Spawarka TIG do samodzielnego montażu ;)
Moderator: Moderator
male sprostowanie, tig ma HF czyli bezdotykowe zajazanie, i elekrozawor do gazu, poprostu jest ubogi jezeli chodzi o reguacje parametrow w sumie to tylko natezenie moge regulowac, i przelaczac tryb pracy tig/mma. ale najistotniejsza sprawa przemawiajaca za inventerem jest stabilnosc luku, a faktem niezaprzeczalnym ze tego typu zrodla pradowe sa poprostu drogie
s12v8
- jarkowy
- Założyciel Klubu
- Posty: 1088
- Rejestracja: sob 26 lip, 2003 23:29
- Lokalizacja: Władysławowo
- Kontakt:
tom wg mnie genialnie i iech sobie ta spawarka wazy ile chce!
Jamam inwerter i spawam nim juz 2 lata kosztowało mie to 2500zł za nówke ze wszsytkim, jest jedna bolaczka - nie moge tym spawać aluminium...
Wiec jesli bedzie taki gotowiec to sobie zrobie i bede przekładał poprostu uchwyt i reduktor i z głowy.
Co do spawania to do tig taka automatyczna pżyłbica jest żeczą niezbedna (obie rece zajete i nie ma jak maski odchylac) i to jest warte właśnie tych pare "czekoladek"
Do roboty tom
Jamam inwerter i spawam nim juz 2 lata kosztowało mie to 2500zł za nówke ze wszsytkim, jest jedna bolaczka - nie moge tym spawać aluminium...
Wiec jesli bedzie taki gotowiec to sobie zrobie i bede przekładał poprostu uchwyt i reduktor i z głowy.
Co do spawania to do tig taka automatyczna pżyłbica jest żeczą niezbedna (obie rece zajete i nie ma jak maski odchylac) i to jest warte właśnie tych pare "czekoladek"
Do roboty tom
GTR Sprzedany ale Avatara spobie zostawiam z sentymentu...
SKYRACING
OO\____/OO
602227141
Turbokiller
automatyka www.horyzont.co
pokoje gościnne nad morzem we władysławowwie www.impresja.co
600-961-666
SKYRACING
OO\____/OO
602227141
Turbokiller
automatyka www.horyzont.co
pokoje gościnne nad morzem we władysławowwie www.impresja.co
600-961-666
Do spawania alu trzeba sie zaopatrzyc tez z zatyczi do uszu albo słuchawki bo straszny hałas robi , moze nie głosny ale przerazliwe tony w okolicach 2k Hz to masakra dla ucha
Co do automatyczniej przyłbicy to niekoniecznie , w stoczni nie widzialem zeby ktos taka posiadał , wystarczy normalna przyłbica i mocne wycwiczone miesnie szyli zeby ją podzucac i zrzucac
Co do automatyczniej przyłbicy to niekoniecznie , w stoczni nie widzialem zeby ktos taka posiadał , wystarczy normalna przyłbica i mocne wycwiczone miesnie szyli zeby ją podzucac i zrzucac
a co ze spararkami migowo tigowymi z praktikera? cena 800zl
nazywa sie to flora 100.
to wyglada jak zwykly maly mig tyle ze ma dodatkowo koncowke TIG. czy ktos wie co to warte.
nazywa sie to flora 100.
to wyglada jak zwykly maly mig tyle ze ma dodatkowo koncowke TIG. czy ktos wie co to warte.
Sprzedam SHORT SHIFTERY ,, downpipy , frontpipy 3", zegary SWOOSH i SAGA 52mm i 60mm
Nie wiem ale polaczenie TIG-a i MIG to troche dziwne, mig ma calkiem inna charakterystyke pradowa - a watpie by w tak tanim sprzecie rozwiazali przyzwoicie inwerter aby spelnial wybagania obu metod spawania. Poza tym nawet jesli chodzi o "glupiego" TIG-a DC brak zapewne wielu pomocnych funkcji, jak chocby ustawiania narastania i opadania pradu cholernie przydatne przy wypelnianiu kraterow na koniec spawu itp. Funkcja PULSE to zarabista sprawa jak chcesz pospawac cienki element z grubym, nie musisz sie martwic ze powypalasz dziurska...
