Uważam że dobre koło, gleba i projekt skończony.
Ewentualnie detale takie jak przezroczyste lapmy z przodu.
Dlatego sam nie mam żadnego bodykitu a jak ściągałem seryjny spojler to spędziłem dwa tygodnie głowiąc się czy goła dupa na pewno będzie wporzo.
Ostatnio wpadłem na pewien pomysł. Przeglądając neta wpadła mi w oko FD3s z wymienionymi tylnymi lampami na lad.
Efekt był konkretny i przez chwilę przeszła mi przez głowę myśl że można by zrobić coś takiego w s13.
Zaraz potem przypomniałem sobie że ameryki nie odkryłem i tysiące osób przede mną takie projekty zrealizowało.
Konwersja na led to temat stary jak świat. Ale gdyby tak zrobić coś nowego?
Każdy wsadza kouki na tył lub ich wszelkie inne odmiany. Fajnie byłoby stworzyć coś czego nie ma nikt inny.
Ale tak jak powiedziałem każda zmiana w s13 dla mnie to praktycznie profanacja.
Nie trudno jest zwieśniaczyć samochód. Sztuką jest podkreślić seryjne kształty doskonałego już w serii samochodu.
Mówią że nie ma rzeczy doskonałych albo takich które nie mogą być lepsze. Gówno prawda S13 jest doskonałe
Wiele osób wymienia przednie żarówki na ksenony. Albo pseudoksenony czyli H4 w jakimś niebieskim kondonie.
Przednie mydełka też wymieniają na ledy. No a dupa zawsze zostaje bo nie specjalnie na rynku są dostępne tylne światła w ledach.
Ja jakbym wymieniał przód na porządne kseony , mydełka na ledy, to wymieniłbym też tylne lampy ,kierunki boczne i podświetlenie blachy na led.
Żeby wszystko grało.
Nawet fajnie to wygląda bo samochód wiekowy ponad 22 lata a świeci równie jasno i przyciąga spojrzenia jak najnowsze modele.
No i bezpieczeństwo wzrasta jeżeli oświetlenie jest lepsze (o ile jest).
Wczoraj widziałem z kolei Porsche panamerę w limitowanej edycji.
Jej światła tylne i poprzednie ,które widziałem - mazdy ,zainspirowały mnie do stworzenia tego co zaraz przedstawię.
Oczywiście prawdopodobnie nie zamontuję tego u siebie bo tak jak wspominałem nissan w oryginalnym wydaniu jest najlepszy jak dla mnie.
Jedynie co trzeba wymienić to koło na coś naprawdę grubego i zawieszenie.
Na co ciułam hajs bo oczywiście to kosztuje a są ważniejsze wydatki jak blacharka / silnik.
Przechodząc do sedna:
Chciałbym zrobić /stworzyć /zbudować lub chociaż spróbować zrobić tylne lampy do S13 będąc zainspirowany wyżej wymienionym.
Założenie jest takie że będę sobie je robił w wolnej chwili.
Nie wybieram sobie jakiegoś ostatecznego terminu ,w którym je skończę.
O ile je skończę bo pewnie skończy się na samym zapale i projektach w fotoszopie
Ale temat założę bo może mi zabraknie sił lub umiejętności a ktoś podłapie moją wenę i sam sobie zbuduje.
Nie widziałem osobiście w internecie takich świateł do s13.
Najlepsze jest to że nie mam kompletnie pojęcia jak osiągnąć to co chcę osiągnąć ale nigdzie się mi nie spieszy i powoli się dowiem
Konkrety:
1 Nie wiem w jaki sposób konstruktorzy porsche osiągnęli taki efekt ale chcę żeby moje tak wyglądały.
To znaczy żeby tak jasno świeciły. Nie mogę znaleźć w internecie tych świateł i ciężko mi opisać o co chodzi.
Znalazłem podobne do tych co widziałem na panamerze. Prawdopodobnie to jakaś katoda lub coś w ten deseń.
Chodzi o to że były niesamowicie jasne.
Nie wiem czy jakis led by osiągnął taką jasność.
Na dodatek jest to ostry kontur i wyraźny kształt.
Świeci jasno ale nie oślepia zarazem.
ciężko to opisać ale właśnie coś takiego chciałbym osiągnąć. Kształt świecący całą powierzchnią, jednolity.
Nie jakieś tam ledowe kropeczki.
Chciałbym żeby niezależnie od kąta patrzenia lampy świeciły równie jasno nie jak ledy że po skosie już są mniej wyraźnie.
2 Z założenia światła mają mieć oczywiście kształt seryjnych lamp.
Dodatkowo mają podkreślać linię samochodu i przypominać seryjne.
A co najważniejsze mają nie być wiejskie.
Na 100 osób oceniających 90 ma powiedzieć że są super
3 Cały gotowy produkt ma wyglądać pięknie zarówno w dzień jak i w nocy
4 Chciałbym żeby to było wykonane solidnie tak jak przystało na dobrą robotę.
Lampy muszą być szczelne nie parować i być odporne na wstrząsy.
5 Z założenia chciałbym wyjść od kouki bo mają korzystniejszy kształt jak dla mnie. Chodzi o ten skos.
6 Gdybym jakimś cudem spełnił wszystkie powyższe punkty i za parę lat skończył to co dziś zaczynam
to fajnie byłoby uzyskać na to coś homologację ale wiem że to temat rzeka i walka z wiatrakami.
Ale to na tą chwilę jest nieważne.
przejdźmy do planu działania:
ETAP I
Projektowanie w fotoszopie i wybór kształtu ostatecznego
ETAP II
Myślenie jak to zrobić
w myśleniu jestem niezły gorzej w działaniu ETAP III
Gromadzenie potrzebnych części
ETAP IV
konstruowanie / budowanie / wydziwianie ogólnie tworzenie czegoś z niczego
ETAP V
tu pewnie nie dojdę a jak dojdę to oznacza że zrobiłem lampy. Wtedy każdy po prostu wypowie się co o tym myśli.
Może przymierzy się je do nissanka. I albo będzie wiocha albo nawet coś fajnego
I tak jak mówię to jest totalnie na luzie bez spiny i w wolnym czasie. Być może że to całkowicie zostawie i tyle.
Przedstawię teraz TOTALNIE WSTĘPNE SZKICE żeby zobrazować co mniej więcej chciałbym osiągnąć.
Poniższe lampy przedstawione są bez stopu i kierunków w nocy.
To jak będą wyglądać w dzień jeszcze jest nieprzemyślane.
Wszystko jest jeszcze nieprzemyślane ale od czegoś trzeba zacząć.
Tutaj lepiej zrozumiecie już co mam na myśli.
Mazda zainspirowała mnie do tych konturów.
Jeden nawet przypomina światła mazdy
Tylko maja być wykonane jak te w porsche a nie w ledach.
1
2
3
4
5
6
7 tu jak mazda troche:
A teraz sobię pójdę spać. Wstanę rano zobaczę co zrobiłem i albo się walnę w łeb co to ma być albo będę brnął dalej. Kto chce niech napisze czy załapał o co mi chodzi
Za 6 dni jadę na urlop do Maroko odpocznę odczekam trochę. I może jeszcze coś przyjdzie mi do głowy. Kształty są wstępne i żaden nie jest jeszcze chyba tym co bym chciał. Wszystko do ustaleń
[/center]
