Oooo ja cie krece ..... no to niezly bubel !! Powazna awaria.. i co teraz bedzie ?? Masz kierownice po z zlej stronie !!
A tak na serio to turbo dostalo niezlej zygawki ... no nic czas zrobic miejsce wiekszej suszarce
Moj 200sx po jezdzie testowej
Moderator: Moderator
"I had a look around the carpark and couldn't help noticing, that my car is significantly faster than all of yours..."
powered by:Japan Sport Service
powered by:Japan Sport Service
- jarkowy
- Założyciel Klubu
- Posty: 1088
- Rejestracja: sob 26 lip, 2003 23:29
- Lokalizacja: Władysławowo
- Kontakt:
Turbo do wymiany
skrzynia do wymiany
ożysko dociskowe właśnie chałasuje tylko wtedy gdy wciskamy sprzegło a nie na odwrót bo normalnie lozysko się nie kręci. Wymiana łozyska to 75zł za łożysko i dzień roboty ale to nie takie proste trzeba rozpiąć wał i wywalić całą skrzynie biegów ja w pojedynke nie jestem sam wstanie tego zrobić bo poprostu nie podniosę spowrotem skrzyni(a ułomek ze mnie nie jest ) i nie wepchne jej w tarcze sprzęgłową (niedajboże się rozcentruje)
A nie koniecznie to skrzynia biegów ale obadaj czy robi Ci to na każdym biegu najlepiej otwóż sobie drzwi jedz pomały i wystaw głowę pod samochód (tylko nie rozwal jej o jakiś krawężnika ;wink: )
To równie dobrze mogą być piasty ztwardniałek chamulce lub ręczny . Po jeżdzie długiej bez chamowania wyjż z auta i dotknij każdej z felg jak się któraś mocniej zagrzeje to masz usterke.
skrzynia do wymiany
ożysko dociskowe właśnie chałasuje tylko wtedy gdy wciskamy sprzegło a nie na odwrót bo normalnie lozysko się nie kręci. Wymiana łozyska to 75zł za łożysko i dzień roboty ale to nie takie proste trzeba rozpiąć wał i wywalić całą skrzynie biegów ja w pojedynke nie jestem sam wstanie tego zrobić bo poprostu nie podniosę spowrotem skrzyni(a ułomek ze mnie nie jest ) i nie wepchne jej w tarcze sprzęgłową (niedajboże się rozcentruje)
A nie koniecznie to skrzynia biegów ale obadaj czy robi Ci to na każdym biegu najlepiej otwóż sobie drzwi jedz pomały i wystaw głowę pod samochód (tylko nie rozwal jej o jakiś krawężnika ;wink: )
To równie dobrze mogą być piasty ztwardniałek chamulce lub ręczny . Po jeżdzie długiej bez chamowania wyjż z auta i dotknij każdej z felg jak się któraś mocniej zagrzeje to masz usterke.
GTR Sprzedany ale Avatara spobie zostawiam z sentymentu...
SKYRACING
OO\____/OO
602227141
Turbokiller
automatyka www.horyzont.co
pokoje gościnne nad morzem we władysławowwie www.impresja.co
600-961-666
SKYRACING
OO\____/OO
602227141
Turbokiller
automatyka www.horyzont.co
pokoje gościnne nad morzem we władysławowwie www.impresja.co
600-961-666
zaraz zaraz, łozysko oporowe jak napisałeś i ja dobrze zrozumiałem po wcisnieciu pedału sprzegła nie hałasuje. ja puscisz pedał to może szumiec wtedy . Oznacza to ze jest do luftu łożysko ale mozna z tym jakiś czas zyć. po wciśnieciu pedału łożysko kreci sie pod obciążeniem i dlatego nie hałasuje, jak puscisz pedał sprzegła , łozysko nie koniecznie zatrzyma sie, moze sie krecić bez obciązenia i wtedy jak je słychac to znaczy ,że jest do bani.jarkowy pisze:Turbo do wymiany
skrzynia do wymiany
ożysko dociskowe właśnie chałasuje tylko wtedy gdy wciskamy sprzegło a nie na odwrót bo normalnie lozysko się nie kręci. Wymiana łozyska to 75zł za łożysko i dzień roboty ale to nie takie proste trzeba rozpiąć wał i wywalić całą skrzynie biegów ja w pojedynke nie jestem sam wstanie tego zrobić bo poprostu nie podniosę spowrotem skrzyni(a ułomek ze mnie nie jest ) i nie wepchne jej w tarcze sprzęgłową (niedajboże się rozcentruje)
A nie koniecznie to skrzynia biegów ale obadaj czy robi Ci to na każdym biegu najlepiej otwóż sobie drzwi jedz pomały i wystaw głowę pod samochód (tylko nie rozwal jej o jakiś krawężnika ;wink: )
To równie dobrze mogą być piasty ztwardniałek chamulce lub ręczny . Po jeżdzie długiej bez chamowania wyjż z auta i dotknij każdej z felg jak się któraś mocniej zagrzeje to masz usterke.
