Nissan Klub Turbokillers

Pytam tak z ciekawości na zapas ,a jestem laikiem bo nigdy nie robiłem remontu silnika.
Wiec czy można wymienić cały dół po zrzuceniu michy i zrobić to porządnie ? ...dodam ,że mam swój podnośnik .
Gdybym miał to kiedyś robić to już na nowym wale .

o wiele latwiej i szybciej jest wyciagnac caly silnik

Dokladnie. Nie wiem jakim trzeba byc hardkorem zeby takie akcje przeprowadzac bez wyciagania silnika O ile wogole sie da.

Żeby zdjąć miskę musiałbyś sanki zawieszenia odkręcić z dołu. Ale odkręcenie sanek nic nie da bo do nich przykręcony jest silnik. Czyli koło się zamyka Na dodatek i tak trzeba odkręcić silnik od skrzyni aby odkręcić koło zamachowe.

W s13 to jest raczej niewykonalne a w 300zx to musi być masakra i drut.

no tak głupie pytanie ale są hardkorowcy co tak robią jak sie da
Podobno w 300zx wyciągniecie silnika na spokojnie to 2 godz.

Pod silnik podstawia się stojak, a sanki zawieszenie odkrecasz i schodzą trochę na dół i robi się miejsce, przynajmniej w S14 tak się da.
Wyciąganie silnika może i nie jest problematyczne, ale potem wsadzenie, podłączenie wszystkiego to zdecydowanie więcej czasu.