Jak najlatwiej wyjac silnik z auta? Ze skrzynia czy bez? Jedyne info jakie znalazlem to o KA i jedni radzili by z drudzy, ze bez, a jak jest z CA?
Sa jakies specjalne rzeczy ktore powienienm zrobic przed wyjeciem, o ktorych moge nie wiedziec? Albo moze macie jakies rady jak to zrobic by bylo latwo i przyjemnie?
Z gory dzieki za pomoc.
Wyjmowanie silnika (CA18DET)
Moderator: Moderator
My zawsze wyjmujemy i wkladamy bez skrzyni i tak jest dla nas łatwiej , ale inni właśnie powiedzą Ci ze ze skrzynią
Odpinasz wszystko czyli uklad dolotowy , chłodzenia , paliwowy , wiązki ( PAMIETAJ O CZUJNIKU STUKU I LAMBDZIE , zdarza sie zapomniec a pozniej sie urywa... )
odkrecasz łapy od poduszek albo poduszke całą , rozkrecaz skrzynię i wyjezdzasz z silnikiem
Odpinasz wszystko czyli uklad dolotowy , chłodzenia , paliwowy , wiązki ( PAMIETAJ O CZUJNIKU STUKU I LAMBDZIE , zdarza sie zapomniec a pozniej sie urywa... )
odkrecasz łapy od poduszek albo poduszke całą , rozkrecaz skrzynię i wyjezdzasz z silnikiem
-
- Prime Druciarz
- Posty: 1598
- Rejestracja: sob 18 kwie, 2009 19:47
- Lokalizacja: Łódź
a lewa poduszkę (siedząc w aucie) zostaw w wózku a prawą przy silniku. patent wymyslony przeez Bybsia dużo łatwije potem silnik wrzucić.
Moim zdaniem zdecydowanie łatwiej jest bez skrzyni Robiłem to już kilka razy i jest łatwo, tylko najlepiej jak masz jakąś wyciągarkę. Odpinaj wszystko co jest podczepione do motorowni łącznie z poduszkami (najlepiej zostawić je na sankach) i w górę Powodzenia
Dużo zależy od tego jakie masz warunki i co dokładnie chcesz zrobić.
Wiec ciężko powiedzieć jednoznacznie.
Jak wyjmujesz ze skrzynia to najpierw zlej cały olej bo jak tego nie zrobisz to po odłączeniu wału od skrzyni od razu się wyleje.
Jak wyjmujesz bez skrzyni to i tak musisz odkręcić dzwon skrzyni od silnika a to najlepiej z kanału lub podnośnika. musisz sobie podwiesić dzwon skrzyni aby nie uderzył w podłogę w okolicach lewarka zmiany biegów.
Trzeba zlać płyn chłodniczy i poodczepiać wszystkie węże i przewody, aby nic nie pourywać.
Poza tym zawsze jest problem z wtyczkami od wtrysków i innych kostek. Zapinki się gubią i wypadają a same kostki się łamią wiec trzeba z nimi jak z jakiem. Bo jak się połamią i będzie złe połączenie to będą z tego same problemy.
Tak samo uważać czujnik stuku aby nie pourywać przewodów i nie zepsuć wtyczki.
Wydech najlepiej odkręcić miedzy DownPipe a FrontPipe.
A i jeszcze w seryjnych trzeba wyjąc ten nieszczęsny tunel od wisko. Bardzo łatwo go połamać a spotkałem się że ludzie w ogóle nie wiedzą jak go się demontuje i przecinają plastik tunelu w jednym miejscu i później to drga i obciera o wiatrak od wisko.
Wiec ciężko powiedzieć jednoznacznie.
Jak wyjmujesz ze skrzynia to najpierw zlej cały olej bo jak tego nie zrobisz to po odłączeniu wału od skrzyni od razu się wyleje.
Jak wyjmujesz bez skrzyni to i tak musisz odkręcić dzwon skrzyni od silnika a to najlepiej z kanału lub podnośnika. musisz sobie podwiesić dzwon skrzyni aby nie uderzył w podłogę w okolicach lewarka zmiany biegów.
Trzeba zlać płyn chłodniczy i poodczepiać wszystkie węże i przewody, aby nic nie pourywać.
