stukanie

Wszystko na temat silników CA

Moderator: Moderator

Eryko
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 130
Rejestracja: ndz 09 mar, 2008 23:56
Lokalizacja: Wlkp

Może kolega Jeshu przegonił po zakupie kilka razy ledwo co dotarta fure i zaczeło coś stukać.Tego już sie nie dowiesz.nie powiem bo sam kupując tak mocnego Nissana probowałbym jego możliwości w drodze do domu :P
Jeshu , nie rób tak jak byś dostał to auto na jakiś okres próbny lub wypożyczył, zebys miał teraz oddawac Nyske bo coś nie gra.Ja też kupiłem S13 od niemca,przejechałem 2000km coś w silniku zaczeło stukac i co tez miałem prosic niemca o oddanie czesci kasy czy oddawac mu auto bo coś stuka? Nie na tym rzecz polega.Nikt w silniku nie siedzi.U siebie miałem podobny remont jaki zrobił f_zukowski po jakims czasie zaciął mi sie zawór i tez zaczeło mi stukac jak by młotkiem walił w silniku,ale cos mnie podkusiło zeby go przegazowac,przegazowałem 5000-6000obr. i zawór puscił stukanie ustało.
Tomek89
Postojebca
Postojebca
Posty: 1608
Rejestracja: pn 15 paź, 2007 20:04
Lokalizacja: Gm. G?ogówek(opolskie)
Kontakt:

moim zdaniem szlifierz dał dupy
Rice is nice
Obrazek
Eryko
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 130
Rejestracja: ndz 09 mar, 2008 23:56
Lokalizacja: Wlkp

Może to nie panewa,u mnie tez cos nie grało.
http://www.youtube.com/watch?v=qmt9NRZWjFw
takie mialem stuki,wszyscy mowili ze panewka, a jednak nie byla to panewka.
Jeshu wsłuchaj sie moze masz podobnie.Najlepiej to nagraj stukanie w lepszej jakości to cos mniej wiecej bedzie wiadomo.
Ostatnio zmieniony pt 26 mar, 2010 10:48 przez Eryko, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kamilp1908
-#Klubowicz
-#Klubowicz
Posty: 1433
Rejestracja: śr 30 maja, 2007 07:06
Lokalizacja: Płock/Warszawa
Kontakt:

To co u Ciebie było nie tak?
Turbo zaczyna pompować, a tylne koła wariować :D
Eryko
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 130
Rejestracja: ndz 09 mar, 2008 23:56
Lokalizacja: Wlkp

Prawdopodobnie sworznie na tłokach były wyjechane.
Awatar użytkownika
Jeshu
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 87
Rejestracja: wt 02 mar, 2010 18:33
Lokalizacja: Piotrków Tryb
Kontakt:

Eryko pisze:moim zdaniem szlifierz dał dupy
Chyba na pewno.

Więc tak wyciągnąłem wczoraj silnik rozebrałem i :shock: karpik. Panewka się jeszcze nie obróciła ale się przytarła. W co mnie zdziwiło to wszystkie panewki i główne i korbowe były jakieś dziwne, takie jakby sporo przegrzane i troszeczke przytarte. Dziś dałem wał do szlifu i panowie szlifiarze stwierdzili że albo poprzedni szlif był do dupy albo auto zostało za wcześnie odpalone, panewki nie dostały oleju przez ułamki sekundy i się przytarły. Albo auto dostało troszkę za dużo podczas pierwszych kilkunastu kilometrów. I dlatego jak ja przejechałem 400km na raz to zaczęło być ja słychać. Więc wina na pewno nie leży po mojej stronie. Pozdro
PiotrekŁDZ
Prime Druciarz
Posty: 1598
Rejestracja: sob 18 kwie, 2009 19:47
Lokalizacja: Łódź

Może jak go odpalali to nie pokrecili rozrusznikiem? Ja zawsze wykrecam świece bezpiecNik od pompy i kręce i powiem wam ze trzeba chwilke pokrecic zanim na wskaźniku coś nabije. Chociaż między bogiem a prawda to i tAk gowno by im się stało. A panewki nawet jak nie stukaja to zawsze będą miały ślady przytarc po wyjęciu.
Awatar użytkownika
m0rr1s
Postojebca
Postojebca
Posty: 1079
Rejestracja: wt 15 sty, 2008 20:25
Lokalizacja: od o. Rydzyka
Kontakt:

wystarczy odpiac CAS-a -> efekt masz taki, ze nie pracuje zaplon ani wtryski ;)
Nissan will get you through times with no money better than money will get you through times with no Nissan.
Obrazek
PiotrekŁDZ
Prime Druciarz
Posty: 1598
Rejestracja: sob 18 kwie, 2009 19:47
Lokalizacja: Łódź

