Nissan Klub Turbokillers

Neo nie wiem czy masz racje ale nie raz slyszalem ze kurier nie chciał dać paczki do otwarcia bez podpisu

oby sie rozwiazalo bo to juz jest cyrk ze tacy ludzie jak ten kretacz jeszcze sie trzymaja na tym swicie...

bybs pisze:Neo nie wiem czy masz racje ale nie raz slyszalem ze kurier nie chciał dać paczki do otwarcia bez podpisu

Niestety tak najczęściej jest: "Najpierw podpisz Pan, a potem se otwieraj"

st4t1c pisze:

bybs pisze:Neo nie wiem czy masz racje ale nie raz slyszalem ze kurier nie chciał dać paczki do otwarcia bez podpisu

Niestety tak najczęściej jest: "Najpierw podpisz Pan, a potem se otwieraj"

podpisujesz odbiór a jak cos jest nie tak to sporządza protokół. Warto zawsze powiedzieć by poczekal i przy nim otworzyć

kuriera nie obchodzi zawartość paczki jedynie stan wiec kasę i tak zabiera chcesz czy nie.

tak jak pisze neo,sa paczki z mozliwoscia otwarcia przy kurierze-dodatkowo platne.
jak sie nie podoba kurier zabiera to spowrotem i tyle.

a ktory kurier ma taka usluge oprocz poczty?

Z tego co wiem większość.

Ja puszczam k-ex (może nie najlepsza firma ale dała mi dobre ceny ) i on mają taka usługę.

oo miałem od niego kupować felgi ale jak mu napisałem że odbiore je osobiście to przestał odpisywać ....

pisał do mnie z tego : adam.golebiewski@vp.pl
ale to juz wiecie

na racingforum widze tez aktywny:

http://www.racingforum.pl/index.php?sho ... 621&st=400

na forum evo tez:

http://evo.org.pl/viewtopic.php?t=16047

ktoś kto jest tam zalogowany niech pisze w tych tematach że to oszust!!!! po co ma następnych naciągnąć

Krzyh00 pisze:kuriera nie obchodzi zawartość paczki jedynie stan wiec kasę i tak zabiera chcesz czy nie.

Nie wiem jak jest teraz, ale parę lat temu ( 4-5 lat wstecz, w UPS i czymś jeszcze ) 3 znajomych robiło na kurierce i często z nimi śmigałem w trasę. Przy obojętnie jakiej paczce mieli nakaz: najpierw pieniądze i podpis, potem można sprawdzać paczke. Jak coś się w paczce nie zgadzało spisywali protokół zwrotny, towar zabierali i kase oddawała firma, w której jeździli.

tylko z drugiej strony skąd kurier ma wiedzieć ze nie zamówiłeś akurat wody, albo nie pierzesz pieniędzy na przesyłkach
Co innego uszkodzenie towaru w wysyłce - sprawa jasna

watpie zeby ktos placil 1900zl za kilka butelek wody... nawet gdyby to byla jakas swiecona z kuweitu czy tam z afryki

pozatym wydaje mi sie ze to nie jest sprawa kuriera co mialo byc w paczce - kurier bierze kase + podpis a jak kupujacemu sie cos nie podoba to podpisuja papier i kurir bierze papier bo go nie obchodzi czy to mialy byc butelki z woda czy zloty rower

jak to mowia - nasz klient nasz pan

Na liście przewozowym zawsze wpisuje się co jest zawartością paczki. Więc jak by wpisać "woda mineralna" to ok, ale jak wpisał "zawieszenie" a była woda?