Tak jak Jarek napisal nie robie spawarki profesjonalnej i nie ma co po niej oczekiwac ze bedzie lekka i super. Parametry beda na poziomie zapewniajacym bezstresowe spawanie DC, AC moze nie bedzie idealne ale lepsze to niz nic...
Poprostu jak bym potrzebowal solidnego TIG-a do prac w warsztacie to bym kupil w sklepie, a do dorywczych prac przy auicie czy w domu to mi smialo wystarczy wlasna konstrukcja...
Temat dalem na forum bo zapewne wiele osob ma taki problem jak ja, a wlasna spawarka zawsze jest przydatna... Zreszta budujac cos takiego zawsze mozna sie nauczyc czegos nowego, a temat naprawde nie jest az tak trudny i mysle ze spokojnie poradzi sobie kazdy komu rece nie przyrosly do d... i ma troche cierpliwosci...
Wlasnie pod takim katem bede chcial zrobic opis unikac wielu okreslen technicznych, zrobic dobra dokumentacje zdjeciowa z prac itd. Wrazie czego zawsze mozna liczyc na moja pomoc.
Tak jak Jarek napisal nie robie spawarki profesjonalnej i nie ma co po niej oczekiwac ze bedzie lekka i super. Parametry beda na poziomie zapewniajacym bezstresowe spawanie DC, AC moze nie bedzie idealne ale lepsze to niz nic...
Poprostu jak bym potrzebowal solidnego TIG-a do prac w warsztacie to bym kupil w sklepie, a do dorywczych prac przy auicie czy w domu to mi smialo wystarczy wlasna konstrukcja...
Temat dalem na forum bo zapewne wiele osob ma taki problem jak ja, a wlasna spawarka zawsze jest przydatna... Zreszta budujac cos takiego zawsze mozna sie nauczyc czegos nowego, a temat naprawde nie jest az tak trudny i mysle ze spokojnie poradzi sobie kazdy komu rece nie przyrosly do d... i ma troche cierpliwosci...
Wlasnie pod takim katem bede chcial zrobic opis unikac wielu okreslen technicznych, zrobic dobra dokumentacje zdjeciowa z prac itd. Wrazie czego zawsze mozna liczyc na moja pomoc.
[scroll]>>>ORDYNUSS TEAM<<< member #005/06 Nie jestem alkoholikiem jestem koneserem bo pić nie muszę, piję bo lubię ...[/scroll]
Hej Tomie! Jestem nowy na tym forum i niestety nie mam nissana ale zainteresował mnie temat.
Pracuje jako spawacz TIG i chciałem się podzielić swoja wiedza na temat spawania i przydatności tego i owego w spawarce.
W pracy wymiatam na wyrąbistym jak dla mnie sprzęcie "Fronius MagicWave 2200" z chłodnicą cieczową. Sprzęt jest naprawdę nieprzeciętny i zdaję sobie sprawę iż prywatnie nie będzie mnie raczej stać na coś takiego ale chciałbym mieć coś w domu do pospawania.
Mnie też interesuje najtańsze rozwiązanie i wcale nie musi to być na początek AC bo raczej z biegiem czasu można to rozbudować. Nie przeszkadza mi waga i gabaryty bo ze spawarka nie biega sie zazwyczaj po całym kraju. Wózek na kółkach to znakomite rozwiązanie. Zupełnie nie rozumiem tych kolesi, którzy upierdliwie czepiają sie inwertera. Ja nie spawałem jeszcze tigiem na frafo i nie wiem jaka jest różnica oprócz (jak sie domyślam) brzęczenia transformatora. Nie wiem jak sie pali łuk itd. O ile będzie w miarę stabilny i zakres spawania będzie płynnie regulowany od jakichś min. 15A do 160A to może być.
