Witam.
Panowie mam problem. Zmieniłem DP wraz z całym wydechem na 3 cale. Auto zaczęło przyśpieszać niesamowicie ale nie jedzie powyżej 5,5 tys obr.
Do 5 tys zapierdziela aż przyczepność zrywa ale po 5 tys silnik jakby przycicha. Dochodzi do 6 tys i wyżej nie jedzie. Silnika i wydechu prawie wtedy nie słychać(przycicha) tylko syk turbiny.
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale po założeniu wydechu przejechałem 2km i rozszczelnił mi się dolot. Potem 2 km. z nieszczelnym dolotem jechałem do warsztatu po klucz 8(kopcił na czarno aż miło). Po skręceniu dolotu dopiero po jakichś 10 km zorientowałem się że auto nie jedzie wyżej jak 6 tys obr na drugim biegu i 5,5 tys na trzecim.Czy przed rozszczelnieniem dolotu występował problem wyżej opisany to nie wiem bo byłem podjarany jazdą i nie zwróciłem uwagi.
Możliwe że przez jazdę z nieszczelnim dolotem nałapał jakichś błędów?
Pierwsze moje podejżenie że za ubogo. Pompa Walbro leży na szafie ale jak się nie dowiem dziś że po założeniu jej będzie dobrze to chyba nie zasne w nocy więc prosze o pomoc.
O co chodzi?
Nie jedzie po zmianie wydechu 3"
Moderator: Moderator
jeszcze cos masz ruszone czy tylko wydech?
u mnie raz zdarzylo sie cos podobnego, a winne temu okazala sie byc rura doprowadzajaca powierze do turbo, albo z turbo do ic, anyway nie plastikowa tylko gumowa (w okolicach turbo), i w jakis dziwny sposob sie zassala
wystarczylo ja wyprostowac i auto odzylo
btw. ja obstawiam nieszczelnosc jednak, bo moje auto jest jakies inne, wiec pewnie u ciebie bedzie co innego
u mnie raz zdarzylo sie cos podobnego, a winne temu okazala sie byc rura doprowadzajaca powierze do turbo, albo z turbo do ic, anyway nie plastikowa tylko gumowa (w okolicach turbo), i w jakis dziwny sposob sie zassala
wystarczylo ja wyprostowac i auto odzylo
btw. ja obstawiam nieszczelnosc jednak, bo moje auto jest jakies inne, wiec pewnie u ciebie bedzie co innego
'Nigdy nie jest źle, ale zawsze może być lepiej' ;]
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
a jak się auto zachowuje przy delikatnym przyspieszaniu ale do końca obrotomierza (zamiast pedał w podłogę to ciśniesz stopniowo tak żeby obroty rosły równo)?
jeśli turbina stock to może osiągać za wysokie obroty - wtedy zamiast powietrza masz gazową pianę, turbo zadupcza a doładowanie spada
jak pływałeś na rowerku wodnym to pewnie wiesz że kiedy zamocno ciśniesz to się wolniej jedzie
zainwestuj we wskaźnik doładowania..
jeśli turbina stock to może osiągać za wysokie obroty - wtedy zamiast powietrza masz gazową pianę, turbo zadupcza a doładowanie spada
jak pływałeś na rowerku wodnym to pewnie wiesz że kiedy zamocno ciśniesz to się wolniej jedzie
zainwestuj we wskaźnik doładowania..
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
a zombie zombie zombie...
- gunio83
- Proszę nie bić nowego
- Posty: 45
- Rejestracja: wt 09 paź, 2007 22:04
- Lokalizacja: Zielona Góra
Dzięki stary. Stało mi się dokładnie to samo!!!ziperr pisze: u mnie raz zdarzylo sie cos podobnego, a winne temu okazala sie byc rura doprowadzajaca powierze do turbo, albo z turbo do ic, anyway nie plastikowa tylko gumowa (w okolicach turbo), i w jakis dziwny sposob sie zassala
wystarczylo ja wyprostowac i auto odzylo
Jutro rozręce wszystko i złoże inaczej
S14 - 325KM