M!R@S - negatywy na innych forach

[rusek300zx]

1000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000% zgadzam sie

[echo]

Ten "podejrzany sprzedawca" to tak trochę na wyrost akurat w tym przypadku, skoro po innym forum widać, że z handlowaniem Mirek problemów nie miał, co najwyżej powinien dostać rangę "ch**owy lakiernik"

Nie znam typa, ale zgadzam sie z Mackiem.

[st4t1c]

wystarczy, że admin ma tam wgląd... pozatym nie mam się przed czym bronić bo nic złego nie zrobiłem.

Imię ma się jedno, i zakładając nawet, że właściciel beemki niesłusznie rozpętał burzę na połowę Polski, to taka sytuacja może rzucić cień na nawet najlepszego człowieka. Na renomę pracuje się długo, a stracić ją (nawet z głupoty Klienta) można stracić bardzo szybko.

Twoja postawa, którą prezentujesz wyżej (widzę to tak: "ja niczego złego nie zrobiłem, nic nie muszę robić") świadczy o lekko olewatorskim podejściu do tematu. Dlatego dla mnie nawet gdyby połowa np. TK mi Ciebie rekomendowała (patrzyłem na zdjęcia rush-a i nic niesamowitego tam nie widziałem ALE JA SIĘ NIE ZNAM, jestem w tej kwestii laikiem),to bym raczej nie skorzystał z Twoich usług. Skoro w w takiej kwestii maż bardzo luźne podejście, jak zareagujesz w innych okolicznościach?

Właśnie z racji takiego podejścia do tematu, który (w mojej opinii) prezentujesz. A tak możesz stracić potencjalnych Klientów, którzy jednak będą Tobie bardziej przychylni. Mnie osobiście by zależało aby jak najjaśniej przestawić swoje stanowisko i poprzeć to mocnymi argumentami/dowodami (wpisy z for, zdjęcia etc.)

Takie są moje wnioski i opinia. Zakładam, że nic z tym nie zrobisz ale chciałem się nią podzielić. Traktujcie to proszę jako kompletnie neutralne i chłodne przemyślenia; nie znam żadnej ze stron barykady, nie zależy mi aby kogoś bronić czy atakować.

[M!R@S]

Zdaje sobie z tego sprawę, że coś mu nie pasowało, ale odbierał auto i wszystko się podobało, oglądał kupę czasu, a wieczorem wyzywa od frajerów i, że chu%$wizna itd. Nawet do mnie nie przyjechał osobiście porozmawiać czy ewentualnie przyjechać na poprawkę tylko wyskoczył, że mam oddać mu 4k, a powinienem 6k... nonsens ponieważ auto było uderzone w dupkę (błotniki zagięło), progi doczepiałem, dyfuzorki niepasowały, szyberdach sypał się sam, poszerzany przód jak i tył na nowo, wiretuck i komora, a wszystkie rzeczy, które widział (ubytki) to mówił, że tego nie widać to olewamy. Na pierwszych fotkach dał zdjęcia fury jak je dostał tylko na wklejenie szyby, a potem polerowałem więc trochę sprytnie to rozegrał. Na 2gich fotkach wszystko jest czyste , a te "rysy" na elementach to po prostu smugi od wody. Wmawia też, że maskę mu źle wyszpachlowałem jak ja tam grama szpachli nie użyłem, a na filmach widzę jak koledzy siadają sobie pupką na błotniki (które też ponoć powgniatane). Co prawda to prawda trochę zniszczyłem mu listwy, ale je doczyściłem, fotki w tematach dawałem jak auto było oklejone i nie miałem opcji pomalować mu uszczelek, które są w poprzednim kolorze. Jeśli chodzi o klientów to o to się nie martwie akurat ponieważ z ojcem pierwszy raz taki cyrk mieliśmy, a ojciej ma doświadczenie 29letnie. Nie zlewam tematu tylko dla mnie zrobiło się to śmieszne ponieważ normalny człowiek wsiada w auto i przyjeżdża na reklamację, a on się niepofatygował tylko napiął się w internecie mimo, że był to mój dobry kolega od 2lat, razem lataliśmy po zlotach i cykaliśmy fotki i filmy. Temat morze więc gdybanie nigdy się nie skończy, ja wiem swoje, on wie swoje.

[M!R@S]

Proszę bardzo opinie z raceism na temat lakieru http://raceism.com/forum/polska/viewtop ... start=1320

[Barta]

Ja uwazam ze w każdej historii jest ziarno prawdy. Również nie znam kolegi ale uważam że ranga została przyznana dla dobra pozostałych. Gdy pojawią się opinie pozytywne wtedy na pewno zniknie. Również czytając posty odczułem olewcze podejście. Nie chcę kolegi urazić ale na forach siedzę od wielu lat i dobrze czytam z postów. Tu coś nie pasuje i tu nie chodzi o lakierowanie. Wolę natomiast czujnych i aktywnych moderatorów niż biernych i bezczynnych.

Uważam również że kolega nie czyta dokładnie wszystkich postów. Lub nie czyta ze zrozumieniem.

[M!R@S]

Barta, rozumiem Cię, nie znamy się i nie dziwie Ci się więc spoko Mam parę osób z tego forum, które mnie znają i mogą potwierdzić jaki jestem, a setki części jakie sprzedałem chyba o tym świadczą. Ta beemka nie wyszła idealnie, ale klient dobrze o tym wiedział i chciał mnie po prostu wykorzystać. Do tej pory nic z lakierem nie zrobił. Niestety na tym forum raczej nie będę nic sprzedawał bo po prostu w hondach zawsze siedziałem, chyba, że jakieś od czasu do czasu inne nie przypięte do marki rzeczy typu radio czy koła i mogę już teraz zapewnić, że jak coś będzie nie tak to wpłacam na rzecz forum 100zł

[Barta]

Ja po prostu mowie jak to odebralem ale nic nie mam do ciebie kolego Bo nie mam powodu mieć. Skoro mówisz ze można na tobie polegać to pewnie wszyscy się o tym szybko przekonają

[M!R@S]

Inaczej bym na tym forum z podpiską nie siedział i nie chwalił się pierwszym nissanem ;D