Ja pzrynajmniej tak to rozumiem
no tak wlasnie jest.najwiekszy halas jest na pierwszym i drugim biegu podczas tzw.hamowania silnikiem - im mniejsze obroty tym glosniej slychac to tarcie...kiedy wcisne sprzeglo albo wrzuce na luz nic nie slychac...
turbo do wymiany powiadacie ...skad ta pewnosc?Pytam bo naprawde sie nie znam na turbinach jeszcze i chcialbym wiedziec co powiedziec mechanikowi,jutro rano przychodzi do auta.A jesli na bank do wymiany to jakie powinienem kupic??prosze o dokladny opis z symbolami to poszukam.I nie od razu najwieksze i najdrozsze Troche lepsze niz seria bedzie ok...
Chce wszystkiego sie wywiedziec i zrobic auto bo czeka je troche dluga droga do Polski do Modlina i z powrotem a w samym Modlinie tez nic chcialbym zeby mi sie cos wysralo...
turbo do wymiany powiadacie ...skad ta pewnosc?Pytam bo naprawde sie nie znam na turbinach jeszcze i chcialbym wiedziec co powiedziec mechanikowi,jutro rano przychodzi do auta.A jesli na bank do wymiany to jakie powinienem kupic??prosze o dokladny opis z symbolami to poszukam.I nie od razu najwieksze i najdrozsze Troche lepsze niz seria bedzie ok...
Chce wszystkiego sie wywiedziec i zrobic auto bo czeka je troche dluga droga do Polski do Modlina i z powrotem a w samym Modlinie tez nic chcialbym zeby mi sie cos wysralo...
- jarkowy
- Założyciel Klubu
- Posty: 1088
- Rejestracja: sob 26 lip, 2003 23:29
- Lokalizacja: Władysławowo
- Kontakt:
Łożysko jak jest puszczone sprzęgło nie powinno dotykać słoneczka docisku.
I jeśli objaw jest taki ze po wciśnięciu sprzęgła przestaje szumieć to znaczy właśnie ze padła skrzynia a jeśli szumi mocniej to znaczy ze padło łożysko.
Żeby wstępinie zlikwidować szum w skrzyni przyda się zmienić w niej olej na jakiegoś dobrego syntetyka 75w-90w zazwyczaj się troche uspokaja - u mnie tak było w każdym razie.
Turbo siadnięte? Jak są takie wycieki to musi byc kaput.
Pisałem już ze 100 razy ze nalezy zdiąć węże od strony powietrznej i zobaczyć czy jest w nich olej a pozatym pomacać wirnik jakie ma luzy. Napewno na forumn i moze na stronie gdzieś to znajdziesz.
Jedziesz do modlina z angli ? Bomba , jednak ja bym sie nie odważył ....to spota trasa na s13 a jeszcze te niemieckie autobany.....
I jeśli objaw jest taki ze po wciśnięciu sprzęgła przestaje szumieć to znaczy właśnie ze padła skrzynia a jeśli szumi mocniej to znaczy ze padło łożysko.
Żeby wstępinie zlikwidować szum w skrzyni przyda się zmienić w niej olej na jakiegoś dobrego syntetyka 75w-90w zazwyczaj się troche uspokaja - u mnie tak było w każdym razie.
Turbo siadnięte? Jak są takie wycieki to musi byc kaput.
Pisałem już ze 100 razy ze nalezy zdiąć węże od strony powietrznej i zobaczyć czy jest w nich olej a pozatym pomacać wirnik jakie ma luzy. Napewno na forumn i moze na stronie gdzieś to znajdziesz.
