problem ze sprzeglem.

[xrayx]

Wczoraj spotkala mnie nie przyjemna przygoda, gdy wyprzedzalem, zmienialem szybko bieg z 2 na 3, a 3 czasami sie przycinala przy wrzucaniu, i niiestety tym razem za wczesnie puscilem sprzeglo gdy bieg nie byl wrzucony(wypadl) i cos glosno zgrzytnelo, pedal sprzegla wpadl mi w podloge, biegow nie moge zmienic gdy silnik odpalony, jedynie na zgaszonym. Pedal sprzegla chodzi bardzo lekko, nie czuc takiego minimalnego oporu jak wczesniej i nie slychac aby pracowalo, jedynie w momencie gdy wcisne do samego konca sprzeglo, pojawia sie dosc glosny dzwiek, stuk stuk puk puk, puszcze pedal i nagle dzwiek znika. Pompa sprzegla jest dobra, wysprzeglik tez, plyn nigdziej nie ucieka. Czym moze to bys spowodowane? Niestety nie mam jak narazie sprawdzic tego doglebnie bo nie mam wolnego kanalu. Obstawiam ze lopatka w docisku uszkodzona (stad ten glosny zgrzyt, i halas gdy wciskam sprzeglo[pojawia sie gdy wcisniete jest mocno do samej podlogi]). Poprosze o jakeis rady Pozdrawiam

[luki343]

Może też oporowe jęczeć, u mnie szumiało to mówię ch... nie kosztuje fortuny to wymienię jak robiłem panewki to teraz już nie szumi, jęczy w niebogłosy a jest nowe i teraz zabieram się do zdjęcia skrzyni.

[borimichal]

rada jest taka ze musisz wejsc pod auto i sciagnac skrzynie

[Golec]

Ja bym raczej obstawial, ze wysprzeglik sie rozsypal w drobny mak. Nie tak latwo jest rozwalic sprezyne talerzowa w docisku.

[xrayx]

w sobote jak dam rade i znajde czas i wolny garaz to postaram sie wyjac skrzynie i sprawdzic, jak okaze sie to dla mnie zbyt trudne to oddam znajomemu bedzie niedlugo wiadomo co jest grane. dzieki za odpowiedzi