Wszystkie Nasze Turbokille...

[Lukasz]

Jade sobie przez miasto w ruchu ulicznym, patrzę w lusterko a tam ford probe(starszy model) jedzie i wyprzedza auta slalomem, siada mi na tyle i tak za mną jedzie, w pewnym momencie zmienia pas na prawy i gaz. Wyprzedził mnie ale zaraz przychamował bo jechało przed nim auto, jak mnie wyprzedzał to słyszałem głośny świst, więc myśle sobie że to pewnie wersja turbo. Stajemy na światłach, obok siebie jesteśmy drudzy bo przedami na każdym pasie stoi po jednym aucie. Ruszamy, auto na moim pasie jechało trochę szybciej więc probe na lewy pas i siedzi mi na tyłku, myśle sobie ok to zobaczymy co potrafi moja preludka . Jade jakieś 60 km na 4 biegu prawy pas wolny, zjeżdżam na prawy pas lekko gazu do 70 a probe za mną i siada mi na tyle. No to ja 3 i ogień. 4000, 4500, siedzi mi cały czas na tyle, ale jakbym troche mu odchodził, 5000, 5500, 6000, patrzę w lusterko a on z 3 długości auta za mną, myśle sobie WTF, przecież to chyba było turbo, no ale nic kill był

[Maretzky]

To i ja sie pochwale hehe a co
Wyjezdzam z podporzadkowanej na główną dwu pasmową, 7km prostej z jednym łuczkiem, 2 w nocy, zero ruchu praktycznie. No i wyjezdzam , rozpedzam sie do 100 i jade. Nagle widze jak mnie cos dochodzi ( a nie lubie jak mnie cos dogania) wiec 4 bieg i gaz. Mam jakies 120 a to dalej mnie dogania, wiec jeszcze troche gazu do 140 i wyrównałem prędkosc z tym z tyłu , odległosc jakies 100m. No to jeszcze troche gazu i mam gdzies 160-170 i zacząłem odchodzic temu z tyłu. Zblizam sie do łuku ale nie popuszczam i wyprzedzam fiata po tjuninku, który tez dosyc pomykał. Odjechałem dosyc od fiata , patrze w lusterko a ten co mnie gonił zrównał sie z fiatem i ..... błyska na niebiesko
Mysle sobie " o ja pier....." na blacie mam 170 a tam jest ogr. do 70. Mysle szybko - stanąc czy jechac , stanąc czy jechac, ale patrze zatrzymuje sie fiat razem z "błyskającym kogutem". Ufffff. Nie zwalniając pojechałem szybciutko do domu
Moze to nie byl typowy kill , ale napewno kill na odległosc z panami milicjantami

[Dewik]

Hehe to srogo :))Wiesz moze nie chcieli Cię gonić bo i tak nie daliby se rady wiec musieli cos zatrzymać i zatrzymal fiata

[Dewik]

Ojjj jestem bardzo zawiedziony swoim nissanem....Oby tylko na zlot dojechal Dzisiaj mierzylem sie z BMW 328 koles zmienil kompletny wydech na jakis tam sportowy i sluchajcie jaja takie ze wczesniej jak nic nie robil przy swojej BMW i ja na 15calowych felach teraz mam 17 cali zmieszalem jego konkretnie! A teraz...ehhh idziemy leb w leb...i cos mi sie wydaje ze moja nyska cos slabiej ciagnie,objawy sa podobne tak jakby pompa paliwowa nie wyrabiala nie wiem jak przyjade na zlot to musi mi ktos dobrze autko zbadac...Obawiam sie tego,ze poprostu seria jest juz dla mnie za wolna A najwiekasza moja porazka bylo dostac od 206 s16 po przerobkach 160KM ma i zmieszal mnie konkretnie typ ehh tak dalej byc nie moze cos musze wykombinowac....Sorry za male OT bo juz sam nie wiem co robic

