Witam. Mam problem ze swoją s13 240sx (KA24E). Mianowicie coś mi "laguje" przy zmianie biegów . Chodzi o to, że gdy jadę i np. z 1 wrzucam 2 i normalnie daje gaz to silnik przyhamowuje/przymula na sekundę po czym idzie dalej, później daje 3 i to samo, lag i jedzie itd.
Z początku myślałem, że pompa nie wydala i daje za mało paliwa bądź przerywa ale ostatnio zmierzyłem ciśnienie paliwa na listwie i na wolnych jest około 2,6 bara a przy gwałtownym otwarciu przepustnicy (depnięciu w pedał ) wskakuje ponad 3-3,2 bara, średnio podczas normalnej jazdy jest tak z 2,8-2,9.
Zauważyłem też, że auto za dużo pali, często zalatuje skądś benzyną(niedopaloną) i osmala/okopca mi końcówkę wydechu, więc na to wygląda, że go przelewa ale nie wiem czemu .
Sprawdziłem przepływomierz, na wolnych obrotach pokazuje 1,5V i rośnie wraz z obrotami tak do ponad 4 V . Dzisiaj założyłem dla próby przepływkę z CA18 też hitachi na 3 piny i efekt był taki, że było odrobine lepiej(albo mi się tylko wydaje ) ale nadal lagowało przy zmianie biegów no i auto było bardziej przymulone, prawdopodobnie przez małą średnice maf?u od CA.
Sprawdziłem też świece, wyglądają na dobre, nie są osmolone, wyglądają na dobrze opalone...
Lambde też sprawdziłem, na wolnych obrotach prawie nic nie pokazuje natomiast przy około 2000-3000 obrotów pokazuje około 0,5V (waha się w tych granicach np. po między 0,45 a 0,55 V) przy dodawaniu gazu napięcie to rośnie ale nadal się waha (tutaj jest film z moich pomiarów sondy, niestety kręcone komórką i dźwięk się nie pokrywa z obrazem gdy jest na środku obroty są około 2000-3000 jak jest na około 1 to jest prawie pełne otwarcie przepustnicy a jak 0 no to wolne obroty http://www.youtube.com/watch?v=OS3CiSNdt8k ).
Dodam jeszcze, że auto mam ze dwa lata z czego z większość tego czasu jeździłem na gazie bo była instalacja zamontowana. Na gazie wszystko chodziło elegancko ale na benzynie od początku tak się działo. Instalacje LPG wywaliłem i teraz jeżdżąc na benzynie nie mogę się uporać z tym problemem .
Co jeszcze może być przyczyną ? Co jeszcze sprawdzić ? Czy te wartości pompy, maf?u i lambdy są dobre ? Próbowałem przeczyścić mafa oraz świece ale to nie pomogło... Nie mam już pomysłów co robić ... Co radzicie ?
KA24E "Lag"/przelewanie przy zmianie biegów...
Moderator: Moderator
A że tak się spytam, instalacje gazową odłączyłeś tylko czy wywaliłeś całkowicie ( elektrycznie, mechanicznie)
N/A-LPG KILLER
Japan Auto
Japan Auto
- xmarv
- Stały gość
- Posty: 209
- Rejestracja: śr 25 lip, 2007 22:54
- Lokalizacja: Biery/Bielsko-Biała
- Kontakt:
Instalacje miałem 2 generacji, raczej wywaliłem wszystko, butle, przewody, parownik, reduktor, mikser, ten przełącznik/sterownik z kabiny, jedynie co to zostały mi kable które były wpięte w wiązke, poodcinałem je i zaślepiłem (nie chciałem już w wiązce grzebać). A objawy z tym lagowaniem miałem od samego początku .geniula1 pisze:A że tak się spytam, instalacje gazową odłączyłeś tylko czy wywaliłeś całkowicie ( elektrycznie, mechanicznie)
Też tak myślałem bo mi pali dużo i okopca wydech tylko nie wiedziałem jakie mają być wartości. Myślicie, że to może być przyczyną takiego przelewania żeby go aż tak zamulało ??edek pisze:Sonda ci nie żyje. Napiecie powinno oscylowac między 0,1 a 0,8 V.
