Czyszczenie bloku
Moderator: Moderator
ja bym wrzucił blok do większej wanny, czy coś podobnego, i zalał go ropą lub benzyną z cpn-u niech się moczy przez noc, póżniej przedmuchiwał wszystkie kanały benzyną pod ciśnieniem (ropownicą lub innym pistoletem) a tam gdzie się da to szorować szczotką np. do butelek.
dym z opon leczy astme ;D
a może myjnia bezdotykowa i sieknąc pod cisnieniem ?
No OK , ale jedziesz na pobliska myjkę i za 2-4zł masz po sprawie
zalac nafta / ropa i zostawic na troszke az rozmieknie syf, plus odpowiedniej twardosci drut i przetykac kanaly
w sklepach motoryzacyjnych(traktorowych ) mozna kupic plyny do czyszczenia na bazie nafty + pedzelek i fajnie da sie czyscic syf z silnika.
w sklepach motoryzacyjnych(traktorowych ) mozna kupic plyny do czyszczenia na bazie nafty + pedzelek i fajnie da sie czyscic syf z silnika.
onepointeightT
--------------------------
Aby wstawić zdjęcia na forum należy(przy użyciu hostingu Zdjęcia Google):
- wrzucić fotki do zdjęcia google,
- dodać zdjęcia do wybranego albumu,
- będąc w albumie i posiadając zdjęcie na fullscreenie kliknąć prawym klawiszem myszy i wybrać "Kopiuj adres obrazu",
- na forum podczas pisania posta przy użyciu znaczników "IMG" wstawić wcześniej skopiowany link.
--------------------------
Aby wstawić zdjęcia na forum należy(przy użyciu hostingu Zdjęcia Google):
- wrzucić fotki do zdjęcia google,
- dodać zdjęcia do wybranego albumu,
- będąc w albumie i posiadając zdjęcie na fullscreenie kliknąć prawym klawiszem myszy i wybrać "Kopiuj adres obrazu",
- na forum podczas pisania posta przy użyciu znaczników "IMG" wstawić wcześniej skopiowany link.
Odgrzeję trochę kotleta.
Mam blok już po obróbce, wyhonowany, w zasadzie gotowy do składania, ale chciałbym mieć pewność że żadne syfy mi w układzie smarowania pływać nie będą.
Wyszło tak że bloki zawiozłem dwa i Pan Kuś wybrał za lepszy taki zastany stary w którym już nie raz panewka się obróciła (gładzie w lepszym stanie). Niestety dla mnie to wyprawa do niego więc oddałem mu taki jaki był.
No i teraz mam blok przygotowany pod tłoki, ale z zasyfionym układem smarowania i chłodzenia (pokryty rdzą, bo silnik stał 10 lat). I teraz jak to wyczyścić żeby nie popsuć roboty która została zrobiona?
Myślałem żeby kanały wodne tylko wstępnie przeczyścić z największego gónwa, a po złożeniu zalać odpowiednim płynem i przepłukać.
A olejowe to generalnie koledzy mówią żeby ropą jechać.
Może ktoś zna jakieś lepsze sposoby. Płyn do mycia silników i kercher? Czy może oddać do jakiegoś zakładu? Ropa plus jakiś wycior do karabinu i szorowanko ?
Mam nominalny wał, nominalny wymiar tłoków/pierścieni i pompę oleju, nie chcę żeby to wszystko zaraz poszło w cholerę.
Mam blok już po obróbce, wyhonowany, w zasadzie gotowy do składania, ale chciałbym mieć pewność że żadne syfy mi w układzie smarowania pływać nie będą.
Wyszło tak że bloki zawiozłem dwa i Pan Kuś wybrał za lepszy taki zastany stary w którym już nie raz panewka się obróciła (gładzie w lepszym stanie). Niestety dla mnie to wyprawa do niego więc oddałem mu taki jaki był.
No i teraz mam blok przygotowany pod tłoki, ale z zasyfionym układem smarowania i chłodzenia (pokryty rdzą, bo silnik stał 10 lat). I teraz jak to wyczyścić żeby nie popsuć roboty która została zrobiona?
Myślałem żeby kanały wodne tylko wstępnie przeczyścić z największego gónwa, a po złożeniu zalać odpowiednim płynem i przepłukać.
A olejowe to generalnie koledzy mówią żeby ropą jechać.
Może ktoś zna jakieś lepsze sposoby. Płyn do mycia silników i kercher? Czy może oddać do jakiegoś zakładu? Ropa plus jakiś wycior do karabinu i szorowanko ?
Mam nominalny wał, nominalny wymiar tłoków/pierścieni i pompę oleju, nie chcę żeby to wszystko zaraz poszło w cholerę.
S13 CA18DET
JapanizeD
JapanizeD
Tylko nie ropą! Zostawia tłusty osad a na pewno coś Ci się poleje na powierzchnie gniazd panewek , one muszą być idealnie odtłuszczone i czyste. Między wałem a panewką nie będzie wystarczającej przerwy, żeby smarował go olej i może się to skończyć przekręconą panewką.
Ja osobiście polecam tzw. Mineral spirits/ White Spirits pod ciśnieniem. Odparowuję na tyle powoli, że zdąży weżreć się w olej. Potem wystarczy jeszcze raz porządnie spryskać i osuszyć kompresorem. Dodatkowo można użyć takich "szczoteczek" na drucie i przejechać nimi kanały spływu/ dopływu z czapki i doprowadzające olej na panewkę.
Przed montażem nalej świeżego syntetyku do pompy, wyjścia na podstawkę pod filtr i cylindry, nasmaruj też panewki specyfikiem pod nazwą Assembly Lube ( np. Millersa, używałem, polecam i nie jest ciężko dostępny ).
Ja osobiście polecam tzw. Mineral spirits/ White Spirits pod ciśnieniem. Odparowuję na tyle powoli, że zdąży weżreć się w olej. Potem wystarczy jeszcze raz porządnie spryskać i osuszyć kompresorem. Dodatkowo można użyć takich "szczoteczek" na drucie i przejechać nimi kanały spływu/ dopływu z czapki i doprowadzające olej na panewkę.
Przed montażem nalej świeżego syntetyku do pompy, wyjścia na podstawkę pod filtr i cylindry, nasmaruj też panewki specyfikiem pod nazwą Assembly Lube ( np. Millersa, używałem, polecam i nie jest ciężko dostępny ).