Jonizator HF do bezstykowego zajarzenia łuku w przypadku DC to raczej wygoda niż konieczność (wszystko kwestia przyzwyczajenia) konieczność dla AC gdyż z tego co słyszałem podtrzymuje łuk w momencie zerowej wartości prądu zmiennego.
Puls - to domyślam się zwykłe pulsowanie prądu stałego w odpowiednich odstępach od i do odpowiednich wartości (wg. mnie jest to zbędne). Spawanie cienkich materiałów z grubszymi wymaga jedynie dużej wprawy i umiejętności spawacza.
Ważniejszy element to elektrozawór i sterowanie czasem jego otwarcia i zamknięcia (osłona na chwile przed zajarzeniem i studzenie palnika po zakończeniu spawu) Zaworek w palniku to trochę staroświeckie rozwiązanie ale też można stosować.
Narastanie i wygaszanie łuku też wydaje mi się zbędne w moim przypadku. Krater powstający podczas zakończania spoiny można zlikwidować umiejętnym ruchem palnika. Nie zaprzestaje się spawu trzymając palnik w miejscu.
Możliwość spawania dwutaktem i czterotaktem jest bardzo przydatna jeżeli chodzi o dłuższe spawy gdyż nie trzeba trzymać ciągle wciśniętego przycisku (palec cierpnie)
W pracy mam dwie maski - Speedglass na LCD (podobno koszt. około 1500 zeta) ale niestety jej nie używam gdyż nie lubię patrzeć przez ciemna zieleń gdy nie spawam. Mój starszy stażem kolega pokazał mi fajną alternatywę - zwykła przyłbica kartonowa (koszt. ok. 50 zeta) z nagłowiem i wizjerem 100/80 mm, jej zaleta w porównaniu do speedglasów jest waga (nie ciąży na głowie) do niej kupujemy przezroczyste szkło antyodpryskowe 100/80 mm oraz ciemne szkło (9 lub 10 jak kto woli) 100/50. Po złożeniu szkiełek mamy 30-milimetrowy wizjerek u góry i 50-cimilimetrową przesłonę na dole. Pozostaje kwestia przyzwyczajenia w delikatnym podnoszeniu i opuszczaniu wzroku ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić. Ja sie tak przywiązałem do niej ze speedglass mi nie podchodzi. (old shool to old shool)
-----------------------------------------------------------------------
Do kolekcji mam jak dotąd palnik z dyszą 1,6, trzy rozmiary porcelanek i kilka elektrod
Jak widziałem na allgiełdzie reduktor kosztuje ok 80 zł to nie jest aż tak dużo, butla trochę więcej ale w 300 chyba idzie się zamknąć. zastanawiam się czy do budowy sprzętu można wykorzystać elektrozawór z samochodowej instalacji gazowej - co o tym sądzisz TOM?
Pytanie - czemu trafo od migomatu się nie nada do tego celu? - o ile mi wiadomo to napięcie spawania wychodziło by gdzieś około 16-25 V na takim trafie z MIG MAG 1600 Bestera. Na Tigu jest ono zależne od prądu spawania i długości łuku i przy średnim prądzie wychodzi mniej więcej 15V, na małych prądach ok 10.
Na elektronice się znam jak każdy samouk i nie potrafię projektować płytek do wytrawiania na podstawie schematów bo jakieś mam ale dla mnie to trochę skomplikowane.
Interesuje mnie gotowe foto laminatu do wytrawienia żeby to złożyć do kupy i nie klecić na kabelkach ani płytkach uniwersalnych bo można się pogubić i coś pomylić. Na elektrodzie jeszcze się zbytnio nie rozglądałem. No i interesuje mnie jeszcze jakie trafo musi być jak to z migomatu się nie nada, czy wystarczy takie ze zwykłej spawarki na elektrodę otuloną?
Trochę sie rozpisałem i chyba przystopuję. W razie czego to zostawię swoje GG 1315583.