Jedziesz do modlina z angli ? Bomba , jednak ja bym sie nie odważył ....to spota trasa na s13 a jeszcze te niemieckie autobany.....
GTR Sprzedany ale Avatara spobie zostawiam z sentymentu...
SKYRACING
OO\____/OO
602227141
Turbokiller
automatyka www.horyzont.co
pokoje gościnne nad morzem we władysławowwie www.impresja.co
600-961-666
SKYRACING
OO\____/OO
602227141
Turbokiller
automatyka www.horyzont.co
pokoje gościnne nad morzem we władysławowwie www.impresja.co
600-961-666
pisałem to niedawno w innym temacie ale jak trzeba to wkleje jeszcze razmalpa pisze:a ile wchodzi oleju do skrzyni , bo niechce mi sie szukać ..
Plyny:
Silnik 3.5
Skrzynia 2.4
Dyffer. 1.8
Chlodnica 7.0
No wiec pare rzeczy sie wyjasnilo,zrobilem dzisiaj ponad 500km i mam pare odpowiedzi:
a)szarpanie przy wysokich obrotach-wczoraj wymienilem swiece i dzisiaj jak reka odjal...zero problemu,ladnie wkreca sie do odciecia na kazdym biegu...wiec wina swiec byla...chcialem jeszcze kable wymienic ale w zadnym sklepie nie mieli kabli do 200sxa,jak je zobaczylem to sam zrobilem taka mine ...Co to kurde za kable?
b)rosnaca niebezpiecznie temperatura- wiec po pierwsze to co mam w chlodnicy to nie mozna nazwac nawet woda,to jakas rdzawa mazia,a poza tym mam dziurki w zbiorniku wyrownawczym wiec jak toto sie zagotuje to jeszcze sie wylewa.Musze gdzies zalatwic porzadny zbiornik i wymienic to swinstwo na porzadny plyn.
Tak poza tym to jestem zadowolony,jutro oddaje auto na wymiane oleju w skrzyni,kupilem Castrol EPX 80W-90.I jeszcze zauwazylem ze delikatnie sciaga mi auto na lewo,ma ktos pojecie jak sie nazywa po angielsku ustawianie zbieznosci????
Kupilem nowe klocki,Mintexy,mialem je w cali i bylem zadowolony,jeszcze chyba tarcze tez od razu wymienie.Po ile w Polsce i jakie mozna kupic tarcze do 200sxa??Jakby ktos odpisal to bylbym wdzieczny...
Juz sie nie moge doczkekac Modlina
a)szarpanie przy wysokich obrotach-wczoraj wymienilem swiece i dzisiaj jak reka odjal...zero problemu,ladnie wkreca sie do odciecia na kazdym biegu...wiec wina swiec byla...chcialem jeszcze kable wymienic ale w zadnym sklepie nie mieli kabli do 200sxa,jak je zobaczylem to sam zrobilem taka mine ...Co to kurde za kable?
b)rosnaca niebezpiecznie temperatura- wiec po pierwsze to co mam w chlodnicy to nie mozna nazwac nawet woda,to jakas rdzawa mazia,a poza tym mam dziurki w zbiorniku wyrownawczym wiec jak toto sie zagotuje to jeszcze sie wylewa.Musze gdzies zalatwic porzadny zbiornik i wymienic to swinstwo na porzadny plyn.
Tak poza tym to jestem zadowolony,jutro oddaje auto na wymiane oleju w skrzyni,kupilem Castrol EPX 80W-90.I jeszcze zauwazylem ze delikatnie sciaga mi auto na lewo,ma ktos pojecie jak sie nazywa po angielsku ustawianie zbieznosci????
Kupilem nowe klocki,Mintexy,mialem je w cali i bylem zadowolony,jeszcze chyba tarcze tez od razu wymienie.Po ile w Polsce i jakie mozna kupic tarcze do 200sxa??Jakby ktos odpisal to bylbym wdzieczny...
Juz sie nie moge doczkekac Modlina
- Lukasz
- Stały gość
- Posty: 274
- Rejestracja: czw 25 wrz, 2003 22:18
- Lokalizacja: Dusseldorf | Wrocław
- Kontakt:
s13 nie ma kabli wysokiego napięcia ponieważ ma na każdą świece osobną cewkę, a nie jak w innych autach wspólną z rozdzielaczem i kablami.rottie pisze:chcialem jeszcze kable wymienic ale w zadnym sklepie nie mieli kabli do 200sxa,jak je zobaczylem to sam zrobilem taka mine ...Co to kurde za kable?