= There is no easy way from the earth to the stars =
W KA24 jest jeszcze takie gówno , jak 4 dodatkowe przepustnice w kolektorze dolotowym. Są one sterowane jakims podcisnieniem , zaworek zamontowany jest na tyle głowicy , przed grodzią. Ten zaworek moze miec takie opoznienie, powietrze nie wpada w silnik , robi sie za bogato i wali wachą przez wydech.
- xmarv
- Stały gość
- Posty: 209
- Rejestracja: śr 25 lip, 2007 22:54
- Lokalizacja: Biery/Bielsko-Biała
- Kontakt:
Hmm, nie wiedziałem że taki bajer tam siedzi . Nie wiesz czy można po prostu usunąć te przepustnice tak żeby pracował tylko jedną główną przepustnicą przy wolcie do kolektora ? Od czego one tam są w ogóle ?Maretzky pisze:W KA24 jest jeszcze takie gówno , jak 4 dodatkowe przepustnice w kolektorze dolotowym. Są one sterowane jakims podcisnieniem , zaworek zamontowany jest na tyle głowicy , przed grodzią. Ten zaworek moze miec takie opoznienie, powietrze nie wpada w silnik , robi sie za bogato i wali wachą przez wydech.
= There is no easy way from the earth to the stars =
Mozna je usunąc , albo na stałe otworzyc. Nie pamietam juz jak to u siebie robiłem (napewno na stałe otworzyłem), ale jak zdejmiesz kolektor to bedziesz widział jak to działa i jak to wywalic. Do czego to jest to nie mam pojecia Pewnie o emisje spalin chodzi i o oszczednosc paliwa....
- xmarv
- Stały gość
- Posty: 209
- Rejestracja: śr 25 lip, 2007 22:54
- Lokalizacja: Biery/Bielsko-Biała
- Kontakt:
Rozumiem, że te przepustnice są w tych kanałach dolotowych co idą od kolektora do głowicy ? Bo właśnie ściągnąłem kolektor (samą tą puszkę) i nic tam nie widać dalej, ciasno strasznie . Jutro bede dalej walczył, przy okazji wyczyszcze to wszystko bo cały środek osmolony, od odmy chyba... .
= There is no easy way from the earth to the stars =
1. Download Link: Click here to download file
http://rapidshare.com/files/227048847/pack.zip.html
MD5: 5FB61B5AFA4538547F323094476FB4ED
zobacz czy ten zawor Ci sie nie zapiekł widoczny w zalacziku zrobilem Ci zdjecie przed chwila
http://rapidshare.com/files/227048847/pack.zip.html
MD5: 5FB61B5AFA4538547F323094476FB4ED
zobacz czy ten zawor Ci sie nie zapiekł widoczny w zalacziku zrobilem Ci zdjecie przed chwila
- xmarv
- Stały gość
- Posty: 209
- Rejestracja: śr 25 lip, 2007 22:54
- Lokalizacja: Biery/Bielsko-Biała
- Kontakt:
Dzięki za zdjęcia. Zawór pracował, do przepustnic sie nie dokopałem bo za ciasno jest ale odłączyłem ten tłoczek od manetki od przepustnic i zablokowałem w pozycji otwartej . Ku mojemu zdumieniu znalazłem jeszcze jeden element z inst. gazowej... taki rozdzielacz:
Zdjecie1
Zdjecie2
Zdjecie3
Później rozplątałem wiązke, do której to było wpięte i ukazał mi się taki widok :
Zdjecie4
Jeśli dobrze myśle to jakiś "gaziarz/fachowiec" rozciął 4 kable od wtrysków po czym polutował je wszystkie razem z obu stron i podłączył do tej kostki/przełącznika... Do każdego wtrysku idą dwa kable, czerwony (jeden z tych polutowanych) i drugi o o innym kolorze (zielono/czarny, biało/czarny, czarno/biały i bodajże nibiesko/czarny) nie wiem czy dobrze mi sie wydaje... ale chyba takie połączenie wszystkich czterech kabli, powodowało, że wszystkie wtryski lały jednocześnie ? x) czy to jest jakoś inaczej sterowane i moge je zostawić razem zlutowane ?... to by wyjaśniało czemu go przelewało... tylko jak je teraz połączyć jak wszystkie są czerwone ...