Pracuje jako spawacz TIG i chciałem się podzielić swoja wiedza na temat spawania i przydatności tego i owego w spawarce.
W pracy wymiatam na wyrąbistym jak dla mnie sprzęcie "Fronius MagicWave 2200" z chłodnicą cieczową. Sprzęt jest naprawdę nieprzeciętny i zdaję sobie sprawę iż prywatnie nie będzie mnie raczej stać na coś takiego ale chciałbym mieć coś w domu do pospawania.
Mnie też interesuje najtańsze rozwiązanie i wcale nie musi to być na początek AC bo raczej z biegiem czasu można to rozbudować. Nie przeszkadza mi waga i gabaryty bo ze spawarka nie biega sie zazwyczaj po całym kraju. Wózek na kółkach to znakomite rozwiązanie. Zupełnie nie rozumiem tych kolesi, którzy upierdliwie czepiają sie inwertera. Ja nie spawałem jeszcze tigiem na frafo i nie wiem jaka jest różnica oprócz (jak sie domyślam) brzęczenia transformatora. Nie wiem jak sie pali łuk itd. O ile będzie w miarę stabilny i zakres spawania będzie płynnie regulowany od jakichś min. 15A do 160A to może być.
Jonizator HF do bezstykowego zajarzenia łuku w przypadku DC to raczej wygoda niż konieczność (wszystko kwestia przyzwyczajenia) konieczność dla AC gdyż z tego co słyszałem podtrzymuje łuk w momencie zerowej wartości prądu zmiennego.
Puls - to domyślam się zwykłe pulsowanie prądu stałego w odpowiednich odstępach od i do odpowiednich wartości (wg. mnie jest to zbędne). Spawanie cienkich materiałów z grubszymi wymaga jedynie dużej wprawy i umiejętności spawacza.
Ważniejszy element to elektrozawór i sterowanie czasem jego otwarcia i zamknięcia (osłona na chwile przed zajarzeniem i studzenie palnika po zakończeniu spawu) Zaworek w palniku to trochę staroświeckie rozwiązanie ale też można stosować.
Narastanie i wygaszanie łuku też wydaje mi się zbędne w moim przypadku. Krater powstający podczas zakończania spoiny można zlikwidować umiejętnym ruchem palnika. Nie zaprzestaje się spawu trzymając palnik w miejscu.
Możliwość spawania dwutaktem i czterotaktem jest bardzo przydatna jeżeli chodzi o dłuższe spawy gdyż nie trzeba trzymać ciągle wciśniętego przycisku (palec cierpnie)
W pracy mam dwie maski - Speedglass na LCD (podobno koszt. około 1500 zeta) ale niestety jej nie używam gdyż nie lubię patrzeć przez ciemna zieleń gdy nie spawam. Mój starszy stażem kolega pokazał mi fajną alternatywę - zwykła przyłbica kartonowa (koszt. ok. 50 zeta) z nagłowiem i wizjerem 100/80 mm, jej zaleta w porównaniu do speedglasów jest waga (nie ciąży na głowie) do niej kupujemy przezroczyste szkło antyodpryskowe 100/80 mm oraz ciemne szkło (9 lub 10 jak kto woli) 100/50. Po złożeniu szkiełek mamy 30-milimetrowy wizjerek u góry i 50-cimilimetrową przesłonę na dole. Pozostaje kwestia przyzwyczajenia w delikatnym podnoszeniu i opuszczaniu wzroku ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić. Ja sie tak przywiązałem do niej ze speedglass mi nie podchodzi. (old shool to old shool)
-----------------------------------------------------------------------
Do kolekcji mam jak dotąd palnik z dyszą 1,6, trzy rozmiary porcelanek i kilka elektrod
Jak widziałem na allgiełdzie reduktor kosztuje ok 80 zł to nie jest aż tak dużo, butla trochę więcej ale w 300 chyba idzie się zamknąć. zastanawiam się czy do budowy sprzętu można wykorzystać elektrozawór z samochodowej instalacji gazowej - co o tym sądzisz TOM?
