Nissan Klub Turbokillers

walcie do suchara on nam rezerwował

Kogo nie ma niech żałuje ! Tak jest:...

[ Dodano: Sob Cze 30, 07 20:37 ]
Żeby nie było, trochę naszych NISMO:...

[quote="HANYS"]Kogo nie ma niech żałuje ! Tak jest:...


ja załuje i to bardzo...


...wrzucajcie fotki i moze jakies filmiki....

A ja nie żałuje bo jade jutro

ja niestety mam kawalek...ale nie to jest tylko przyczyna mojej nieobecnosci...


czekamy na jakies relacje i zdjecia

Fajna impreza, fajna organizacja, no i bryki

chylę czoła- Blacha w tyfusie został "King Of Europe" !!! no to Polska pozamiatała reszte biały kot dmuchnął 9.001 allle szybko się zrobiło ! w klasach też nie kulawo

vlepka z SR od Cibora:
"Witek trzeci w FWD z rekordowym czasem 11,38, syncro drugi, wygrał węgier.W Street Petera trzeci, porsche, pierwszy escort anglik. Awd tyfus pierwszy, vette druga, (et9.11)!) z kiepskim startem, trzeci bezik (podobno było BUM). RWD T-bird, frost, challenger."

naprawde jestem pod wrażeniem

szkoda tylko ze nie dałem rady dotrzeć

Jarkowy 12.4x na kleju i 12.65 na asfalcie.

A to tylko 1.3 bara. Bedzie lepiej

Witam. Ja rowniez sie pojawilem ale dopiero o 13 w niedziele...niestety nikogo jeszcze nie znam i ciezko bylo znalezc inne nissany... wkoncu wyszlo na to ze stalem na asfalcie przy dragach:) bialo czarny s14a... mam nadzieje ze nastepnym razem dojdzie do zapoznania:) pozdrawiam

no jarkowy fajnie pojechał na 12.45 sek.

Miło było patrzec jak z przejazdu na przejazd jarkowy kręcił coraz lepsze czasy.

Chłopaki impreza I KLASA !!!! Pozdro dla rysiul123 i jego ekipy za towarzystwo na trybunach i poza WIELKIE RESPECT dla Prezesa za rewelacyjne reprezentowanie "egzotyki" (jak to ujął komentator ), nie miałem okazji osobiście poznać ale kręcąc takie czasy byłeś pewnie bardzo zajęty Rafi- pogrążam się w bólu nad skrzynią I było też trochę driftu, niestety tylko na motorze (respect Raptowny). Cały czas krążyłem szukając wszystkich NISMO ale nie było ich zbyt wiele, uchwyciłem chyba wszystkie prócz jednej wiśniowej s14, oto one:

[ Dodano: Pon Lip 02, 07 19:18 ]
I trochę innej ale jednak egzotyki:

[ Dodano: Pon Lip 02, 07 19:22 ]
....

Było naprawde super!
Sky dojechał i wrócił na kołach spalił na trasie około 13 wiec nie tak źle (subarak albo misiek pali wiecej)
12tka sie udała - w duchu na nią liczylem ale pewności nie mialem.
jechałem na 1,3bara z ze słabo ciągnącym przodem - niektorzy mogli zaob serwować jak latała mi na starcie dupa na VHT - to nie jest normalny objaw jak dla sky.
poza samym wynikiem był super klimat imprezy - żałóje tylko ze w swoje urodziny zjechałem o 23 i chłopaki pod hotelem pili ze spoilera ze skaja bezemnie - było kurde walić w drzwi od pokoju!!!!!!
wszyscy co ie byli niech żałóją!
A no i było jedno małe ale...doszedłem do 1/8 finału i stojąc w blokach na światłach skaj postanowił pojechać nie pytając się mnie o zdanie...przytrzymałem go zadługo na 7000obr i spiek zaczoł sie kleic i przeciągnął sie ze 3cm przez start i miałem FS. -fak a mogło mi sie udać!

Dokladnie imprezka byla super. Szkoda tylko ze znowu padlo jakies fatum na nissany. Rafiego najpierw same klopoty z elektryka i dlawieniem sie podczas startu, jak chcielismy zaczac sprawdzac co sie dzieje skrzynia powiedziala pa pa Gre tak samo niesamowity pech i auto zakonczylo dosc czybko swoja przygode z rozwalonymi Y-grekami i walkami
Na szczescie Jarek godnie reprezentowal jedynie sluszna marke

Co do walenia w drzwi to hmm chyba bylismy zbyt mocno "zintegrowani" aby o tym pomyslec, ale udalo sie przynajmniej potestowac spojler pod katem innego zastosowania

Ja czekam na dalesze zdjecia jesli ktos posiada No i pozdrowienia dla calej ekipy z ktora mialem okazje spedzic fajnie czas... Choc prawde mowiac to jeszcze nie dotarlem do domu i narazie siedze u Pajaka... mam nadzieje ze uda mi sie jutro (tzn. juz dzisiaj) dotrzec do domu...

też cholewa nie mogłem choć bardzo chciałem ....... praca praca praca .......... czasem nic człowiek nie poradzi a żyć jakoś musi minęła mnie zaje*** impreza w wydaniu światowym ale co tam może za rok jeszcze coś u nas zorganizują miejmy nadzieje że fakt iż nasi ich pozamiatali zmobilizuje organizatorów do ponownego KOE w Polsce a wtedy to już nie ma ......... bata muszę tam być