Nissan Klub Turbokillers

Forest pisze: To urządzenie może pomóc w poderwaniu wiejskiej panny pod remizą ....

czasem to mi się wydaje po twoich postach że to ty o jedną pannę pod remizą za mało zaliczyłeś...

Forest pisze:do zwykłej t25/T28 dmuchającej do 1,2 bara nie zakładał bym nic

do GT28RS założył bym dobrą DVkę . Nie koniecznie synapse chociaż cena nie zabija więc można sprawdzić jak to działa .

Natomiast nigdy nie założył bym bov do przepływki bo to kompletna głupota. To urządzenie może pomóc w poderwaniu wiejskiej panny pod remizą . Mkx chyba każdy wie nie od dziś że zawsze na bovie będzie przelewać , a nawet zalewać auto tak że będzie przygasać.

Tak na marginesie to np subaru na przepływce w ogóle nie toleruje blowoffa . Zalewa się , przygasa , nawet checka potrafi wywalić. Serwisujemy teraz subaru impreze GT które pan kupił z bovem , niestety nie dał sobie przepowiedzieć że to nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie, po 2 dniach wrócił z zalanym autem . Okazało się że zalało się po przy odpuszczeniu gazu, potem próbował kręcić żeby je odpalić , niestety zalał je tak ze oleju było o litr więcej .

Żadna marka nie montuję seryjnie blowjob (bo tak to się powinno nazywać) .

Ale i tak uważam że przy nie wielkich turbinach i ciśnieniach pigeon jest najlepszym rozwiązaniem .

Moze coś w tym byc bo mam problem ze auto pali mi jak smok, przy spokojnej jezdzi i kilku butach na całym baku zrobiłem niecałe 400km, wiec wychodzi ze spalił ok 16 l na 100km to po pierwsze, po drugie śmierdzi paliwem a po trzecie np. jak chce polecieć bokiem i mnie obruci to obroty spadają do 0 i auto gaśnie (mimo ze mam juz dawno sprzęgło w podłodze) - czy to moze być przez bova? (ori hks)

Znajomy w subaru wrx zamontowal pro perfecta i dziala i njic go nie zalewa, więc to, że typ zalat tą GT to niekoniecznie wina blowa tylko kierowcy sprawnego inaczej, nie zdażyło mi się jeszcze zalać żadnego gorącego silnika do tego stopnia, żeby zgasł, podczas jazdy i redukcji to jest poprostu niemożliwe. chyba ze ma blowa nieszczelnego i regularnie go zalewa.
1L oleju za dużo to już w subaru by napierdalała panewa, bo po takiej ilości benzyny olej niema żadnych właściwości, jedyne co jest w tym korzystnego , to to , że silnik w środku jest wymyty na lustro hehehheheh

MKx pisze:
Forest pisze: To urządzenie może pomóc w poderwaniu wiejskiej panny pod remizą ....
czasem to mi się wydaje po twoich postach że to ty o jedną pannę pod remizą za mało zaliczyłeś...

heh jak byś mnie znał choć trochę to byś wiedział że w dupie mam takie forumowe docinki. Ale jeśli masz więcej jakiś duchowym przemyśleń to wrzuć je tutaj do tematu , nie dość że sporo wnoszą , to może mnie nawrócą ....

heh w sumie w dupie mam co zakładacie do swoich silników . Fajnie sapie zawór , przy zmianie biegu potrafi strzelić ogniem , czego wam więcej do szczęścia potrzeba .

Neo2005

tak to przez bov.
Jeśli hamujesz biegami , problem nie występuje bo silnik schodząc z obrotów wywali nadmiar paliwa do wydechu. Jeśli przeciągniesz do odcinki , odpuścisz gaz wciskając sprzęgło (lub tez wyspinujesz) auto zdechnie.

Forest pisze: Fajnie sapie zawór , przy zmianie biegu potrafi strzelić ogniem , czego wam więcej do szczęścia potrzeba .

nie łam się bracie, nie wszystko stracone:

http://www.youtube.com/watch?v=F3RbvFXQYJo

http://www.youtube.com/watch?v=JlfIi4dO ... re=related

synek chcesz być śmieszny czy żałosny ?

pomocny

i znowu kłótnia

też testowałem wszystkie te rozwiązania, na T28 na doładowaniu do 0.9 bara

nie testowałem przy max osiągach ale przy normalnej w miarę spokojniej jeździe, czyli np. wyprzedzanie ale nie z butem w podłodze tylko tak na pół gwizdka powiedzmy
wnioski
najgorzej z bovem, po zmianie biegu wyraźnie czułem zmulenie
najlepiej z dv
pigeon coś pomiędzy

jeszcze raz zaznaczam że to było testowane nie przy maxymalnych uchyleniach przepustnicy, tylko przy coś koło 50% kiedy turbo już dmucha ale nie dużo, czyli takie warunki miejskie bez szaleństw

obecnie rozbroiłem oryginalne DV i chcę włożyć ciut twardszą sprężynę bo seryjny DV przy cisnieniach koło 1bara może tracić szczelność, a do normalnej jazdy najlepiej mi pasuej właśnie DV

próbowałem też połączenia DV + BOV (bo akurat dźwięk hksa mi się podoba) - i jest tu pole do manewru, odpowiednio twarda sprężyna w BOVie żeby otwierał się dopiero przy dużych doładowaniach, a przy niższych DV załatwia sprawę podczas gdy BOV pozostaje zamknięty lub prawie zamknięty

sory za kotleta...

na necie ktos napisal, ze z seryjnym dv (s14) i przy zmianie dolotu z seryjnej puchy z tlumikiem szmerow na stozek moze pojawic sie pigeon...

aczkolwiek moim zdaniem zmiana dolotu nie powinna miec wplywu na pojawienie sie pigeona, chyba ze przy uszkodzonym dv, czy sie myle?

nie ma w tym nic dziwnego

jak byscie sie wsluchali to we wszystkich autach turbo (nawet nowych dieslach) lekko swinke slychac jest... bardzo cicho no ale jest

I zawsze będzie pigeon ale seryjne układy dolotowe są tak skonstruowane aby skutecznie wyciszać wszelkie wibracje i świsty.

rozumiem, ze jak sie zamknie przepustnice to nagromadzone powietrze powinno uleciec przez dv, a nie powracac na turbine, co powoduje efekt pigeon'a...

z waszych wypowiedzi rozumiem, ze nawet majac bov'a czy dv efekt ten bedzie wystepowal, ale w mniejszym stopniu niz bez nich?

generalnie pigeon bedzie zawsze tylko w roznym stopniu slyszalny, popatrz sobie na srednice przewodow - nie cale powietrze pojdzie przez DV - czesc pojdzie na turbine

ja u siebie mam DV i prawie nie slychac pigeona.
w serii nabardziej tlumi pigeona seryjna pucha filtra powietrza.

Wiec w skali slyszalnosci bedzie:

brak pigeona
- seryjna pucha filtra powietrza + DV
- seryjna pucha bez DV = stozek + DV
- stozek bez DV
pigeon

porownywalna glosnosc co pozycja powyzej ??
ale swiszczy wiecej bov niz pigeon
- stozek z BOV'em

jak jest inaczej to poprawcie

Ale pigeon za stożka jest na wypasie. Blow off sie ien umywa

Nissan Klub Turbokillers

Pigeon Mod