Strona 1 z 2

Wyjmowanie silnika (CA18DET)

: pt 09 gru, 2011 11:23
autor: mielnik
Jak najlatwiej wyjac silnik z auta? Ze skrzynia czy bez? Jedyne info jakie znalazlem to o KA i jedni radzili by z drudzy, ze bez, a jak jest z CA?

Sa jakies specjalne rzeczy ktore powienienm zrobic przed wyjeciem, o ktorych moge nie wiedziec? :P Albo moze macie jakies rady jak to zrobic by bylo latwo i przyjemnie?

Z gory dzieki za pomoc.

: pt 09 gru, 2011 11:43
autor: Binio_
My zawsze wyjmujemy i wkladamy bez skrzyni i tak jest dla nas łatwiej , ale inni właśnie powiedzą Ci ze ze skrzynią :lol:

Odpinasz wszystko czyli uklad dolotowy , chłodzenia , paliwowy , wiązki ( PAMIETAJ O CZUJNIKU STUKU I LAMBDZIE , zdarza sie zapomniec a pozniej sie urywa... )
odkrecasz łapy od poduszek albo poduszke całą , rozkrecaz skrzynię i wyjezdzasz z silnikiem :)

: pt 09 gru, 2011 11:45
autor: PiotrekŁDZ
a lewa poduszkę (siedząc w aucie) zostaw w wózku a prawą przy silniku. patent wymyslony przeez Bybsia dużo łatwije potem silnik wrzucić.

: pt 09 gru, 2011 11:48
autor: winiar18
Moim zdaniem zdecydowanie łatwiej jest bez skrzyni :) Robiłem to już kilka razy i jest łatwo, tylko najlepiej jak masz jakąś wyciągarkę. Odpinaj wszystko co jest podczepione do motorowni łącznie z poduszkami (najlepiej zostawić je na sankach) i w górę :) Powodzenia

: pt 09 gru, 2011 12:02
autor: erison
Dużo zależy od tego jakie masz warunki i co dokładnie chcesz zrobić.

Wiec ciężko powiedzieć jednoznacznie.

Jak wyjmujesz ze skrzynia to najpierw zlej cały olej bo jak tego nie zrobisz to po odłączeniu wału od skrzyni od razu się wyleje.

Jak wyjmujesz bez skrzyni to i tak musisz odkręcić dzwon skrzyni od silnika a to najlepiej z kanału lub podnośnika. musisz sobie podwiesić dzwon skrzyni aby nie uderzył w podłogę w okolicach lewarka zmiany biegów.

Trzeba zlać płyn chłodniczy i poodczepiać wszystkie węże i przewody, aby nic nie pourywać.

Poza tym zawsze jest problem z wtyczkami od wtrysków i innych kostek. Zapinki się gubią i wypadają a same kostki się łamią wiec trzeba z nimi jak z jakiem. Bo jak się połamią i będzie złe połączenie to będą z tego same problemy.

Tak samo uważać czujnik stuku aby nie pourywać przewodów i nie zepsuć wtyczki.
Wydech najlepiej odkręcić miedzy DownPipe a FrontPipe.

A i jeszcze w seryjnych trzeba wyjąc ten nieszczęsny tunel od wisko. Bardzo łatwo go połamać a spotkałem się że ludzie w ogóle nie wiedzą jak go się demontuje i przecinają plastik tunelu w jednym miejscu i później to drga i obciera o wiatrak od wisko.

: pt 09 gru, 2011 12:10
autor: Binio_
PiotrekŁDZ pisze: patent wymyslony przeez Bybsia
:lol: :lol: Dobre :lol: :lol: , ale niech będzie 8)
Owszem tak jest dużo łatwiej ponieważ dojscie do poduszki od strony pasazera masz dogodne zarówno z góry jak i z dołu, do poduszki od strony kierowcy z góry jest nawet nienajgorzej , dolną śrubę najlepiej podjesc kluczem płaskim z oczkiem z grzechotką , da się to zrobić zarówno z góry jak i z dołu również

: pt 09 gru, 2011 13:16
autor: PiotrekŁDZ
konar ale Ty się czepialski zorbiłes, widac że nismo nie jeździ :p mi o tym bybsiu powidział ja zawsze wyjmowałem bez poduszki zadnej i gorzej się wkładało spowrotem.

