Nissan Klub Turbokillers

witam
zrobilem męskiego moda - znaczy wywalilem seryjny zawor recyrkulacyjny i wszystkie weze zaslepiajac otwory... tzw Pigeon Mod


http://www.jull.co.uk/mods/pigeon.html

http://www.autospeed.com/cms/article.ht ... ons&A=1457

teraz pytanie...

po 1. zasadniczo mi sie nie przelewa bo latam na seryjnym 11-12 PSI i raz na baaaaardzo dlugi czas strzeli dymek i tyle

po 2. zywotnosc turbiny... naczytalem sie na SXOC ze polecaja ten mod a BOVy sa dla cieniasów tylko nigdzie nie ma konkretnie napisane co z turbo?? jedni pisza ze robi sie naprezenie na lozysku - bo z jednej strony jest cisnienie powietrza wracajacego a z drugiej pusto - bo spaliny nie leca jak zmieniam bieg i zamykam przepustnice...

inni pisza ze skroci to moze zywotnosc turbo o 100 km w stosunku do zalozonej przez producenta zywotnosci a jeszcze inni pisza ze wszystko rozpieprzy sie w piz*u

i teraz pytanie do Was - co sadzicie??

dodam ze auto po tak prostym modzie zaczęło latac - brak laga na turbo przy zmianie biegow, cisnienie dostepne caly czas no i dzwiek niepowtarzalny... nic tylko straszyc frajerow w Imprezach i EVO

czekam na Wasze opinie

pozdr
Filip

The blow-off valve is designed as an emissions control device for OE manufacturers.

O_o ?

biega o zawor recyrkulacyjny przy wydechu? czy w koncu blow-off przy dolocie???

wywalanie blow offa/BOV'a przy samochodzie pompujacym wiecej niz fabrycznie - troche glupota O_o

chyba chodzi o to ze sie przelewa bez BOVa i morduje katalizator

tak wynika z tego atykulu

Running without a DV/BOV at high boost (15psi+) may cause damage to your WMIC/FMIC due to back pressure

o. i tyle

a z tego co pamietam, tak gadajaca turbina, jest efektem negatywnym, i po prostu sama sie zarzyna

http://download.jull.net/pigeon.mp3

nie wiem czy czytales... na SXOC jest tez troche na ten temat - generalnie pisza ze nie ma wplywu ale jest tam paru co mocna sie upieraja ze turbo sie sypie...

stad wlasnie poszedlem do niezaleznego zrodla czyli do Was liczac na jakies wnioski badz wskazowki

ja z odczuc jazdy dzisiaj powiem ze nie ma porownania - zbiera sie niebo lepiej i ma lepszego kopa... tyle ze jak wiadomo nie chcialbym po 1000 km odplacic za to wysrana turbina...

pozdr


EDIT - generalnie wyspiareze zakladaja to na potege, i pluja na BOVa, zreszta auta w D1 i wyscigowe tez nie maja BOVa (tyle ze w D1 i wyscigach nikt nie liczy sie z kasa )

pamietam, ze zawor recyrkulacyjny sie wywalalo, ale bov/blow off zawsze sie wstawialo/zostawialo.

co sie dzieje z ukladem jak napompujesz max w rury, i zatkasz "wylot" - w tym przypadku przepustnice (odpuszczajac pedal gazu) ?

nawalone cisnienie po prostu znajdzie sobie inne droge robiac dziure w ukladzie, albo wraca na lopatki turbiny - pamietaj ze turbina kreci sie tylko w "jedna strone", a "wracajace" powietrze bedzie staralo sie wlasnie wydostac przez lopatki, i zmusic turbine do krecenia w strone odwrotna.

po to wlasnie jest BOV/blow off zeby takie powietrze wywalac z ukladu.

a moze autko lepiej ci sie teraz zbiera bo stary bov byl nieszczelny i puszczal?

rozumiem.. a teraz powiedz mi jak sie ma do tego teoria z linka nr 2 jaki podalem - ze wracające powietrze "przeslizguje sie" po lopatkach rozkreconej turbiny??

bo wlasnie dla mnie najgorsza rzecza jest ze w internecie brak jednak wiarygodnych informacji... na kazdy temat

stad interesuje mnie to czy ktos u Nas z czyms takim jezdzi badz mial do czynienia z tym modem...

sam juz nie wiem
zawsze istnieje opcja zalozenia DV spowrotem (zostawilem sobie to wyjscie) tylko ze ciagle probuje znalezc jakies jakies konkretne poparcie 1 i 2 teorii... stad licze ze tutaj wywiąże sie dyskusja

pozdrawiam

[ Dodano: Sro 13 Lut, 2008 18:59 ]

Mate96 pisze:a moze autko lepiej ci sie teraz zbiera bo stary bov byl nieszczelny i puszczal?

na wskazniku mam ciagle to samo cisnienie wiec wydaje mi sie ze to kwestia tej modyfikacji...

