W domu moich rodziców mieszkają sobie 3 koty (miał być jeden, ale jego rodzeństwo miało popłynąć rzeką do morza, więc wzięliśmy całą trójkę). Kiedy przyprowadziłem tam Nissana żeby wymienić pompkę paliwa, koty zaczęły znikać na całe dnie, a w zamkniętym Nissanie dwa razy w nocy włączyły się światła awaryjne.
Wyjaśnienie tajemnicy na załączonym zdjęciu. Duuuuchy przenikają karoserię przez otwór po zdemontowaniu zbiornika paliwa.
Twój kot kupił by Nissana.
Moderator: Moderator
To będzie zabawne dopóki nie zrobią Ci kuwety z samochodu
A jak by wstawił alarm z czujnikami ruchu i syreną w środku ?
A jak by wstawił alarm z czujnikami ruchu i syreną w środku ?
Przedszkole Montessori FaSolLa
Protest Wyborczy
Mateusz Pucharski
Mój wóz to moja twierdza, w tej twierdzy jem i pierdzę...
Protest Wyborczy
Mateusz Pucharski
Mój wóz to moja twierdza, w tej twierdzy jem i pierdzę...
- MEFisto087
- Redaktor
- Posty: 4108
- Rejestracja: pt 08 paź, 2010 12:29
- Lokalizacja: WM_____
Z tego samego powodu miałem zaklejony taśmą otwór do shiftera skrzyni biegów
Kuwety na szczęśnie nie było ale fotele zasierścione strasznie
Ostatnio zmieniony pn 12 sty, 2015 11:06 przez MEFisto087, łącznie zmieniany 1 raz.
Sucz 200sx S13
Pickup D22
Parch Patrol Y60<= Sprzedany
Opinie w dziale Giełda
"If it isn’t broken, don’t fix it"
Pickup D22
Parch Patrol Y60<= Sprzedany
Opinie w dziale Giełda
"If it isn’t broken, don’t fix it"
Bez obaw - kot (jak każde inne zwierze - koń, krowa) nie narobi, tam gdzie sam przebywa - chyba, że nie ma innej możliwości - zamknięte w pomieszczenie, przymocowane łańcuchem. Jak widać te akurat to nawet pasów nie zapinają.
A przynajmniej mam pewność, że mi myszy nie poprzegryzają przewodów
A przynajmniej mam pewność, że mi myszy nie poprzegryzają przewodów
240sx s13
- Artur1020
- Postojebca
- Posty: 1643
- Rejestracja: pn 15 lut, 2010 22:46
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
laser pisze:Bez obaw - kot (jak każde inne zwierze - koń, krowa) nie narobi, tam gdzie sam przebywa - chyba, że nie ma innej możliwości - zamknięte w pomieszczenie, przymocowane łańcuchem. Jak widać te akurat to nawet pasów nie zapinają.
A przynajmniej mam pewność, że mi myszy nie poprzegryzają przewodów
Odnosnie myszy, u mnie w garazu byly zmieniane drzwi, przez co prawie caly dzien byly otwarte i nawlatywaly chyba wstawilem wybebeszonego nissana.
Otwieram maske a na akumulatorze zapsana mysz sie na mnie patrzy
Tyle co ja zmywacza do hamulcy zurzylem zeby ja z niego wypedziec potem po bagazniku gonitwa wkoncu zastaqwilem po polapce przy kazdym kole
jedna po 15 min sie zlapala z pulapee 2 zjadly zarcie a jedna zniknela znalazlem ja po tygodniu za szafka z mysza zlapana z lape
....z nissanem sie nie zadziera
Ostatnio zmieniony pn 12 sty, 2015 16:15 przez Artur1020, łącznie zmieniany 1 raz.
Niesz sztuka zabić muche przednia szyba tylko boczną =)))
Mój kot za to lubi moje Subaru, w sumie to bardziej lubił, do momentu jak przy którymś wietrzeniu, nie zauważyłem że został w środku i zamknąłem samochód. Na dwa dni... dopiero po dwóch dniach się zorientowaliśmy że kot jednak żyje i nic mi nie jest tylko w aucie siedzi. Niestety zapachu nie mogę się pozbyć do teraz, a było to kilka tygodniu temu (teraz już bardzo mało czuć)
300zx z31 '86 przyszłe drift machine
Czym sie rozni VW od Skody? Przeciez w sumie jedna firma, a jednak jest roznica. Odpowiedzia jest kontrola jakosci na etapie produkcji: Niemcy np w celu sprawdzenia szczelnosci kabiny zamykaja w WV-e kota. Jesli po 2 dniach kot zdechnie z braku powietrza uznaja, ze samochod jest wystarczajaco szczelny. Czesi robia tak samo i tez zamykaja kota w Skodzie. Uznaja, ze samochod jest szczelny jak mi w ciagu 2 dni kot nie uciekanie.
Wyglada na to, ze. Subaru to jakosciowo gdzies tak posrodku
Wyglada na to, ze. Subaru to jakosciowo gdzies tak posrodku
240sx s13