Regulujemy sprzęgło
: śr 09 lis, 2011 16:41
Będzie do kompletu z "Naprawiamy pompę sprzęgła" Tigry
W 200sx mamy bardzo prosta regulację wysokości "brania sprzęgła". Pedał sprzęgła regulujemy gdy sprzęgło nie łapie tak jak chcemy, czasami po zmianie docisku/tarczy lub gdy pada nam pompa sprzęgła, sprzęgło prawie przestaje wysprzęglać a my chcielibyśmy posadzić jeszcze kilka boków przed nieuniknionym Może być też tak że nowe, nieseryjne sprzęgło jest na tyle wysokie że na oryginalnej regulacji jest cały czas lekko wciśnięte(półsprzęgło)-Pedał łapie wtedy przy samej górze a sprzęgło może się ślizgać. Nie można absolutnie jeździć bo zabijemy nowe sprzęgło razem z łożyskiem w tempie ekspresowym.
Regulację robimy na prawidłowo odpowietrzonym sprzęgle. Odpowietrzamy tak jak hamulce zaczynając od łącznika przewodu(kostka wielkości pudełka zapałek) przy podłużnicy(znajdziecie idąć po przewodzie) a potem na wysprzęgliku.
Do rzeczy:
Potrzebne narzędzia:
klucze płaskie 12 i 14
Przydadzą się:
kombinerki
plecy wyginane w przeciwną stronę
Zaczynamy:
Odsuwamy sobie fotel na maks do tyłu, kiera maks w górę i wkładamy łeb pod pedały brzuchem do góry(powodzenia ) Widzimy coś takiego:
Jest to odbojnik który reguluje "napięcie wstępne" pedału. Narazie proponuję wykręci go na maksa tak żeby śruba nie wystawała z uchwytu. Potem do niego wrócimy...
Teraz przenosimy nasz wzrok na popychacz pedał-pompa:
Widać odrazu o co chodzi. Sprzęgło regulujemy wydłużając(podnosząc punkt brania) lub skracając(opuszczając punkt brania) popychacz pedał-pompa.
Żeby go podregulować odkręcamy kontre(12mm) i palcami wkręcamy/wykręcamy pręt w mocowanie przy pedale. Jak nie chce iść to można ruszać pedalem góra-dół albo użyć kombinerek. Regulacja jest czuła, 2-3 pełne obroty robią znaczącą różnicę. Nie trzeba odrazu skręcać kontry. Na spokojnie ustawiamy tak jak chcemy i dopiero skręcamy, uważając żeby nie popsuć tego co wyregulowaliśmy
Jak ustawiać? Właściwie jak komu wygodnie pamiętając o tym że jeśli ustawimy za nisko to przy szybkich zmianach może zgrzytać, albo będziemy katować auto na półsprzęgle. Ja wolę wysoko biorące sprzęgło szybsze zmiany, skrzynia mniej dostaje po dupie, za to jest gorsza precyzja.
Sprzęgło ustawione, kontra skręcona-wracamy do odbojnika. Ważna sprawa żeby nie rozwalić pompy-sprężyna w sprzęgle jest mocna i jak pedał nie ma się na czym zatrzymać po odbiciu to naciąga popychacz i rozwala pompę od środka!
Żeby to dobrze wyregulować potrzeba trochę wyczucia Naciskamy pedał sprzęgła ręką i wyczuwamy że przez mały odcinek pedał wciska się bardzo lekko-to jest droga jaką łożysko oporowe pokonuje żeby dotknąć słoneczko w docisku. U mnie jest to około 1cm, ale przypuszczam ze u każdego jest nieco inaczej Odbojnik wkręcamy tak żeby pedał miał wstępne napięcie ok 30% tej pierwszej fazy wciśnięcia. To już każdy musi sobie wykminić jak ma u siebie pamiętając o tym że musi być trochę tego luzu bo w przeciwnym razie łożysko oporowe cały czas będzie dotykało docisku i może sie coś zepsuć
Skręcamy kontrę na odbojniku i jeśli dotrwaliście do końca tego DiY i zrobiliście wszystko dobrze to macie idealnie wyregulowane sprzęgło
Mam nadzieje że jasno opisałem;)
Jeszcze miałem napisać że jak pada pompa sprzęgła a chcemy pojeździć to trzeba wydłużyć popychacz tak żeby sprzęgło brało wyżej, ale to rozwiązanie tymczasowe.