Pytanie - czemu trafo od migomatu się nie nada do tego celu? - o ile mi wiadomo to napięcie spawania wychodziło by gdzieś około 16-25 V na takim trafie z MIG MAG 1600 Bestera. Na Tigu jest ono zależne od prądu spawania i długości łuku i przy średnim prądzie wychodzi mniej więcej 15V, na małych prądach ok 10.
Na elektronice się znam jak każdy samouk i nie potrafię projektować płytek do wytrawiania na podstawie schematów bo jakieś mam ale dla mnie to trochę skomplikowane.
Interesuje mnie gotowe foto laminatu do wytrawienia żeby to złożyć do kupy i nie klecić na kabelkach ani płytkach uniwersalnych bo można się pogubić i coś pomylić. Na elektrodzie jeszcze się zbytnio nie rozglądałem. No i interesuje mnie jeszcze jakie trafo musi być jak to z migomatu się nie nada, czy wystarczy takie ze zwykłej spawarki na elektrodę otuloną?
Trochę sie rozpisałem i chyba przystopuję. W razie czego to zostawię swoje GG 1315583.
w ramach sprostowania .. poki nie pobawisz sie przy spawaniu normalnym MMA zwykla spawarka i inwerterem to nie bedziesz wiedzial o co mi chodzi, polecam zatem pobawienie sie
co do wagi i wielkosci ... ja wlasnie wiele razy uzywam spawarki w roznych dziwnych miejscach i wciaganie 60kg zelastwa na 150 metrowy komin jest przegieciem ... tak samo wozenie sprzetu ... inwerter jest mobilny .. wsadzam 3kg nasamochod i jade i wnosze spawareczke gdziekolwiek po prostu inaczej uzywam sprzetu
co do wagi i wielkosci ... ja wlasnie wiele razy uzywam spawarki w roznych dziwnych miejscach i wciaganie 60kg zelastwa na 150 metrowy komin jest przegieciem ... tak samo wozenie sprzetu ... inwerter jest mobilny .. wsadzam 3kg nasamochod i jade i wnosze spawareczke gdziekolwiek po prostu inaczej uzywam sprzetu
http://www.ext.com.pl - radiolinie, teleinformatyka
W ramach sprostowania.
Bawiłem sie MMA na Froniusie i Aristotigu i na zwykłej transformatorówce i widziałem jeszcze MMA na wirniku (do jest dopiero spawka). Różnica polega na tym że zazwyczaj nowsze spawarki Inwerterowe maja w sobie mostek prostowniczy i spawa sie stałym napięciem grubo otuloną elektrodą a w tych prostych transformatorówkach napięcie jest zmienne i można tylko spawać cienko otuloną elektrodą (bo grubo otuloną sie nie da) i tu jet różnica w paleniu się łuku.
Z tego co widzę to ty akurat prowadzisz jakiś biznesik na wysokościach więc logiczne ze musisz mieć mobilne rozwiązanie (ale to jest droższe rozwiązanie). Gdybym prowadził własną działalność w jakikolwiek związaną ze spawaniem to raczej zakup sprzętu byłby na pierwszym miejscu bo z tego bym żył. Ale jak ktoś chce złożyć coś amatorsko żeby w domu od czasu do czasu pospawać tak jak lubi (Nie lubie MMA i MIG/MAGa z powodu odprysków, uwielbiam TIG bo się bajecznie czysto spawa) to najtańsze rozwiązanie jest najlepsze. Oprops - widziałem kwasówkę posmarkaną MMA, musiałem to poprawiać (OCHYDA).
TOM czekam na twoja opinie.
