Strona 1 z 1

problem z pracą na jałowym biegu + elektryka

: wt 22 lis, 2011 23:33
autor: SZAFA
Od jakiegoś czasu problem powrócił w mojej zetce :) Za cholere nie mam koncepcji co to jest.
Miałem tak zaraz po zakupie ale po wymianie środkowego tłumika , który był jak ser szwajcarski, problem zniknął . Teraz jednak znów powrócił.
Wygląda to tak ,że na neutralnym obroty spadają za nisko i szarpie go mocno .
Na wskaźniku doładowania mam (-7)-0-(+7) . Jak obroty są dobre to wskaźnik powinien byc na jałowym przy samym -7 , ale odchyla się na dwie kreski mniej wiecej miedzy -7 - 0 towarzyszą temu nierówne obroty i bardziej szarpie jak wskaźnik idzie w kierunku 0 , nawet silnik gaśnie .
Czytałem ,że może by problem z podciśnieniami lub lewym powietrzem lub kompresją w silniku. Sam silnik trzyma kompresje w porządku 10,5 bar na każdym garze.
Jednak gdy zostaną zgaszone światła i odbiorniki jak dmuchawa czy grzanie szyby to obroty się stabilizują. |Czujnik położenia przepustnicy już wymieniłem i nic . Auto poza tym świetnie jeździ i nie muli , turbiny ładują dobrze .
Zauważyłem też że buja na obrotach i gaśnie jak trzymam na hamulcu. CZasem przygazowanie daje efekt i obroty sie stabilizują jak również zgaszenie świateł .

: śr 23 lis, 2011 02:21
autor: PiotrekŁDZ
Przeczysc wszystkie masy koniecznie, sprawdz napięcie paska alternatora i sam alternator tak na poczatek.

: śr 23 lis, 2011 05:56
autor: kosmaty_
A ja proponuje pobawić się AAC Valve i Air Regulatorem. No i sprawdź błędy na kompie, to czasem potrafi dużo powiedzieć ;)

: śr 23 lis, 2011 15:43
autor: SZAFA
sprawdzałem na consulcie i wszystko jest OK ,nie ma błędów.
Tez tak myślałem ,że coś może być z AAC + IACV ale to by zawsze były obroty nie takie jak powinny. Masa też prawdopodobna ale światła nie przygasają. Aha mam ksenony i tak myślałem ,że coś przez to.
Na consulcie AAC jest >50% ,A/F Base 100-110 czasem 120% czy to prawidłowo ?

http://www.youtube.com/watch?v=S3FnMKBb ... ture=feedu

Dziwi mnie to ,że gdy na jałowym zapalam światła to czujnik zamknięcia przepustnicy TPS jest w pozycji OFF ,a gdy je wyłącze jest na ON. Czy czujnik ma znaczenie przy większym obciążeniu elektrycznym? Pasek nie piszczy na alternatorze.
Mam coś takiego jeszcze ,że gdy np. stoje na światłach na neutralnym (światła włączone) to podnosi skubany obroty na 1200 ,wyłącze światła obroty powracają na 800 ,następnie znów włącze światła to obroty zostają na tych 800. Jednak zaczyna trochę szarpać silnikiem, gdy wcisnę lub ponaciskam hamulec zaczyna bardziej szarpać i czasem potrafi zgasnąć.

Alternator sprawdzałem już niedawno testerem i ma dobre ładowanie w consulcie tez pokazuje niby OK 13,5V

: śr 23 lis, 2011 17:26
autor: Wiscoo
No praktycznie sam odpowiedziałeś sobie na pytanie. Na pewno masz zestaw HID i on przeciąża Ci obwód. Sprawdź jak wygląda ładowanie na akumulatorze, jak masz możliwość, to podepnij jakiś o większej pojemności, bo z tego co piszesz, to wygląda tak, jakby światła na postoju rozładowywały Ci akumulator.

: śr 23 lis, 2011 18:36
autor: SZAFA
Tak tylko dla czego wczesniej miałem ten sam problem i po wymianie tłumika wróciło wszystko do normy?

: śr 23 lis, 2011 20:15
autor: Wiscoo
Tego nie wiem, mówię, jak to wygląda na chwilę obecną. Masz możliwość sprawdzić inny aku?

: śr 23 lis, 2011 20:47
autor: SZAFA
Jutro kupuje nowy bo ten jakoś niedomaga albo właśnie jest problem z ładowaniem.
Aku ma jakieś 2 lata
300 zx tt jeszcze w automacie ma to do siebie że jest dużo nawalone tych podcisnień i różnych wynalazków , wszystko ma na siebie wpływ jak jedna pierdoła padnie to reszta szwankuje.
Niedawno szwankował komp od automatu (zaśniedziałe styki wywalało błąd ale nie ma go w spisie ) w wyniku czego wspomaganie nie działało + hicas :) . Już miałem wymieniac pompe wspomagania ale przeczyszczenie styków załatwiło sprawę przynajmniej taką mam nadzieje.

: pt 25 lis, 2011 12:44
autor: SZAFA
Akumulator po naładowaniu w stanie spoczynku trzyma 12,8 V , po zapalonym ładowanie 13,5 ,a problem dalej jest.

: śr 26 wrz, 2012 16:00
autor: SZAFA
Problem cd...
Z bliźniaczego zxa zamieniłem kompa cały zawór od obrotów AAC itd i to samo.
Dalej szarpie ale jakby coraz bardziej. kompresja sprawdzana ponad 10,5 do 11.
Świece czyste. Z chłodnicy nie wydobywają się bąble bo myślałem ,że pęknięta głowica czy uszczelka .
Ma ktoś jakiś pomysł ? Ogólnie auto jeździ spoko i pali w normie więc wtryski są OK. Złącza nie zaśniedziałe.

: śr 26 wrz, 2012 17:18
autor: Draxan
Ja mam podobne jaja u siebie, ale mam to gdzieś, wymienię silnik i zobaczę czy coś się zmieni :)

: śr 26 wrz, 2012 18:09
autor: SZAFA
Dodatkowo pod korkiem chłodnicy zbiera mi się biała maź. Po wyschnięciu jak się na palec weźmie to taki biały proszek ale nie ma nic tłustego . Pod korkiem oleju i na bagnecie nie ma nic niepokojącego ,czysto. Silnik trzyma temp. ale w korkach w upały wskazówka raz poszła na 110 st. i ciężko było go potem ostudzić ,a chłodnice mam mishimoto 2 x większą niż oem.
Na zimnym nie ma grama dymu niebieskiego ,spaliny miał sprawdzane i też ok.
Bąbli nie ma przy otwartym korku.
Pozostało chyba sprawdzić zawartość oleju w płynie .

: śr 26 wrz, 2012 18:39
autor: komargc
no sprawdz moze uszczelka pod glowa my tak mielismy na wywalonej uszczeklce biale cos na korku