Strona 60 z 61

: ndz 21 wrz, 2014 15:17
autor: szaman
arnie, masz racje utarlo sie, sprawdziles osobiscie czy lubisz powtarzac za innymi?

: ndz 21 wrz, 2014 15:37
autor: Golec
szaman, wydaje mi sie, że lubi powtarzac :P ostatnio spotkalem CA, po naprawde kompleksowym remoncie, znajomy wrzucil worek kasiory w ten silnik i chyba od 5 lat jezdzi i upala zupelnie bezawaryjnie.

: pn 22 wrz, 2014 09:42
autor: Shakur91
To nie temat od takich dyskusji, jednak ja decyduję się na sr'a. Jeden i drugi sinik ma swoje wady i zalety. Nie mówię, że CA jest fee, ale jeśli duża część doświadczonych użytkowników tak twierdzi, to coś musi w tym być, znikąd takie przekonanie nie powstało... :)

: pn 22 wrz, 2014 10:25
autor: arnie
szaman pisze:arnie, masz racje utarlo sie, sprawdziles osobiscie czy lubisz powtarzac za innymi?
Szaman, odpowiem mniej ironicznie niż Twoje pytanie: sprawdziłem osobiście i nie lubię powtarzać za innymi.
Polecam także mój temat na forum, możesz zajrzeć i przekonać się że faktycznie sprawdziłem.
Jeśli oczywiście masz ochotę. Pozdrawiam.

: pn 22 wrz, 2014 15:40
autor: szaman
arnie pisze:szaman napisał/a:
arnie, masz racje utarlo sie, sprawdziles osobiscie czy lubisz powtarzac za innymi?

Szaman, odpowiem mniej ironicznie niż Twoje pytanie: sprawdziłem osobiście i nie lubię powtarzać za innymi.
Polecam także mój temat na forum, możesz zajrzeć i przekonać się że faktycznie sprawdziłem.
Jeśli oczywiście masz ochotę. Pozdrawiam.
yy ale ze co? czytalem twoj temat i wychodzi na to ze kupiles s13 z ca w ktorym klepala panewka?? i jak to sie odnosi do twojego uzytkowania CA?? kupiles popsute to masz popsute, nie wiesz w jakich warunkach bylo uzytkowane, a to w SR nie padaja panewki? w JZ nie padaja??

chodzi oto ze te silniki sa stare i jak je ktos juz zajechal to padna czem predzej,
ja mam doswiadczenie z jezdzenia CA po torach i jakos panewki u mnie dzialaja, na seryjnej misce i seryjnym smoku bez dodatkowych splywow z glowicy.

jak auto ma byc na ulice to juz wogole bedzie dzialac, do driftu moze byc sr lepszy bo sie troche lepiej zbiera z dolu, aa i to nie o to chodzi ze chce za wszelka cene zachwalac i zmuszac wszystkich do jazdy z CA, tylko powtarzacie ciagle te same gadki, bez doswiadczenia. CA jest chyba nastarszym silnikiem w naszych nissanach wiec prawdopodobienstwo ze sie podda najszybciej jest najwyzsze,

reasumujac kazdy silnik mozna zabic, zajechany silnik przez poprzedniego wlasciciela moze sie tobie jako uzytkownikowi wysypac(co by to nie bylo, nawet modne ostatnio JZ),
wybierajac nowy silnik robcie to z glowa, np do SR jest wiecej gratow do tuningu niz do CA itd itd.

ps. w moim odczuciu cala fama padajacych panewek w CA narodzila sie wtedy, gdy innych silnikow nie bylo za wiele w pl(wiec jak jakis silnik w nissanie sie poddawal bylo to CA), a CA wszyscy meczyli z mala wiedza techniczna na temat tego silnika oraz z przeroznym stanem tych silnikow.

ps2. moge sie mylic, mozecie sie ze mna nie zgadzac, mozemy dyskutowac, pozdrawiam ludzi którzy dobrneli az tu :)

: pn 22 wrz, 2014 16:00
autor: mack1
ca poddawaly sie zawsze i wszedzie, niezaleznie czy funkiel nowki po pro remoncie czy zajezdzone padla :)
kiedys tez bylem ich super obronca, ale taka jest niestety prawda. 1 czy 2 jaskolki wiosny nie czynia :D

: pn 22 wrz, 2014 16:14
autor: Binio_
Niekoniecznie, mi również w żadnym panew nie poleciała jak i moim znajomym bez ewidentnego powodu też nie.
A i znane są przypadki padania 'nowych' wyremontowanych silników, ale przyczyna zazwyczaj się znajduje i niestety jest to najczęściej, taki czy inny błąd ludzki przy składaniu lub tjuningu tego silnika ;)

