Pierścienie, uszczelniacze i co dalej...

[borimichal]

zeby wyjac tloki bez wyciagania silnika trzeba opuscic/zrzucic kolyske.
prosciej/szybciej i wygodniej jest wyjac silnik z auta do tych operacji.

[hiszpan]

O matko... wyjmować znów silnik... i nie ma innej opcji?;p lol już nie mam siły do tego auta;p

[hiszpan]

UP. Ktoś ma jeszcze jakieś sugestie / porady???

[Binio_]

Nie opłaca się robić profi remontu moim zdaniem chyba że ma się dużo pieniędzy i odrazu robi się kucizne pod 400KM. Inaczej to wyrzucanie pieniędzy w błoto w ramach jakiejś glupiej idei ze jak się wyda więcej to będzie lepiej... Do profi remontu trzeba miec profi szlifierza, trzeba o tym pamiętać.

Kompresja wskazuje na to że moga byc popekane półki na tłokach. Musisz wszystko rozebrać i zobaczyć. Jesli będa popękane półki to trzeba będzie znaleźć przyczyne bo złożysz i zaraz będzie to samo.

Jesli okaże się że poleciały półki to kup od kogoś seryjne tłoki wkładaj nowe peirścinie i PIP jakeikolwiek szlify. Jeśli nie ma widocznych rys to nic kompeltnie to nie zmieni a tylko ryzykujesz że szlifierz zjebie robote. Palnownaie głowicy tka jak pisałem wyżej.


głowice sprawdź sobie w ten sposób że odwróć ja do góry nogami ustawa wąłki tka żeby zawory na danym cylindrze był dobrze zamknięte i nalewaj najlepeij nafty/ON. Powinno być wszystko szczelne, ewentulanie minimlanie moze się pocić. Jeśli będzie lecić to spróbuj najpierw przylgnie zaworu oczyścić z nagaru

Głowicy nie polecam oddawać do roboty tlyko kupic sprawna, seryjną.

A peirscienie trzeba zawsze zmienić po wyjęciu tłoka z cylindra(chociaz olejowy). Te z linku będa dobre. tylko kup pod dany slzif

I też zapytam, sam będziesz to składał?


Za to proponuję zainwestować w nowa pompę oleju, odrazu nowe panewy(np TDC) i kogoś kto złożył już niejeden silnik do sportu i jest pasjonatem... Żadnych PIP panów tadziów co składali "już nie takie rzeczy". Inaczej traktuj to jako zabawe i licz isę z tym że musisz coś spierdolić, albo nie dopilnować czegoś przy skąłdaniu/pierwszym odpaleniu.

Zdecydowanie sie nie zgodzę z tą opinią

Jeśli silnik nigdy nie był otwierany a ma przelot 150kkm to zarówno blok jak i głowicę trzeba będzie splanować no chyba ze chcesz liczyć na farta ze uda sie zaoszczedzić troche ale jak sie nie uda to bedziesz mial 2x koszty...

Wkładanie kolejnej sprawnej głowicy jak byś jej nie miał to w SR koszt ponad 1000zł
Wkładanie nowej pompy oleju to kolejne 700zł wiec po co radzic zmieniac pompe jak mowisz zeby zaoszczedził na planowaniu bloku

Seryjny SR bez problemu łyknie 350 a nawet 400km bez kucia i dlatego warto zrobić DOBRY remont bo jesli nie masz zaplecza i czasu to częściowe drutowanie może Cie wyjść dużo gorzej.

To dopiero początek zabawy a Ty juz narzekasz na wyjmowanie silnika , jeśli Cie to przerasta to lepiej teraz sprzedać auto bo mozesz niebawem popłynąc w koszty jeszcze bardziej

Jeśli ma być profi i OK nie obedzie sie bez wyjecia silnika , zdjęcia głowicy , obejrzenia tłoków , odpięcia ich , obejrzenia panewek i wyjęcia tłoków z pierścieniami. Po tym będzie bardziej wiadomo co trzeba zrobić jeszcze.

Na moce 350-400km w SR polecają wszyscy uszczelki tomei albo cosworth'a ( te ostatnie nie są az tak drogie ) , do tego albo pomierzyć stare szpilki czy sie nie wyciągnęły przez te kilkanaście lat jazdy i co najwyzej zakupić nowe. Planowanie głowicy i bloku by było ok.

Panewki obejrzysz i zdecydujesz czy sie nadaja do zmiany czy nie


Jeśli będziesz robił to w zakładzie to tymbardziej lepiej zrobić raz a porzadnie niz dawac im zarobić kilka razy jak cos sie bedzie wysrywało po drodze...

