Proszę o pomoc słabe ciśnie w ca po remoncie
Moderator: Moderator
Puki nie klęknęło uwalając połowe rzeczy, rozebrał bym to i zdiagnozował oraz ponownie do pomiarów, bo może zamknie się w niewielkim koszcie a jak już klęknie to wiadomo... wszystko od nowa..
Tomek89- sprawdzałem wałki i kopyta, wyglądają dobrze. Wątpię żeby aż tak spadło ciśnienie właśnie przez nie...
Binio- już niczego nie jestem pewien ale czy gdyby było coś źle spasowane to czy np. nie objawiało by się to jakoś? stukaniem, czymkolwiek poza słabym ciśnieniem?
Powiem wam że już mam dosyć tego silnika, nie chce mi się kolejny raz go rozbierać. Nie chwaliłem się ale to już drugi remont jaki robie w tym silniku, za pierwszym razem nie zrobiłem szlifu cylindrów i nie wymieniłem toków. Po tym remoncie przejechałem 200 km i popękały progi na tłokach ale wtedy dostał ostro w palnik na doładowaniu 1,2 bar i kompie od xree. Okopcenie w miejscach pęknięć swiadczyło o tym że progi były nadpęknięte już wcześniej i po prostu nie wytrzymały większego ciśnienia.
Mój kolega który pomaga mi przy mechanice twierdzi że przyczyn ą może być pęknięty blok w miejscu kanału olejowego albo mieć jakąś wadę fabryczną ponieważ auto ma przebieg 210 tys raczej nie kręcony na co wskazuje stan budy . Z kolei silnik totalnie zajechany a co najciekawsze to po rozebraniu okazało się że blok był już po szlifie. Wyglądało to tak jak by ktoś wcześniej już miał z tym autem problemy. Możliwe ze problem z hydrauliką był od dawna... ???
Binio- już niczego nie jestem pewien ale czy gdyby było coś źle spasowane to czy np. nie objawiało by się to jakoś? stukaniem, czymkolwiek poza słabym ciśnieniem?
Powiem wam że już mam dosyć tego silnika, nie chce mi się kolejny raz go rozbierać. Nie chwaliłem się ale to już drugi remont jaki robie w tym silniku, za pierwszym razem nie zrobiłem szlifu cylindrów i nie wymieniłem toków. Po tym remoncie przejechałem 200 km i popękały progi na tłokach ale wtedy dostał ostro w palnik na doładowaniu 1,2 bar i kompie od xree. Okopcenie w miejscach pęknięć swiadczyło o tym że progi były nadpęknięte już wcześniej i po prostu nie wytrzymały większego ciśnienia.
Mój kolega który pomaga mi przy mechanice twierdzi że przyczyn ą może być pęknięty blok w miejscu kanału olejowego albo mieć jakąś wadę fabryczną ponieważ auto ma przebieg 210 tys raczej nie kręcony na co wskazuje stan budy . Z kolei silnik totalnie zajechany a co najciekawsze to po rozebraniu okazało się że blok był już po szlifie. Wyglądało to tak jak by ktoś wcześniej już miał z tym autem problemy. Możliwe ze problem z hydrauliką był od dawna... ???
Ostatnio zmieniony sob 20 cze, 2015 17:23 przez tiger_11_, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak chcesz pomocy z CA skontaktuj się ze mną na PW, w końcu jesteśmy z jednej "wsi:
Zgadamy się na jakiś dzień, ustawimy i popatrzymy co mu dolega
Zgadamy się na jakiś dzień, ustawimy i popatrzymy co mu dolega
To by skakalo cisnienie
-
- Postojebca
- Posty: 1608
- Rejestracja: pn 15 paź, 2007 20:04
- Lokalizacja: Gm. G?ogówek(opolskie)
- Kontakt:
za wysokie obroty by skakało mi się wydaje,
czy stara pompa wyglądała jak tu?
http://forums.nicoclub.com/rb25-lost-oi ... 30477.html
czy stara pompa wyglądała jak tu?
http://forums.nicoclub.com/rb25-lost-oi ... 30477.html