Witam,
Rozkręciłem w moim S13 całe tylne zawieszenie, zmieniałem sprężyny na niższe i poczyściłem wahacze i teraz mam problem, tylne koła jest regulowane za pomocą dwóch wahaczy, pochylenie i kierunek jazdy, czy jak ustawie je tak jak były to będzie ok. na obniżonych sprężynach? Czy lepiej zrobić to w jakimś zakładzie który ma o tym pojęcie?
Poza tym i tak muszę odwiedzić jakiś zakład bo w serwisówce pisze że tylne zawieszenie trzeba skręcać z kołami za ziemi, a bez kanału tego się zrobić nie da.
Samochód jest za nisko i nie da rady się pod niego wczołgać.
Ktoś ma namiar za zakład który zrobi to dobrze w okolicy Częstochowy lub Katowic?
Pozdrawiam
Konrad
Ustawienie tylnego zawieszenia
Moderator: Moderator
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
Koła nie muszą być na ziemi, można coś pod koło podłożyć..
ale lepiej tego nie rób na podwórku bo ci auto na łeb spadnie - a jak masz obniżone sprężyny to sam wiesz...
na skręcony w powietrzu też nie jeździj bo nie dość że będzie skrzypieć to jeszcze tuleje uszkodzisz...
zbieżność ustaw w jakimś solidnym zakładzie - zapłacisz stówę i z głowy
ale lepiej tego nie rób na podwórku bo ci auto na łeb spadnie - a jak masz obniżone sprężyny to sam wiesz...
na skręcony w powietrzu też nie jeździj bo nie dość że będzie skrzypieć to jeszcze tuleje uszkodzisz...
zbieżność ustaw w jakimś solidnym zakładzie - zapłacisz stówę i z głowy
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
a zombie zombie zombie...
Powiem tak. Najważniejsze jest abyś miał dobrze ustawiony kierunek jazdy. Kąt już jest mniej ważny gdyż jak wiadomo w naszych nissanach tylne opony nie zużywają się dużego przebiegu.
N/A-LPG KILLER
Japan Auto
Japan Auto
- borimichal
- -#Moderator
- Posty: 2728
- Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
- Lokalizacja: Skoczów
A jak sie z tylu ustawia zbieznosc w nissanie?
Bo chyba o czyms nie wiem.
Ja tutaj nie widze zadnego problemu,poprostu poskrecaj to sobie w powietrzu i bedzie ok:)
Nigdy nie skrecalem zawieszenia z kolami na ziemi i nigdy nie bylo problemow z zbieznoscia,skrzypieniem i wybijaniem.
Bo chyba o czyms nie wiem.
Ja tutaj nie widze zadnego problemu,poprostu poskrecaj to sobie w powietrzu i bedzie ok:)
Nigdy nie skrecalem zawieszenia z kolami na ziemi i nigdy nie bylo problemow z zbieznoscia,skrzypieniem i wybijaniem.
- Silicone
- Stały gość
- Posty: 218
- Rejestracja: czw 11 sty, 2007 14:28
- Lokalizacja: Kraków/Hebdów
- Kontakt:
przciez tu chodzi o prowadzenie przedewszystkim!
[ Dodano: Wto 03 Lut, 2009 17:48 ]
borimichal wstydz sie! jak myslisz po co sa te wszystkie regulowane drazki?
[ Dodano: Wto 03 Lut, 2009 17:48 ]
borimichal wstydz sie! jak myslisz po co sa te wszystkie regulowane drazki?
Montaż i Strojenie DET 3, EMU, VEMS, itp...
Kraków
Kraków
Też się zdziwiłem bo ni wiedziałem tam nic. Ale na zbieżności mi wszystko wyjaśnili. Z tyłu jest regulacja na mimośrudach.borimichal pisze:A jak sie z tylu ustawia zbieżność w nissanie?
Bo chyba o czymś nie wiem.
N/A-LPG KILLER
Japan Auto
Japan Auto
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
"mimośrodach" - od "mimo środka"
łatwo poznać które to wahacze - ich śruby mają wyżłobienia które blokują owalną podkładkę (najdłuższy wahacz który jest najbardziej z tyłu odpowiada za zbieżność kierunkową, ten śmieszny z dziurą na amor odpowiada za pochylenie koła)
złe ustawienie zawiasu z tyłu spowoduje szybsze zużywanie opon (ścinanie) i gorsze prowadzenie w zakrętach - nie bez powodu jest tam regulacja..
znaczenie mają nawet minimalne różnice (0.25 stopnia) więc na oko się tego nie zrobi..