We wrocławiu masz Katoda , ogarną temat profi

[PiotrekŁDZ]

chyba że splanuja tą głowcie o 2mm tak jak moją:p Wtedy dopiero będzie profi remont!

Binio mam wrażenie że piszesz to żeby zrobić mi na przekór:p Ty byś składal tego sra tak jak napisalem....

Co do pytania po co zmieniac pompe oleju to nawet nie skomentuję bo chyba od tego dzisiejszego sniegu coś Ci zamarzło stary Kup se ciepłą czapke

[PiotrekŁDZ]

Chociaż napewno nie zaszkodzi jka zawieziesz głowice na profi mierzenie płaszczyzny. Może się okazać że faktycznie jest mocno pokrzywiona i trzeba ją splanować. Chociaż powiem wam ze ja oddałem glowice od CA po przelocie 200 tyś i był;a prościutka. Ale to bylo CA nie sr o i tak jak Bori pisze niewiadomo jakie silnik miał przygody...

P.S- panewki po przelocie ~200tyś napewno nadają się do zmiany...

[Binio_]

Układ smarowania w CA i SR to 2 inne bajki i tylko w jednej z nich występuje zły charakter...
Jeśli bym składał na 350-400km seryjnego SRa to bym go napewno nie zdrutował bo to dopiero wywalenie kasy w błoto bo to sie zaraz usra i bedzie trzeba robić od nowa , pozatym rozmawialismy o tym , to co ja bym zrobił dla siebie to co inneg niz bym robił dla kogoś czy komuś zalecał. Bo to nie ja ani nie ty bedziesz gosciowi wyciagał silnik za 2tygodnie jak sie okaże iż Twoja rada była niewłąściwa i nie Ty poniesiesz tego koszty....

[PiotrekŁDZ]

Wiesz że to jest tak że nawet jak zrobisz profi remont to coś się może uwalić.


Ja najbardziej zalecał bym koledze znalezienie kogoś ogarniętego w temacie i zlecenie złożenia silnika z gwarancją jakąś. Wydasz więcej raz ale na długi czas (może...)

Tak czy siak ja bym radził zmiane pompy oleju bo do wysilonych silników z długim przebiegiem to jest podstawa.

Sry też wypluwają panewki nie gorzej niż ca...

[hiszpan]

Tak ale najpierw trzeba znaleść jakiegoś kumatego gościa:/ a do wrocka mam kawałek więc średnio to widze... szczerze rozebrałem stary silnik i może bym sobie sam poradził ale pewności nie mam:/ i to jest najgorsze. Chodz przyznam że wolał bym to sam robić albo z kimś zaufanym.

Powiedzcie sami cieżko to temat do ogarnięcia? Żeby wsio rozłożyć - wymienić, złożyć a potem żeby tylko jakiś mechanik ustawił rozrząd i tego typu pierdoły? głowice tzn do wymiany uszczelnień itp bym zawiózł gdzieś do mechanika, pierścienie i panewki chyba bym dał rade założyć...

[borimichal]

tak jak binio pisal, to nie Ty i twoje druty piotrek,nie kazdy lubi eksploatacyjnie wymieniac panewki,zrzucac glowice co chwile lub wymieniac tłoki.
remont sie robi po to zeby go zrobic raz i cieszyc sie dalej nissanowska bezawaryjnoscia.
aa zlozenie silnika z gwarancja to dopiero dobre,ktos taki wogole istnieje kto daje gwarancje?
Aaa i panewki po przelocie 200k wcale nie musza nadawac sie do wymiany!!

hiszpan-rozrzad to akurat w srz`e nie problem.

kazdy silnik wysra panewe ale sr napewno robi to rzadziej niz ca.
nie przebrnales przez temat sr`a(chyba ze o tym nie wiem) wiec w tej kwesti nie powinienes sie wypowiadac.

przed wymiana czegokolwiek zrob probe olejowa i zmierz cisnienie oleju na silniku!!!

[erison]

Sam musisz zdecydować bo my nie wiemy jakie masz zdolności do mechaniki ale zawsze jest forum i tutaj wszystko znajdziesz jeżeli poszukasz zapytasz a nie będziesz składał młotkiem na pałę.

Nie ma tam blisko nikogo z forum aby pomóc koledze ?

[hiszpan]

Hehe to mnie pocieszacie:) No myśle że może i dał bym rade z tym wszystkim ale napewno czuł bym się pewniej jak bym miał w razie co jakieś wsparcie na miejscu:/ co do próby olejowej to postaram się zrobić zanim zaczne rozbierać. Najśmieszniejsze jest to że silnik był z automatu a ja nawet go nie spałowałem odkąd go założyłem:/ Aż dziw że pierścienie by się wysrały... a jak to jest z tą próbą olejową? tzn. jeśli ciśnienie się nie zmieni tzn że to nie pierścionki tak???

