Nissan Klub Turbokillers

Witam kolegów,

mam możliwość zakupienia 240SX z przelotem 108 000 z 89r w naprawdę przyzwoitym stanie, zadbanym wnętrzem itp w rozsądnej cenie oczywiście w manualu. Ponieważ wstępny plan zakładał SR20DET lub 1JZ chciałem zapytać czy może nie zmodyfikować planów i nie turbić 2.4L. Czy ktoś może powiedzieć na jakie problemy mogę trafić, co trzeba przerabiać i ewentualnie jakie koszty. Lista mile widziana:)

Jeśli wrzuciłem to w zły dział proszę o przeniesienie.

dziękuję za pomoc.

Wrzuć SR

Do uturbienia dluga lista przeszkód i problemów a i tak nikt nie da ręki ze to pożyje długo oraz jaki będzie tego efekt

koszt uturbienia chyba przekroczy koszt seryjnego SRa jesli sie nie myle nie liczac faktu o ktorym wspomnial binio

no kurcze właśnie miałem nadzieję że jak już będzie KE to może zrobić z tego jakiś pożytek. Teraz zaczynam się zastanawiać czy przy ewentualnym swapie uda się sprzedać KE bo dużym zainteresowaniem to ten silnik się raczej nie cieszy a przynajmniej mniejszym zainteresowaniem niż CA.

I jak zwykle krew z nosa pod górę - jak powiedział klasyk

dziękuję za opinie i czekam na dalsze.

owca221, jak już to KA!

btw... Koszt turbo kit'a to ~4000 USD + przerabianie wiązki itp itd

http://www.turbo-kits.com/240SX_turbo_kits.html

Silnik warty jest 500-1000zł max a uturbienie tego wyjdzie kilkukrotnie tyle wiec tutalnie bezsensu jeśli nie planujesz zrobić tak zwanej 'sztuki dla sztuki'

TiGRA pisze:owca221, jak już to KA!

btw... Koszt turbo kit'a to ~4000 USD + przerabianie wiązki itp itd

http://www.turbo-kits.com/240SX_turbo_kits.html

tak KA - mój błąd przepraszam
cena kozak, dziękuję za link

Binio_ rzeczywiście turbienie ma taki sam sens jak dawać rybie ręcznik

odpuszczam, może trafię zdrową budę z CA w zbliżonej cenie tej 240

owca221 pisze:

TiGRA pisze:owca221, jak już to KA!

btw... Koszt turbo kit'a to ~4000 USD + przerabianie wiązki itp itd

http://www.turbo-kits.com/240SX_turbo_kits.html

tak KA - mój błąd przepraszam
cena kozak, dziękuję za link

Binio_ rzeczywiście turbienie ma taki sam sens jak dawać rybie ręcznik

odpuszczam, może trafię zdrową budę z CA w zbliżonej cenie tej 240

ale po co Ci buda z CA skoro chcesz SR'a albo JZ'ta wsadzac?

6lat temu rozwazalem taka opcje i madrzejsi mi podpowiedzieli pchaj sr ;D i ich posluchalem.... ja mialem 12v ka24e i jeszcze ciezej bylo z czesciami do kita turbo... jak zaczolem sie wdrazac co trzeba i co ile kosztuje ....
moim zdaniem silniki 240sx to nadaje sie do gazu na polskie realia
moze wytrzymuja duzo i sa bardzo mocne natomiast z takimi rzeczami jak podcisnienia przepustnicy-motylkami przepustnicy jest problem... lata juz maja swoje choc podobny jest silnik w terano 2 inny ma osprzet i tu jest troche problem z osprzetem raczej rzadko sie psuje ale takie rzeczy jak pair valve silnika nie mozna dokupic a wszystkie uzywki sa w podobnym stanie

a do sr masz problem rozwiazany dorwi silnika z 1999roku to jest mlodszy o 10lat niz uturbienie starego engina ;d

Tez mam 240-tke i choc nie zamierzam jej w zaden sposob uturbiac zapytam przy okazji tego watku: skad sie biora az takie duze koszty tej operacji? Dolozonie turbiny samo w sobie nie jest (chyba) az takie drogie, turbiny z racji ich obecnej powszechnosci to tez nie majatek, kity do KA dostepne od zawsze...

Chodzi o naklad czasu, wymiane innych elementow?

Pozdrawiam, marcin

masa czesci ktore trzeba dokupic i spasowac odpowiednio
do tego dochodzi masa rzeczy ktore trzeba przerobic miedzy innymi wiazka
+ ECU - czyli strojenie tego

po co sie bawic w uturbianie czegos co planowo mialo byc NA skoro mozna za te pieniadze miec z tej samej budy seryjnie wypuszczany uturbiony silnik

inaczej mowiac po co meczyc sie z przystosowaniem silnika do turbiny skoro mozna za te a nawet mniejsze pieniadze kupic juz do tego przystosowany i przygotowany

to tak jak uturbianie golfa... malo kto to robi bo w wiekszosci wsyzscy wola zrobic swap na mocniejszy silnik za te same pieniadze i miec pewnosc ze sie im to nie wysypie

Życie to nie NSF gdzie uturbioną 240-stke może mieć każdy... jak ktoś miał by worek kasy i chciał zbudować coś "legendarnego" to tak...

dla przeciętnego upalacza uturbienie tego jest w ogóle nie opłacalne/bezsensowne/nieekonomiczne/itd....

Ja zaczynam mieć wątpliwości czy moje 2jz opłaca się uturbiać patrząc na ceny 1jzgte.. więc co tu mówić o opłacalności dmuchania w KA..

Gdyby ktoś jednak uparł się na uturbienie KA

http://allegro.pl/show_item.php?item=3063871213

chociaż moim zdaniem coś tanio jak na silnik po remoncie i do tego na kutych tłokach, ale jak ktoś chce

Tłoki z polbruku w nim sa szukalem kiedys kucizny do KA, tłoki koło 2.5k a korby były hmm, niedostępne. W razie jakbyś jednak pchał się w uturbianie KA, mozesz dostac ode mnie 2 silniki na czesci zamienne z czego jeden naprawde zdrowy za hmm 600zl.

korby prisma polskie 1600ziko