Poza tym zawsze jest problem z wtyczkami od wtrysków i innych kostek. Zapinki się gubią i wypadają a same kostki się łamią wiec trzeba z nimi jak z jakiem. Bo jak się połamią i będzie złe połączenie to będą z tego same problemy.
Tak samo uważać czujnik stuku aby nie pourywać przewodów i nie zepsuć wtyczki.
Wydech najlepiej odkręcić miedzy DownPipe a FrontPipe.
A i jeszcze w seryjnych trzeba wyjąc ten nieszczęsny tunel od wisko. Bardzo łatwo go połamać a spotkałem się że ludzie w ogóle nie wiedzą jak go się demontuje i przecinają plastik tunelu w jednym miejscu i później to drga i obciera o wiatrak od wisko.
Dobre , ale niech będziePiotrekŁDZ pisze: patent wymyslony przeez Bybsia
Owszem tak jest dużo łatwiej ponieważ dojscie do poduszki od strony pasazera masz dogodne zarówno z góry jak i z dołu, do poduszki od strony kierowcy z góry jest nawet nienajgorzej , dolną śrubę najlepiej podjesc kluczem płaskim z oczkiem z grzechotką , da się to zrobić zarówno z góry jak i z dołu również
Ostatnio zmieniony pt 09 gru, 2011 12:10 przez Binio_, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Prime Druciarz
- Posty: 1598
- Rejestracja: sob 18 kwie, 2009 19:47
- Lokalizacja: Łódź
konar ale Ty się czepialski zorbiłes, widac że nismo nie jeździ mi o tym bybsiu powidział ja zawsze wyjmowałem bez poduszki zadnej i gorzej się wkładało spowrotem.
- Artur1020
- Postojebca
- Posty: 1643
- Rejestracja: pn 15 lut, 2010 22:46
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Binio_ pisze:My zawsze wyjmujemy i wkladamy bez skrzyni i tak jest dla nas łatwiej , ale inni właśnie powiedzą Ci ze ze skrzynią
Odpinasz wszystko czyli uklad dolotowy , chłodzenia , paliwowy , wiązki ( PAMIETAJ O CZUJNIKU STUKU I LAMBDZIE , zdarza sie zapomniec a pozniej sie urywa... )
odkrecasz łapy od poduszek albo poduszke całą , rozkrecaz skrzynię i wyjezdzasz z silnikiem
ktos tu zapomnial o rozruszniku
czasem jak juz jestes zly i zmeczony i wszystko cie drazni to wkur*ic lubi srubeczka/nakreteczka (nie pamietam) chyba od masy rozrusznika i czasem lubi sobie spaść i ciezko ja natrafic w nerwach ;p
...masz tez "glowna" kosc ktora ci najlepiej odpiac niz odpinac cweki pokolei
Ostatnio zmieniony pt 09 gru, 2011 13:54 przez Artur1020, łącznie zmieniany 1 raz.
Niesz sztuka zabić muche przednia szyba tylko boczną =)))
Artur1020 wybacz, ale nie rozumiem sensu ani intencji twoich zdań.
Możesz poprawnie po Polsku pisać.
Możesz poprawnie po Polsku pisać.
-
- Prime Druciarz
- Posty: 1598
- Rejestracja: sob 18 kwie, 2009 19:47
- Lokalizacja: Łódź
Pisałem że Artur ma specyficzne poczucie humoru A kabli od rozrusnzika nie trzeba zdejmować. Tak samo od alternatora. Poprostu się je odkręca i zostawia w budzie bez odpinania wiązki. Tylko trzeba pamiętać o tym cuzjniku stuku tak jak Eri pisął bo można łatwo urwąc kejbyl a wtedy szukamy nowej wiązki bo ponoć nie można go lutować:/
- Artur1020
- Postojebca
- Posty: 1643
- Rejestracja: pn 15 lut, 2010 22:46
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
erison, czego tu nie rozumiec? ze nakretka czy srubka od masy przy rozrusznki wkurwia i spada przy przykrecaniu? i ze zamiast odpinac kazda cewke pokolei moze odpiac cala wiazke?
Ostatnio zmieniony pt 09 gru, 2011 13:55 przez Artur1020, łącznie zmieniany 1 raz.
Niesz sztuka zabić muche przednia szyba tylko boczną =)))
To nakrętka czy śrubka bo dla mnie to różnica jest. Bo jeżeli nakrętka to PLUS-a od akumulatora a nie Masa, bo Masa jest przez obudowę.