Świece wykręcam żeby nie było kompresji a że wtryski nie będą podawać po odpięciu casa to nie wiedziałem, dzięki:)
gh
Stały gość
Stały gość
Posty: 414
Rejestracja: pt 16 sty, 2009 16:54
Lokalizacja: 3miasto

raczej na pewno problem wynika z niewłaściwego złożenia. Jak dla mnie, to albo złożony został na sucho (gdzie panewka chwyciła wał zanim oleju dostała), niestarannie, albo na piasek. Nie wyobrażam sobie jaką trzeba było odstawić fuszerkę, żeby silnik wysypał się po tak krótkim czasie. Pałowanie takiego silnika nie mogło by się skończyć przytarciem panewki, w przypadku gdy silnik był by dobrze złożony. Naskładałem się już sporo silników na nowych i używanych panewkach.
Nawet zdarzyło mi się włożyć panewki używane z innego silnika gdzie dostałem je w kartoniku luzem. Po złożeniu nawet nie stał 5 min na jałowym, pojechałem nim od razu do sklepu po browar :lol:.
Awatar użytkownika
Jeshu
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 87
Rejestracja: wt 02 mar, 2010 18:33
Lokalizacja: Piotrków Tryb
Kontakt:

gh pisze:raczej na pewno problem wynika z niewłaściwego złożenia. Jak dla mnie, to albo złożony został na sucho (gdzie panewka chwyciła wał zanim oleju dostała), niestarannie, albo na piasek. Nie wyobrażam sobie jaką trzeba było odstawić fuszerkę, żeby silnik wysypał się po tak krótkim czasie. Pałowanie takiego silnika nie mogło by się skończyć przytarciem panewki, w przypadku gdy silnik był by dobrze złożony. Naskładałem się już sporo silników na nowych i używanych panewkach.
Nawet zdarzyło mi się włożyć panewki używane z innego silnika gdzie dostałem je w kartoniku luzem. Po złożeniu nawet nie stał 5 min na jałowym, pojechałem nim od razu do sklepu po browar :lol: .
I tu się z Tobą zgodzę w 100%... Przyczyną przytartej panewki na 100% był źle złożony silnik. Tak twierdzi mechanik i szlifiarz.
Ostatnio zmieniony sob 27 mar, 2010 21:05 przez Jeshu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
borimichal
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2728
Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
Lokalizacja: Skoczów

Jak sie nie ma 100% pewnosci to nie mozna niczego przesadzac,tyle w tym watku ode mnie i moze juz go zakonczmy(nie o tym temat)
Awatar użytkownika
szcz3sny
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 20
Rejestracja: wt 17 lut, 2009 17:30
Lokalizacja: Ciechocinek
Kontakt:

Witam. Odświerzę trochę temat. Kupiłem s13 na dawce części do mojego nissana. Przed wlorzeniem silnika leżał on w garażu przez rok bo w moim była robiona komora silnika. Nie wiem jaki jest w nim olej. Ja nie zmieniałem bo chciałem najpierw odpalić silnik i go sprawdzić czy jest ok. Przed 1szym odpaleniem kręcony był około minute żeby olej wszędzie doszedł. Po odpaleniu na zimnym nic nie slychac, a dopiero jak sie troche rozgrzeje to zaczyna cos stukać. Dzisiaj mierzyłem ciśnienie oleju i na zimnym po odpaleniu na wolnych miał ponad 2 na wyższych ponad 4. Jak się rozgrzał to na wolnych około 0.9 a na wyższych około 3. Nie wiem dokładnie jakie miałem obroty bo nie działa mi obrotośćiomież. Próbowałem tez przydusić silnik, wrzuciłem 1 zaciaglem ręczny i powoli puszczałem sprzęgło i nic nie pukało ale zgasł. Ciśnienie na cylindrach mam tak około 12,5. Pukanie bardziej słychać przy wchodzeniu na obroty. Turbo ma trochę luzu na wirniku ale to chyba nie ma nic do tego pukania. Wiec jak może być przyczyna stukania? Panewka ?

FILMIK
http://www.youtube.com/watch?v=Wk0z_h0WyIw
Ostatnio zmieniony śr 30 lis, 2011 12:26 przez szcz3sny, łącznie zmieniany 1 raz.
Qui peut me stopper
Awatar użytkownika
mattew
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 100
Rejestracja: ndz 06 mar, 2011 13:20
Lokalizacja: Bologna / Wrocław

Super ;D Pojawilo sie pukanie...
Puka tylko na cieplym silniku dozujac deilkatnie gaz i co dziwne tylko na biegu.. na luzie slychac bardzo a bardzo delikatnie na bardzo cieplym silniku....

http://www.youtube.com/watch?v=vpM2hNWw ... e=youtu.be
tenchi_masaki
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 51
Rejestracja: śr 18 kwie, 2012 23:22
Lokalizacja: Gdynia

Panowie, co to beda za stuki?

http://www.youtube.com/watch?v=Q6n9ssojDRM

Tylko na zimnym. Po okolo 30sec od wlaczenia auta. przez jakies 20-30sec stuka i przestaje. I do nastepnego dnia tego nie slysze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki CA”