[kubus]

jako ze minal rok i 4 dni od kiedy stalem sie posiadaczem nissana.... niestety (:( juz nie
opisze male spotkanko na szosie w gda.
swiezo upieczony turbokredens, ucze sie auta 3 osoby razem ze mna na pokladzie
godzina po polnocy 13 kwecien 2004 latam sobie po gda.
na swiatlach spotykam zioms-a z H3M ( honda 3 miasto ) w civicu 1.6 SOHC V-tec
skromniutka seria z b.dobrym kierownikiem na pokladzie, mysle sobie no dobra sprobujmy sie
lecimy spod swiatel ja jeszxcze nie umiem ruszac nissanem no ale spoko dajemy rade i buuuu dostaje w dupe hmmmmm no dobra 2 swiatla.... pomaranczowe....zielone strzal i ladnie polecialem ladnie zapieta 2 i do przodu ... na kolejnych poleglem
brak doswiadczenia i mocny przeciwnik wzial gore 2:1 w dupsona
do rewanzu niestety nie doszlo............ ale nowy wlasciciel na pewno zloi ta hondzie
tak wlasnie wygladal moj pierwszy street nissanem

moze by tak ludzie poopisywali swoje pierwsze streety bo jak juz sie naucza jezdzic to wszystko killujemy na miescie a tak heheheheheh

[romekrz]

No to moze ja sie pochwale moim pierwszym streetem. Stoje sobie spokojnie na swiatlach w centrum Łodzi w moim wypasionym Garbusie (30 koni mocy - nie ma zartow ). Caly happy jestem bo od dziewczyny wracam, jest 2.00 w nocy wiec 4 pasy cale dla mnie. Az tu nagle obok mnie zatrzymuje sie jakis golf czworka z dwoma bucami na pokladzie uzbrojonymi w 3 paski i pingle przeciwsloneczne (rispect zwazywszy na fakt ze byl srodek nocy...). Obejrzeli mojego poczciwego Garba, posmiali sie i zaczeli wymownie gazowac golfiacza. No to ja przeciez nie pozwole sie bezkarnie smiac z mojego wspanialego auta - tez ostro przycisnalem gaz to sie echo ponioslo solidne bo auto ma 40 lat wiec ciche nie jest a i ma jakas nieszczelnosc wydechu wiec slychac je z 5-u kilometrow... Chlopakom usmiechy troche przygasly ale za chwile humor im wrocil i zaczeli sledzic sygnalizator. W tym momencie mi humor przygasl bo przeciez gdzie ja sie z golfami bede mierzyc... ale co mi tam. Czerwone, zolte i gaz... Depnalem do podlogi i zaczynam sie rozpedzac a chlopaki obok juz o pol dlugosci przede mna. Ale nagle jak cos jebnelo... Myslalem ze mi serce wyskoczy uszami ale o dziwo to nie u mnie. Minolem dresow (!!!) patrze w lusterko... a im wali dym spod maski jak z kotlowni. No mowie wam dawno sie tak nie usmialem Chlopaki beda musieli przelknac przegrana z 40-o letnim Garbusem (chociaz jestem pewien ze nikomu o tym nie powiedzieli...)
PS: niestety wiecej tym autem zadnego streeta nie wygralem

[Karrlos]

Coś cisza ostatnio w eterze.
Wczoraj wracając ze spocika na pasie . Stanąłem na światłach obok Mazdy 323, 2 klientów luka kuka, 2 pasy w lewo po dużym łuku. Rusdzyli dynamicznie, po wyśjściu na prostą pędzel to ja też, nawet 3ki nie zapiąłem.
Stoimy na światłach prosta droga, teraz ja lookam, ale kolo nic. Światła żółte kolo przygazówka i pędzel. Jako że byłem gotów na wyścig, szyko but w podłogę i lecę z 3500 RPM zapiałem dwójkę, minałem 100 , 3ka 140 klient zniknął jakby zaczął hamować.
Ogólnie nic fajnego.
Kilka dni wcześniej jadę po 3 pasmowej z Ewikiem i jakiś szaleniec żegluje po pasach. Stanął obok Mercedes sabrio cupe, nie wiem jaki model. Patrzy się kolo, to ja szybka w dół i "Na zielonym?? . kolo na to OK" Przygazówka pomarańczowe i kolo pojechał. Poszedł na długość auta, wystartowqałem do 120 siedziałem na wysokości jego zderzaka.
Jestem zniesmaczony jego zachowaniem, na kolejnych światłach replay. Kolo znowu FS robi, ja już gotowy, jak ruszył ja za nim. Zderzak różnicy, przy 80 kolo zwalnia.
Kolejne światła: Kolo do mnie że to tylko 200 kucy ma, ja na to że 170 (zawyżyłem) to ona na to że nie startuje z "przygazówki" bo mu opon szkoda (notabene wcześniej mu dym szedł jak jechał)
Na to się roześmiałem z pobłażaniem, włączyłem kierunek i skręciłem do domu, bo nie było sensu dalszej zabawy.
Myślę że jakbyśmy startowali równo to mógłbym go objechać serią.