Bawiłem sie MMA na Froniusie i Aristotigu i na zwykłej transformatorówce i widziałem jeszcze MMA na wirniku (do jest dopiero spawka). Różnica polega na tym że zazwyczaj nowsze spawarki Inwerterowe maja w sobie mostek prostowniczy i spawa sie stałym napięciem grubo otuloną elektrodą a w tych prostych transformatorówkach napięcie jest zmienne i można tylko spawać cienko otuloną elektrodą (bo grubo otuloną sie nie da) i tu jet różnica w paleniu się łuku.
Z tego co widzę to ty akurat prowadzisz jakiś biznesik na wysokościach więc logiczne ze musisz mieć mobilne rozwiązanie (ale to jest droższe rozwiązanie). Gdybym prowadził własną działalność w jakikolwiek związaną ze spawaniem to raczej zakup sprzętu byłby na pierwszym miejscu bo z tego bym żył. Ale jak ktoś chce złożyć coś amatorsko żeby w domu od czasu do czasu pospawać tak jak lubi (Nie lubie MMA i MIG/MAGa z powodu odprysków, uwielbiam TIG bo się bajecznie czysto spawa) to najtańsze rozwiązanie jest najlepsze. Oprops - widziałem kwasówkę posmarkaną MMA, musiałem to poprawiać (OCHYDA).
TOM czekam na twoja opinie.
Dokladnie temat juz poruszany x razy, inwerter jest fajny... ale ta spawarka to kompromis. Metoda MMA bedzie sie spawac owiele lepiej niz zwyklym trafem bo prad bedzie prostowany, oraz regulowany elektronicznie. Co prawda nie powinno sie tego robic, ale jak ktos sie uprze to i moze wlaczyc jonizator i labac luk bezstykowo
Jak juz wspominalem wielokrotnie wykonanie inwertera to bardzo trudny temat i bez oscyloskopu i duzej wiedzy raczej porywanie sie z motyka na slonce...
Kolejna sprawa to wykonanie trafa pracujacego z wysoka czestotliwoscia i duzymi pradami - tez niezbyt latwy temat...
Dlatego zrodlem pradu bedzie trafo, zreszta wystarcy zerknac na wage fabrycznych TIG-ow np. MILLER nie sa lekkie, a te z chlodzeniem wodnym to juz malo mobilne urzadzenia.
Nam chlodzenie wodne przy planowanych pradach nie jest potrzebne, spokojnie mozna kupic uchwyty bez chlodzenia wodnego na planowane prady...
Funkcje typu pulse itp. zwlaszcza poczatkujacemu spawaczowi potrafia ulatwic mocno prace pozatym nie sa trudne w realizacji dlatego beda dostepne, to samo praca jako 2 i 4 takt...
Odnosnie zaworkow to mozna spokojnie kupic, wiec tutaj nie ma problemow....
Narazie szukam trafa wiec projekt stoi, jak zgromadze caly komplet elementow biore sie za prace... Wzory plytek beda dostepne, tak samo zamowie zapewne ich wiecej - wiec beda do kupienia...
A odnosnie MMA wirowej to mam do sprzedania super mobilna (napedzana dieslem) wiec mozna i spawac w szczerym polu:
Jak juz wspominalem wielokrotnie wykonanie inwertera to bardzo trudny temat i bez oscyloskopu i duzej wiedzy raczej porywanie sie z motyka na slonce...
Kolejna sprawa to wykonanie trafa pracujacego z wysoka czestotliwoscia i duzymi pradami - tez niezbyt latwy temat...
Dlatego zrodlem pradu bedzie trafo, zreszta wystarcy zerknac na wage fabrycznych TIG-ow np. MILLER nie sa lekkie, a te z chlodzeniem wodnym to juz malo mobilne urzadzenia.
Nam chlodzenie wodne przy planowanych pradach nie jest potrzebne, spokojnie mozna kupic uchwyty bez chlodzenia wodnego na planowane prady...
Funkcje typu pulse itp. zwlaszcza poczatkujacemu spawaczowi potrafia ulatwic mocno prace pozatym nie sa trudne w realizacji dlatego beda dostepne, to samo praca jako 2 i 4 takt...
