Nissan Klub Turbokillers

Witam.
Z góry przepraszam jeżeli zły dział

Borykam się z małym problem a mianowicie kupiłem sobie boost controllera i po zapoznaniu się z setka tematów albo każdy który do mnie przyszedł nie działa albo ja czegoś nie ogarniam.

Ale od początku. Pacjent to skaj r34 gtt z silnikiem neo. Według wszelkich instrukcji powinienem poprostu wypiac wężyki z oryginalnego solenoida zakaz górny czyli jakieś odpowietrzenie i wpiąć mbc między wężyk od turbo a ten co idzie do Westgate. Wszystko okej tylko nie ważne jak go nie ustawie to cały czas mi kręci boost ile może a szkoda żeby silnik wyleciał przez maskę..

Jak to odpowiednio podpiąć żeby działało?
Powinienem zamontować odpowietrzenie w tym mbc tam gdzie jest na nie miejsce czy poprostu nie działa i działać nie będzie?

Poniżej zdjęcie mbc.



DROBNY UPDATE

tak mam to zamontowane (nie hejtujcie jezeli jest zle tylko pomożcie proszze )


tutaj dziwny obrazek dodany w zestawie i teraz pytanie co to jest za urzadzenie na srodku i czy mam to jakos podobnie zrobic u siebie zeby to ruszylo?

Wiesz co nie znam się tak do końca ale ja na początek sprawdziłbym czy ten zaworek działa. Zamknąłbym go po czym dmuchnął ustami zgodnie z przepływem. W przypadku gdy zawór jest zamknięty i powietrze nie przeleci to ok, później delikatnie go otwierał. Może trochę zbyt na chłopski rozum ale wtedy można sprawdzić czy w ogóle działa. Jeśli się mylę albo pisze bzdury to sorki nadal się uczę

na zamkniętym powietrza nie przepuszcza wiec działać działa już dmuchałem ;D z 2 poprzednimi tez dmuchałem i to samo wiec może wszystkie były sprawne tylko ja źle podpinam

mbc ma bardzo "delikatna" regulacje,
najlepiej przy pomocy kompresora lub pompki potestowac ustawienia,
nalezy ustawic praktycznie swobodny przeplyw przez mbc,
wtedy uzyska sie doladowanie takie jakie daje aktuator,
nastepnie delikatnie dokrecajac mbc bedziemy podbijac te wartosc doladowania,
trzeba to wyczuc i nie krecic po obrocie czy wiecj na samym poczatku.

zeby cokolwiek tutaj zdzialac potrzebny zegar doladowania z peakiem czyli odczytem wartosci szczytowej,

a co do wartosci maksymalnej doladowania to nalezalo by miec swiadomosc jakie jest turbo w aucie, ile znosi oraz jaki komp i do jakiej wartosci ma sens grzebac w booscie.

co do samego podpiecia to mbc ma byc podpiete w przewod od dolotu za turbo(tam gdzie pojawi sie nam doladowanie) a aktuatro(gruszka) sterujacy klapka wastegatu.

kierunek podpiecia ma byc taki ze przy rozkreconym mbc powinno sie dac dmuchnac w obu kierunkach, przy skreconym w jedna strone bedzie zatkane, a w druga powinien byc przeplyw poprzez dodatkowy krocic lub otwor w korpusie mbc, przewod z dolotu ma byc podpiety do krocca ktory zostaje przyblokowany podczas skrecania mbc, a ten ze swobodnym przeplywem do aktuatora.

UWAGA: Jezeli masz seryjnego kompa, a nie masz wskaznika afr lub/i egt, to poszukaj informacji gdzie sa bezpieczne limity, szukanie informacji jest tansze niz szukanie nowego silnika zabawa z podnoszeniem boostu moze troche kosztowac, jak sie to robi bez pomyslunku.

jutro z rana sprawdzę po kolei co i jak według tego co napisałeś i myślę ze dojdę do tego pomału.

z rzeczy które już teraz wiem na 100% to to ze nie odkręciłem wgl 2 pokrętła wiec ciężko oczekiwać ze cokolwiek się mogło zmienić wraz z kręceniem tylko jednym

w kwestii teoretycznej wiem ile mogę bezpiecznie dmuchać zęby nic nie zepsuć. wydech jest przelot wiec z ujściem nie powinno być problemu a dodatkowo oryginalny boost gauge zamieniony na raid hp wiec odczyt jest dokładny.

jak dojdę jutro co i jak to napisze

dzięki za rady Szaman


EDIT!!

problem rozwiązany, porostu nie ogarnąłem ze jest 2 pokrętło które ustawia główny poziom doładowania a tym zwykłym tylko się dostraja

działa śmiga zapier..