: pn 22 wrz, 2014 16:38
autor: arnie
Szaman, możesz mieć trochę racji, ale jest taka zasada: wyjątek potwierdza regułę. Mi bardziej chodziło o fakt, że znowu w CA zastukała panewa, po rozebraniu okazało się że było to złożone na nowej pompie oleju i ACL race.
Nikt tutaj nie twierdzi, że w innych silnikach nie ma problemu z panewkami, ale uwierz mi: to nie jest moje pierwsze auto, nie jest też drugie ani trzecie. Rozebrałem i złożyłem już sporo hondowskich silników, które nie miały lekko lub były zaniedbane, ale w żadnym z nich nie było problemów ze stukającą panewką, nawet w D16Z5 z dziurą w tłoku, silniku który nigdy nie miał lekko z racji, że był seryjnie montowany w hondach CRX czy B16A2, które było niemiłosiernie upalane na torze, po rozebraniu panewki nie miały nawet najmniejszej ryski. (możecie mnie znielubić za to że przywołuję Hondę na forum Nissana :P ) Te silniki także mają po 25 lat, są katowane, często zaniedbane ale naprawdę rzadko występuje tam problem stukającej panewki.

: pn 22 wrz, 2014 17:22
autor: Binio_
Czy w silniku (CA) były może malowane dekle zaworowe? Czy odmy były drożne? Czy był max stan oleju zawsze i jego temperatura była sprawdzana?

: pn 22 wrz, 2014 17:40
autor: arnie
Binio ale pytasz o moje CA?

: pn 22 wrz, 2014 17:44
autor: szaman
ja nie wmawiam ze ca jest najlepsze i ze zawsze bedzie dzialac, moze sie wysrac jak kazdy inny silnik, przykłady silnikow nie doladowanych to chyba slabsza opcja,

nowe panewki i nowa pompa, przy rozbitej korbie lub/i slabym wale tez sie moze poddac, nie dowiemy sie co tam bylo wczesniej,

po drugie nie chce wszczynac wojny itd. daje temat pod przemyslenie ;)

: pn 22 wrz, 2014 17:51
autor: Binio_
arnie pisze:Binio ale pytasz o moje CA?
W którymkolwiek padniętym CA na tych nowych gratach.
No i kwestia, którą szaman poruszył, czy były sprawdzane korby, wał, odpowiednio popasowane, posrkęcane, nie było wywalone koło pasowe (a często jest) etc

wiele tanich tjuningów pomija dość ważne kwestie a później się okazuje że niby nowe panewki klękają..

: pn 22 wrz, 2014 19:35
autor: mack1
Mi tez sie nie zepsul, ale zdania nie zmienie.
I prosze nie piszcie, ze wszystkie ktore sie psuja sa skladane przez kowala w piaskownicy, z panewami dobieranymi ekierka, bo to bzdura totalna.
Kazdy upalany silnik to tykajaca bomba, ale ca to jakis ladnek nuklearny.

: wt 23 wrz, 2014 09:07
autor: arnie
szaman pisze:przykłady silnikow nie doladowanych to chyba slabsza opcja
ja wiem czy słabsza...B16A2 to 100 km z litra pojemności, wysokie CR a konstrukcja z końca lat 80. Binio, znam osobiście kilka takich przypadków, gdzie zmieniono panewki bez mierzenia wału i korb i lata to do dzisiaj - mowa właśnie o hondowskich jednostkach. Rozebrałem do tej pory 2 sztuki CA i każde miało porysowany wał i panewki nadające się do wyrzucenia.
Niemniej macie sporo racji co do drutowania, niesprawdzenia stanu korb, pomierzenia wału, niesprawdzenia stanu oleju itp.
Moim skromnym zdaniem duży wpływ na stan dołu i w sumie całego silnika ma również turbina, z którą większość użytkowników nie potrafi się obchodzić i przez wycieranie się elementów, cały syf spływa do miski, w efekcie dostaje po dupie pompa olejowa, zaworek zwrotny nie działa jak powinien a jak wiadomo filtr wszystkiego nie wyłapie. Dodatkowo nieprecyzyjnie działająca kontrolka ciśnienia oleju dopełnia całości.
To tylko moje luźne przemyślenia, których do tej pory na forum nie spotkałem. Ale ok, już nie meczę już buły bo co za dużo to niezdrowo :P

: wt 23 wrz, 2014 09:59
autor: Binio_
Wszystko w temacie ;)

mack1 - coś w tym jest, po zmianie na SR moja psychika odpoczęła a jak teraz mam emu i brak zegarów to się odmóżdżyłem do końca :D