kompresor co i jak?

Wszystko dotyczące użytkowania, dobierania, eksploatacji turbin oraz ew.napraw

Moderator: Moderator

Awatar użytkownika
wroblittos
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 69
Rejestracja: czw 30 paź, 2008 21:57
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

miałem podobny przypadek jak opisujesz tylko ze u mnie okazało sie ze mapsensor był o zbyt małym zakresie map miał max 0,9 bara ja nadmuchałem 1,2 zwariował komp skonczyło sie ssanie i nie chodziło nic jak nalezy tylko w przepadku nissana mapsensor zastepuje przepływka , a tak wogole zapytam czy ty to wogole stroiłes czy poprostu zamontowałes kompressor i długa ??
Prawdziwa jazda zaczyna sie wtedy kiedy koła tracą przyczepność :D Only drift
Awatar użytkownika
krzych
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 89
Rejestracja: ndz 29 mar, 2009 21:31
Lokalizacja: Żyrardów

Nie było nic strojone , jedyne co mogę podnieść to ciśnienie paliwa . Miało to max. dmuchać 0,4 ~0,6 bara a z tego co zaobserwowałem to chyba wydajność kompresora za mała . Odczuwam minimalną poprawę ale jak depnę gazu w podłogę to na zegarze jest do 0,2 bara . Teraz na wolnych chodzi jak się rozgrzeje , tylko ssanie znikło .
Awatar użytkownika
wroblittos
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 69
Rejestracja: czw 30 paź, 2008 21:57
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

jedz do kogos kto cie podepnie do kompa i wtedy sprawdz bo komputer 2,4 nie jest programowany na mapy doładowane i w momencie kiedy dostaje boosta komp głupieje z racji tego iż jest ustawiony na podcinieniu ktore jest fabrycznie a jesli chodzi o to ze mało daje to wyslij mi na pw fote w jakiej wersji masz ten m45 , mam dostep do mniejszych kółek pasujacych na wałek napedzający od m45 , samym małym kółkiem zyskuje sie około 0,2-0,3 bara wiec w twoim przypadku uzyskał bys około 0,4-0,5
Prawdziwa jazda zaczyna sie wtedy kiedy koła tracą przyczepność :D Only drift
Tomek89
Postojebca
Postojebca
Posty: 1608
Rejestracja: pn 15 paź, 2007 20:04
Lokalizacja: Gm. G?ogówek(opolskie)
Kontakt:

Nie jest ustawione na podciśnienie, tylko na dany przepływ.
Zakres pomiaru przepływomierza się kończy razem z wydajnością wtrysków i są cyrki.
By były wolne obroty dorobić sprzęgło i załączanie kompresora od 1500 i problem z bani.

Obroty/ciśnienie/ rozmiar kółka można na szybko dobrać jak się zna parametry sprężarki( ile spręża).

Pytanie ile spręża m45/m65?
Ostatnio zmieniony śr 16 mar, 2016 23:53 przez Tomek89, łącznie zmieniany 2 razy.
Rice is nice
Obrazek
Awatar użytkownika
krzych
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 89
Rejestracja: ndz 29 mar, 2009 21:31
Lokalizacja: Żyrardów

Kompresor to M65 z tradycyjnym kółkiem po zewnątrz ma 72 mm. średnicy . Co do całego projektu to trochę tematów przerabiałem i nikt strojeń przy takim doładowaniu nie robił , ja od początku jak nim jeżdże usunołem wszystkie zbędne podciśnienia tj. egr , przepustnice dodatkowe w kolektorze i nie miałem problemów . Nie ma map sensora tylko przepływomierz , podciśnienie z kolektora tylko do regulatora paliwa i teraz doszło do DV .
Ostatnio zmieniony pn 14 mar, 2016 19:54 przez krzych, łącznie zmieniany 2 razy.
PiotrekŁDZ
Prime Druciarz
Posty: 1598
Rejestracja: sob 18 kwie, 2009 19:47
Lokalizacja: Łódź

Musisz to czymś wystroić, nie ma innej możliwości. Jak można liczyć ze komputer od ~150KM NA ogarnie 0.4b doładowania?

Kup nistuna albo ecumastera i znajdź kogoś kto Ci pomoże to ogarnąć.
Awatar użytkownika
krzych
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 89
Rejestracja: ndz 29 mar, 2009 21:31
Lokalizacja: Żyrardów

Kolejna przeróbka dolotu dała efekt prawie idealny . Zrobiłem baypass o średnicy około 4 cm . podłączyłem dwa zawory DV . Po kolei idzie to tak : stożek - przepływomierz - blos (wcześniej nie było) - króciec do krokowca - wejście powrotne do kompresora z zaworów DV . Teraz na wolnych kompresora prawie nie słychać , ssanie wróciło a na wolnych już nie przelewa tylko , że jak schodzi ssanie a jeszcze całkiem się nie rozgrzeje to ma wachania obrotów . Ciekawa sprawa na blosie bo chodzi lepiej niż na bęzynie . Doładowanie 0,1 bara przy pedale w podłodze ( szaleństwo! ) . Wydaje mi się , że teraz gdybym chciał coś poprawić to tylko koło pasowe na kompresorze tylko jakie kółko założyć zeby podnieść ze dwie dziesiąte? Ogólnie odczuwa się poprawę lecz nie wielką .
Awatar użytkownika
moryc7
Stały gość
Stały gość
Posty: 280
Rejestracja: sob 26 wrz, 2009 12:12
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Fajnie, że udało Ci się wyciszyć i ustabilizować cały układ, czy mógłbyś zrobić zdjęcia tego dolotu, oraz napisać jakie zawory DV wykorzystałeś?
Zapraszamy do Zakopanego!! http://www.zol.pl/nocleg/sfinks

