Naprawiamy pompę sprzęgła w S13
: śr 24 wrz, 2008 17:00
Witam
Z racji tego, iż padła mi pompa sprzęgła //wyciek płynu po pedale sprzęgła// doszedłem do wniosku, że nie będę płacił nikomu za robotę i zrobiłem sobie sam
Przystępując do naprawy tej pompki należy uzbroić się w:
1. Porządny śrubokręt z płaską końcówką
2. Klucz nasadowy 12
3. Naprawdę solidny klucz otwarty 10
4. Kombinerki >> też solidne
5. Małe szczypce
6. Malutki śrubokręt płaski (precyzyjne narzędzie musi myć)
7. Mocna kawa/paczka fajek *
*- niepotrzebne skreślić
Całkowity koszt naprawy w moim przypadku wyniósł 11,10 PLN
Tyle kosztuje Zestaw naprawczy pompy sprzęgła zamawiany w INTERCARS'ie.
Tak to to wygląda:
OK
Całość rozpoczynamy od wyssania czymś (np. strzykawką) płynu ze zbiorniczka // o ile jeszcze tam jest. Potem w niezbyt komfortowej pozycji głową w dół i dobieramy się do mocowania tłoka przy pedale.
Widać tam sworzeń i zawleczkę.
Wyciągamy zawleczkę i sworzeń powinien bez większych oporów nam wyskoczyć.
W efekcie powyższych działań powinniśmy otrzymać taki widok na podłodze
Po otrząśnięciu się i dojściu do siebie przechodzimy do komory silnika.
Widok na pompę.
Kluczem nasadowym 12 demontujemy dwie nakrętki trzymające pompę na miejscu.
Górna.
Dolna.
Delikatnie wyciągamy pompę.
Jak widać na powyższym zdjęciu nadal mam przykręcony przewód od wysprzęglika (czy jak to się tam nazywa).
Na zdjęciu niżej widać dokładnie co trzeba odkręcić żeby w pełni uwolnić pompę. Mi niestety się nie udało, więc radzę uważać. Klucz 10 potrzebny do tej operacji załatwił mi tą nakrętkę na okrągło.
Nie zrażając się niepowodzeniem z tamtą nakrętką bierzemy się za śrubę ograniczającą skok tłoka wewnątrz pompy. Solidny płaski śrubokręt i delikatne puknięcie młoteczkiem powinno załatwić sprawę.
WAŻNE!!! NIE WYKRĘCAĆ CAŁKOWICIE TEJ ŚRUBY!! POPUŚCIĆ JĄ TYLKO!!
Zdejmujemy gumę która będzie wymieniona.
Dobieramy się teraz do popychadła tłoka
Krócej mówiąc jest to kawał pręta z zaokrągloną główką i podkładką dociśnięty dziwną zawleczką. Tu przyda się śrubokręcik precyzyjny żeby wyciągnąć tą zawleczkę
W ramach szeroko pojętego luzu demontujemy plastikowy cylinder zbiorniczka na płyn lekko przekręcając i zsuwając go z mocowania na pompie.
Tak przygotowani wykręcamy wcześniej wspomnianą śrubę pilnując żeby tłok wewnątrz pompy nam nie wystrzelił (przytrzymujemy go palcem wciskając do środka).
No i mamy tłoka w całej swej okazałości.
Dobieramy się do tłoka i zdejmujemy zużyte gumki.
Tak wygląda porównanie nowej gumki (lewa) i starej (prawa)
Czyścimy tłoka i delikatnie zakładamy świeże gumki oraz sprężynę.
Powoli i ostrożnie zakładamy tłok na pompę.
Czyścimy śrubę prowadzącą tłok i zmieniamy gumowy o-ring na nowy.
Po zainstalowaniu tłoka wkręcamy śrubę prowadzącą.
Zakładamy podkładkę i nową gumę na popychacz
Zakładamy popychacz i dociskamy zawleczką.
Zakładamy gumę na pompę.
Zakładamy nakrętkę i uchwyt na popychacz.
Kolejną częścią jest cylinder zbiornika płynu.
Po dokręceniu wszystkiego możemy zakładać pompę w jej dedykowane miejsce.
Gdy już mamy pompę zamontowaną na ramie możemy zalać płynem (w/g serwisówki ma to być płyn DOT-3)
Teraz pozostaje tylko zamocować popychacz do pedału sprzęgła używając wcześniej wyjętego trzpienia i zawleczki, a po tym bawić się w odpowietrzenie układu.
Co jakiś czas dolewka płynu będzie potrzebna.
Ja się bawiłem z tym 30 minut (naprawa), a odpowietrzałem prawie 3 godziny
Tyle ode mnie. Może się komus przyda.
