Witam wszystkich,
Mam pewien problem, podczas jazdy auto wpada w wibracje, ale są to wibracje np. przy 60km/h i wyzej, tylko i wyłącznie w momencie gdy zdjemę nogę z gazu (na biegu) lub zrzucę całkiem na luz.
W momencie przyspieszania wibracje nie są odczuwalne.
Co to może być?
Wibracje podczas jazdy
Moderator: Moderator
- wroblittos
- Coś już wiem
- Posty: 69
- Rejestracja: czw 30 paź, 2008 21:57
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
zazwyczaj wibracje sa od niewywazonych koł i starych opon ile czasu masz juz te opony ?
bądz cos z wałem
bądz cos z wałem
Prawdziwa jazda zaczyna sie wtedy kiedy koła tracą przyczepność Only drift
na 99% brak wyważenie kół.
Nierowne cisnienie w oponach tez moze miec podobny objaw
W123 81` 280E 185 HP
200SX 94` 280 HP
V70 97` 2.0T AWD 225 HP
" Most important thing is not power but engine response "
Don`t say what you think cause you get Ban
200SX 94` 280 HP
V70 97` 2.0T AWD 225 HP
" Most important thing is not power but engine response "
Don`t say what you think cause you get Ban
Nie nie Panowie, to nie opony, mam je drugi sezon, a pod koniec roku były wyważane, więc napewno to nie opony. Tez wydaje mi sie że to może być łożysko podpory wału, czy ktos miał podobny problem z tym? Cięzko się wymienia to łożysko? Dziś wjade na kanał i sprawdze to dokładniej.
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
jak już będziesz nurkował w kanał to sprawdź też
- poduszki pod skrzynią i silnikiem,
- luzy na krzyżaku
- śruby mocujące wał i półosie do dyfra
jeśli z autem nic nie było robione to śruby nie mają prawa się poluzować - chyba że ktoś zrobił jakąś partyzantkę..
- poduszki pod skrzynią i silnikiem,
- luzy na krzyżaku
- śruby mocujące wał i półosie do dyfra
jeśli z autem nic nie było robione to śruby nie mają prawa się poluzować - chyba że ktoś zrobił jakąś partyzantkę..
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
a zombie zombie zombie...
A ja jednak proponuje pojechać do wulkanizacji ponieważ jeśli to by była podpora wału to stuki by były przy ruszaniu a nie przy akurat prędkości 60km/h bo wtedy wał ma taką ilość obrotów że nie powinien bić. To samo się tyczy krzyżaka i poduszek pod skrzynia. A co do wyważenie to się robi przed założeniem a nie na koniec sezonu. Bo przez okres leżakowania różne rzeczy mogą się stać. Przy zakładaniu mógł odpaść jakiś odważnik itp..
badz w wyniku nieprzyjemnego nurkowania w jakiejs dzurze badz na krawezniku mogl strzelic jakis koord w oponie i wyszlo delikatne jajo na boku a wibruje w specyficzny sposob
aczkolwiek jesli jest mozliwosc to lepiej sprawdzic samemu to co sie da a pozniej sprawdzac dalej tam gdzie za fatyge moga nam cos policzyc
aczkolwiek jesli jest mozliwosc to lepiej sprawdzic samemu to co sie da a pozniej sprawdzac dalej tam gdzie za fatyge moga nam cos policzyc
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
opon sprawdzić nie zaszkodzi,
podobnie jak to czy koła są dokręcone
ale gdyby była taka przyczyna to wibracje nie pojawiałby się tylko przy hamowaniu silnikiem bądź na luzie..
podobnie jak to czy koła są dokręcone
ale gdyby była taka przyczyna to wibracje nie pojawiałby się tylko przy hamowaniu silnikiem bądź na luzie..
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
a zombie zombie zombie...