Dym - biały, śmierdzący, w dziwnym momencie

[Bvlgari]

w gazie nigdy bym mu tego nie zrobił żeby dawać mu podtlenek LPG o poranku
no zagadka jest ale może tak jak mówi kolega Binio_ to faktycznie klima... ale pewności nie mam

[m0rr1s]

sprawdź wszystkie czujniki, zapłon itp itd... wyczyść krokowca bo może się przycina... swego czasu denerwowały mnie takie same objawy, ale samo ustąpiło.... więcej pary idzie bo po cyk zmienia mu się mieszanka, a ostatnio jest bardzo wilgotno i bardziej to widać.

[Bvlgari]

m0rr1s, dzięki sprawdze co trzeba mnie to czasem " CYK" nie denerwuje tylko chodzi mi o to czy motorowania nie daje znać że jej coś dolega, bo jednak chce jeszcze troche pojeździć CA zanim SR wsadze:)

[szaman]

mozesz sprawdzic czy to klima wciskajac lekko jednoczesnie dwa przyciski do wyboru kierunku nawiewu, tak delikatnie, zeby nie bylo nic wybrane - tylko wtedy masz wylaczona klime calkowicie.
Jak dalej bedziesz mial to "cyk" to to cos innego niz klima.

[Bvlgari]

troche przyspałem widze od ostatniego postu, ale za granicą byłem sprawdzę metodę według szaman, , co i jak dalej, poinformuje thx

[Binio_]

Dokładnie jak napisał szaman , by wyłączyć klime całkowicie nie moze być wciśniety zaden przycisk od wyboru miejsca nawiewu. Obstawiam to , mialem tak samo

[Bvlgari]

no i się wyjaśniło tak, przyczyną cykania jest klima Wielkie THX dla Binio_, i szaman,

[szaman]

nie ma za co to wiedza z forum i uzytkowania
powodzenia z nismo

[SEBA200SX]

Kurde tragednia pany!!!

nazwa tego tematu pasuje idealnie do tego co dzieje... ale mam inaczej niz wszyscy co tu coś pisali

mianowicie:

w sobote wymieniłem olej wszystko dokładnie i sumiennie zrobiłem ( zlałem ok 3l a zalałem 3,5 )
może to przypadek ale w niedziele i poniedziałek zauważyłem straszny biały dym z wydechu jak stoje w korku ... pojawia sie po nagrzaniu silnika po kilku.. sekundach .... jak troche przygazuję to puszcza BIAŁE obłoki jak przypałuje na ulicy to nie ( albo zabardzo sie ten dym rozprzestrzenia i trudno zauważyć )

jestem (początkowym) mechanikiem więc nie wyżalam sie tu bez sprawdzenia czegokolwiek a wiec :

- zdjąłem rure i adapter na t28 i luzy są jak z pudełka czyli ledwo wyczuwalny poprzeczny i brak podłużnego
- zdjąłem rure z przepustnicy i brak jakiegokolwiek oleju nawet osadu
-spradziłem węże czy nie puchną -wszystko ok
-sprawdniłem czy w pod korkiem w chłodnicy nie ma bąbelków w wodzie -wszystko ok
-cas ustawiany jakiś czas temu ,świece irydowe nówki ostatnio założyłem , przepływka czyściutka

no do h*ja wacka co to jest? az sie ludzie oglądają jak stoje w korku ... a pogoda coraz ładniejsza i chce sie jeździć...

powiedzcie czy jeśli turbo ma zajechane uszczelniacze ale te od chłodzienia wody a nie oleju to będzie miało luzy ? bo mam węże w oplocie troche za długie i ostatnio jak byłem w kanale to zauważyłem że spływ wody troche zgnieciony jest

[kaszub]

u mnie pluje olejem i nie mam luzow

[SEBA200SX]

u mnie pluje olejem i nie mam luzow

to raczej nie z turbiny wtedy ...

[kaszub]

a skad? jest olej na lopatkach....duzo...

[szaman]

no woda z turbiny raczej nie pojdzie bo wodny plaszcz nie jest polaczony z wirnikiem,


pomierz kompresje to moze cos pokazac, moze uszczelka pod glowa padnieta

edit: olejem moze pluc jak posypala sie polka miedzy pierscieniami i pierscienie,
olej wywala tez do dolotu z odmy jak nie ma oil catch tanka.

[SEBA200SX]

pomierz kompresje to moze cos pokazac, moze uszczelka pod glowa padnieta

dobra pomierze ale węże nie puchną i nie ma bąbelków...
dodam tylko że ciężko mi powiedzieć czy mi płyn wyżera bo troche cieknie mi z chłodnicy (nowa grubsza już zamówiona) no i mało jeździłem z tym fantem narazie...

[szaman]

dobra pomierze ale węże nie puchną i nie ma bąbelków...
dodam tylko że ciężko mi powiedzieć czy mi płyn wyżera bo troche cieknie mi z chłodnicy (nowa grubsza już zamówiona) no i mało jeździłem z tym fantem narazie...

jezeli cieknie ci z chlodnicy to babelkow moze nie byc widac, bo cisnienie dziurka ucieka, inaczej - moze dziura powstala od cisnienia

ale to gdybanie, moze nie bedzie tak zle

a tylko pomierz kompresje zgodnie z serwisowka, albo w dobrym warsztacie, bo byl raz przypadek ze kiepsko pomierzyli i nie potrzebny strach o uszczelke byl