obrotomierz wariuje
Moderator: Moderator
wczoraj objawiło się (w s14a) to pierwszy raz chwile po odpaleniu działał normalnie potem przeleciał za całą skale , leżał tak chwile potem zaczął spadać do 4,5 na jałowych obrotach po ok. 2-3 min było normalnie , problem z reguły się powtarza ale czasem jest dobrze , po tych jego wariactwarz jak się uspokoi też jest już dobrze. Dodam że to tylko obrotomierz skacze obroty trzyma idealnie. z góry dzięki za pomoc
Ostatnio zmieniony pn 09 sie, 2010 07:53 przez Igorek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto hamuje ten przegrywa !
-
- Proszę nie bić nowego
- Posty: 8
- Rejestracja: pt 15 paź, 2010 23:33
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Witam chciałbym się podłączyć do tematu.
Mój obrotomierz zachowuje się identycznie. Albo skacze po całej skali, albo wychyla się całkowicie po za skalę. Tylko czasami zachowuje się normalnie. Tak jak u kolegi obroty się nie zmieniają. Dzieje się tak tylko z samym obrotomierzem.
Mój obrotomierz zachowuje się identycznie. Albo skacze po całej skali, albo wychyla się całkowicie po za skalę. Tylko czasami zachowuje się normalnie. Tak jak u kolegi obroty się nie zmieniają. Dzieje się tak tylko z samym obrotomierzem.
-
- Proszę nie bić nowego
- Posty: 8
- Rejestracja: pt 15 paź, 2010 23:33
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Ju chyba doczytaem co moze byc przyczyna dziwnego zachowania obrotomierza...
Trzeba wymienic kondensator który jest z tyłu obrotomierza (1000uF 12V ale wymienić na wersję 16V o takiej samej pojemności) dodatkowo poprawić zimne luty obrotomierza.
Jak tylko wymienie ten kondensator podziele sie z wami uwagami.
Trzeba wymienic kondensator który jest z tyłu obrotomierza (1000uF 12V ale wymienić na wersję 16V o takiej samej pojemności) dodatkowo poprawić zimne luty obrotomierza.
Jak tylko wymienie ten kondensator podziele sie z wami uwagami.
-
- Proszę nie bić nowego
- Posty: 8
- Rejestracja: pt 15 paź, 2010 23:33
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Witam
Dziś dotarł do mnie kondensatorek:). Wiec niezwłocznie zabrałem się do pracy... Pierwsze uruchomienie i nic. Więc odczekałem chwile by kondensator się naładował. Wyłączyłem silnik i ponownie uruchomiłem tak z 2, 3 razy. Po każdym kolejnym uruchomieniu obrotościomierz wracał do żywych. Jednakże mój (stary) kondensator okazał sie być 16v o identycznych parametrach. No ale chyba drasnoł go ząb czaszu... Pozdrawiam was serdecznie mam nadzieje, że nikt nie będzie musiał z tego co tu zostało powiedziane korzystac.
W drogę
Dziś dotarł do mnie kondensatorek:). Wiec niezwłocznie zabrałem się do pracy... Pierwsze uruchomienie i nic. Więc odczekałem chwile by kondensator się naładował. Wyłączyłem silnik i ponownie uruchomiłem tak z 2, 3 razy. Po każdym kolejnym uruchomieniu obrotościomierz wracał do żywych. Jednakże mój (stary) kondensator okazał sie być 16v o identycznych parametrach. No ale chyba drasnoł go ząb czaszu... Pozdrawiam was serdecznie mam nadzieje, że nikt nie będzie musiał z tego co tu zostało powiedziane korzystac.
W drogę
Ostatnio zmieniony pt 01 cze, 2012 16:37 przez wincent111, łącznie zmieniany 1 raz.