W 200sx mamy bardzo prosta regulację wysokości "brania sprzęgła". Pedał sprzęgła regulujemy gdy sprzęgło nie łapie tak jak chcemy, czasami po zmianie docisku/tarczy lub gdy pada nam pompa sprzęgła, sprzęgło prawie przestaje wysprzęglać a my chcielibyśmy posadzić jeszcze kilka boków przed nieuniknionym Może być też tak że nowe, nieseryjne sprzęgło jest na tyle wysokie że na oryginalnej regulacji jest cały czas lekko wciśnięte(półsprzęgło)-Pedał łapie wtedy przy samej górze a sprzęgło może się ślizgać. Nie można absolutnie jeździć bo zabijemy nowe sprzęgło razem z łożyskiem w tempie ekspresowym.
Regulację robimy na prawidłowo odpowietrzonym sprzęgle. Odpowietrzamy tak jak hamulce zaczynając od łącznika przewodu(kostka wielkości pudełka zapałek) przy podłużnicy(znajdziecie idąć po przewodzie) a potem na wysprzęgliku.
Do rzeczy:
Potrzebne narzędzia:
klucze płaskie 12 i 14
Przydadzą się:
kombinerki
plecy wyginane w przeciwną stronę
Zaczynamy:
Odsuwamy sobie fotel na maks do tyłu, kiera maks w górę i wkładamy łeb pod pedały brzuchem do góry(powodzenia ) Widzimy coś takiego:
Jest to odbojnik który reguluje "napięcie wstępne" pedału. Narazie proponuję wykręci go na maksa tak żeby śruba nie wystawała z uchwytu. Potem do niego wrócimy...
Teraz przenosimy nasz wzrok na popychacz pedał-pompa:
Widać odrazu o co chodzi. Sprzęgło regulujemy wydłużając(podnosząc punkt brania) lub skracając(opuszczając punkt brania) popychacz pedał-pompa.
Żeby go podregulować odkręcamy kontre(12mm) i palcami wkręcamy/wykręcamy pręt w mocowanie przy pedale. Jak nie chce iść to można ruszać pedalem góra-dół albo użyć kombinerek. Regulacja jest czuła, 2-3 pełne obroty robią znaczącą różnicę. Nie trzeba odrazu skręcać kontry. Na spokojnie ustawiamy tak jak chcemy i dopiero skręcamy, uważając żeby nie popsuć tego co wyregulowaliśmy
Jak ustawiać? Właściwie jak komu wygodnie pamiętając o tym że jeśli ustawimy za nisko to przy szybkich zmianach może zgrzytać, albo będziemy katować auto na półsprzęgle. Ja wolę wysoko biorące sprzęgło szybsze zmiany, skrzynia mniej dostaje po dupie, za to jest gorsza precyzja.
Sprzęgło ustawione, kontra skręcona-wracamy do odbojnika. Ważna sprawa żeby nie rozwalić pompy-sprężyna w sprzęgle jest mocna i jak pedał nie ma się na czym zatrzymać po odbiciu to naciąga popychacz i rozwala pompę od środka!
Żeby to dobrze wyregulować potrzeba trochę wyczucia Naciskamy pedał sprzęgła ręką i wyczuwamy że przez mały odcinek pedał wciska się bardzo lekko-to jest droga jaką łożysko oporowe pokonuje żeby dotknąć słoneczko w docisku. U mnie jest to około 1cm, ale przypuszczam ze u każdego jest nieco inaczej Odbojnik wkręcamy tak żeby pedał miał wstępne napięcie ok 30% tej pierwszej fazy wciśnięcia. To już każdy musi sobie wykminić jak ma u siebie pamiętając o tym że musi być trochę tego luzu bo w przeciwnym razie łożysko oporowe cały czas będzie dotykało docisku i może sie coś zepsuć
Skręcamy kontrę na odbojniku i jeśli dotrwaliście do końca tego DiY i zrobiliście wszystko dobrze to macie idealnie wyregulowane sprzęgło
Mam nadzieje że jasno opisałem;)
Jeszcze miałem napisać że jak pada pompa sprzęgła a chcemy pojeździć to trzeba wydłużyć popychacz tak żeby sprzęgło brało wyżej, ale to rozwiązanie tymczasowe.