Odnosnie zaworkow to mozna spokojnie kupic, wiec tutaj nie ma problemow....
Narazie szukam trafa wiec projekt stoi, jak zgromadze caly komplet elementow biore sie za prace... Wzory plytek beda dostepne, tak samo zamowie zapewne ich wiecej - wiec beda do kupienia...
A odnosnie MMA wirowej to mam do sprzedania super mobilna (napedzana dieslem) wiec mozna i spawac w szczerym polu:
[scroll]>>>ORDYNUSS TEAM<<< member #005/06 Nie jestem alkoholikiem jestem koneserem bo pić nie muszę, piję bo lubię ...[/scroll]
Hay!
Nie jestem co prawda posiadaczem Nissana, ale znalazłem niniejszy temat w googlach.
Czy dzieje (działo) się w temacie coś dalej?
Mam spawarkę transformatorową z regulacją rdzeniem i chciałbym dorobić do niej opcje TIG AC (bez względu na wagę czy rozmiary )
Temat zamarł czy ew. jest gdzieś kontynuowany?
Nie jestem co prawda posiadaczem Nissana, ale znalazłem niniejszy temat w googlach.
Czy dzieje (działo) się w temacie coś dalej?
Mam spawarkę transformatorową z regulacją rdzeniem i chciałbym dorobić do niej opcje TIG AC (bez względu na wagę czy rozmiary )
Temat zamarł czy ew. jest gdzieś kontynuowany?
Sadzac ze od roku nikt nic nie pisał raczej zamarł
Jeszcze Cię Wskrzeszę !!!
- jarkowy
- Założyciel Klubu
- Posty: 1088
- Rejestracja: sob 26 lip, 2003 23:29
- Lokalizacja: Władysławowo
- Kontakt:
Umarł ale może go oświerze - tzn ktoś mi pomoże.
czy ktoś próbował przerobić tig na palnik plazmowy do cięcia?
Generalnie to powinno być proste : sprężone powietrze uchwyt i tig do kompletu.
Da sie ktoś próbowal?
czy ktoś próbował przerobić tig na palnik plazmowy do cięcia?
Generalnie to powinno być proste : sprężone powietrze uchwyt i tig do kompletu.
Da sie ktoś próbowal?
GTR Sprzedany ale Avatara spobie zostawiam z sentymentu...
SKYRACING
OO\____/OO
602227141
Turbokiller
automatyka www.horyzont.co
pokoje gościnne nad morzem we władysławowwie www.impresja.co
600-961-666
SKYRACING
OO\____/OO
602227141
Turbokiller
automatyka www.horyzont.co
pokoje gościnne nad morzem we władysławowwie www.impresja.co
600-961-666
Umarl nie umarl a moja spawarka z braku kasy to konstrukcja z tego co mialem w szufladzie/piwnicy lub tanio kupilem na Allegro wiec konstrukcja raczej nie do powielania Poprostu z niektorymi czesciami moze byc problem w zakupie.
Ale tematow spawarek powstaje w sieci coraz wiecej. Spoero jest na elektrodzie, jest tam tez Pan ktory opracowal mala spawarke i przystawke do spawania AC. WIem ze dzialal tez cos w temacie palnika plazmowego - jest z nad morza wiec. Jak cos Jarku znajdziesz go na elektrodzie (zapewne cos doradzi) - jest tam tez klika projektow spawarek.
Ale tematow spawarek powstaje w sieci coraz wiecej. Spoero jest na elektrodzie, jest tam tez Pan ktory opracowal mala spawarke i przystawke do spawania AC. WIem ze dzialal tez cos w temacie palnika plazmowego - jest z nad morza wiec. Jak cos Jarku znajdziesz go na elektrodzie (zapewne cos doradzi) - jest tam tez klika projektow spawarek.
[scroll]>>>ORDYNUSS TEAM<<< member #005/06 Nie jestem alkoholikiem jestem koneserem bo pić nie muszę, piję bo lubię ...[/scroll]