problem ze wzmaczniaczem (chyba)
Moderator: Moderator
panowie i panie z mojego nissana wyjechala instalacja audio (wiedzialem ze tak bedzie) i trafila do pumy mojej dziewczyny ale to chyba nie istotne. wzmacniacz byl w naprawie wrocil i dzialal tzn dzialal po podlaczeniu (wzmak sony xplod xm-1502sx) chcielismy ze znajomym poustawiac dziwek i filtry na wzmaczniaczu) po kolejnym odpaleniu calego sprzetu zapalila sie czerwona diodka po chwili (slychac ze skrzynia sie odpala i nagle cichnie) sprawdzilem w instrukcji i po przetlumaczeniu oznacza to ze 'wyswietla sie na czerwono wtedy, kiedy napiecie poprowadzone do glosnika lub innego wejścia jack jest zbyt wysokie' co teraz za cholere nie mozemy ustawic zeby cos bylo slychac na skrzyni caly czas po chwili sie zapala ta dioda. ma ktos jakies pomysly? wzmaczniac jest podlaczony do skrzyni z glosnikiem xplod dwucewkowym ale nie ma znaczenia czy podlaczyny jest na jedna cewke na dwie czy zmostkowany i tak jest to samo.
Czerwona dioda to dioda Protect, która służy dwóm celom. Ostrzega przed zwarciem kabli głośnikowych i zabezpiecza wzmacniacz przed przegrzaniem. Wiec sprawdz czy kable glosnikowe nie dotykają Ci czasem gdzieś masy czyli karoserii. Możliwe, że padł Ci system przegrzewania się i ciagle odcina sygnał od głośników choć w sumie to raczej żadka przypadłość.
hmm dobra dzieki za podpowiedz jutro sprawdze tak jak mowisz sprobuje jeszcze skrzynie rozkrecic i lookne do srodka czy tam przypadkiem jakis kibel sie nie zrobil z kablami. w sumie kabel masy i zasilanie byly juz pociagniete sprawdzilismy czy z napieciem wszystko cacy i bylo cacy ale w sumie po krotkim czasie grac przestalo wiec sprawdzic trzeba, aha raz na krotko zagral ale tez niewiadomo czmu zaraz przestal... co do przegrzewania jest oddzielna diodka
[quote="BloodS"]Czerwona dioda to dioda Protect, która służy dwóm celom. Ostrzega przed zwarciem kabli głośnikowych i zabezpiecza wzmacniacz przed przegrzaniem. Wiec sprawdz czy kable glosnikowe nie dotykają Ci czasem gdzieś masy czyli karoserii. Możliwe, że padł Ci system przegrzewania się i ciagle odcina sygnał od głośników choć w sumie to raczej żadka przypadłość.[/quote
zgadzam się z kolegą. może być też tak że gdzieś padła instalacja elektryczna czyli zasilenie, inny wariant jest taki że gdzieś masz przepięcie na wejściu sygnału, przez co też może odciąć. warto wzmak podłączyć/ wpiąc w inną instalację i looknąć jak to wygląda. jak gdzieś indziej nie pójdzie tzn że problem jest w samym urządzeniu. pozdrawiam
zgadzam się z kolegą. może być też tak że gdzieś padła instalacja elektryczna czyli zasilenie, inny wariant jest taki że gdzieś masz przepięcie na wejściu sygnału, przez co też może odciąć. warto wzmak podłączyć/ wpiąc w inną instalację i looknąć jak to wygląda. jak gdzieś indziej nie pójdzie tzn że problem jest w samym urządzeniu. pozdrawiam
Tu nie chodzi o możliwości techniczne, ale o ludzką mentalność?
Wypnij wszystkie głosniki i sygn przychodzący czyli chinche. Włacz wzmak i zobacz czy nadal sie swieci na czerwono. Jesli tak szukaj zwarcia na kablach zasilających.
Jezeli bedzie czerwona dioda cały czas to znaczy ze cos we wzmaku siadło.
Jesli nie , podpinaj po kolei wszystkie głosniki i chiinche i zobacz kiedy znowu sie zapali.
Wtedy bedziesz wiedział który element jest padnięty bądz zle podłaczony.
Jezeli bedzie czerwona dioda cały czas to znaczy ze cos we wzmaku siadło.
Jesli nie , podpinaj po kolei wszystkie głosniki i chiinche i zobacz kiedy znowu sie zapali.
Wtedy bedziesz wiedział który element jest padnięty bądz zle podłaczony.
wzmaczniacz obecnie jest u kolegi podpial on u siebie w instalacje i to samo. inna kwestia taka ze jak podlacze wzmaczniacz dam mu sygnal a odepne glonik to swieci sie dioda czerowna oznaczajaca ze nie mam podpietego glosnika. ogolnie wzmak idzie do rozkrecenia bo w dwóch furach nie dziala. dzieki panowie za pomoc