Strona 3 z 4

: pn 22 lip, 2013 10:22
autor: tomaq
Fajnie było się spotkać z turbokillersami i polatać z wami :) Dzięki Biniowi za pary bo to były moje pierwsze :P motywowało mnie to do lepszej jazdy :D No i fajnie się goniło za Pawelakiem ( tak na marginesie to myślałem że gomez to pawelak a pawelak to gomez :P). W każdym razie jeden przejazd nam całkiem nieźle wyszedł pod koniec dnia jak goniłem Pawelaka może Binio coś na kamerce będzie miał bo jechał jako trzeci :P

: pn 22 lip, 2013 12:23
autor: Binio_
tomaq pisze:Fajnie było się spotkać z turbokillersami i polatać z wami :) Dzięki Biniowi za pary bo to były moje pierwsze :P motywowało mnie to do lepszej jazdy :D No i fajnie się goniło za Pawelakiem ( tak na marginesie to myślałem że gomez to pawelak a pawelak to gomez :P). W każdym razie jeden przejazd nam całkiem nieźle wyszedł pod koniec dnia jak goniłem Pawelaka może Binio coś na kamerce będzie miał bo jechał jako trzeci :P
Ja również dziękuję, nawet się wyjeździłem do granic wytrzymałości organizmu :D


Można pomyśleć nad zmianą trasy troche, mam już nawet pewien pomysł :D

: pn 22 lip, 2013 19:56
autor: pawelak
A ja miałem dzień awarii ale wszystko udawało się ogarnąć za pomocą spawarki. :D Najpierw urwałem drążek zmiany biegów zaraz przy cięgnie, a później połamałem tylny lewy drążek w zawieszeniu. :?

Nawet ktoś z TK pytał się mnie na rozbiegówce czy nie mam coś z tylnymi kołami bo strasznie są krzywe :lol:

No i na samym końcu był mocny zgrzyt z gośćmi z tych parcianych BMW z końca „parku maszyn”.

Dobrze, że Czaszka powstrzymał Gomeza bo pewnie doszło by do rękoczynów. :w36:

Wypad mimo wszystko uznaję za udany, zwłaszcza, że już za każdym razem wypadałem z ostatniego łuku na odkręconej trójce :D

: pn 22 lip, 2013 20:26
autor: Binio_
pawelak pisze: No i na samym końcu był mocny zgrzyt z gośćmi z tych parcianych BMW z końca „parku maszyn”.
Dobrze, że Czaszka powstrzymał Gomeza bo pewnie doszło by do rękoczynów. :w36:
O co poszło i o co chodzi? Ja zmieniałem wtedy koła jeszcze i pakowałem się powoli i nie byłem na bieżąco...
pawelak pisze: Wypad mimo wszystko uznaję za udany, zwłaszcza, że już za każdym razem wypadałem z ostatniego łuku na odkręconej trójce :D
Nooo, podoba mi się to też coraz bardziej, next time uskuteczniamy pary, nasze auta już ładniejsze nie będą więc :twisted:

: wt 23 lip, 2013 06:17
autor: pawelak
Binio_ pisze: O co poszło i o co chodzi? Ja zmieniałem wtedy koła jeszcze i pakowałem się powoli i nie byłem na bieżąco...
Był tam taki gość w mocno zdezelowanej E30 i strasznie obsysał. Wywalał spiny za spinami przez cały dzień. Ani jednego przejazdu nie udało mu się ogarnąć :? W końcu na koniec dnia Ada, dziewczyna Maćka (E30 V8 GTR) skomentowała, że nawet ona lepiej by pojechała. Co jest prawdą bo troszkę ogarnia :D Usłyszały to dziewczyny, chyba od tego gościa i mocno zaatakowały słownie Adę...

Maciek się wkur...i ostentacyjnie zaczął kręcić kółka wokół tej E30 tego gościa z tym gościem w środku :D

Niby sprawa ucichła ale jak wyjeżdżaliśmy to Gomez pojechał wykręcać z przyczepką na tej łopatce w "parku maszyn" no i się zaczęło. Ci goście wyskoczyli z bluzgami, lagami i do bicia. W sumie ja już wtedy pojechałem (może i dobrze bo bym się też włączył) ale ostatecznie Czaszka powstrzymał Gomez przed wyjściem z auta. Co jak co ale Gomez ma czym przypier...

Niesmak pozostał, nie dość, że nie umieli jeździć, przyjechali totalnymi złomami, wrąbali się na krzywy ryj na trening organizowany przez nas. Mogliśmy ich wyj... ale już stwierdziliśmy, że skoro są to niech sobie jeżdżą to na koniec taka akcja z ich strony...

: wt 23 lip, 2013 09:16
autor: gomez
No niestety smutna akcja na koniec fajnego dnia...ale co tam ważne że zabawa się udała i nie doszło do niczego poważnego.
Następnym razem uważniej będę podchodził do tematu osób trzecich na naszej imprezie.
Keep drifting fun :D

: wt 23 lip, 2013 13:25
autor: art
Nawet nie wiedziałem, że taka akcja miała miejsce.
Ale przynajmnie wiadomo komu na przyszłość podziękować.

: wt 23 lip, 2013 13:47
autor: Binio_
Artur to było jak chłopaki odjeżdżali a my się własnie pakowaliśmy...

Nie ma co smęcić, dawać zdjęcia i filmy :D

: wt 23 lip, 2013 15:50
autor: tomaq
Następnym razem nie ma wbijania na krzywy ryj , bo jak już jeżdżą na krzywy ryj to chociaż by się mogli dostosować i zachowywać a nie ! :P A tak na marginesie faktycznie koleś na 4 zakręty robił 4 spiny :D kurde to ja przy nim jestem "mistrz świata i okolic" :D

: wt 23 lip, 2013 18:19
autor: juris
Spoko trening.

Dzięki Pawelak za dobre rady. Jak sobię wszystko przemyślałem to miałeś rację że za płytko wchodziłem w pierwszy łuk. Druga rada była świetna, "jak widzisz że już przypi..... to dopiero wtedy klep pedał do podłogi i rób przekładkę" :lol:

Szkoda że pod koniec kiedy złapałem już rytm poszło coś w dyfrze, dzięki czemu powrót do domu był mało przyjemny.

Tych Panów od BMW niebęde komentował.

: wt 23 lip, 2013 20:16
autor: pawelak
I właśnie po to się razem bawimy. :D
Żeby podnosić własne umiejętności i dawać sobie wzajemnie dobre rady. 8)
Dzięki wszystkim za super fun :supz:
Niebawem znowu coś ogarniemy.

: wt 23 lip, 2013 20:18
autor: pawelak
Binio_ pisze:Artur to było jak chłopaki odjeżdżali a my się własnie pakowaliśmy...

Nie ma co smęcić, dawać zdjęcia i filmy :D
Na razie na premierę czeka filmik „Rudniki na wesoło” :lol:

Ten z ostatniego treningu pewnie będzie za około 3 tyg.

: śr 24 lip, 2013 23:06
autor: Binio_
A tutaj zdjęcia od Kasi oraz Mateusza ze Strawberry Studio, jak dla mnie miazga!!

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 662&type=3

: czw 25 lip, 2013 04:46
autor: pawelak
EKSTRA! :D

Aż chce się organizować następne wypady :P

: czw 25 lip, 2013 07:23
autor: art
pawelak pisze:EKSTRA! :D

Aż chce się organizować następne wypady :P
Na następnych może jeszcze coś nakręcimy :)