Pozdro.
Z racji tego, iż padła mi pompa sprzęgła //wyciek płynu po pedale sprzęgła// doszedłem do wniosku, że nie będę płacił nikomu za robotę i zrobiłem sobie sam
Przystępując do naprawy tej pompki należy uzbroić się w:
1. Porządny śrubokręt z płaską końcówką
2. Klucz nasadowy 12
3. Naprawdę solidny klucz otwarty 10
4. Kombinerki >> też solidne
5. Małe szczypce
6. Malutki śrubokręt płaski (precyzyjne narzędzie musi myć)
7. Mocna kawa/paczka fajek *
*- niepotrzebne skreślić
Całkowity koszt naprawy w moim przypadku wyniósł 11,10 PLN
Tyle kosztuje Zestaw naprawczy pompy sprzęgła zamawiany w INTERCARS'ie.
Tak to to wygląda:
OK
Całość rozpoczynamy od wyssania czymś (np. strzykawką) płynu ze zbiorniczka // o ile jeszcze tam jest. Potem w niezbyt komfortowej pozycji głową w dół i dobieramy się do mocowania tłoka przy pedale.
Widać tam sworzeń i zawleczkę.
Wyciągamy zawleczkę i sworzeń powinien bez większych oporów nam wyskoczyć.
W efekcie powyższych działań powinniśmy otrzymać taki widok na podłodze
Po otrząśnięciu się i dojściu do siebie przechodzimy do komory silnika.
Widok na pompę.
Kluczem nasadowym 12 demontujemy dwie nakrętki trzymające pompę na miejscu.
Górna.
Dolna.
Delikatnie wyciągamy pompę.
Jak widać na powyższym zdjęciu nadal mam przykręcony przewód od wysprzęglika (czy jak to się tam nazywa).
Na zdjęciu niżej widać dokładnie co trzeba odkręcić żeby w pełni uwolnić pompę. Mi niestety się nie udało, więc radzę uważać. Klucz 10 potrzebny do tej operacji załatwił mi tą nakrętkę na okrągło.
Nie zrażając się niepowodzeniem z tamtą nakrętką bierzemy się za śrubę ograniczającą skok tłoka wewnątrz pompy. Solidny płaski śrubokręt i delikatne puknięcie młoteczkiem powinno załatwić sprawę.
WAŻNE!!! NIE WYKRĘCAĆ CAŁKOWICIE TEJ ŚRUBY!! POPUŚCIĆ JĄ TYLKO!!
Zdejmujemy gumę która będzie wymieniona.
Dobieramy się teraz do popychadła tłoka
Krócej mówiąc jest to kawał pręta z zaokrągloną główką i podkładką dociśnięty dziwną zawleczką. Tu przyda się śrubokręcik precyzyjny żeby wyciągnąć tą zawleczkę
W ramach szeroko pojętego luzu demontujemy plastikowy cylinder zbiorniczka na płyn lekko przekręcając i zsuwając go z mocowania na pompie.
Tak przygotowani wykręcamy wcześniej wspomnianą śrubę pilnując żeby tłok wewnątrz pompy nam nie wystrzelił (przytrzymujemy go palcem wciskając do środka).
No i mamy tłoka w całej swej okazałości.
Dobieramy się do tłoka i zdejmujemy zużyte gumki.
Tak wygląda porównanie nowej gumki (lewa) i starej (prawa)
Czyścimy tłoka i delikatnie zakładamy świeże gumki oraz sprężynę.
Powoli i ostrożnie zakładamy tłok na pompę.
Czyścimy śrubę prowadzącą tłok i zmieniamy gumowy o-ring na nowy.
Po zainstalowaniu tłoka wkręcamy śrubę prowadzącą.
Zakładamy podkładkę i nową gumę na popychacz
Zakładamy popychacz i dociskamy zawleczką.
Zakładamy gumę na pompę.
Zakładamy nakrętkę i uchwyt na popychacz.
Kolejną częścią jest cylinder zbiornika płynu.
Po dokręceniu wszystkiego możemy zakładać pompę w jej dedykowane miejsce.
Gdy już mamy pompę zamontowaną na ramie możemy zalać płynem (w/g serwisówki ma to być płyn DOT-3)
Teraz pozostaje tylko zamocować popychacz do pedału sprzęgła używając wcześniej wyjętego trzpienia i zawleczki, a po tym bawić się w odpowietrzenie układu.
Co jakiś czas dolewka płynu będzie potrzebna.
Ja się bawiłem z tym 30 minut (naprawa), a odpowietrzałem prawie 3 godziny
Tyle ode mnie. Może się komus przyda.
Pozdro.