[PiotrekŁDZ]

Bori a jak widzisz inaczej sprawe? Składam komuś silnik więc daje gwarancję że się nie zesra po tygodniu? Przecież inaczej to by nie miało sensu. Poskładasz silnik, a ten będzie kopcił po złożeniu albo stukał to co powiesz klientowi? sorry ale tym razem nie wyszło? no nie bardzo chyba...

Co innego jak koles przyjedzie z upalonym tłokiem po nieudanym strojeniu to wiadomo że gwarancja tego nie obejmuje.

Faktycznie nei przebrnąłem przez SR i to co pisze to wiedza wyciągnięta z CA, ale zaznaczyłem to na poczatku.
Panewki zakładać te co były oryginalnie jeszcze raz? :O Wszędzie piszesz że to drut a jak ja każe zmieniac to to kwestionujesz? No stary....

Pompę oleju przy tych przebiegach też bym zmieniał szczególnie jeśli silnik ma byc upalona. To że kolega zmierzy ciśneinie przy 80stoipniach to nic nie znaczy, sami wiecie.... Tak zresztą też wszędzie "doradzamy" a teraz mnie negujecie za to?

trochę nagonka chopaky....

Hiszpan jak nei skadałeś jeszcze nigdy silnika sam to tego nie rób. To będzie czarna magia dla Ciebie! Wiesz jak się zakąłda panewki, podpory, tłoki w którym kierunku, jak pierścienie, jak dokręca się głowice, jakie oringi warto zmienić czy chociażby jak założyć uszczelniacz? Pewnie nie, a zapał i zdolności majsterkowicza nei pomogą, musisz zobaczyć cohciaż z raz jak ktoś to robi więc najlepeij jakbys znalazł kogoś kto będzie z Tobą składał, a ma doświadczenie, inaczej narobisz sie, wydasz hajs, a efekt może być kiepski...


P.S-Boei mi nigdy panewka nie poleciała w CA Znaczy zaczęły stukać na ori silniku ale po moich drut remontach ani razu nie było kłopotu z panewką:p

[Ban0ff]

glowice to sobie zawiez do zakladu, ktory sie tym zajmuje.
Na miejscu powinni sprawdzic czy glowica jest prosta i pewnie maja taka fajna maszynke do sprawdzania szczelnosci zaworow.
Skladanie silnika nie jest jakas trudna rzecza ale trzeba to zrobic w czystosci i na spokojnie, najgorsza robote robi szlifierz, on wszystko mierzy i pozniej pasuje, pozniej zostaje wszystko poskrecac wg serwisowki.

[borimichal]

ale ja nie doradzam zakladania starych panew.
ja tylko napisalem ze panewy po przebiegu 200k wcale nie musza byc zuzyte
zreszta ja chyba nigdy nikogo za ten pomysl nie negowalem...?

jak cisnienie oleju bedzie dobre,panew nie bedzie stukac a i nie bedzie potrzeby wyciagania tlokow to dolu nie ruszac bo i po co?

jak cisnienie oleju bedzie ok to znaczy wlasnie ze pompa jest ok(choc istnieja wyjatki od tej reguly)

doradzamy tak wszedzie w przypadku starych/dojechanych zuzytych ca.
SR przy przebiegu 140k powinien jeszcze sobie swietnie dawac rade.

Mylisz pojecie gwarancji rozruchowej od gwarancji ogolnej.
jesli silnik sie wysra przy odpale/zacznie stukac/kopcic odrazu to ok.
ale przez tydzien jezdzenia wiele rzeczy moze sie stac i pozniej moze dojsc do dziwnej sytuacji,odbierajacy podejrzewa mechanika ze cos schrzanil,mechanik podejrzewa wlasciciela o to ze albo woz przepalowal,albo o cos nie zadbal itd.
śliska sprawa....


co do próby olejowej:
"
Do cylindrów w których wcześniej zostało stwierdzone zbyt niskie ciśnienie sprężania wykonuje się tzw. próbę olejową - wstrzykuje się przez otwór świecy zapłonowej na denko tłoka niewielką ilość oleju silnikowego (5 ml). Następnie mierzy się powtórnie ciśnienie sprężania.
Im mniejsza różnica w ciśnieniach między pomiarem na sucho a z olejem, tym większe prawdopodobieństwo, że nieszczelności istnieją poza pierścieniami (zawory lub uszczelka)."

cytat z tej strony
http://www.ceramizer.pl/content/view/37/74/