Nissan Klub Turbokillers

jak tylko dostane paczke to pocykam jakies foty w HD i dodam

WOW! Nawet na zdjeciach wyglada mega miazga! Nie pogniewal bym sie tak miec polakierowane czesci silnika

No to masz czas, żeby je do mnie wysłać;D
Zima jest długa, a i w 300zx jest co lakierować^^

Przypuszczam ze jeszcze poleca ode mnie elementy z dwoch nissanow

obiecane fotki w HD z podziekowaniami dla Claysmana

temperatura nie będzie miała negatywnego skutku na lakier??

BTW: Wygląda kozacko

MiniMi pisze:temperatura nie będzie miała negatywnego skutku na lakier??

BTW: Wygląda kozacko

Nie. Lakiery Autocolor wytrzymują do około stu stopni bez ścinania.
Ja miałem polakierowaną chłodnicę w jednym aucie i lakier zaczął pękać po roku
No ale temperatura na chłodnicy jest o wiele mniejsza niż na deklach zaworowych;)



///Tutaj na bieżąco będę wrzucał postępy z prac nad autami i lakierami Candy.
Jeśli mogę prosić o Lajka byłoby super;)
https://www.facebook.com/LakierniaUkleja

jak obiecalem dorzucam foty z auta - pokrywy najwiekszy szal robia wieczorem / noca przy dobrym oswietleniu

Nie jestem lakiernikiem, ale mojego poprzedniego Nissana malowaliśmy podobną techniką tyle że była to gotowa receptura MOTORCOLOR YAMAHA. Auto było w całości pomalowane w srebrny metal a na to poszły cienkie warsty "krwi" nakładane cienką mgiełką ok 4 warstw a potem na to lakier bezbarwny. Efekt niesamowity :







Auto opisane tutaj: topics34/s13-style-szatanismo-by-mot-vt7794.htm#73200

Jedynym mankamentem takiego rozwiązania jest to że lakiernik powiedział że jak coś obrysuje to nie podejmuje sie malowania jednego elementu czy nawet trzech. Trzebaby malować całe auto.

wisniowy pisze:Nie jestem lakiernikiem, ale mojego poprzedniego Nissana malowaliśmy podobną techniką tyle że była to gotowa receptura MOTORCOLOR YAMAHA. Auto było w całości pomalowane w srebrny metal a na to poszły cienkie warsty "krwi" nakładane cienką mgiełką ok 4 warstw a potem na to lakier bezbarwny. Efekt niesamowity :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Auto opisane tutaj: topics34/s13-style-szatanismo-by-mot-vt7794.htm#73200

Jedynym mankamentem takiego rozwiązania jest to że lakiernik powiedział że jak coś obrysuje to nie podejmuje sie malowania jednego elementu czy nawet trzech. Trzebaby malować całe auto.

Tak, to jest efekt zwykłej trójwarstwówki- dostępnej w każdym systemie lakierniczym.
Co do lakierowania całego auta zamiast elementów- lekki bullshit;) Wystarczy dobrze wycieniować i po sprawie. Max jeden cały element i obustronne przejścia.

Candy od trójwarstwówki różni się pigmentami barwiącymi i ich nasyceniem;)

ja powiem krotko... zdiecia nie przedstawiaja stanu faktycznego to trzeba zobaczyc na zywo :]

Dzieje się, dzieje;)

Zdjęcia wrzucane już w temacie Konradowego Zółtka, ale zaktualizuję jeszcze ten topic;)

Konrad zażyczył sobie smolisto-czarne elementy silnika pokryte złota perłą.

Po kilku dniach zabawy pigmentami uzyskałem dość ciekawe połączenie czerni, które w słońcu dostaje mocnego refleksu perły.
Elementów lakierowanych było 6, od pokryw zaworów aż po turbinę.

Oto co wyszło:










Złożone do kupy wygląda to mniej więcej tak:

Witam,

To ja się jeszcze raz przypomnę. Jeszcze raz pomalowałem dekle zaworów ale własnej kompozycji kolorami. Wydaje mi się że wyszło lepiej od poprzedniej wersji - bardziej krwiste mniej różowe.
Claysman powiedz mi czy używałeś jakiegoś podkładu pod części aluminiowe takie jak kolektor ssący czy turbinę i jak Ci się udało uzyskać gładką powierzchnie kolektora, bo po tym co zrobiłeś od razu naszła mnie ochota więcej elementów maznąć?

Jakiej firmy masz pigmenty?
Używasz żywic?

Ja pod elementy aluminiowe używam podkładku zwiększającego przyczepność self lub bezbarwnego, kiedy tylko barwię dany elementy.
Powierzchnia jest gładka bo...ją wygładziłem.
Było przy tym trochę roboty, ale pomóc może dobry podkład wypełniający.
Przerobiłem już wiele metod i produktów i wiem, że przy takiej robocie nie warto oszczędzać bo i tak zyskasz max 100zł w efekcie końcowym.

Niedługo będę lakierował swój silnik na ciemną czerwień....


/btw. Paweł. Nigdy nie lakieruj gwintów. Pokruszy Ci się lakier i Twoja klawiatura będzie cykać w pokruszonej farbie

claysman pisze:Jakiej firmy masz pigmenty?
Używasz żywic?

Witam,
Ja do sprawy nie podchodzę tak profesjonalnie jak Ty i kolor dobieram w sklepie lakierniczym mówiąc co bym dołożył porównując z wcześniejszym efektem ponieważ nie maluję różnymi kolorami tylko chce dobrać pasującą mi czerwień. Ale się dowiem jakiej firmy pigmenty w sklepie stosują.
A żywic nie używam.
Dzięki za poradę i pozdrawiam Paweł