Problem - olej w dolocie

Wszystko dotyczące użytkowania, dobierania, eksploatacji turbin oraz ew.napraw

Moderator: Moderator

Awatar użytkownika
roball
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 3140
Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki

zależnie od stanu podzespołów..
jak będziesz miał rozgrzebany silnik to nie zaszkodzi wymienić pompę oliwy, pompę wody..

do tego głowica - najlepiej dać do jakiegoś profi zakładu
niech obadają czy nie ma pęknięć etc.
dobrze jest wymienić uszczelniacze zaworowe
jak masz zacięcie to można trochę poprawić fabrykę - poczytaj o tym jak Odinn walczył ze swoją główką..

jak wyciągniesz szklanki to nie odwracaj ich do góry nogami i najlepiej trzymaj je w całkowicie zanurzone w oleju,
jak się dostanie do środka powietrze to się będą tłukły..
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
Awatar użytkownika
scooter
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 4149
Rejestracja: sob 02 wrz, 2006 14:33
Lokalizacja: Koszalin

obrób sobie głowicę jak ja ;)

Obrazek

Obrazek
<center>
<span style="color:WHITE">ZAPRASZAM NA INSTAGRAM</span> <a href="https://www.instagram.com/silverproject.eu/" target="_blank" title=""></span>
<span style="color:cyan">Potrzebujesz części samochodowych, akcesoriów do tuningu?<br> W sklepie</span> <a href="https://silverproject.eu/pl/" target="_blank" title="tuning, akcesoria, cambery, hamulce hydrauliczne, części samochodowe,drift,drifting,E30,e36,E46,bmw,sklep,s13,200sx,s14, turbo"><strong><span style="color:red;font-size:large">SilverProject</span></strong></a> <span style="color:cyan">znajdziesz ich masę!</span> <br><br> <a href="http://www.silverproject.pl"><img src="https://silverproject.eu/wp-content/upl ... t.png"></a> </center>
Awatar użytkownika
Brutal
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 133
Rejestracja: śr 20 lut, 2008 11:53
Lokalizacja: Sokołów Podlaski
Kontakt:

A Scootera jak zwykle wszystko robi "bling" :)
Hmm, widzę że trzeba zacząć się szykować do grubego remontu silnika :?
Awatar użytkownika
roball
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 3140
Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki

to już jak chcesz.. możesz same pierścienie wymienić i też będzie działać..
mając wszystko rozebrane to szkoda pewnych rzeczy nie zrobić..

a jak ci się po remoncie silnik wysra bo padła pompa oleju to zadowolony nie będziesz :)
z drugiej strony może przejechać kolejne 100kkm na obecnej pompie

bierzesz wygraną czy grasz dalej? :D
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
Awatar użytkownika
rusek300zx
Stary Wyjadacz
Stary Wyjadacz
Posty: 693
Rejestracja: sob 21 cze, 2008 15:10
Lokalizacja: Zielona Gora
Kontakt:

zobacz na wal czy nie jest powycierany na korbach jak chcesz mozesz nowe panewy wsadzic a w glowie mozesz sobie gniazda zaworow podocierac jak i tak na wiezchu bedzie
Awatar użytkownika
dziubas
-#Klubowicz
-#Klubowicz
Posty: 1020
Rejestracja: ndz 11 lip, 2004 22:41
Lokalizacja: warszawa WOLA
Kontakt:

nie zaszkodzi wymienić pompę oliwy
pompa oliwy to podstawa przy remoncie jaki by nie byl wymieniaj
Awatar użytkownika
Brutal
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 133
Rejestracja: śr 20 lut, 2008 11:53
Lokalizacja: Sokołów Podlaski
Kontakt:

W końcu znalazłem trochę czasu żeby zmierzyć kompresję. Silnik pochodził ok. 10 minut na wolnych obrotach, a potem zmierzyłem. Od razu dodam, że miałem problem z wykręceniem ostatniej świecy, tak więc silnik zdążył ostygnąć. Wyszło tak:

1: 10,5
2: 10
3: 10
4: 10 (ten był mierzony najpóźniej)

Aha, ważna sprawa - gniazdo pierwszej świecy było całe zapaprane olejem, zaś cała świeca wyglądała mi na okopconą (mechanikiem nie jestem, ale wyglądało to jak sadza) ;)

Macie jakieś sugestie co jest z samochodem, że tak dymi?