rozumiem.. a teraz powiedz mi jak sie ma do tego teoria z linka nr 2 jaki podalem - ze wracające powietrze "przeslizguje sie" po lopatkach rozkreconej turbiny??

a wiesz ze to tez wplywa na strone goraca? w koncu oba wirniki goracy/zimny nie kreca sie niezaleznie od siebie.

dobra, gorace, nagrzane powietrze, wraca sobie po goracych lopatkach turbiny, i co, ma leciec przez przeplywke w druga strone? a potem, wracajac nagrzewa sie jeszcze bardziej?

taki mod, oczywiscie w pewnym stopniu zmniejsza laga, bo powietrze w ukladzie "zostaje", ale predzej czy pozniej dojdzie do rozszelnienia ukladu.

ale wydaje mi sie, ze jak nie bedziesz przesadzal z cisnieniem doladowania to "nie powinno" sie stac nic zlego, w kazdym razie nie od razu...

ja to rozwazam "na chlopski rozum", i sugeruje poczekac na specjalistow bo moge sie zawsze mylic.

Też właśnie czytałem na sxoc ,że najlepszy bov to żaden bov:) ale wracając do rzeczy,to asmo666 napisał ,że zmniejszył się turbolag,a w podobnież bov ma właśnie zmniejszać turbolaga.Może ktoś napisać spostrzeżenie po założenia bova?

Brak bova NIE rozszczelni ukladu bo niby jak? Jesli pulsacja powietrza rozszczelni ci uklad to to samo moze stac sie przy normalnym ladowaniu.

Czy wywalac czy nie to trzeba sie samemu zastanowic. Z turbina to jak ze sprzeglem, jedni uzywaja ostro z pelna swiadomoscia ze to czesc, ktora i tak sie wymieni. Inni znowu nie strzelaja i sobie szanuja nawet jezdzac dynamicznie.

Tylko ze chcac miec 2 opcje uzywania czyli ekono oszczedzajace turbine i tryb hard majacy jej stan w powazaniu trzeba by zrobic zaworek na linii podcisnienia aktywujacej bova.

Swoja droga ja sprawdzalem i wole z bovem

Brak bova NIE rozszczelni ukladu bo niby jak? Jesli pulsacja powietrza rozszczelni ci uklad to to samo moze stac sie przy normalnym ladowaniu.

nie pulsacja!

moze wytlumacze hydraulicznie

masz aluminiowa rure, polaczona w paru miejscach gumowymi lacznikami. przez rure pompowana jest woda pod cisnieniem 1 bar, ktora sobie wylatuje drugim jej koncem.
nagle zamykasz, czopujesz wylot. woda nie ma gdzie uciec, a cisnienie w rurach w miedzyczasie jeszcze wzrasta do np 1.5 bara. w tym momencie najslabsze ogniwo w tym ukladzie zostanie przerwane - czyli albo laczenia, albo pompa... a gdyby byl zawor bezpieczestwa to by upuscil nadmiar cisnienia

tak samo jak w ukladzie turbina, rury z laczeniami, IC, znowu rury, i dolot z przepustnica.

pamietaj, ze turbina jeszcze przez chwile pompuje w momencie zdjecia nogi z gazu.


Zwroc tez uwage ze np korki od chlodnicy/termostaty/srutututu tez maja swoja okreslona sile z jaka trzymaja plyn, zeby w razie zagotowania sie go, i wzrostu cisnienia, wypuscic nadmiar.

Innymi slowy:

Dla mnie pozbywajac sie BOV'a, blow-off'a pozbywasz sie zaworu bezpieczenstwa.

Wastegate tez do czegos niby sluzy w koncu nie?

Mhm masz racje faktycznie tylko wez pod uwage ze 3 barow ci raczej nie napompuje w te rurki. Bo nawet jakby byla w stanie to po 1 jest WG ktory jej naped w postaci spalin ograniczy a po drugie po zamknieciu przepustnicy to i samych spalin nie za wiele.

Ja mam ustawione na 1,2 bara doladowanie i jak bov mi sie zepsul to jezdzilem jakis czas bez. Zadne nieszczelnosci nie powstaly a orurowanie idealne nie jest bo przewody lubia spadac.

Ja sie czasami zastanwaiam ile prawdy jest w tych roznych opowiesciach z serii nie rob tak bo zepsujesz. Bo napewno wiekszosc z nich jest prawdziwa tylko jak w tym przypadku malo jest przykladow do ktorych moznaby sie odniesc.

pewnie ze WG ogranicza, ale to jest tylko druga czesc ukladu ktora jest zamknieta od dolotowej przepustnica.

dobra, to moze okresle to tak - BOV dla ukladu dolotowego jest jak WASTEGATE dla wydechowego - i tyle

a jak ktos bedzie jezdzic bez jednego lub drugiego - jego sprawa...

hm no ja jezdze jak na razie... iii jest ok
nic poczekam az ktos sie wypowie jeszcze i pojezdze ze 2-3 dni najwyzej sie zalozy DV spowrotem choc bedzie pewnie czuc roznice...