: pt 09 gru, 2011 13:26
autor: Artur1020
Binio_ pisze:My zawsze wyjmujemy i wkladamy bez skrzyni i tak jest dla nas łatwiej , ale inni właśnie powiedzą Ci ze ze skrzynią :lol:

Odpinasz wszystko czyli uklad dolotowy , chłodzenia , paliwowy , wiązki ( PAMIETAJ O CZUJNIKU STUKU I LAMBDZIE , zdarza sie zapomniec a pozniej sie urywa... )
odkrecasz łapy od poduszek albo poduszke całą , rozkrecaz skrzynię i wyjezdzasz z silnikiem :)

ktos tu zapomnial o rozruszniku ;)

czasem jak juz jestes zly i zmeczony i wszystko cie drazni to wkur*ic lubi srubeczka/nakreteczka (nie pamietam) chyba od masy rozrusznika i czasem lubi sobie spaść i ciezko ja natrafic w nerwach :) ;p

...masz tez "glowna" kosc ktora ci najlepiej odpiac niz odpinac cweki pokolei

: pt 09 gru, 2011 13:37
autor: erison
Artur1020 wybacz, ale nie rozumiem sensu ani intencji twoich zdań.
Możesz poprawnie po Polsku pisać.

: pt 09 gru, 2011 13:47
autor: PiotrekŁDZ
Pisałem że Artur ma specyficzne poczucie humoru ;) A kabli od rozrusnzika nie trzeba zdejmować. Tak samo od alternatora. Poprostu się je odkręca i zostawia w budzie bez odpinania wiązki. Tylko trzeba pamiętać o tym cuzjniku stuku tak jak Eri pisął bo można łatwo urwąc kejbyl a wtedy szukamy nowej wiązki bo ponoć nie można go lutować:/

: pt 09 gru, 2011 13:53
autor: Artur1020
erison, czego tu nie rozumiec? ze nakretka czy srubka od masy przy rozrusznki wkurwia i spada przy przykrecaniu? i ze zamiast odpinac kazda cewke pokolei moze odpiac cala wiazke?

: pt 09 gru, 2011 14:20
autor: erison
To nakrętka czy śrubka bo dla mnie to różnica jest. Bo jeżeli nakrętka to PLUS-a od akumulatora a nie Masa, bo Masa jest przez obudowę.
Wcale nie trzeba tego odkręcać tak jak Piotrek pisze.

Poza tym jest dla mnie i pewnie dla większości ludzi co przeglądają temat istotne zrozumienie treści przesłania i np.
...masz tez "glowna" kosc ktora ci najlepiej odpiac niz odpinac cweki pokolei
NIEZROZUMIAŁE
ze zamiast odpinac kazda cewke pokolei moze odpiac cala wiazke
ZROZUMIAŁE chociaż ortografia leży.

W sumie przewód od czujnika stuku można zlutować ale trzeba wiedzieć jak.
- Odłączyć przewód z dwóch stron ( aby nie był podłączony do ECU ani do samego czujnika stuku)
- Osobno lutować przewód sygnałowy jak i ekran jeżeli jest taka potrzeba.
- trochę zdolności manualnych i wiedzy o lutowaniu aby nie zrobić COLD SOLDER-a i przez to nie zawyżyć rezystancji połączenia.

: pt 09 gru, 2011 14:33
autor: Artur1020
:above: przepraszam Cie o najwiekszy panie moj blad sie nie powtorzy... :?

: pt 09 gru, 2011 16:38
autor: mielnik
dzieki za rady :)

: pt 09 gru, 2011 16:50
autor: borimichal
Co do wyjmowania silnika to wiazke od rozrusznika,stuku,alternatora najlepiej zostawic przy silniku-a cala ta wiazke odlaczyc tylko od plusowej klemy i wtyczek przy puszce z bezpiecznikami(jak wyciagamy bez skrzyni to zostaje nam jeszcze odlaczyc 3 wtyczki przy skrzyni)
prosciej,szybciej i nie trzeba sobie łamac rak.
W ten sposob wiazka wyjdzie nam razem z silnikiem.

jak sie ma kanal to wyciagniecie silnika z skrzynia nie stanowi zadnego problemu-skrzynia sobie luzno wpada do kanały i wyciagamy silnik pod skosem.
Chyba ze nie potrzebujemy wyciagac skrzyni,to wtedy najlepszymi kluczami do odkrecenia skrzyni od silnika sa płaskie z grzechotkami-nie musimy sie brudzic z olejem z skrzyni.

lapy silnika zawsze odkrecam obie od dołu-nasadką na przedluzce.
z wrzuceniem spowrotem nie mam problemów .

najgorzej jak mamy seryjny woz,jak pozniej ma sie fmic`a,elektryczne wentylaotry,brak abs`u itp to idzie o wiele szybciej ;)
a jak mamy sr`a to jeszcze szybciej(brak jakichkolwiek problemow z rozpieciem gornej wiazki silnikowej)

tak pozatym to wydaje mi sie ze gdzies juz to pisalem?