W zbiorniku wyrównawczym powinna być jedna dziura na samej górze, taka jakby zagięta i spłaszczona rurka.
Co do tarcz to zależy jakie chcesz czy zamienniki, czy oryginały a może sportowe? Z tego co pamiętam to zamiennik na przód to koszt nie więcej jak 150 zł
No teraz to ladna blondyne ze mnie zrobiles ,ze to powinno byc to ja wiem,ale ja mam dziure jedna z boku w ktora mozesz dlugopis wsadzic i jeszcze jak sie zagrzeje to cieknie dolem...Znalazlem juz na ebayu pare 200sxow na czesci i napisalem,czekam na odpowiedz...Lukasz pisze: W zbiorniku wyrównawczym powinna być jedna dziura na samej górze, taka jakby zagięta i spłaszczona rurka.
Co do tarcz to zależy jakie chcesz czy zamienniki, czy oryginały a może sportowe? Z tego co pamiętam to zamiennik na przód to koszt nie więcej jak 150 zł
A jakie tarcze byly seryjnie??Jakas firma czy pod nazwa Nissan??ja znalazlem Mintexy za 70Ł za komplet albo EBC za 110 za komplet
W Polsce tarcze Brembo mozna kupic za ok 130 zł za sztuke, mowimy oczywiscie o przodzie
Do tego klocki RH - 100zł, lub japonskie za jakies 120 zl
Do tego klocki RH - 100zł, lub japonskie za jakies 120 zl
Musialem odkopac temat...
A wiec wymienilem olej w skrzyni,dalej harczy,ale nie o tym chcialem,w Polsce naprawia.
Chodzi o grzanie sie (bez skojarzen!!)
A wiec zakleilem dziure w zbiorniku wyrownawczym,wymienilem stara wode na nowy plyn chlodnicowy,wyplukalem wczesniej cala chlodnice,wiatrak sie kreci,wszystko jest niby ok,A to bydle dalej sie grzeje przy szybkiej jezdzie!!! Kiedy jezdze nornalnie albo stoje w korku nic,ale jak tylko przez dluzszy czas jade 140-150 km/h od razu temperatura rosnie niebezpiecznie.Kiedy jade przez chwile jakies 180-200 od razu dochodzi do czerwonego pola.Co to moze byc??Nie za bardzo mi sie usmiecha jechac do Polski 140 na godz a poza tym trace tyyyyle fajnych gonitw samochodowych kiedy musze odpuscic bo mi sie silnik grzeje Jakies pomysly??
A wiec wymienilem olej w skrzyni,dalej harczy,ale nie o tym chcialem,w Polsce naprawia.
Chodzi o grzanie sie (bez skojarzen!!)
A wiec zakleilem dziure w zbiorniku wyrownawczym,wymienilem stara wode na nowy plyn chlodnicowy,wyplukalem wczesniej cala chlodnice,wiatrak sie kreci,wszystko jest niby ok,A to bydle dalej sie grzeje przy szybkiej jezdzie!!! Kiedy jezdze nornalnie albo stoje w korku nic,ale jak tylko przez dluzszy czas jade 140-150 km/h od razu temperatura rosnie niebezpiecznie.Kiedy jade przez chwile jakies 180-200 od razu dochodzi do czerwonego pola.Co to moze byc??Nie za bardzo mi sie usmiecha jechac do Polski 140 na godz a poza tym trace tyyyyle fajnych gonitw samochodowych kiedy musze odpuscic bo mi sie silnik grzeje Jakies pomysly??
jedynie termostat. Zobacz jaki masz. Jezeli jest regulowany to spróbuj wyregulowac go. Jezeli nie jest regulowany to wymień na nowy. W regulowanych jest taka malutka śrubka, wsadz go do wody i włóż termometr. Nagrzewaj wode , teraz nie pamietam , ale chyba przy 80 stopniach ma sie otworzyc ( jezeli ktoś wie dokładnie niech mnie poprawi, nie mam serwisówki , po formacie.) jeżeli tak nie jest to wyreguluj go.