szklanki

[rekin528]

no po zdjeciu walkow wciskalem je trzonkiem mlotka i odbijaly spowrotem

[rekin528]

dzisiaj znowu zrzucilem walki bo klepaly szklany na zimnym,na cieplym,kiedy chcialy,wciskalem je trzonkiem mlotka,czy to normalne?czy szklanki maja byc twarde jak beton?

[Golec]

dzisiaj znowu zrzucilem walki bo klepaly szklany na zimnym,na cieplym,kiedy chcialy,wciskalem je trzonkiem mlotka,czy to normalne?czy szklanki maja byc twarde jak beton?

dużo siły musiałeś użyć aby je wcisnąć? ja jak u siebie sprawdzałem, to aby troszkę się wcisnela musiałem użyć sporo sily

[rekin528]

uzylem dwoch rak naciskajac pochylony z gory,wiec sporo,zaznaczam ze byly niedawno czyszczone a halas w glowicy nadal jest,gniazda napewno nie sa wyrobione

[Golec]

Masz 100% pewności, że gniazda nie są wyrobione? chyba czas zainwestować w nowe szklanki

[Tomek89]

Okazuje się że są 3 typy szklanek.
Dwa typu są z prostym dnem

różnią się wnętrznościami i są łatwo rozbieralne

i jeden z garbem wokół, rzekomo nazywane poliftowymi

tego za cholerę nie potrafię rozebrać, pukam, dmucham, kręcę sklinam i nic

zdjęcia rekina

Ma ktoś pomysł jak rozebrać te poliftowe? Te pierwsze parę razy się puknie i można wyciągnąć, a polift stukam bez końca i nic.

[Sykopson]

Nie myślał nikt z was o przejściu na mechanikę?

Ja chcę temat rozkimiać, ale dopiero jak/jeśli będę budował drugie CA.
W aktualnym mam ciszę, tylko przez pierwsze pare sekund puka zanim się napełni i to też nie zawsze.

[Tomek89]

Rozbieram szklanki "treningowe".
Miałem luzem leżeć w słabym stanie to postanowiłem poćwiczyć, i dobrze bo 2 skopałem, 2 nie umiałem rozebrać.
Też mi jedna puka na zimno i czasem przy 1500 obrotów, przed rewizją chciałem uskutecznić procedurę. Myślę że mi wyszły te 12, twarde jak skała, jak nacisnę kulkę płynnie się ruszają.
Mechanika jest dla wozów mocno chłostanych. Ani nie kręcę wysoko, ani nie smażę silnika.
Nie myśl że mechanika jest bezszelestna, na zimno te w rb26 przykładowo mają 0,45/0,38 luzu co dla mnie jest naprawdę sporo.

[Sykopson]

Spokojnie wiem co nieco o mechanice, bo robię przy niej czasem w motocyklach

W każdym razie biorąc pod uwagę że coraz ciężej o szklanki do CA, zamienniki są drogie jak fix, a w fabrycznych często wyczyszczenie ich już nic nie daje - jest to jakieś wyjście z sytuacji.

Choć może też być tak, że jak nawet po czyszczeniu klepie, to niekoniecznie wina szklanki, a może wydupconego zaworu.

[Tomek89]

Jestem dosyć pewien że mycie załatwi sprawę, jeśli jest jakiś uszkodzony to powybieram sobie.
Mechaniki po prostu nie chcę.

Co do oem szklanek to w aso typuję coś koło 200 za sztukę.

[Kuba.a]

To ja chyba miałem farta. Jak u siebie myłem, to wszystkie ładnie się otwarły jak się porządnie trzasło w grube drzewo. Ale nie powiem, ręka od tego bolała jak cholera, szczególnie, że było ich 16.

[domino]

nie polecam "dobrej jakości zamienników" gorzej napier....niczają niż te stare orginalne!!!

a mechaniczne ma zrobione fox z szczecina.

[Sykopson]

a mechaniczne ma zrobione fox z szczecina.

Cos wiecej?
Kombinował czy wypłacił za aftermarkety dedykowane do CA?

[Pumba_]

Jestem dosyć pewien że mycie załatwi sprawę, jeśli jest jakiś uszkodzony to powybieram sobie.

Wytrwałości w walce. Po myciu ucichły do momentu nagrzania oleju ;( I szukam przyczyny innej niż to. Chyba nie ominie mnie próbowanie podmiany.

Teraz kupno używanej za 15-20zł czy może wymiana na firmy EuroCams? Dostępne kilka sztuk w CerMotor ceny okolice 50 zł sztuka

Niestety u mnie to nie jedna sztuka daje się w znaki tylko więcej i już powoli mi się odechciewa nawet z tym robić

[Tomek89]

Mam leżeć używki, przedlift, polift i z garbem także z tych będę dobierał.

Wydaje mi się że da rady, byłem na torze w lato i po całodniowym smażeniu przez tydzień było cicho z szklankami. Myślę że niska lepkość gorącego oleju pozwoliła na odpowietrzenie szklanek i częściowe wypłukanie syfu.