@borimichal
jak auto jest w powietrzu to koła wiszą sporo w dół w stosunku do ich normalnej pozycji,
jeśli porządnie skręcisz tuleje w takim położeniu to są one wstępnie naprężone po opuszczeniu auta - coś jak drążki skrętne
w efekcie nie pracują prawidłowo - auto łatwiej się odrywa na nierównościach, ogólnie gorzej się prowadzi..
w dodatku trwałość elementów gumowych wahaczy drastycznie spada - bo gumy nie dość że cały czas skręcone to jeszcze pracują na znacznie większym zakresie niż to przewidziane (wstępne skręcenie + wynikające z normalnej pracy)
łatwo poznać które to wahacze - ich śruby mają wyżłobienia które blokują owalną podkładkę (najdłuższy wahacz który jest najbardziej z tyłu odpowiada za zbieżność kierunkową, ten śmieszny z dziurą na amor odpowiada za pochylenie koła)
złe ustawienie zawiasu z tyłu spowoduje szybsze zużywanie opon (ścinanie) i gorsze prowadzenie w zakrętach - nie bez powodu jest tam regulacja..
znaczenie mają nawet minimalne różnice (0.25 stopnia) więc na oko się tego nie zrobi..
@borimichal
jak auto jest w powietrzu to koła wiszą sporo w dół w stosunku do ich normalnej pozycji,
jeśli porządnie skręcisz tuleje w takim położeniu to są one wstępnie naprężone po opuszczeniu auta - coś jak drążki skrętne
w efekcie nie pracują prawidłowo - auto łatwiej się odrywa na nierównościach, ogólnie gorzej się prowadzi..
w dodatku trwałość elementów gumowych wahaczy drastycznie spada - bo gumy nie dość że cały czas skręcone to jeszcze pracują na znacznie większym zakresie niż to przewidziane (wstępne skręcenie + wynikające z normalnej pracy)
Ostatnio zmieniony wt 03 lut, 2009 19:37 przez roball, łącznie zmieniany 1 raz.
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
a zombie zombie zombie...
- borimichal
- -#Moderator
- Posty: 2728
- Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
- Lokalizacja: Skoczów
Regulowane drazki to moze bedziesz mial jak sobie je kupiszSilicone pisze:przciez tu chodzi o prowadzenie przedewszystkim!
[ Dodano: Wto 03 Lut, 2009 17:48 ]
borimichal wstydz sie! jak myslisz po co sa te wszystkie regulowane drazki?
Co do regulacji na mimosrodach z tylu to faktycznie jest,ale nie jest za duza.
Co do problemu Konrada to po zmianie sprezyn teoretycznie powinien tylko doregulowac kat pochylenia koła.
Nie wiem jak u Was ale ustawianie zbieznosci u mnie w miasteczku to kosz okolo 80zł,aczkolwiek nie zawsze wychodzi im to OK-dla tego nie mam zaufania do nich.
Potrafili nawet spier.... ustawienie przednich kol
Drazki, wahacze , i mcpersony wymienialem/odkrecalem/przykrecalem wiele razy i tak jak mowie zawsze skrecalem bez zastanowienia i bylo ok.
Nie namawiam do tego zeby nie ustawiac zbieznosci!!
Zreszta jesli u Was koszt tego wacha sie w graniach 100zł to sa to smieszne pieniadze.
Tylko uwazam ze skrecanie tego na kolach na ziemi nie jest koniecznoscia.
- Silicone
- Stały gość
- Posty: 218
- Rejestracja: czw 11 sty, 2007 14:28
- Lokalizacja: Kraków/Hebdów
- Kontakt:
zbieznosc tez sie zmienia... przy duzej glebie potrzebne sa regulowane drazki zeby to wszystko wyprowadzic. a kupic je trzeba, chyba ze pod choinka znajdziemy
Montaż i Strojenie DET 3, EMU, VEMS, itp...
Kraków
Kraków
- TURBO maniac
- Stały gość
- Posty: 442
- Rejestracja: sob 20 gru, 2003 13:42
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
U mnie po opuszczeniu gwintu 10cm w dół tylne koła rozjechały się jak w BMW, reg. na wahaczach prawie nic nie dała Nie ma innego sposobu na wyprostowanie kół poza regulowanymi wahaczami?
Gdy dał gazu to wał urwoł, bo pod maską było TURBO!
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
10cm w dół? nie przesadzasz?
przy takiej extremie regulowane wahacze to mus
@silikone
jakie to sposoby?
jedyny który przychodzi mi do głowy to skrócenie wahacza...
przy takiej extremie regulowane wahacze to mus
@silikone
jakie to sposoby?
jedyny który przychodzi mi do głowy to skrócenie wahacza...
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
a zombie zombie zombie...
- TURBO maniac
- Stały gość
- Posty: 442
- Rejestracja: sob 20 gru, 2003 13:42
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Nie no w Rzeszowie są drogi gładkie jak stół więc jest OK. Tylko te rozjechane kapcie...
Reg. wahacze to min. 500zł więc wolałbym to na co innego spożytkować.
Silicone, może zdradzisz jakiś patent?
Reg. wahacze to min. 500zł więc wolałbym to na co innego spożytkować.
Silicone, może zdradzisz jakiś patent?
Gdy dał gazu to wał urwoł, bo pod maską było TURBO!