Witam.
Mam uszkodzone koło pasowe na wale w CA. Jak wiadomo ciężko dostać takie w dobrym stanie więc postanowiłem je zregenerować. Koleś który spawa metale kolorowe uzupełnił ubytki mosiądzem a tokarz wytoczył. Wyglądało to rewelacyjnie, ale nie do końca. Nowy pasek zaczął się ślizgać, później następny i kolejny. Myślę że mosiądz dzięki swoim właściwościom smarującym smaruje pasek i ten zaczyna się ślizgać. Macie jakieś inne sprawdzone sposoby na takie ubytki? Pozdrawiam
Koło pasowe
Moderator: Moderator
Właściwości smarne mosiądzu? Jeszcze czegoś takiego nie słyszałem.
Jak już, to niski współczynnik tarcia.
Jeśli chodzi o ubytki, to ja staczałem na swoim kole uszczerbiony pierścień w całości i zakładałem nowy spasowany z innego koła (można dorobić od zera ze stali) na wcisk standardowo wkładając obrobione koło do zamrażarki na 24h i rozgrzewając nowy pierścień zaraz przed założeniem.
Jak już, to niski współczynnik tarcia.
Jeśli chodzi o ubytki, to ja staczałem na swoim kole uszczerbiony pierścień w całości i zakładałem nowy spasowany z innego koła (można dorobić od zera ze stali) na wcisk standardowo wkładając obrobione koło do zamrażarki na 24h i rozgrzewając nowy pierścień zaraz przed założeniem.