami rozrządu...
tak na marginie - co ile się rozrząd wymienia?