kropki na kole pasowym są od ustawiania zapłonu, musisz je ściągnąć, żeby móc sprawdzić rozrządredhd pisze:jak licze żeby miedzy ssącym i wydechowym to jest 39(czyli git) do korbowego nie mam pojęcia bo nie rozbierałem. Ale jak sa te kropki na kole pasowym to od lewej jest na drugiej kropce....
Niepali na jeden cylinder!
Moderator: Moderator
Poszukuję...
podmieniłem już wtrysk z innego ca i dalej to samo, pisałem o tym
sprawdze napięcia na kostkach wrysków....
czy zle ustawiony rozrząd może powodować takie dziwne zachowanie mojego ukochanego CA18 DET bo nie wiem czy liczyc ząbki od wydechowego na korbowy
sprawdze napięcia na kostkach wrysków....
czy zle ustawiony rozrząd może powodować takie dziwne zachowanie mojego ukochanego CA18 DET bo nie wiem czy liczyc ząbki od wydechowego na korbowy
- borimichal
- -#Moderator
- Posty: 2728
- Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
- Lokalizacja: Skoczów
squad ale druga kropka od lewej pokrywa sie z znakiem rozrzadu
już sprawdziłem, prądy na wtryskach sa takie same ale zrobie jeszcze probe wtrysków z zbiorniczkami czy równo dają..claysman pisze:Nie czytałem całego tematu, ale sprawdź wszystkie wtryski i ich napięcia plus to czy równo podają. Ja właśnie po dwóch tygodniach walki wykminiłem, że to było moim problemem.
tu nie chodzi o prądy tylko o oporność cewki na wtrysku - sprawdzałeś ? najlepiej od strony ecu bo możesz mieć gdzieś słabą mase na kablu albo jest nderwany .
Miałem identyko problem ,przekopałem wszystko ,a wtrysków nie bo skoro jeździł w miarę dobrze i nie palił jak smok to nie brałem ich pod uwagę .
Dopiero po wymianie jednego dostał zastrzyk mocy i kultura pracy silnika całkiem inna.
Miałem identyko problem ,przekopałem wszystko ,a wtrysków nie bo skoro jeździł w miarę dobrze i nie palił jak smok to nie brałem ich pod uwagę .
Dopiero po wymianie jednego dostał zastrzyk mocy i kultura pracy silnika całkiem inna.
szaman pisze:tak da sie wyjac listwe, bez demontazu calosci, jak wypniesz wiazke i ja odsuniesz w strone grodzi to ci sie zrobi dosc duzo miejsca, z tego co pamietam to jeszcze trzeba takie podporki kolektora odkrecic i powinno sie udac wyjac listwe wtryskowa,
przydatne sa wiotkie palce
Spędziłem dziś sporo czasu przy nysce i już mam jej mocno dosyć. Odpiąłem wiązkę, odkręciłem czarne wsporniki kolektora i 2 z 3 śrub, mocujących listwę. Została mi jedna - najbliższa ściany grodziowej ale za cholerę nie mogę jej podejść żadnym kluczem.
Jak wy ją odkręcacie, przy założonym kolektorze???
- claysman
- Stary Wyjadacz
- Posty: 754
- Rejestracja: pn 09 sty, 2012 22:19
- Lokalizacja: Ujście k/Piły
- Kontakt:
Nie odkręcaj jej;) Odłącz przewody paliwowe i podciśnienie do regulatora i wyciągnij cała listwę z króćcami od paliwa. Też miałem z tym problem, ale wystarczy odkręcić 4 śruby mocujące listwę paliwową i przy odpowiednim popieszczeniu listwa wyjdzie razem z całym osprzętem
mam nowy objaw po za nie chodzącym jednym garem, auto zaczęło przerywac po 4tys obrotów....
może to wam cos powie,licze na jakies pomysły
może to wam cos powie,licze na jakies pomysły
Ostatnio zmieniony ndz 30 cze, 2013 20:30 przez redhd, łącznie zmieniany 1 raz.
uszczelniacz zaworowy
zalewa Ci świece może ?
zalewa Ci świece może ?
A oglądałeś świece teraz ?
kiedyś pękła mi ceramika na świecy i na wolnych opadała w dół i był problem z iskrą, przy butowaniu było ok bo najwidoczniej ciśnienie ją podnosiło...
Aczkolwiek jak masz usmolony zawór to raczej uszczelniacz, problem z wymianą z góry będzie taki że nie wiadomo ile nagaru już sie tam zebrało i czy zawór będzie szczelnie domykał po wymianie "z góry"
kiedyś pękła mi ceramika na świecy i na wolnych opadała w dół i był problem z iskrą, przy butowaniu było ok bo najwidoczniej ciśnienie ją podnosiło...
Aczkolwiek jak masz usmolony zawór to raczej uszczelniacz, problem z wymianą z góry będzie taki że nie wiadomo ile nagaru już sie tam zebrało i czy zawór będzie szczelnie domykał po wymianie "z góry"