[kudlaty]

no to i ja
jade sobie do domku po pracy 18-19godz. 5km prostej po drodze 2 mosty lewy pas pusty a prawm jadą i jadą wies delikatnie gaz, lewy i jade ok120-130km/h.
1 most na lewym i dalej ze 3 autka a 4niebieskie wento z białym paskiem .
No to 3 bieg gaz podłoga i dalej. Panowie chcieli ale nie mogli przy 150 dali sobie spokuj i do dzisiaj cisza .
A to panowie z Łodzi wiedzą gdzie al.Włókniarzy od kaliskiego do pabianickiej 3 pasy kilka lekkich luków. Toyota celica 2.0 start z miejsca (z pod estakady) prawie łeb w łeb raz ja raz on. No i w koncu 4 bieg i papa widze go w lusterku . Potem sobie zwolnilem tak lece 120 a gosc nerwowy i grzeje do przodu wyjezdzamy z łuku i widze pana w bialej czapce z czerwoną latarką a że akurat jechalem juz za toyota to on staje a ja mialem 120 obok radiowozu UFFFF. (celica jechal znajomy dostal 200zl i 6pkt.)

[fazolx1]

No to moje nowe doświadczenie

Wracam od Michu-a z Kepna gdzie mieliśmy robić turbo , ale nie daliśmy wtedy rady mojego ruczyć bo grzebalismy przy jego 220sx i jade (niestety nie wiedziałem jeszcze ża na za ubogiej miesznce. Jade wolno bo aż 100km mam do niego i tak 3 razy w tyg to kasa idzie.

Wyskakuje ospojlerowana Vectra GTS , wyperzedza mnie nowo bogacki lat mało grzeje pałą. I na mojej wysokości słysze psssssyyyyyyyyyt , i psyyyyyt i odjechał. Mysle to nie żarty. (NOC przez las strach jak cholera.) no więc daje za nim , na zakrętach odchodzi ładnie przed następnym doganiam go ledwo ledwo , niema szans by go wyprzedzić ,ale znam tą drogi i wiem że czekam mnie 4,5 kolometra prostej kilka wiosek dalej.

Na mini rądzie na chwile przed prostą wyłączam stacyje i pstrykam guziczek od trybu psychopaty . Przejzdzam przez wioche za nim i wylatujemy na prostą . Odrazu wychodze na 2 gi pas i decha , od 2 biegu (tu pisk) do 4 biedu wyprzedzam go słysząc to strzelanie (miał bova) - prawde powiedziawszy przejechałem koło niego spokojnie ale troche to potrwało , jak byłem na swoim pasie było 180 na blacie a zaczęło sie przy 60 . tak dognałem do nie całych 220 (powyżej 200 już na 5 rozpedzał sie mozolnie i 4 km mineły jak w pare chwil). Naturalnie wyprzedził mnie jak hamowałem by było ciekawie na moście i podwójnej ciągłej , ale prz\yznam że nie zniknoł w lusteru - dostał w dupe ale sie 3mał dość dośc. Tylko że zrobił z siebie idote - na tym moście , widać że był cięszko wqur...

Vectra GTS chyba a właściwie napewno 2.0 Turbo 200 KM + napewno BOV i wydech nie stockowy reszty nie wiem a no i spojlery cały body kit czarna - na trasie Namysłów - Opole . W Opolu pare dni temu obiechałem kolejnego GTS-a ale niewiem co za jeden i jaki engine.

Pozdrawiam kolegów

[jarkowy]

Tryb "psychopaty" to moje ulubione określenie jak byś teraz na t28 podładował do 1,2bara to byś go zmiutł z powierzchni ziemi

[Pajak2444]

No i ja wkoncu moge sie dopisac do tego tematu!