PS. nie wiem czy to robi jakąś różnicę, ale przy pomiarach na pierwszych trzech cylindrach mój brat nie wciskał gazu. Dopiero ostatni cylinder był mierzony przy w pełni otwartej przepustnicy. Mam nadzieję, że nie robi to wielkiej różnicy...
Awatar użytkownika
roball
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 3140
Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki

pewnie że robi różnicę - jak cylinder nie zassie powietrza to nie ma co sprężać...
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
Awatar użytkownika
Brutal
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 133
Rejestracja: śr 20 lut, 2008 11:53
Lokalizacja: Sokołów Podlaski
Kontakt:

Czyli skoro jakieś wyniki się pokazały to znaczy że jednak zassało?
Awatar użytkownika
roball
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 3140
Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki

przyroda nie znosi próżni ;)

w kolektorze zawsze jest powietrze, trochę wejdzie przy współotwarciu zaworów (normalnie masa spalin wysysa powietrze z kolektora, ale tu nie ma spalin)

więc nie będzie tak że powietrza braknie - ale wyniki będą zafałszowane

prawidłowy pomiar wygląda tak:
- w pełni nagrzany silnik (>80*C)
- wykręcone wszystkie świece
- w pełni otwarta przepustnica
- sprawny i naładowany akumulator (rozrusznik oczywiście też musi być w 100% sprawny) - tak żeby były zapewnione odpowiednie obroty przy pomiarze to ~300/min czyli 5/s

dopiero przy zapewnieniu takich warunków wyniki możesz porównywać z tym co w serwisówce pisze ;)

do tego możesz zrobić próbę olejową
im mniejsze różnice między pomiarem "na sucho" a z olejem tym lepszy jest stan pierścieni
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
Awatar użytkownika
Brutal
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 133
Rejestracja: śr 20 lut, 2008 11:53
Lokalizacja: Sokołów Podlaski
Kontakt:

OK, ale wygląda na to że kompresja jest raczej w porządku (różnica pomiędzy garami max. 0,5 bar).
Czyli przyczyny tego dymienia powinienem raczej szukać w głowicy? Uszczelniacze? W sumie to czasem słyszałem jakiś dźwięk a`la "świerszcz", ale myślałem że jestem przewrażliwiony bo się za dużo naczytałem o awaryjności CA :?

PS. a tak się zastanawiałem czy wlewać ten olej jak zobaczyłem pierwszą świecę uwaloną olejem (pozostałe były raczej suche).
Awatar użytkownika
roball
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 3140
Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki

miałeś zupełnie nierówne warunki pomiaru

olej na pierwszym cylindrze,
chłodny silnik i otwartą przepustnicę na ostatnim..

tych wyników nie można w żaden sposób porównywać ze sobą..
więc ciężko stwierdzić czy różnica między cylindrami nie jest większa niż 0.5


zrób ten pomiar jak należy i będziemy się zastanawiać ;)
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
Awatar użytkownika
Brutal
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 133
Rejestracja: śr 20 lut, 2008 11:53
Lokalizacja: Sokołów Podlaski
Kontakt:

Odgrzeję kotleta, bo zapomniałem że temat zakładałem i nie napisałem co to była za awaria. :D

Problemem okazało się padnięte turbo. W starej sprężarce poszły uszczelniacze, a w dniu awarii dolewałem oleju - widocznie dolałem za dużo :? W każdym bądź razie obecnie pod maską hula T28 i dymu ani śladu.

Aha, ponownie mierzyłem kompresję i na każdym było powyżej 10,2 bar, tak więc chyba pierścienie w silniku są OK.

Dziękuję za pomoc!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Turbo”