Zdjecie1
Zdjecie2
Zdjecie3
Później rozplątałem wiązke, do której to było wpięte i ukazał mi się taki widok :
Zdjecie4
Jeśli dobrze myśle to jakiś "gaziarz/fachowiec" rozciął 4 kable od wtrysków po czym polutował je wszystkie razem z obu stron i podłączył do tej kostki/przełącznika... Do każdego wtrysku idą dwa kable, czerwony (jeden z tych polutowanych) i drugi o o innym kolorze (zielono/czarny, biało/czarny, czarno/biały i bodajże nibiesko/czarny) nie wiem czy dobrze mi sie wydaje... ale chyba takie połączenie wszystkich czterech kabli, powodowało, że wszystkie wtryski lały jednocześnie ? x) czy to jest jakoś inaczej sterowane i moge je zostawić razem zlutowane ?... to by wyjaśniało czemu go przelewało... tylko jak je teraz połączyć jak wszystkie są czerwone ...
= There is no easy way from the earth to the stars =
- m0rr1s
- Postojebca
- Posty: 1079
- Rejestracja: wt 15 sty, 2008 20:25
- Lokalizacja: od o. Rydzyka
- Kontakt:
jak sam zauwazyles wszystkie cztery są jednolitego koloru,
czerwony jest PLUSEM do wszystkich wtrysków, ale poszczególne z czarnym są jego masą (sterowanie odbywa się z masy). Nawet jesli porozłączasz wszystkie te czerwone i przerobisz je na standardowo to napięcie na każdym z nich będzie stałe.
w 200 tak jest, w 240 tez raczej tak bedzie. Zajmij sie tą sondą najpierw
nie znam się na instalacjach gazowych, ale czy przypadkiem ta kostka nie była odpowiedzialna za wyłączenie wtrysków w momencie "przejścia samochodu na gaz" ?
czerwony jest PLUSEM do wszystkich wtrysków, ale poszczególne z czarnym są jego masą (sterowanie odbywa się z masy). Nawet jesli porozłączasz wszystkie te czerwone i przerobisz je na standardowo to napięcie na każdym z nich będzie stałe.
w 200 tak jest, w 240 tez raczej tak bedzie. Zajmij sie tą sondą najpierw
nie znam się na instalacjach gazowych, ale czy przypadkiem ta kostka nie była odpowiedzialna za wyłączenie wtrysków w momencie "przejścia samochodu na gaz" ?
- xmarv
- Stały gość
- Posty: 209
- Rejestracja: śr 25 lip, 2007 22:54
- Lokalizacja: Biery/Bielsko-Biała
- Kontakt:
Tak, ta kostka była od wyłączania wtrysków, usunąłem ją, kable podłączyłem osobno tak jak były oryginalnie, przepustnice przy bloku też z powrotem podłączyłem ponieważ po ich zablokowaniu na całkowitym otwarciu dostawał za dużo powietrza i ledwo co wykręcał się na 4000. Tak jak mówisz pozostaje mi wymienić sonde ale to po wypłacie dopiero
= There is no easy way from the earth to the stars =
Moze je całkowicie zamknąłes ?? Bo moj po otwarciu normalnie jezdził , a nawet lepiej.xmarv pisze:przepustnice przy bloku też z powrotem podłączyłem ponieważ po ich zablokowaniu na całkowitym otwarciu dostawał za dużo powietrza i ledwo co wykręcał się na 4000.
- xmarv
- Stały gość
- Posty: 209
- Rejestracja: śr 25 lip, 2007 22:54
- Lokalizacja: Biery/Bielsko-Biała
- Kontakt:
Nie, raczej nie, jeszcze jutro sprawdzę ale na 90% były otwarte. Z tego co pamiętam to Twoje auto stroiliście na smt6 więc może dlatego u Ciebie działało to dobrze.Maretzky pisze:Moze je całkowicie zamknąłes ?? Bo moj po otwarciu normalnie jezdził , a nawet lepiej.xmarv pisze:przepustnice przy bloku też z powrotem podłączyłem ponieważ po ich zablokowaniu na całkowitym otwarciu dostawał za dużo powietrza i ledwo co wykręcał się na 4000.
= There is no easy way from the earth to the stars =