1 kill byl megakillem ale niestety na mnie !!
200sx vs. MEGANE 2.0 (bauer mckp)
na kazdym biedu widzialem go coraz gorzej !!! niestety przez przedia szybe !!
problemem byl pierdzacy wydech i nieprawidlowe doladowanie a raczej jego niedobor !!
Poprawilem usterki w piatek ! okazalo sie ze wogole koles niezamatowal uszczelki kolektor-turbina!
zalozylem nowa, zmienilem uszczelko kolektor-glowica i auto odżyło!
Zmniejszylem zamkniecie zaworu na 30% z 0,95 bara i w droge!
200sx vs CIVIC 1.6 V-TEC = totalne zmiazdzenie civica
Uradowany tym osiagnieciem napisalem do mojego killera ze chcialbym sie znow scignac i tak tez sie stalo !!
4 wyscigi S13 vs. ww meganka !
2 wyscigi-rowny poczatek, na koniec ogladalem go w lusterkach
2 kolejne to moj falstart i zachamowanie -poczatek megane ostro z przodu , po ok 400m ja nieznacznie z przodu

EDIT : wlasnie zostalem poprawiony (ups) ostatni wyscig wygrala meganka

Wynik ustalilismy na 1:1 !!
Dla mnie bardzo satysfakcjonujacy po poprzedniej porazce !!
Uwaga dla wszystkich !!!
Niejescigajcie sie nigdy na zimowkach 195 bo 1 i 2 bieg to absolutne mielenie laczkow !!
Wieczor zakonczylem testem g-tech:
2 osoby w aucie, znow palenie na 1 i 2 :wynik: 16,28s 1/4 mili , 0-100: 8,7s

Wniosek:
czas zamatowac szersze opony i walbro 255

[gre13]

No i ja wkoncu moge sie dopisac do tego tematu!

1 kill byl megakillem ale niestety na mnie !!
200sx vs. MEGANE 2.0 (bauer mckp)
na kazdym biedu widzialem go coraz gorzej !!! niestety przez przedia szybe !!
problemem byl pierdzacy wydech i nieprawidlowe doladowanie a raczej jego niedobor !!
Poprawilem usterki w piatek ! okazalo sie ze wogole koles niezamatowal uszczelki kolektor-turbina!
zalozylem nowa, zmienilem uszczelko kolektor-glowica i auto odżyło!
Zmniejszylem zamkniecie zaworu na 30% z 0,95 bara i w droge!
200sx vs CIVIC 1.6 V-TEC = totalne zmiazdzenie civica
Uradowany tym osiagnieciem napisalem do mojego killera ze chcialbym sie znow scignac i tak tez sie stalo !!
4 wyscigi S13 vs. ww meganka !
2 wyscigi-rowny poczatek, na koniec ogladalem go w lusterkach
2 kolejne to moj falstart i zachamowanie -poczatek megane ostro z przodu , po ok 400m ja nieznacznie z przodu

EDIT : wlasnie zostalem poprawiony (ups) ostatni wyscig wygrala meganka

Wynik ustalilismy na 1:1 !!
Dla mnie bardzo satysfakcjonujacy po poprzedniej porazce !!
Uwaga dla wszystkich !!!
Niejescigajcie sie nigdy na zimowkach 195 bo 1 i 2 bieg to absolutne mielenie laczkow !!
Wieczor zakonczylem testem g-tech:
2 osoby w aucie, znow palenie na 1 i 2 :wynik: 16,28s 1/4 mili , 0-100: 8,7s

Wniosek:
czas zamatowac szersze opony i walbro 255

hmm byłem świadkiem tego pojedynku
1.za zimno na takie cóś IMO
2.MEGANE było na letnich sp9000 typu slick (zajechane do reszty)
3.ta meganka to seria 143km i 200Nm
4.swego czasu po turbo MX-ów tez od niej baty dostawałem , ale to juz historia na szczęście

[Krzysiu]

3.ta meganka to seria 143km i 200Nm

napewno seria ? mi sie wydawalo ze troche dlubnieta jest

[gre13]

3.ta meganka to seria 143km i 200Nm

napewno seria ? mi sie wydawalo ze troche dlubnieta jest

tak, bo ma stozek

[jarkowy]

Miom zdaniem to wstyd jakich mało dostać od megana....
Wąż ty sie pająk w garść bo powinieneś jej dać rade na dojazdówkach !