__________________________________________________
____On the seventh day God created 4 stroke engine<blink>!!</blink> ;] ______
Awatar użytkownika
krzych
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 89
Rejestracja: ndz 29 mar, 2009 21:31
Lokalizacja: Żyrardów

Co do zdjęcia to jeszcze trochę bo nie które rozwiązania wymagają poprawy :) Na bęzynie nie jest całkiem ok ale jeszcze z przepływką będę kombinował , za to na gazolinie idealnie . Dzisiaj zauważyłem rozszczelnienie na flanszy wyjściowej z kompresora więc czeka naprawa i po tym sprawdze doładowanie bo na pewno trochę ucieka . Zawory DV rodem z passata 1,8T takie z wyjściem do podciśnienia . Jak będę wyciągał kompresor to jeszcze pomyślę nad mniejszym kółkiem .
Awatar użytkownika
krzych
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 89
Rejestracja: ndz 29 mar, 2009 21:31
Lokalizacja: Żyrardów

Jeszcze jak ktoś by pomógł w obliczeniu to byłbym wdzięczny . Obecnie koło pasowe wału ma około 140 cm. średnicy a na kompresorze 72 mm. Po uszczelnieniu myślę że dmuchnie 0,2 bara , gdy bym przeszedł na koło pasowe wału 150 mm. to jakiego przyrostu ciśnienia można by się spodziewać ?
Awatar użytkownika
moryc7
Stały gość
Stały gość
Posty: 280
Rejestracja: sob 26 wrz, 2009 12:12
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

tu masz ładnie opisane co i jak obliczyć i od czego zacząć:

http://www.mercedes-clk.pl/forum/viewtopic.php?t=2646

zgodnie z z tym linkiem, zacznij od znalezienia mapy wydajności Twojej sprężarki, żebyś nie usmażył kompresora zbyt wysokimi obrotami :)
Zapraszamy do Zakopanego!! http://www.zol.pl/nocleg/sfinks

__________________________________________________
____On the seventh day God created 4 stroke engine<blink>!!</blink> ;] ______
Awatar użytkownika
wroblittos
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 69
Rejestracja: czw 30 paź, 2008 21:57
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

nie da sie usmażyć czegos co jest napedzane mechanicznie na przekładni zębatej spokonie mozesz kombinowac skoro dmucha ci 0,2 bara to mozesz kombinowac zmniejszenie srednicy koła na kompressorze na około 50 mm da ci przyrost około 0,2 bara
zamontowałem juz około 12 kompresorów w marce honda poczynając od jednowałkowych koncząc na dwuwałkowych silnikach mowie tu o serii B ktore kreca obroty do 9,5 tyś obrotów i jeszcze nigdy nie zdarzyło sie nic z kompressorem a doładowania ktore uzyskuje to 0,8 - 0,9 bara a z tego co mi wiadomo to nissan nie kreci wyzej jak 8 tyś
Prawdziwa jazda zaczyna sie wtedy kiedy koła tracą przyczepność :D Only drift
PiotrekŁDZ
Prime Druciarz
Posty: 1598
Rejestracja: sob 18 kwie, 2009 19:47
Lokalizacja: Łódź

Nie jest czasem tak że przy za dużym przełożeniu kompresor zaczyna mocno grzać powietrze co jest zabójcze zarówno dla osiagów jak i samego kompresora? Do tego znacząco spada jego wydajność czyli zaczyna pobierać dużo więcej mocy z silnika?

Krzych, jeśli zamierzasz jeździć tym na gazie to proponuje chociaż opóźnić zapłon w całym zakresie na aparacie(jeśli w ka jest taka możliwość) bo jest duża szansa że zastukasz ten silnik...
Ostatnio zmieniony czw 24 mar, 2016 13:26 przez PiotrekŁDZ, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
wroblittos
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 69
Rejestracja: czw 30 paź, 2008 21:57
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

po pierwsze to powinien to ktos przestroic bo według mnie bez tego zadne doładowane auto nie wydoli na seryjnej mapie
a jesli chodzi o wysokie obroty kompressora to owszem ale grzejące powietrze nie jest problemem jak złozy sie dobre IC
Prawdziwa jazda zaczyna sie wtedy kiedy koła tracą przyczepność :D Only drift
Awatar użytkownika
krzych
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 89
Rejestracja: ndz 29 mar, 2009 21:31
Lokalizacja: Żyrardów

W tej chwili zapłon ustawiony na 15 stopni , można bez problemu opóźnić tylko na ile . Z bęzyną przepływomierz rzczej sobie radzi bo wydech co przetre to okopcony :) i w pracy silnika nic się nie zmieniło . Mógłbym wrazie czego potkręcić ciśnienie paliwa , teraz jest 2,8 bara bo wtryskiwacze z tego co pamiętam 370cc więc raczej wystarczą . Na razie muszę i tak wyciągać kompresor do uszczelnienia i za jakiś tydzien znowu próby.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Turbo”