Wcale nie trzeba tego odkręcać tak jak Piotrek pisze.
Poza tym jest dla mnie i pewnie dla większości ludzi co przeglądają temat istotne zrozumienie treści przesłania i np.
W sumie przewód od czujnika stuku można zlutować ale trzeba wiedzieć jak.
- Odłączyć przewód z dwóch stron ( aby nie był podłączony do ECU ani do samego czujnika stuku)
- Osobno lutować przewód sygnałowy jak i ekran jeżeli jest taka potrzeba.
- trochę zdolności manualnych i wiedzy o lutowaniu aby nie zrobić COLD SOLDER-a i przez to nie zawyżyć rezystancji połączenia.
Wcale nie trzeba tego odkręcać tak jak Piotrek pisze.
Poza tym jest dla mnie i pewnie dla większości ludzi co przeglądają temat istotne zrozumienie treści przesłania i np.
NIEZROZUMIAŁE...masz tez "glowna" kosc ktora ci najlepiej odpiac niz odpinac cweki pokolei
ZROZUMIAŁE chociaż ortografia leży.ze zamiast odpinac kazda cewke pokolei moze odpiac cala wiazke
W sumie przewód od czujnika stuku można zlutować ale trzeba wiedzieć jak.
- Odłączyć przewód z dwóch stron ( aby nie był podłączony do ECU ani do samego czujnika stuku)
- Osobno lutować przewód sygnałowy jak i ekran jeżeli jest taka potrzeba.
- trochę zdolności manualnych i wiedzy o lutowaniu aby nie zrobić COLD SOLDER-a i przez to nie zawyżyć rezystancji połączenia.
- borimichal
- -#Moderator
- Posty: 2728
- Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
- Lokalizacja: Skoczów
Co do wyjmowania silnika to wiazke od rozrusznika,stuku,alternatora najlepiej zostawic przy silniku-a cala ta wiazke odlaczyc tylko od plusowej klemy i wtyczek przy puszce z bezpiecznikami(jak wyciagamy bez skrzyni to zostaje nam jeszcze odlaczyc 3 wtyczki przy skrzyni)
prosciej,szybciej i nie trzeba sobie łamac rak.
W ten sposob wiazka wyjdzie nam razem z silnikiem.
jak sie ma kanal to wyciagniecie silnika z skrzynia nie stanowi zadnego problemu-skrzynia sobie luzno wpada do kanały i wyciagamy silnik pod skosem.
Chyba ze nie potrzebujemy wyciagac skrzyni,to wtedy najlepszymi kluczami do odkrecenia skrzyni od silnika sa płaskie z grzechotkami-nie musimy sie brudzic z olejem z skrzyni.
lapy silnika zawsze odkrecam obie od dołu-nasadką na przedluzce.
z wrzuceniem spowrotem nie mam problemów .
najgorzej jak mamy seryjny woz,jak pozniej ma sie fmic`a,elektryczne wentylaotry,brak abs`u itp to idzie o wiele szybciej
a jak mamy sr`a to jeszcze szybciej(brak jakichkolwiek problemow z rozpieciem gornej wiazki silnikowej)
tak pozatym to wydaje mi sie ze gdzies juz to pisalem?
prosciej,szybciej i nie trzeba sobie łamac rak.
W ten sposob wiazka wyjdzie nam razem z silnikiem.
jak sie ma kanal to wyciagniecie silnika z skrzynia nie stanowi zadnego problemu-skrzynia sobie luzno wpada do kanały i wyciagamy silnik pod skosem.
Chyba ze nie potrzebujemy wyciagac skrzyni,to wtedy najlepszymi kluczami do odkrecenia skrzyni od silnika sa płaskie z grzechotkami-nie musimy sie brudzic z olejem z skrzyni.
lapy silnika zawsze odkrecam obie od dołu-nasadką na przedluzce.
z wrzuceniem spowrotem nie mam problemów .
najgorzej jak mamy seryjny woz,jak pozniej ma sie fmic`a,elektryczne wentylaotry,brak abs`u itp to idzie o wiele szybciej
a jak mamy sr`a to jeszcze szybciej(brak jakichkolwiek problemow z rozpieciem gornej wiazki silnikowej)
tak pozatym to wydaje mi sie ze gdzies juz to pisalem?